Grand Theft Auto V
Cholera, jak mnie denerwuje Lester. Nie znoszę takich kaleków. Inwalidzi są czasem właśnie tak wredni, jak on. Chodzi o lasce, ma szeroką miednicę, obleśną gębę i patrzy na ludzi z góry.
bisfhcrew- każda postać ma po jednym własnym samochodzie (franklin po jednej z misji ma też motor) które są ich własnością na stałe,nawet jeśli wylecą w powietrze pojawią się zpowrotem a modyfikacje nie znikną,jeśli kupisz samochód i go zgubisz pojawia się na parkingu policyjnym i możesz go odebrać za drobną opłatą,z droższym sprzętem typu czołg (ok 12 000 000 $)jest podobnie,pojawiają się w naszym hangarze.
Szukam kogoś do pomoze w napadach na sklepy robieniu misji itp itd ID jezus112 najlepiej z HS
Czy po zainstalowaniu na pendrive drugiej płyty, trzeba ją ciągle trzymać w napędzie?
Muszę przyznać, że jestem wielkim fanem całej serii GTA lecz niestety w mojej opini jest to najgorsza odsłona tej serii, fabuła bardzo krótka ( przeszedłem grę w 14h ) cała mapa ponoć miała być tak wielka lecz niestety pola pustkowia i góry są tylko wielkie miasto mogło by być większe. Gra po przejściu nie przyciąga niczym do siebie nie mam ochoty już w nią grać bo nic mi nie oferuję a co do trybu multiplayer jestem strasznie zawiedziony. Drugi raz straciłem swoją postać na szczęści zrobiłem screena na socialclubie mojej postaci zeby w razie czego mogli ją mi przywrocic lecz widocznie nie sa w stanie w odpowiedzi na moje prosby i zapytania zostaje ciagle przekierowany na ich forum i sprobowal metod ktora tak nie skutkuja. Gre oceniam 7/10 i nie wiem dlaczego gry-online się nia tak zachwycaja wystarczy niedlugo pograc aby zobaczyc ze nie jest to ta gra na ktora wszyscy tak dlugo czekalismy i liczylismy mam nadzieje ze macie inne odczucia niz ja :)
Muszę przyznać, że jestem wielkim fanem całej serii GTA lecz niestety w mojej opini jest to najgorsza odsłona tej serii, fabuła bardzo krótka ( przeszedłem grę w 14h ) cała mapa ponoć miała być tak wielka lecz niestety pola pustkowia i góry są tylko wielkie miasto mogło by być większe. Gra po przejściu nie przyciąga niczym do siebie nie mam ochoty już w nią grać bo nic mi nie oferuję a co do trybu multiplayer jestem strasznie zawiedziony. Drugi raz straciłem swoją postać na szczęści zrobiłem screena na socialclubie mojej postaci zeby w razie czego mogli ją mi przywrocic lecz widocznie nie sa w stanie w odpowiedzi na moje prosby i zapytania zostaje ciagle przekierowany na ich forum i sprobowal metod ktora tak nie skutkuja. Gre oceniam 7/10 i nie wiem dlaczego gry-online się nia tak zachwycaja wystarczy niedlugo pograc aby zobaczyc ze nie jest to ta gra na ktora wszyscy tak dlugo czekalismy i liczylismy mam nadzieje ze macie inne odczucia niz ja :)
No widzisz, Mikus (1607). A ludzie tak jej bronią jak cnoty własnej matki. Mam takie samo zdanie. GTA V nie wciąga, ale raczej zmusza do grania, jeśli chcesz się przekonać, co dalej. Gram z czystego obowiązku, byle odfajkować. Gra mogłaby mieć magię, ale jednak jej nie ma. Sądziłem, że doświadczenie Rockstar Games wynesione z pracy nad fantastycznym "Red Dead Redemption" pozwoli wskoczyć im o poziom wyżej. Niestety, wszystko jest tylko większe i dłuższe. Grze brakuje duszy, sedna i magnesu.
Mikus, tu się też wpisałeś. Fajnie, że to zamieszczasz. Trzeba odważnie pisać, że GTA V wielu osobom się nie podoba.
A u mnie jest odwrotnie, jestem wielkim fanem GTA i stwierdzam że ta część jest najlepszą z całej serii. Klimat,fabuła,możliwości,wielki świat WSZYSTKO jest miodzio jedynie co mi się nie spodobało to że się nie dało kupować domów ale reszta nadrabia to. Bez zastanowienia się daje 10/10 to jest po prostu NAJLEPSZA GRA W JAKĄ GRAŁEM, a grałem w wiele gier.
A u mnie jest odwrotnie, jestem wielkim fanem GTA i stwierdzam że ta część jest najlepszą z całej serii. Klimat,fabuła,możliwości,wielki świat WSZYSTKO jest miodzio jedynie co mi się nie spodobało to że się nie dało kupować domów ale reszta nadrabia to. Bez zastanowienia się daje 10/10 to jest po prostu NAJLEPSZA GRA W JAKĄ GRAŁEM, a grałem w wiele gier.
Jak można lubić wyjebywanie karoserią o karoserię? Przecież w tej grze to dzieje się w kółko. W dodatku ta zjawiająca się znikąd policja i umieranie z byle powodu, a potem 5.000$ w plecy i wracamy do innej lokacji. Wystarczy, że uciekasz i rąbniesz w drzewo, a od razu dopada cię kilka radiowozów. Mogli to nazwać Need for Speed 15. To jest, kurwa, jeden wielki humbug. Gram tylko po to, żeby skończyć wątek fabularny, a potem szuflada. Czekam na MGS V. W tej grze nic nie jest "miodzio". Nie ma ani jednego elementu, który by dawał tej grze coś niezwykłego.
Gra, mnie nie zauroczyła, nie daje przyjemności, jest nudna i przereklamowana. Podczas premiery stado ludzi pchało się do sklepu po tę jakże "grę roku", a na następny dzień półki używanych gier się zapełniły się sławnym GTA V. Gra załuguje bardziej na tytuł najbardziej rozczarowywującej gry, niżli najlepszej, jakby nie pamiętać wkrutce wychodzi "Watch Dogs" Ubisoftu, który się dużo lepiej prezentuje, niewspominając już po premierowego "Saint Row IV", której serii jestem fanem, bo żadna gra nie daję tyle przyjemności, chęci do gry i przepełnienia czarnym chumorem jak właśnie ona.
GTA V jest wielkim zawodem, a szczególnie rozbudowana niejest nie wspominając o masakrycznie dużej ilości błędów. Data premiery była przekładana wiele razy, a testerzy zamiast spojrzeć na gre w surowy sposób, przymykali oczy na błędy (bo np. jakże można zauważyć brak samochodu za pieniądze zarobione przez połowę gry w garażu, tudzież aplikacje które pomagają szkolić psa, ale jeszcze nie są wydane... pies który w pewnym momencie z nie wyjaśnionych spraw znajduje się w domu, a nie przy Tobie). Błędów jest mnóstwo, pokazuje tylko najbardziej widoczne, więc nie zrobi im przyjemności zdradzając wszystkie, bo mi za to nie płacą, a poprawa gry mnie nie interesuje, bo raczej już w nią nie zagram... stanowczo wolę każdą część niżej.
