 
możesz przeskoczyć ogrodzenie w pełnej zbroi, choć to powinno się złamać od samego spojrzenia
Orly?
https://www.youtube.com/watch?v=qzTwBQniLSc&ab_channel=conncork
Dlaczego celownik pojawia się podczas ładowania a nie strzału. Grałeś tu w jedynkę? 
"Celownik" podczas gameplayu ma ci pomóc podnosić przedmioty etc. Ale strzelanie jest bez oprzyrządowania. Na oko. W luku też nie masz celownika. I takie wrażenie miało oddać. Więc to nie błąd. To element gameplayu.
Co do napisów nad głowami. Kuźwa chyba jesteś jedyną osobą która ma problem z czytaniem tego.
Nie kojarzę żeby którekolwiek przyciski były zablokowane podczas samouczka. Ty na pewno dobrą grę piraciłeś ;)
Tak samo jak z bieganiem. Nie różni się niczym od przeciętnej gry więc zakładam że jest to poprostu kolejny wyciśnięty na siłe punkt do przypierdzielenia się. Chyba że twoim zdaniem biegająca postać powinna "płynąć" tylko szybciej. 
A skoro intuicyjne okno ekwipunku cię przytłoczyło. To polecam pograć w tetrisa
Kończę dziś historię Henryka że Skalnicy i druga część wbiła mnie w podłogę, humor, wojny, bitwa oraz historia to co ten tytuł nam daje, mimo że miałem lekkie bugi albo problem klatkach ale ja nie patrzę na to, patrzę na to co twórcy stworzyli, to był majstersztyk no nie umiem tego wyrazić, a jeszcze jak dodali rożne języki albo Polaka to byłem posiekany ze śmiechu , a zarazem płakac mi się chciało kiedy komar się modlił, super , super i jeszcze raz super, nie chce spojlerowac dlatego nic nie będę rozwijał daje mocną 10/10 i proszę ludziska skończcie patrzeć wszystko na grafikę, rozdzielczości lub parametry , to nie ma sensu bo sami się tym dławicie a gra jest wyjątkowa i godna tego że gra w średniowieczu też się da zrobić ale to nie o to tu chodzi.
Czytam czasem wasze komentarze i powiem krótko co ma piernik do wiatraka,
Gra jest the best jest i koniec kropka.
Ludzie co ogrywali starego goyhica np to nie patrzeli na grafikę tylko grywalność i fabułe tak powinno się oceniać gry, opowiadać o nich a nie że bo silnik, bo FPS, bo grafika.
Twórcą się udało taką perełke stworzyć że przetrwa nawet 100 lat, zdajcie się na to że tak powinno się gry RPG tworzyć.
Ja Kingdom Come : Deliverance 2 testowałem na Konfiguracji z Bebechami ale pod Ekran 1080p.
PC :
CPU : Intel Core i5-12600KF 3,70 GHz. Turbo : 4,90 GHz (10/16) + Chłodzenie Procesora : Endorfy Fortis 5 Dual Fan + Wentylator Chłodzenia Numer 1 : Fluctus 140mm + Wentylator Chłodzenia Numer 2 : Fluctus L120.
Pamięć RAM : ADATA XPG GAMMIX D10 DDR4 3600 MHz (2x16GB) 32 GB RAM-u.
Karta Graficzna : ASUS Radeon RX 7800 XT TUF Gaming OC 16GB GDDR6.
Dysk SSD (Systemowy) : Crucial BX500 960GB 2,5"
Dysk SSD (Do gier) : WD Blue SN580 1TB M.2. NVme.
Hybryda SSHD (Na pozostałe Dane) : Seagate FireCuda 2TB 3,5"
OS : Windows 11 Home 64bit.
Płyta Główna mATX : ASRock B660M PRO RS/D4 - Socket 1700.
Zasilacz : beQuiet! System Power 10 650W 80PLUS Bronze.
Obudowa Jednostki Centralnej mATX : Genesis Irid 503 v2 (Czarny Kolor)
Ekran Gamingowy : ASUS TUF Gaming VG279QL1A 27" 165Hz. Rozdzielczość : 1920x1080p.
Jak taka Maszyna pod Ekran 1080p płynnie odpaliła "Kingdome Come Deliverance II" na Ustawieniach Graficznych : "Bardzo Wysokich czyli na Ultra" gdzie ustawienia Ultra według tych Wymagań są pod Ekran 4K to ja nie mam pytań! xD
Odpaliło na tych Bebechach na Bardzo Wysokich płynnie, i tym początkowo bodajże "Bogutem" czy jak on tam miał sterowało się też płynnie.
Jak toto Wymagające coś odpaliło na Ultra, to : "Mafia - Dawne Strony" ruszy na Ultra tymbardziej! xD
9.5/10 gierka zajebista, na najnizszych 45-75 fps i bawilem sie swietnie