Gra
Mnie GTA V będzie zawsze kojarzył się z rozpieprzaną karoserią, bezsensownym jeżdżeniem, skromna fabuła, utopioną w ogromnie gry i niczym innym. wiem też, że GTA ma swoich oddanych fanów, jak PES w Japonii i z nimi się nie pogada. Już jakiś pacan napisał, że to jedna z najwybitniejszych gier w historii. Kpina. To coś wyszło dwa tygodnie temu, a już legenda.
siema mam pytanie wiecie moze czy da rade grac w gta 5 online na ps3 i xboxie ? bo chce z ziomkiem zagrac ale nie wiem jak go dodac do znajomych zeby moc z nim zagrac. wchodzilem w znajomych to pokazywali sie moi znajomi ale Ci dodani na koncie Play Station Network , probowalem go dodac ale nie da rady. wiem , logiczne , ze nie dodam znajomego ktory ma xboxa360 majac ps3 ale wolalem sprobowac :D
Mam pytanie, czy ta gra ma tak samo zjebany model jazdy jak w San Andreas? I czy misje też są takie głupie? Mam na myśli to że w SA robiliśmy dużo podobnych misji w różnych miejscach a wszelkie urozmaicenia były głupie (kradzież broni z bazy wojskowej i ładowanie jej wózkiem widłowym albo latanie samolocikiem na pilota wtf). Rozumiem fenomen gta bo wiem ze sporo osob lubi taką formę gry ale mnie sie ona nie podoba. GTA V fajnie wygląda na trailerach i podobają mi się te napady ale nie jestem pewien czy jeśli SA mnie tak znudziło to czy mam czego szukać w V.
@ AdiK9007 :: Widzę, że jeszcze jeden, który ocenia grę, a nie liże dupę producentom. Zgadzam się z Tobą. Jedno jednak muszę przyznać. Rockstar Games o wiele lepiej radzi sobie z plenerem niż z miastami. Tak jak w RDR, tak w GTA V pustynia, lasy, góry i cała otoczka wypadły naprawdę urokliwie. To jednak za mało. Szkoda. Jeszcze nie ukończyłem. Po prostu chcę przejść wątek fabularny. I stanowczo za mało latania samolotem. Skoro ich programiści są w stanie zrobić tak fajną fizykę lotu, to mogą pokusić się właśnie o taką grę w przyszłości. W GTA Fireflight zabawiłbym się z przyjemnością.
@Kapitan Krwotok :: Nie grał w poprzednie części nałogowo, ale tym razem jest chyba podobnie. Jest taka misja w porcie, kiedy ładujesz cargo na tira i odjeżdżasz i tak dalej. Trochę latania samolotami, ale moim zdaniem za mało. Nawet wątek fabularny nie jest tak zróżnicowany, jak w "Red Dead Redemption". Gra się długo, ale mnie gra zdecydowanie męczy. Zmarnowany potencjał. Tak się twórcy jarali grą, że ludzi im uwierzyli. Cud to nie jest.
Rockstar bazując na doskonałej opinii poprzednich części serii odcina teraz kupony i zarabia krocie.Może się nie przyłożyli za bardzo,może zabrakło pomysłów.Ale jak ktoś jest zagorzałym fanem GTA,to i tak to kup nie zważając na opinie.Ja mam osobiście nadzieję,że wersja na PC wyjdzie pozbawiona błędów.I tak ją nabędę.
Nie mówicie że GTA V jest krótkie... III przeszedłem w (główny wątek) 12 godz. VC:8h SA:18h IV:29h V:21.... i to tylko biorąc pod uwage główny wątek
^^ Dzieki za opinie, wygląda na to że sobie odpuszczę. Patrząc na trailery miałem nadzieje że twórcy postawili tym razem na intensywną i fajną akcje a wygląda na to że tak nie jest. Możecie mnie hejtować ale skoro to GTA jest takie jak wcześniejsze części to niestety nie mogę powiedzieć że jest to gra dla mnie. Ale Wy sobie grajcie, nic nie mam do gry ani do fanów. Zwyczajnie gameplay mi sie nie podoba.
Szkoda ze nie jest w pelni po polsku tak to by byl kompletny odlot :) Ale gra na maxa zrobiona widze wiec daje 10/10 :)
Kupiłem w grze przez internet w telefonie auto poszedłem do garażu pojeździłem nim chwile i zaklinowało mi się na ulicy. I w związku z tym mam pytanie czy to auto wróci samo do garażu czy będę je musiał kupić jeszcze raz??
Ludzie, przecież w GTA V roi się od błędów programistów. To nie gra dekady, ale ścierwo dekady. Dlaczego nie skorzystano z masy pomysłów z RDR, ale wykorzystano stare rzeczy w z GTA III? Ludzie, żeby w misji z pociągiem w rzece, zamiast faktycznie podłożyć bombę, trzeba przypominać sobie, jak wejść z wody na rampę? W RDR takiego poziomu debilizmu nie było. Bo to jest debilizm.
A więc, kurwa co? A no Trevor był goniony przez mafię. Uciekłem na lotnisko, ukradłem samolot i lecę. Palą się silniki, więc skaczę na spadochronie. Ale nie. Informatycy z Rockstar to skrajne pojeby. Zaraz po wylądowaniu GPS jest czerwony i ledwo dotykam ziemi, a policja zabija Trevora. Wkurwiony powtarzam, z uporem maniaka lot z lotniska i dalej to samo. To ma być, kurwa, świetna gra? To gówno wyssane z kloaki. Zero przyjemności i mnóstwo kurew podczas gry.
Dobra, Yadin, dam ci 200 milionów dolarów, zatrudnij ekipę, zobaczymy czy zrobisz lepszą grę patałachu. Jak DLA! mnie GTA V jest w pierwszej piątce najlepszych gier tej generacji, z powodu genialnej fabuły, postaci, dialogów, bardzo dobrego modelu jazdy oraz strzelania. I dochodzą jeszcze 3 różne postacie, którymi gra się zawsze trochę inaczej. A jak pół świata oczekiwała najlepszej gry na śiwcie to ciężko się dziwić!. Jak dla mnie gra zasługuje na 9.4/10. Właśnie za błędy. Ale cóż z tego! Gra daje masę radości z grania, nawet z bezczynnego jeżdżenia po mieście! A że gra nie pobiła HL, GTA:VC, Mafia:The City of Lost Heaven, Knight of The Old republec czy FF VII czy Shadow OF the Colossus. Ja oczekiwałem gry lepszej niż IV i taką dostałem, nie dostałem dzieła sztuki, lecz dostałem grę niemal idealną. A jak ci się nie podoba to nie graj. Szukasz lepszej fabuł? Zagraj w FF, Fallouta lub Tormenta. To zobaczysz. Narka, dobranoc.
Skończcie pisać głupoty. Gra nie bez powodu została oceniona tak dobrze przez wszystkie portale, a to że wam się nie podoba nie znaczy że gra to chłam. Mi się gra bardzo podoba (zaraz usłyszę że liżę dupę producentom) i czekam na wydanie PC. Niestety ale każdemu się nie dogodzi, jednemu podoba się Fallout, drugiemu jeszcze coś innego. Więc jak już oceniacie to z głową.
yadin@ -> No to wciąż polecasz tą gre do kupna warto zagrać? bo nie wiem czy warto wydać na to 200 zł,zastanawiam sie o, The Last Of Us i troche mniej wydam :)
Edit: Mam pytanie czy GTA V też są problemy z instalowaniem gry na twardy dysk jak z GTA IV o to mój problem
-> https://www.gry-online.pl/forum/problem-z-gta-iv-10/zdc5595b <-
A więc było tak. Trzeba było znaleźć psa tym czarnym bambusem Franklinem. Spadochroniarz zabrał mnie na rajd rowerowy. To był debilny zjazd z góry na złamanie karku. Próbował chyba osiem razy. Dojechałem, żeby skończyć, a nie żeby wygrać. Jakoś się udało. Więc przechodzę tym czarnuchem na drugą stronę jedni, żeby wziąć samochód, zadowolony, że to koniec kolejnego głupiego questu, aż tu nagle Franklin wleciał pod samochód. "Franklin Died". Gra się znowu zresetowała przed tym pierdolonym szpitalem na pustyni. Było świetnie!. Jak to piszą debile: "miodnie". W końcu o to chodzi w tej grze, żeby po całej jebanej misji rozjebał cię samochód. W końcu o to chodzi! No nie?
@panTicTac :: To mi daj 200 mln $, patałachu. I pamiętaj, patałachu, że w takich miejscach stawia się przecinek. Jeśli więc piszesz, to powinno być: "zobaczymy czy zrobisz lepszą grę, patałachu". Daj mi, a zrobię. GTA V jest zrobiona dla takich patałachów jak ty. Nie może być inaczej,skoro twierdzisz, że nawet jałowa jazda po mieście sprawia frajdę. Mi, kurwa, nie sprawia.
Po genialnym Red Dead Redemption oceniam GTA V na 7,3.
A więc było tak. Trzeba było znaleźć psa tym czarnym bambusem Franklinem. Spadochroniarz zabrał mnie na rajd rowerowy. To był debilny zjazd z góry na złamanie karku. Próbował chyba osiem razy. Dojechałem, żeby skończyć, a nie żeby wygrać. Jakoś się udało. Więc przechodzę tym czarnuchem na drugą stronę jedni, żeby wziąć samochód, zadowolony, że to koniec kolejnego głupiego questu, aż tu nagle Franklin wleciał pod samochód. "Franklin Died". Gra się znowu zresetowała przed tym pierdolonym szpitalem na pustyni. Było świetnie!. Jak to piszą debile: "miodnie". W końcu o to chodzi w tej grze, żeby po całej jebanej misji rozjebał cię samochód. W końcu o to chodzi! No nie?
Przed chwilą próbowałem dostać się z gór do miasta i zajęło mi to sporo czasu. Konsola tak się zawzięła, że ten tępy czarnuch rozjebywał mi się jeszcze dwa razy. Raz spadł ze skarpy, a drugi raz wyleciał przez przednią szybę. Stosowałem się do zaleceń wielkich fanów serii. Szalałem samochodem. Ale kurewstwo! A muszę dojechać nim do miast, bo inaczej nie zapiszę stanu gry. Brawa dla durniów z Rockstar Games!!! Szkoda, że nie wymyślili pięciotonowych kropli deszczu, które miażdżą na miejscu. Nie chce mi się, kurwa, wraca pięćsetny raz tą samą szosą do miasta tylko po to, żeby jechać.
@@JORDAN BOSS@ :: Jeśli zaliczasz się do debili, którzy mają frajdę z jeżdżenia samochodami pośród pudełek, to kup. Jak nie chcesz się wkurwiać, to nie kupuj. Ja żałuje do tej pory. Chcę skończyć wątek fabularny, bo szkoda mi wydanych pieniędzy. Jeśli grałeś w Red Dead Redemption, to dla porównania GTA V jest co najmniej o 30-40% grą słabsza i na pewno mnie nie wciąga, ale co wieczór przyprawia o mdłości. Jakiś palant wyzwał mnie od patałachów i zapytał, czy sam za 200 mln sam zrobiłbym lepszą grę.
yadin - Gdybyś trochę pomyślał znalazł byś rozwiązanie mniej czasochłonne. Otóż istnieje w GTA V opcja zmiany bohaterów! Poza misjami można jej używać do bólu, tak więc po znalezieniu się na pustkowiu mogłeś zmienić postać z Franklina na Michaela. Ten drugi zazwyczaj rozpoczyna w okolicy swojej posiadłości. Miałbyś wtedy możliwość zapisu, po której mogłeś z powrotem przełączyć na Franklina, który zdążyłby w tym czasie dotrzeć do miasta. Alternatywnie gra posiada domyślny auto zapis (można go jednak wyłączyć w opcjach). Po przejściu misji postęp mógł się zapisać i wystarczyło tylko wczytać grę.
Trudne? Nie, więc nie masz co wieszać psów na ekipie R*. Czasami wystarczy tylko ruszyć głową.
Kolega yadin, chyba nie bardzo umie grać, jak można 2 razy zginąć, jadąc po prostu do miasta. Już nie wspominając o tym, że można zrobić to co kolega wyżej pisał.
@yadin: Ja już dawno przeszedłem fabułę i nie miałem żadnych problemów więc nie wiem o co ci chodzi. Jesteś chyba za bardzo nerwowy, idź może sobie pograj lepiej w to swoje RDR? Pozdrawiam.
Ps. Super konstruktywne ocenianie gry bo przejechało cię auto. To już twoja wina a nie gry :)
Dzięki yadin@ Za odp..ale co od razu (jak zaliczasz sie do debili to tak?) nie grałem w GTA V i nie wiem czy to jest taki gniot jak ty sie wypowiadasz czy raczej gra roku,jak wy na to? GRACZE WIELCY FANI GTA? :)
P.S.Problem z instalowaniem GTA IV i także V na dysk twardy miał ktoś podobny problem?
@yadin grę można zapisać w telefonie w opcji szybki zapis, nie trzeba się męczyć cały czas z powrotem do domu
To sobie oceniaj na 7.3, ja oceniam na 9.4. Każdy ma swój gust, dla mnie V jest zaraz po VC, SA, najlepszą odsłoną serii. A kiedy wyjdzie na PC w 2014 roku, najprawdopodobniej zostanie moją grą roku, raz jeszcze.
Tak jak się spodziewałem : Hype opadł to i ludzie patrzą na ten tytuł bardziej 'normalnie'. Ja jednak jeszcze poczekam te parę miesięcy na wersję PC, ale szału raczej nie będzie. Fabuła z tego co widziałem niczym nie zachwyca, misje dość standardowe, a w świecie gry tak naprawdę też nic nowego do roboty nie ma.
Watch Dogs spokojnie pokona GTA.
@Kris306 :: W 2016 na pewno nie będę pamiętał o GTA V. Tymczasem w RDR gram do tej pory. To o czymś świadczy.
Wtedy "Majkol" był chińskiej niewoli, a Trevor niedostępny. Nie dało się przełączyć. @Jordan, gra jest przeceniona. Warto posłuchać głosów tych, którzy nie podniecają się powyżej "9.0". Grą roku zostanie raczej The Last of Us. GTA V to przerośnięty sandboksik, w którym stworzono iluzję zabawy.
Hmm..trudny wybór, ale jednak zgadzam sie z tobą "The Last Of Us" JEST GRĄ ROKU :) Wielkie dzięki po przeczytaniu twojego posta u góry stwierdzam że ta gra to nie na moje nerwy,Jednak sie nie miliłem nowsze gry tracą na klimacie.. Jeszcze raz wielkie dzięki Pozdro.
Ostatnie moje pytanko a ma ta gra swoje zalety żeby gracza wciągnąć? Coś jak GTA San Andreas? I czy jest lepsza?
(TicTac) Tak się nie napinaj bo się zesrasz..
Nie musisz innych obrażać.
Każdy ma swoje zdanie.
GTA grą roku?
żartujesz sobie...
Jest wiele lepszych produkcji..
Jak Ci si e podoba to ok,graj sobie w spokoju i --Shut your fuck up--
(Dreamy) Też liczę na to że Watch Dogs będzie grą roku,jednak jestem już bardziej ostrożny..
Najpierw liczyłem na The Last Of Us i się nie zawiodłem,nastepnie na Beyound Two Souls i klapa powiem wręcz zmasakrowanie potencjału.
Takze obawy sa uzasadnione.
Jak wyjdzie na PC i na next geny każdy będzie mógł się cieszyć tą świetną grą, zamiast jakimś szarym syfem Watch Dogs
Sweet1O1 - typowe dziecko GTA. Watch_Dogs ocenił na 0,5/10. Myślenie w stylu "dam tylko pół punktu bo ta gra robi konkurencję GTA V" jest dziecinne. Takich ludzi powinno się banować.
GTA V - wielkie rozczarowanie, czyli o tym, jak na hype można przejechać się raz po raz. Nie byłem nigdy fanem GTA, ale lubiłem pierwszą część, pograłem także w każdą kolejną. Ale gdy tylko zobaczyłem pierwsze filmy z GTA V uległem wielkiemu zachwytowi i zapragnąłem tegoż tytułu. Ba! Dla tej gry kupiłem konsolę PS3. Wcześniej nie byłem tego pewien, ale ostatecznie dałem się przekonać.
I co? I zawiodłem się straszliwie! Miliard zarobiła produkcja niedopracowana, przereklamowana i po prostu nudna, a ja jeszcze dołożyłem swoją cegiełkę do tego cyfrowego przemysłu pogardy wspierając firmę, która wykorzystuje własną legendę, by nam opychać gry słabe i co gorsza, jeszcze im wierzymy, że są to dobre tytuły.