Gra udana, choć nierówna. Gdzieś w 3/4 stała się nużąca, ale ostatnia wielka misja była cudowna. Z silnika wyciągnęli co się dało i widać było ograniczenia. Już nie ta magia co w jedynce, ale klimat pozostał. Na pewno czekam na część trzecią i chciałbym,żeby poszli bardziej w głębię świata i więcej interakcji z otoczeniem, czy np. Możliwość rozbijania obozów, spania w stodołach, rozmów z mieszkańcami itd. No i na pewno najwyższy czas na lepszą grafikę.
Czas na lepszą grafikę? Według mnie gra z najlepszym lasem w historii gier. Każde miejsce inne, zrobione od zera, bez jakichś generatorów. Niepowtarzalne rozdroża i ścieżynki, różne krzaczki i jeziorka. Co do twarzy - fakt, ale lasy i łąki - top of the top.

Skończyłem drugi dodatek i chciałem zrobić prestiż na 30 bo chcę ulepszyć kuźnię na max, dostałem od Magdaleny zadanie wykucia szabli atamana, problem w tym że nie mam projektu, obskoczyłem sprzedawców i nikt nie ma, poczytałem na internecie i pisali że jeden projekt jest w opatowicach w pierwszym domu i wchodzi się po drabinie, projekt tam jest ale na zwykłą szablę, drugie miejsce o którym pisali to winnica w kuttenbergu, też tam byłem i jest projekt na chyba szlachecką szable, utknąłem i nie wiem co teraz robić, pisali też że ten projekt może mieć wędrowny handlarz ale trzeba mieć szczęście aby na niego trafić podczas szybkiej podróży

Gdyby ktoś miał podobny problem jak ja w dodatku, w Opatowicach i winnicy jest projekt szlacheckiej szabli, gra każe wykuć szablę atamana a trzeba zrobić hetmańską szablę, jest po prostu źle to przetłumaczone, teraz po prostu gdy klient daje zlecenie i piszę wykuj szablę atamana to trzeba zrobić hetmańską szablę i jest ok
Drewniane dialogi, grafika dużo gorsza niż nap PC, dla mnie gorsza od jedynki mimo ładniejszej grafiki co jest sprawą oczywistą
Gram na PS5 Pro tv 75 cali 4k, w jedynke grałem na PC i powiem wam że dobrze mi się gra na PS5, wciągneło mnie i grafika ładna i chodzi płynie. Dobra gra, przejde to dokończe Jedi Survior i czekam na Death Stranding 2
Niestety ale daję 0 z powodu debilnego sposobu zapisu gry. Nie wiem co twórcy mieli na myśli, wymyślając takie g***o.. Z fajnie zapowiadającej się gry zrobili soulslike'owe g***o... Społeczność PC już następnego dnia po wydaniu gry stworzyła moda umożliwiającego Quick Save i 90% osób z niego korzysta, a twórcy gry dalej twierdzą, że nie mają zamiaru sami wprowadzać tej opcji bo nie ma Ona sensu ..
taka sobie, optymalizacja super a reszta pogmatwana pierwsza część lepsza

Nie wiem jak można dać tej grze 5 czy 6 pkt. Gra jest wyśmienita. Jak ktoś jest tak głupi i nie umie ogarnąć walki, albo nudzi się po 10 minutach powolnej gry, niech idzie na swojego fortnite albo gta, bo nie potrzebujemy takich kretynów.
Zdecydowana gra roku! Oby tylko więcej takich gier wychodziło!!!
Gra mistrzostwo! Jedyna którą kupiłem na premierę za pełną cenę i nie żałuje. Warhorse zrobiło mega robotę. Wszystko co w jedynce tylko lepsze. Dla mnie gra warta każdych pieniędzy.
Niewiele lepsza gra od części pierwszej, a to po 7 latach za mało.
Jestem na drugiej mapie, ale powoli te dialogi o niczym zaczynają mnie irytować. Do tego mam wrażenie, że każdy quest to kalka poprzedniego z tym samym schematem.