Kampania jest kiepska - typowe rzeczy, jakie dostaliśmy w poprzednich częściach. Możliwość przełączania między bohaterami nie ma wielkiego przełożenia na rozgrywkę, a była reklamowana jako kolejny święty Graal w dziedzinie rozgrywki komputerowej. Co-opa to nie zastąpi!
Smutne jest, gdy Rockstar zamiast skupić się na stworzeniu dobrej kampanii, a nie przeklejaniu motywów z World of WarCraft (zadania typu "zabij X świń i przynieś mi ich ogony") oszukuje na rozmiarze świata tworząc rejony niby otwarte, a w istocie puste i stworzone tanim kosztem i takimiż to sztuczkami. Wolę już kilka ulic na krzyż z Thief: Deadly Shadows, które tętnią życiem i są wypełnione świetnymi zadaniami, a przy każdym podejściu odkrywamy coś nowego. Więcej, zamiast tworzyć dobre misje woli tworzyć poboczne zadania w rodzaju opieki nad psami, latamy też na lotni tudzież gramy w tenisa. Co to jest, GTA V, gra o napadaniu na banki we współpracy z innymi czy może to Wii Sports 2?!
Zmarnowano tyle lat i pociągów dolarów na stworzenie gry, która w żadnym aspekcie się nie wybija. No bo litości, zamiast skupić się na gangsterskiej otoczce my się tutaj w Tamagotchi bawimy. Zamiast grać tu w tenisa lepiej sobie odpalić jakiś porządny symulator. Wygląda na to, że zamiast GTA V lepiej odpalić sobie Saints Row IV... Jak już pisałem, tylko Rockstar potrafi tak nakręcić atmosferę wokół tego, nad czym pracuje. Szkoda, że ewidentnie nie mieli koncepcji jak to sensownie zebrać do kupy i w ostateczności wyszła gra o niczym.
No i te postacie - w recenzjach słychać zachwyty, ale to przecież gansterska sztampa, postacie szablonowe i nieciekawe, których było już na pęczki i do tego lepiej zrobionych. Michael i Franklin to nudziarze (ten pierwszy nie umywa się do CJ-a z San Andreas - gry przeciętnej, ale cokolwiek bardziej wartościowej), a Trevor? Jeszcze więcej zachwytów nad tym "psycholem", który w istocie zachwyca ludzi, bo się wygłupia jak małpa, pije alkohol i bawi się w klozetowy humor. Do Vaasa z Far Cry 3 się nie umywa i vaasta. Rynek jest przesycony "gangsta" grami i wypadałoby wreszcie podejść do tej tematyki jakoś oryginalnie, żeby stworzyć zapadające w pamięć, świeże kreacje. Tutaj tego nie zrobiono i niestety gra pod tym względem zawodzi.
Podsumowując - jestem BARDZO rozczarowany grą, której premierę rozdmuchano do granic możliwości (nawet w radiu o niej mówili w audycji NIE o grach) i którą zachwycają się miliony, ale nie widzę powodu. Słabe to i myślę, że czas już wlepiać możliwie niskie oceny grom AAA, żeby ukarać twórców sprzedających nam kit w złotym pudełku. Można się śmiać z EA czy Ubi wydających kotlety co roku, przyprawione tonami DLC, ale i tak zarabiające mniej niż R gwiazdka, ale jakościowo GTA V prezentuje taki sam lub nawet gorszy poziom, ale o tym już mało kto chce otwarcie napisać tudzież powiedzieć.
Wszędzie o tej grze mówią i piszą - ale dlaczego? Przecież nie warto.
Z PS3 będzie zaś odtwarzacz BluRay, bo gry nań do niczego się nie nadają.
Nie będę grał w przereklamowane gry.
@Jordan :: Miłej lektury.
GTA V - wielkie rozczarowanie, czyli o tym, jak na hype można przejechać się raz po raz. Nie byłem nigdy fanem GTA, ale lubiłem pierwszą część, pograłem także w każdą kolejną. Ale gdy tylko zobaczyłem pierwsze filmy z GTA V uległem wielkiemu zachwytowi i zapragnąłem tegoż tytułu. Ba! Dla tej gry kupiłem konsolę PS3. Wcześniej nie byłem tego pewien, ale ostatecznie dałem się przekonać.
I co? I zawiodłem się straszliwie! Miliard zarobiła produkcja niedopracowana, przereklamowana i po prostu nudna, a ja jeszcze dołożyłem swoją cegiełkę do tego cyfrowego przemysłu pogardy wspierając firmę, która wykorzystuje własną legendę, by nam opychać gry słabe i co gorsza, jeszcze im wierzymy, że są to dobre tytuły.
Kampania jest kiepska - typowe rzeczy, jakie dostaliśmy w poprzednich częściach. Możliwość przełączania między bohaterami nie ma wielkiego przełożenia na rozgrywkę, a była reklamowana jako kolejny święty Graal w dziedzinie rozgrywki komputerowej. Co-opa to nie zastąpi!
Smutne jest, gdy Rockstar zamiast skupić się na stworzeniu dobrej kampanii, a nie przeklejaniu motywów z World of WarCraft (zadania typu "zabij X świń i przynieś mi ich ogony") oszukuje na rozmiarze świata tworząc rejony niby otwarte, a w istocie puste i stworzone tanim kosztem i takimiż to sztuczkami. Wolę już kilka ulic na krzyż z Thief: Deadly Shadows, które tętnią życiem i są wypełnione świetnymi zadaniami, a przy każdym podejściu odkrywamy coś nowego. Więcej, zamiast tworzyć dobre misje woli tworzyć poboczne zadania w rodzaju opieki nad psami, latamy też na lotni tudzież gramy w tenisa. Co to jest, GTA V, gra o napadaniu na banki we współpracy z innymi czy może to Wii Sports 2?!
Zmarnowano tyle lat i pociągów dolarów na stworzenie gry, która w żadnym aspekcie się nie wybija. No bo litości, zamiast skupić się na gangsterskiej otoczce my się tutaj w Tamagotchi bawimy. Zamiast grać tu w tenisa lepiej sobie odpalić jakiś porządny symulator. Wygląda na to, że zamiast GTA V lepiej odpalić sobie Saints Row IV... Jak już pisałem, tylko Rockstar potrafi tak nakręcić atmosferę wokół tego, nad czym pracuje. Szkoda, że ewidentnie nie mieli koncepcji jak to sensownie zebrać do kupy i w ostateczności wyszła gra o niczym.
No i te postacie - w recenzjach słychać zachwyty, ale to przecież gansterska sztampa, postacie szablonowe i nieciekawe, których było już na pęczki i do tego lepiej zrobionych. Michael i Franklin to nudziarze (ten pierwszy nie umywa się do CJ-a z San Andreas - gry przeciętnej, ale cokolwiek bardziej wartościowej), a Trevor? Jeszcze więcej zachwytów nad tym "psycholem", który w istocie zachwyca ludzi, bo się wygłupia jak małpa, pije alkohol i bawi się w klozetowy humor. Do Vaasa z Far Cry 3 się nie umywa i vaasta. Rynek jest przesycony "gangsta" grami i wypadałoby wreszcie podejść do tej tematyki jakoś oryginalnie, żeby stworzyć zapadające w pamięć, świeże kreacje. Tutaj tego nie zrobiono i niestety gra pod tym względem zawodzi.
Podsumowując - jestem BARDZO rozczarowany grą, której premierę rozdmuchano do granic możliwości (nawet w radiu o niej mówili w audycji NIE o grach) i którą zachwycają się miliony, ale nie widzę powodu. Słabe to i myślę, że czas już wlepiać możliwie niskie oceny grom AAA, żeby ukarać twórców sprzedających nam kit w złotym pudełku. Można się śmiać z EA czy Ubi wydających kotlety co roku, przyprawione tonami DLC, ale i tak zarabiające mniej niż R gwiazdka, ale jakościowo GTA V prezentuje taki sam lub nawet gorszy poziom, ale o tym już mało kto chce otwarcie napisać tudzież powiedzieć.
Wszędzie o tej grze mówią i piszą - ale dlaczego? Przecież nie warto.
Z PS3 będzie zaś odtwarzacz BluRay, bo gry nań do niczego się nie nadają.
Nie będę grał w przereklamowane gry.
To dzieci Watch Dogs podnieciły się nową badziewną grą, i robią z niej konkurencję dla GTA V
yadin - przereklamowaną grą może być CoD i AC, ale akurat GTAV jest warte swojej ceny.
Zawiodlem sie, najkrotsza z serii, mapa na ktorej toczy sie rozgrywka wydaje sie mniejsza niz ta w San Andreas jest jedynie tak wysklalowana by sie pokonywalo dluzsze dystanse, najgorsza z serii GTA
Sweet1O1 --> Aha, boisz się konkurencji dla gry, która już lata temu ufundowała sobie tytuł gry roku? To tak jak posiadać milion złotych i obawiać się, że zabraknie na chleb. Ubisoft chce stworzyć własną serię sandboxów i nie ma podstaw, aby oceniać ją przed premierą. Skąd wiesz, że Watch_Dogs jest badziewne? Grałeś? Nie. I dlatego się nie wypowiadaj. Może wyjdzie z tego chłam, a może będzie to w końcu coś nowego. Twoje myślenie jest na poziomie kilkuletniego dziecka.
Wydaje mi się, że o bardzo wysokiej ocenie GTA V decyduje osobisty stosunek wielu graczy do tego czegoś. To jest seria, która ma swoje lata i wielu fanów uwielbiających samochody. Rzeczywiście, gdy ktoś kocha wirtualną motoryzacje, będzie jeździł godzinami po mapie z wypiekami na twarzy. Rockstar Games traktuje jednak tę serią jak EA Games FIFA. To ma być sztandarowy produkt i jest. To nic, że wcześniej wypuszczano zręcznościową grę, jaką był na PlayStation 2 "Red Dead Revolver" (chyba 2005). To nic, że były też inne fajne tytuły. GTA ma wyjść, bo miliony ludzi to kupi. Nie ma innej opcji.
Nie wierzę w wielki sukces "Watch Dogs", tak jak nie jestem wielkim zwolennikiem rozwiązań technicznych stosowanych w grach przez Ubisoft. Jednak nie krytykowałbym gry jeszcze przed premierą. A już na pewno nie robiłbym tego w opozycji do GTA V.
@ossto :: A to ciekawe. Studio zapewniało, co zresztą podchwyciły pismaki, że GTA V ma mieć mapę tak dużą, jak wszystkie dotychczasowe części GTA plus "Red Dead Redemption" razem wzięte. Gdyby tak było, to obecna mapa musiałaby być mniej więcej dziesięć razy większa.
Zresztą wystarczy zrobić jeden eksperyment. Każda z poprzednich gier miała wbudowany swój zegar "czasu rzeczywistego. Trzeba objechać wszystkie mapy po zewnętrznej i porównać. Mnie na przykład przejechanie wokół całego RDR, wzdłuż granic wirtualnych, zajęło mniej więcej 12 godzin. Na koniu. Mapę GTA V po obwodzie przejeżdżam jeepem Trevora w 8,5 godziny.
Trzeba założyć, że czas może płynąć nieco inaczej, niż w poprzednich grach, ale upływ doby jest mniej więcej taki sam. Nie wiem, ile dokładnie ma, według studia, cały świat. Jeśli jednak "na oko" popatrzeć na obszar pustynny, na którym mieszka Trevor (wliczam to, co widać poniżej jeziora), to wyjdzie mi coś wyraźnie mniejszego od Great Planes (RDR). Porównując to ze skalą całej mapy, całość jest najwyżej jeszcze raz taka duża, jak w Red Dead Redemption. Reklama dźwignią handlu.
O znikających regularnie z garażu samochodach z ulepszeniami nie będę wspominał. GTA V to gra nie tylko daleka od doskonałości, ale produkt niedopracowany ewidentnie. Przede wszystkim nudny.
Wszyscy którzy chcą się dobrze bawić a nie dopatrywać sie każdej pierdoły która jest nie tak, choc zwykle chodzi o ruszenie głową co u yadina spowodowałoby chyba jej odpadnięcie, to kupcie ta gre i dajcie sie wciągnąć i dobrze się bawić.~~ Yadin ty sobie chyba za punkt hejterskiego honoru postawiłeś żeby doczepić się do czego popadnie przez co robisz z siebie coraz wiekszego debila. Na samym poczatku już napisałeś ze połamałeś i wywaliłeś gre wiec ja się pytam: jakim cudem w nią dalej grasz?! Zreszta skoro jest taka dziadowska to po co w nią grasz?! Nie mów mi że drugi raz kupiłeś i dofinansowałeś R* tych nieudaczników w których beznadziejną gre nadal grasz?!
Jesteś albo zajebiście niesłownym bajkopisarzem albo piratem który ne powinien się wypowiadać...
A już napewno masz niesamowicie skryte w domowych pieleszach EGO które karze ci uważać że to co TY powiesz a raczej napiszesz jest prawdai tylko jedyną prawdą i że jeśli TY mówisz że to gniot to każdy powinien wziąć swoją wersje gta 5, połamać na 10 części i wyrzucić przez okno jak to twierdziłeś że zrobiłeś ale jednak grasz dalej...żałosne. Wiesz co?....musze cię uświadomić....werble....tak nie jest i większość osób pewnie śmieje się z ciebie i twojego hejterskiego jadu :D:D powodzenia w przechodzeniu gry do końca do czego zmierzasz.....AAAAA i nie zapomnij odpalić wersje online i sporo w nia pograć żeby mieć co jechać!
I nadszedł czas w którym to ukończyłem główną fabułę GTA V i szczerze mówiąc zakręciła mi się łezka w oku gdy zobaczyłem zakończenie dopiero wtedy uświadomiłem sobie, że jest to naprawdę najlepsza produkcja obecnej generacji. Ostatni raz zżyłem się tak z bohaterami w Mafii II która była dla mnie grą idealną i była pierwsza na mojej liście teraz to GTA V strąca mafię na drugie miejsce chociaż i tak obie produkcje zasługują na Oskara :D
Ode mnie 10/10
@Piękny :: Pirat też człowiek. To primo po pierwsze. Pociąłem nożyczkami, a nie połamałem. To primo po drugie. A primo po trzecie: odpieprz się od mojej konsoli i od mojego portfela. Jak ja ukończę grę, to podam tu jej zakończenie bez spoilerów. Czy dlatego, że wierzysz, że gusta są różne, mam się zamknąć? Boże, co za kmiot.
Yadin --> mapa GTA 5 jest akurat.. Nie jest tak wielka możę jak RDR ale bynajmniej tutaj nie ma miejsc "nudnych". w RDR często spotykamy tereny, które się niczym nie różnią i to po czasie irytuje. TO samo Skyrim czy Oblivion.
Wielkie BRAWA dla twóców za stworzenie IDEALNEJ MAPY do GRY, czyli do GTA 5.
Wygląda na to, że zamiast GTA V lepiej odpalić sobie Saints Row IV
Nie wiem czy się śmiać czy płakać ;). Saints Row 3 czy 4 to WIELKIE GÓW.. przy GTA 5 i TO W KAŻDYM ELEMENCIE. Boże CHRYSTE KTO PORÓWNUJE Saints ROW do GTA? Przecież to Absurd. To tak jakby porównać Mrówkę do Słonia.
@LowiPL -->
A u mnie jest odwrotnie, jestem wielkim fanem GTA i stwierdzam że ta część jest najlepszą z całej serii. Klimat,fabuła,możliwości,wielki świat WSZYSTKO jest miodzio jedynie co mi się nie spodobało to że się nie dało kupować domów ale reszta nadrabia to. Bez zastanowienia się daje 10/10 to jest po prostu NAJLEPSZA GRA W JAKĄ GRAŁEM, a grałem w wiele gier.