Baran Ignacy jest niby głupi ale też sprytny, w przeciwieństwie do tych głąbów którzy się obrazili na geja w grze.
Dobra gierka ale du*y nie urywa, jest lepsza pod każdym względem od jedynki ale dalej ma swoje wady.
Momentami zachwyca a momentami sprawia, że zastanawiasz się czy ją usunąć bo po co się irytować w czymś co ma ci sprawiać frajdę, potem nadchodzi fajna cutscenka i gra się dalej.
Gra na poziomie wiedzimina troche bugów ale tak samo emocjonująca ja wiedzmin polecam każdemu nigdy nie zapomnę tej gry
Błędy są jak w każdej grze ale sama fabuła - świetna. Takich gier właśnie brakuje.
Zakończyłem #kingdomcomedeliverance po pięknych pełnych walki, skradanie się i dluuuugich rozmów, (czasem wkurzających) ale bardzo ciekawych 146 godzinach (? ?¦ ?? ?¦)
Będzie to gierka którą zapamiętam na bardzo długo i przejdę jak będzie mi dane jeszcze co najmniej raz.
Przymykam oko na lekkie problemy i błędy które były przed patchem 1.2 oraz wywalając się save i z całym szacunkiem daję 9/10 bardzo mało brakowało do ideału!
Polecam każdemu bez wahania i nie spieszcie się gra z czasem zyskuje jak nauczycie się otwierać zamki, walczyć oraz skradać a wyborów jest od groma!

Gra jest średniakiem niestety, gra jest przegadana, za dużo rozmów o d***e marynie, mało walki. Początek bardzo obiecujący, na plus exploracja i świat bo jest naprawdę fajny. Po 5h odechciało mi się grać, gdzie niektórzy wypalali się po 50h na recenzjach na YT. Może wrócę za jakiś czas. Jedynka bardziej wciągała, ale potem im dalej też było coraz gorzej.

113h-wszystkie misje
Wyśmienity i mega wciągający tytuł, niestety z niemałymi wadami
Piękna grafika, cudowna muzyka, świetny i klimatyczny interfejs
Niezły rozwój postaci, ale miejscami za mało znaczący
Bardzo dobrze prowadzona fabuła-wyborny, długi finał. Bardzo dobre dialogi i interesujące i głębokie postaci
Świetne misje poboczne i ich struktura, ale beznadziejnie gra rzuca znaczniki po całej mapie.
Powtarzające się modele i VA
Znikomy efekt naszych czynów - postaci zapominają co dla nich zrobiliśmy i kim jesteśmy co bardzo mocno psuje immersję
Walka zbyt uproszczona, sama gra za łatwa
Ta gra to cudo. Praktycznie bez błędów, historia napisana rodem z niezłego thrillera. Mniej survivalu względem jedynki co grze wychodzi na plus. Rewelacyjnie napisane postacie, świat wydaje się żywy. Walka bardziej płynna jak w jedynce, przyjemniejsza. Polecam!

Świetna gra z super klimatem. Lepiej zoptymalizowana i dopracowana od jedynki. Polecam