Ja tam widziałem chatki które można zakupić :) Na 100% można kupić lokale i inne przedsiębiorstwa KTÓRE dają zysk.
Co do gry to sie zgadzam ŚWIETNY KLIMAT. GTA IV własnie tego brakowało. TUTAJ mamy naprawde super bohaterów, którzy biją na głowę Niko z 4 odsłony. Ja jestem mega zadowolony i uwielbiam sobie tak swobodnie pojezdzić i pozwiedzać miasto - nocą i dniem.
Gra właściwie według mnie ma same PLUSY.
- klimat,
- grywalność,
- mapa i jej szczegółowość
- bohaterowie (aż 3 i ich zajebiste relacje),
- różnorodność misji,
- fabuła
- tuning aut,
- zadbanie o drobne szczególy w grze.. np brudne koszule i ubiory bohaterów (spocone koszule)..
- ....... AND MORE I MORE i jeszcze raz MORE :)
Jeśli miałbym się przyczepić to jedynie do rozgłośni radiowych. Na razie tylko 3 stacje przypadły mi do gustu.. Za dużo utworów z mocnymi kawałkami. No ale nie jest aż tak źle ;).
GTA 5 należy do ścisłej czołówki jeśli chodzi o serie GTA .. VC, SA i GTA 5 :) oraz GTA 2 ;).
A ode mnie 3/10. Do niedawna było 7.3/10. Z każdym dniem nabieram coraz większego przekonania, że R* zatrudnił do tej gry bandę debili, którzy mieli świetny silnik, ale w głowie sraczkę. Ja już rozumiem, że trzeba dostać się do tego całego Doma na dach wieżowca. Tylko po cholerę kraść z lotniska samolot, zresztą w kuriozalnym stylu będąc gonionym i ostrzeliwanym przez pudełkowate radiowozy, które od raz wyskakują jak spod ziemi (Franklin był dwa razy trup), żeby zeskoczyć na spadochronie na dach, z którego za chwilę będzie się skakać? To naprawdę złośliwi debile.
"Nie jest tak wielka może jak RDR ale bynajmniej tutaj nie ma miejsc "nudnych". w RDR często spotykamy tereny, które się niczym nie różnią i to po czasie irytuje". A ja myślałem, że jest odwrotnie. Jakoś nie kojarzę, żeby w RDR były dwa takie same miejsca. W GTA V całe miasto jest jak od jednego grafika.
Poza tym popatrz sobie na te filmy na YT z jazdą po mieście. Niemal każdy rozpierdala samochód. Auta wyskakują w powietrze jak żaby, jakby były z tektury. Ile ty masz lat, że to najlepsza gra, w jaką grałeś? Dla mnie to najgłupszy sandbox. Zaliczyłem naprawdę świetne sandboksy i uważam, że przyszłość w grach należy do nich, a nie do liniówek rodem z Naughty Dog. Jednak w przypadku GTA V strasznie się zawiodłem.
Skaczę już enty raz czarnym Franklinem z dachu, ale trzeba wylądować na jadącej ciężarówce. Ale se kurwa wymyślili chłopaki z R*. Zamiast sprawić przyjemność, gra w takich momentach wkurwia do niebotycznej potęgi. Oni naprawdę pochodzą od jakiejś wściekłej, złośliwej krowy, a nie od normalnych matek, skoro wymyślili takie debilizmy. co im chodziło po tych durnych pałach, jak siedzieli w studiu? Mieli kilka lat na zrobienie porządnego sandboksa, a nie kreskówki.
Skaczę już enty raz czarnym Franklinem z dachu, ale trzeba wylądować na jadącej ciężarówce. Ale se kurwa wymyślili chłopaki z R*. Zamiast sprawić przyjemność, gra w takich momentach wkurwia do niebotycznej potęgi. Oni naprawdę pochodzą od jakiejś wściekłej, złośliwej krowy, a nie od normalnych matek, skoro wymyślili takie debilizmy. co im chodziło po tych durnych pałach, jak siedzieli w studiu? Mieli kilka lat na zrobienie porządnego sandboksa, a nie kreskówki.
A po polsku mozna?
~~Dan590 własnie o to chodzi że nie można! Yadin nie dość że gra w pociętą nożyczkami gre (której nigdy by nie upił bo to taki gniot) to jeszcze nie umie w nią grać bo zacina się co chwile i mówi jakie to jest "bez sensu" bo stara sie po raz setny przejsc to i nie może więc....ta gra to debilizm bo przecież ON nie może przejść! I co~~ Yadin jesteś takim mistrzem kierownicy że w nic nie uderzasz jadąc? Jaki miało by sens jakby auta się realnie niszczyły? Frajda o 60% mniejsza bo co chwila trzeba by było zmieniać wóz. Gusta są różne to prawda ale to ty jedziesz każdego komu gra śmie się podobać więc czemu ja nie moge wozić się po tobie?! I nie odpieprze się bo nienawidzę bezpodstawnej krytyki....a raczej krytyki tak ubogiej jak twoja! I chciałeś chyba powiedzieć żebym się odpieprzył się od portfela twoich starych bo żaden pracujący człowiek nie wydałby 2 razy 200 zł na tą sama gre, na dodatek na gre która mu się nie podoba:D:D Tak nawiasem mówiąc ty chyba niezłym masochista skoro tak zawzięcie grasz w gre którą wręcz żygasz?!
P.S. - nie możesz trafić w ciężarówke? A do nocnika już trafiasz czy dopiero za którymś podejściem?
a tak w ogóle to zauważyłem że dla ciebie jednym z największych minusów tej gry jest fakt że Franklin jest murzynem(czy jak to ty określiłeś "bambus" czy "czarnuch"). Choć pewnie większość ty "bambusów" wskoczyło by na tą cięzarówke za 1 razem :D Ach ta polska robi się coraz to tolerancyjna nie?! :/
Tolerancyjna czy nie.. ale mnie to przeraża.. Jeśli ktoś nazywa czarnoskórego osobnika - bambusem to dla mnie jest to dowodem, że ta osoba jest typowym rasistą. A każdy wie jaki zryty beret mają rasiści ;/
NAJLEPSZA GRA !!!!!!!!! POLECAM WSZYSTKIM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TYLKO GRAC I GRAC !!!
Ostatni raz zżyłem się tak z bohaterami w Mafii II która była dla mnie grą idealną i była pierwsza na mojej liście
To sobie chłopie zagraj w pierwszą Mafię. Rozwiązania technicznie czy też gameplay dziś już mocno kuleją, ale wartością merytoryczną przerasta GTA V i Mafie 2 do kupy wzięte
@Pieki :: Nie jestem rasistą, ale czarnuchów nie cierpię. Mam swoje pieniądze i nic ci do tego, ile razy kupuję grę. Kiedyś kupiłem dwa egzemplarze MGS 3, gdyby coś się stało z CD. Moja krytyka jest taka, że normalna ta gra nie jest. Rozbijasz samochód i musi mieć nowy. No nie, wymiękam. Jak na przykład spadasz, to odpada ci maska. A po jaką cholerę te samochody mogą w ogóle tak latać po całej lokacji? To jest w tej grze śmieszne.
Ale się, kurde, banalnie kończy. Przed napadem na skarbiec miałem 71%, a nagle po likwidacji tego ziutka z willi zrobiły się napisy końcowe.
spoiler start
A teraz używam spoilera, żeby podać szczegóły zakończenia. W końcu gry-online podają to zakończenie w poradniku i nikt nie robi z tego wielkiej afery
spoiler stop
Można wybrać zakończenie fabuły. Masz do wyboru zabicie Michaela lub Trevora, albo - biorąc pod uwagę dwie poprzednie opcje - możesz ich nie zabijać. Większość graczy wybiera trzecią opcję. Po beznadziejnej fabule, niepoprawni fani, starają się uzbierać wszystkie trofea. A więc trzej bohaterowie przeżywają, do Michaela wraca żona z dziećmi, a Franklin wiedzie samotne życie, z dala od rodziny. Podsumowując, GTA V to cholernie nudna i pozbawiona geniuszu gra. Zawiodłem się nawet na fabule. Po zadania podoczne są jak bycze jaja na drucie kolczastym.