Sterowanie na konsoli jest trochę toporne, tak samo jak poziom trudności na samym początku gry.
Wystarczy jednak pograć kilka godzin, żeby wsiąknąć ten świat i nie móc się oderwać. Polecam wszystkim którzy pokochali takie gry jak Gothic czy Wiedźmin.
to jest ulepszona pierwsza część, to co mnie tam bolało tutaj jest poprawione. Grafika jeszcze lepsza, fabuła mam wrażenie że też lepsza, animacje poprawione, więcej humoru. Super się gra. Idąc tą drogą to 3 część to będzie arcydzieło :)
Za mną drugie przejście gry (w sumie 170 godzin grania). Gra jest świetna, a przy drugim przejściu natrafiłem na kilka misji i zdarzeń które poprzednio mi uciekły. Ale nadal ma sporo niedociągnięć które naprawdę mocno rzucają się w oczy i przeszkadzają.
- system karny nadal działa bardzo głupio. Ukradłem trochę rzeczy od krawca w Troskowicach - nie zostałem zauważony ani wykryty, nikt w wiosce nie zauważył mojej obecności (wszedłem i wyszedłem ubrany na czarno, bez pochodni i bez odpalania jakiekogolwiek "króliczka", nawet takiego z lupą). Zadowolony z siebie poszedłem spać w innej miejscowości. Rano dostaję informację że jestem poszukiwany :/ W dodatku nałożona kara była ogromna (3500 groszy) i nie dało się przekonać strażników nawet mając rycerskość na poziomie 30.
No cóż - nie kijem go, to sposobem. Zakradłem się do Troskowic w nocy, dorwałem pojedynczego oddalonego strażnika, poddałem się mu, zapłaciłem karę i zdjąłem z siebie status poszukiwanego. Zaraz potem zakradłem się za tego strażnika, dziabnąłem sztyletem, odzyskałem swoje pieniądze - tym razem ciało wyniosłem daleko do lasu.
Zresztą nawet grając jako stuprocentowo uczciwy aniołek nie jesteś bezpieczny. W trakcie wykonywania zadań z drugiego DLC zostałem napadnięty przy Kutenbergu przez jakiegoś świrniętego rycerza. Zaciachałem go - i po paru godzinach dowiaduję się, że jestem ścigany xD Oczywiście znowu parę tysięcy kary i absolutny brak możliwości wytłumaczenia się mimo wykręconych statystyk.
Osobna sprawa w kategorii debilizmu to "skradzione przedmioty" - ten system jest całkowicie DO CHRZANU. W Czechach AD 1403 widocznie mają już internet i telefony komórkowe, bo zwykły miecz podwędzony w Maleszowie natychmiast jest rozpoznawany w Kutenbergu jako "skradziony" (czerwona łapka, a nie biała). No jakim cudem, ja się pytam?!
A strażnicy... Cóż, najwyraźniej rozpoznają człowieka wywąchując jego DNA z odległości kilkunastu metrów, bo żadne przebieranki nic nie dają. Możesz zmienić zbroję, opuścić przyłbicę - wszystko na marne, każdy miejski kundel z halabardą natychmiast odpala pościg gdy cię zobaczy :/
- cut-scenki są miejscami zwalone i wybijają z rytmu. Henryk jest w nich przywracany do ustawień fabrycznych i ubierają go w inne ciuchy niż mieliśmy, co czasem mocno razi. Zwłaszcza wtedy gdy zapuściłem mu brodę (bo sam młody nie jestem), a w cut-scenkach w magiczny sposób znowu staje się gładko ogolonym młokosem.
- system przedmiotów i finansów wciąż nie jest zbalansowany. Bez żadnego wysiłku i bez polowania na mamonę można mieć dziesiątki tysięcy groszy w połowie gry i nie ma na co tego wydawać. Miałem nadzieję że będzie trudniej, że będę musiał latać w tym co zdobędę i wyklepię, a do najlepszych zbroi będę mógł bardzo długo co najwyżej się ślinić, podziwiając je na wystawie. Tymczasem zaraz po przybyciu do Kuttenberga można się obkupić w najlepsze sprzęty bez widocznego uszczerbku na kasie :/
- sztuczna inteligencja nadal mocno szwankuje. Zaatakowałem obóz bandytów - dwóch się na mnie rzuciło, dwóch innych stało i dalej wykonywało swoje czynności. Dopiero gdy się do nich mocno zbliżyłem - zauważyli mnie i łaskawie ruszyli do walki. Potem czyszcząc ich obóz spostrzegłem dwóch innych którzy spali i obudzili się dopiero gdy przy nich podskoczyłem kilka razy. Może byli pijani...
- Orzech nadal "przeskakuje": pojawia się znikąd gdy jedziemy szybko koniem. Nie mogliby go "nauczyć" żeby biegł za nami? Karmienie nadal jest problematyczne: wystarczy lekko pochylony teren i żarcie stacza się w dół, a durny kundel jest zbyt upośledzony żeby je dogonić i chwycić zębami. Za to z uporem maniaka wpierdziela się pod nogi gdy chodzę po polanach szukając składników alchemicznych i żaden tryb przed tym nie chroni. Programiści ustawili tak, że patrzenie w dół jest równoznaczne z przywołaniem kundla do nogi. Jedyny sposób to odesłanie go w diabły albo pociągnięcie mu mieczem w pysk - wróci za jakiś czas.
- kowalstwo nadal jest do poprawy na PC: przy rozgrzewaniu poszczególnych części miecza bardzo trudno steruje się myszką. Sztaba przeskakuje jak głupia, ciężko jest to wyczuć.
- wciąż nie ma banalnej, ale bardzo potrzebnej opcji "ukryj ikony opróżnionych ptasich gniazd" żebym wiedział które są puste a które nie - w końcu po prostu to wyłaczyłem bo tylko niepotrzebnie wpieniają;
- kościoły są zamknięte i nie da się do żadnego wejść. Nie rozumiem tego. Czechy są niby antyklerykalne, ale przecież w poprzedniej części budynki sakralne były wykonane należycie, to w końcu ważna część historii i dziedzictwa kulturowego pomimo ich odpałów i zbrodni. Zakładam że trzecie DLC coś tu zmieni, ale nie zamierzam go kupować po rozczarowaniach jakimi były dwa poprzednie.
- oba DLC są rozczarowujące, a w zestawieniu z ich ceną stają się czystym zdzierstwem (opisałem to w odpowiednim dla nich tematach).
Niestety nie dałem rady. Gra wygląda cudownie. Dialogi momentami bawiły do łez a zagrałem tylko 10h. Nie dałem rady dłużej. Wytwarzanie sznapsow żeby zapisać grę? Powtarzanie po 20-30 minut wstecz po śmierci? Sorry, ale gra ma sprawiać przyjemność a nie frustrować. Za klimat i jakość dałbym 11/10. Za to co zrobili z zapisami daje max 5 i to tylko ze względu na zalety wymienione wyżej. Mogli zrobić opcjonalne zapisywanie przy użyciu sznapsów jak i możliwość normalnego zapisu w każdej chwili. Szkoda