Jeżdżenie samochodem zostawiam miłośnikom wirtualnej motoryzacji. Przy odrobinie cierpliwości można kupić wszystko. Tylko po co, skoro po wątku fabularnym nie ma z tego większego pożytku? ROZCZAROWANIE!!!
W przypadku serii GTA potwierdza się to, co od wielu lat mówią oponenci. Rockstar Games potrafi stworzyć, o dziwo, inne gry i nadać im odpowiedni klimat. Jednak GTA klimatu nie posiada. To monstrualna kupa ulic i murzyńskiego bełkotu.
I ten egzemplarz tniemy na kawałeczki.
Skończyłem wątek fabularny. Grze brak klimatu. Jest po prostu nijaka. Można to przejść, ale to nie gra, po którą sięgnę dla przyjemności w wolnej chwili.
spoiler start
Celowo zdradzam szczegóły fabuły.
spoiler stop
Pod koniec gracz jest postawiony przed idiotycznym wyborem. Może uśmiercić Michaela lub Trevora. Jeśli tego nie chce,... może ich uratować. Ludzie, ja proszę, nie mówcie mi, że to się trzyma kupy. Niemal wszyscy wybierają trzecia opcję, jeśli chcą skorzystać z "dobrodziejstw", jakie oferuje studio po zakończeniu fabuły. Naprawdę już wolałem jeździć po Grat Planes i polować na misie. W RDR wydłużanie czasu gry przez samego gracza pomiędzy misjami miało sens i sprawiało przyjemność. Zdobyte bonusy, stroje, posiadłości, umiejętności, bardzo przydawały się w każdej następnej misji. W GTA V jakoś nie załapałem, dlaczego mam jak debil objeżdżać całe Los coś tam i skakać na spadochronie lub wyrzucać z samochodów ich właścicieli.
Kupię GTA VI jeśli studio zaangażuje mnie jako głównego scenarzystę i pomysłodawcę. Oni nawet nie umieją wykorzystać potencjału.
Ehhh. Yadin! Dać 3/10 GTA V? Rozumiem że gra się może nie podobać, ale ocena 3 to oznacza że gra jest czystym gównem. A po twoich wypowiedziach widać że nie umiesz grać w GTA... Nie podoba ci się po to co skończyłeś?
~~yadin weź że tak nie strasz....boze....ciebie jako scenarzyste?! Ale by spadła sprzedaż....musieliby to do telegazety dodawać zeby ktoś to kupił! Poza tym zachowałeś sie jak totalny troll....skoro już stwierdziłeś że chcesz napisać jak sie gra kończy i popsuć zabawe innym to mogłeś oznaczyć spojler.....:/ "nie jestem rasistą ale czrnuchów nie lubie"?!....normalnie smiech na sali.....a znasz definicje rasizmu rasisto? Mam szczerą nadzieje że masz góra 16 lat albo mniej i rozwój mózgu jeszcze przed tobą bo inaczej będzie mi wręcz przykro.... 2 egzemplarze 1 gry....jakieś ponad 4 stówki, gratuluje kieszonkowego! To weź jak skończysz daną gre to prześlij mi jeden egzemplarz co bo ja zwykle musze wymieniac gry żeby sobie w coś pograć, nie mówiąc już o mozliwości pociecia gry za tyle kasy nożyczkami! To skoro koniec jest taki debilny to niech zgadne.....też wybrałeś tą 3 opcje czyż nie...? :D :D "Moja krytyka jest taka, że normalna ta gra nie jest".....WOW!.....to dopiero krytyka! Jakże rozwinięta i rzeczowa!! Napisz do CDA żeby cię wzięli na recenzenta bo to normalnie najwyższy poziom! "Rozbijasz samochód i musisz mieć nowy"...nie no lepiej żeby było tak że rozbijasz samochód i musisz mieć stary albo zapylasz z buta nie?! A poza tym czy GTA od choćby 1 części nie polegało na tym samym! I w sumie wiesz co? chętnie bym przeczytał twój scenariusz GTA 6...bo skoro ten scenariusz jest całkiem bez sensu i nie wciaga to co ty byś wymyslił....weż że rzuć jakimś krótkim zarysem ciekawej historii dla GTA, no nie daj sie prosić, podziel się z nami!
O sory.....dałeś jednak jakies tam oznaczenie spojleru tylko szkoda że całkowicie nie tak jak powinieneś go dać...
Jak czytam niektóre komentarze to turlam się pod stołem, że są na świecie tacy ...... takie osoby.
Save gry można robić w dowolnym momencie uruchamiając telefon i wybierając środkową ikonkę w pierwszej kolumnie więc nie ma najmniejszej potrzeby zaiwaniać do domu by się położyć w łóżku!
Misja ze skokiem z dachu na ciężarówkę faktycznie jest wymagająca gdy chce się ją zaliczyć na 100% ale nie przesadzajcie.
Pretensje o to, że koleś ginie w wypadku bo wylatuje przez przednią szybę albo, że rozjeżdża go samochód - kurna o co kaman, przecież to i tak namiastka realizmu bo za moment budzisz się pod szpitalem i ubywa raptem 5000$ gdy się ma dużo kasy (ja ciągle trzymam kasę na giełdzie więc mam NFZ darmowy). Do tego dochodzi brak realizmu gdy odnosi się obrażenia bo po kilku sekundach wraca 50% zdrowia. Uszkodzenia aut całkiem niezłe ale wystarczy się przełączyć na innego hero i wrócić i auto naprawione za darmo.
Gra ma dużo plusów ale żeby te plusy nie przesłoniły nam minusów które także są.
Plusy:
- woda i możliwość eksploracji podwodnego świata
- niezła fizyka zniszczalnych obiektów oraz aut ALE od razu ogromny minus za bardzo niewielką ilość tych obiektów
- można podpalić stacje benzynową,
- ten jeb....y Trevor :), gra mnie rozwaliła kiedy po jednym z przełączeń Trevor siedzi na szczycie góry w sukience i wali tekstem coś w rodzaju "Gdybyś był mniej rozgarnięty to mógłbyś pomyśleć, że porwali mnie kosmici"
- teksty
- fabuła i klimat, choć mogło by być więcej misji,
- tuning aut, sporo ubrań, fryzur
- niektóre dopracowane aspekty gry np. ogień z rury wydechowej aut potrafi zapalić rozlaną benzynę, zabezpieczenia zderzeniowe na autostradach są interaktywne itp. ale z drugiej strony duża ilość obiektów "klocków" bez możliwości interakcji (zniszczenie, otwieranie),
- zryte filmy w kinie :) (szkoda że tak mało)
Minusy:
- miała być duża mapa, jak to jest duża mapa to strach się bać jak miałaby wyglądać średnia albo mała. Miasto dosyć średnie, porównywalne do jednej z wysp z poprzednich GTA, pozostałe 3/4 świata to autostrada, wiochy, pola i góry.
- właściwie na palcach JEDNEJ ręki (no może dwóch) można policzyć interaktywne budynki czyli takie do których da się wejść i coś zniszczyć - zupełny brak wykorzystania potencjału w tej kwestii bo osobiście miałbym ochotę wejść do dowolnego budynku i coś zakosić, ukraść ze sklepu kurtkę, z ammo jakąś broń/ubranie/kamizelkę a nie tylko obrobić kasę, o restauracjach, kinach, stacjach paliw czy innych przybytkach nie wspomnę bo tu jest zupełny brak interakcji
- w związku z powyższym brak zupełnie sensu w kradzieżach bo niby mamy setki aut i kilka sklepów ale tak naprawdę jaki jest sens robienia tych napadów? Auta sprowadzone wyłącznie do roli taksówek i ewentualnie do zasilania złomu (za śmieszne kwoty), napady na sklepy to wyłącznie drobna gotówka z kas.
- znakomita większość obiektów jest niezniszczalna, nawet część samolotów na lotniskach, duże cysterny, pociągi, metro, fabryki - ogólnie straszna nędza jak w każdej odsłonie GTA - wiem, że tytuł to GT AUTO a nie GT ALL ale chciałoby się wszystko,
- większość (wszystkie?) publicznych budynków jest nieaktywna - nie da się wejść do restauracji, banku czy do czegokolwiek
- słabe AI policji - wystarczy kupić zapas pocisków, wjechać do tunelu (by mieć osłonę od helikopterów) i można robić rozpiździel przez godzinę aż do znudzenia bo policja i wojsko nie wjadą do środka, nie użyją ciężkiej broni tylko będą z uporem maniaka wysyłać na śmierć czteroosobowe oddziały.
- brak możliwości robienia swoich napadów, planowania, śledzenia, ustalania przebiegu napadu a później szukania pasera na odsprzedaż łupu a to byłby majstersztyk, coś jak "The Clue" na Amidze,
- garaże to porażka, nawet te kupowane za kasę, miałem zielone auto od tego kolesia od nieruchomości i po jednorazowym wypadzie na miasto i zgonie auto wyparowało więc różowym autem od "britney" się nie ruszam nigdzie ;)
- kupowanie budynki są mało dochodowe i nie mamy praktycznie na nie wpływu,
- dużo ciekawiej byłoby gdyby trzeba było się leczyć, jeść, pić czasem umyć te usyfione ubrania (za brud jest plus),
- brakuje mi zleceń np. na dostawę konkretnego auta (poza 2 misjami fabularnymi)
- gra jest momentami zbyt prosta - jednym kolesiem załatwiamy dziesiątki agentów czy wojskowych kryjąc się za filarkiem czy inną niewielką przeszkodą
- internet i strony www - zupełnie niewykorzystany potencjał, właściwie poza Epsilonem nic ciekawego się w necie nie dzieje (ok jest jeszcze odpowiednik twarzoksiązki ale tu jest zero interaktywności),
- niektóre misje niepotrzebnie tak wydłużone (30min triatlon czy 8km bieg dla "sektologów"),
- brak antyaliasingu nieraz daje ostro po oczach.
Zdaję sobie sprawę, że dodanie większej ilości interaktywnych obiektów w grze czy antyaliasingu zarżnęłoby PS3 czy Xklocka więc nie mam o te minusy pretensji.
Ogólnie gra jest ciekawa do momentu gdy są misje (fabularne czy dodatkowe) a później jak we wszystkich częściach wieje nudą ale mimo tego te 70-80h gry to całkiem niezły wynik jak na obecne czasy (nie zbierałem wszystkich części statku, listów, mało grałem pod wodą, nie wykonywałem większości skoków kaskaderskich ani przelotów pod mostami, zostało mi też kilka skoków spadochronowych ale za to trochę zwiedzałem i bawiłem się z policją).
Ja grze wystawiam 8/10 i być może za jakiś dłuższy czas znowu do niej wrócę na kilka godzin jak to bywało w poprzednich wersjach.
Trybu online nie oceniam bo nie mam dostępu.
@panTicTac :: RDR ma u mnie 9.5, co oznacza grę bliską ideału. Odejmuję za wady spowodowane przez silnik gry i niedbalstwo programistów. Za to RDR ratuje genialny klimat. GTA V ukończyłem po to, żeby nie marnować całkowicie wydanych pieniędzy. Na pewno nie będę wracał, aby zebrać 100%. Nie sądzę, żebym aż tak bardzo nie umiał grać. Straciłem cierpliwość z powodu celowego oskryptowania wypadków, zgonów i ogólnej nudy, która pojawia się, gdy po raz kolejny trzeba jechać tą samą szosą. Nie wiem, ale w RDR jadąc po raz kolejny zdjąć bandziorów, tej nudy nie czułem. GTA V jest pełne absurdów. Skradzione i podrasowane samochody znikają z garażu lub traci się je bezpowrotnie po wypadku lub zgonie. Jedyne wyjście, to kupić furę. Fabuła, jak się wszystko przypomni, jest ubożuchna. Jak na rozreklamowaną grę, to bardzo licho. Dałbym 7, ale nie potrafię. Nie mogę odjąć tylko 3 pkt. grze, która jest wyraźnym krokiem w tył w stosunku do RDR sprzed ponad trzech lat! GTA krytykuję za kontynuowanie głównej idei, czyli za to, że jest to nadal Grand Theft AUTO. Przyda się zmiana formuły. Amerykanie jednak nie zrezygnują z czegoś, co przynosi im krociowe zyski.
No właśnie. Któreś GTA z kolei, a nie można wchodzić do budynków, robić zakupów. Kupiłbym sobie na przykład jakiś fajny szalik Wisły lub Liverpoolu. Gra nas potwornie ogranicza, lecz to za małe słowo. Interakcja za mała, czasami żadna. Jeśli już dochodzi do interakcji z istotami żywymi (ludzie, kobiety), to Trevor zawsze przysparza problemy. Od kierowców lecą faki, a policja goni cię jak kot szczury. W ogóle zamiast samochodów dałbym bardziej konie, trolejbusy i takie małe samolociki. Do gry służyłby jeden ludzik, który jak w The Last of Us, dokładniej i szczegółowiej urządzałby sobie życie prywatne. Byłby takim skrytym przestępcą, który przyjmuje zlecenia, obserwuje miejsce kradzieży, a potem robi po cichu włam (taki swój chłop jak Sam Fischer). To byłoby super. Trzeba by zrobić maksymalną interakcję z otoczeniem. Na przykład wspinanie się po linie, odwracanie uwagi strażników, przecinanie krat, uciekanie przez dach, a tam na czas pogoni można by się schować na przykład do pojemnika na śmieci. Fajne, no nie? Ja bym już doradził, jak ma wyglądać fajna gra. Bo takiej jeszcze nie było.
Ja to się mówi: wypiłeś piwo, to musisz się zważyć. Dlatego gramy w to, co nam wyprodukowali.
@yadin Czemu tak jedziesz po GTA? Dlatego, że zdobyło siedem rekordów Guinnessa? Może dlatego, że została sprzedana w ponad miliardach kopiach? A może dlatego, że GTA V zdobyło najwięcej pozytywnych ocen? Ale co ja będę się kłócić, czekaj se na tego oskryptowanego Watch Dogsa...
Oskryptowane zgony? Nudna rozgrywka? Monotonia? Słaba fabuła???? WTF! Eh... Dobra koniec dyskusji bo mi się słabo robi. Yadin to wymień 5 swoich ulubionych gier. Zobaczymy...
GTA jest grą dla młodszych graczy, którym imponuje przemoc, wulgaryzmy, itd., i co by nie pisało na okładce, to głównym targetem są właśnie tacy gracze, RockStar idealnie trafił w gusta dzisiejszej młodzieży.
Grafika nie jest na najwyższym poziomie ale to stara generacja, więc źle nie jest, co do fabuły, to jest przeciętna, i niedojrzała, lecz do najgorszych też nie należy. Kontent 3 bohaterów wyszedł im dość przeciętnie, liczyłem na coś bardziej zaawansowanego (możliwość wykonywania 2 misji na raz, oraz 3 linie fabularne przypisane do postaci, i wzajemnie się przeplatające). Bardzo ciekawie za to wyszły aktywności , takie jak nurkowanie, oraz wszelkie zapełniacze świata (spoty reklamowe, poprzebierane npc, itd.).
Podsumowując, gra jest przeciętnie dobra, i nie wiem czym wy się tak zachwycacie?, otoczką wizualna?, grze brakuje tego czegoś, a mianowicie bardziej realistycznego gangsterskiego życia (gdy widzę jak obrażony przez kogoś Trevor zaczyna masakrować wszystkich, to nie wiem co o tym sądzić, rozumiem że jest psychopatą, ale...), oraz braku nieliniowości, która świetnie pasowałaby do 3 bohaterów. Do tego powinni wreszcie wprowadzić tryb listów gończych (policja jeśli uciekniemy im z widoczności powinna traktować nas jak zbiega, i poszukiwać lecz nie w tak nachalny sposób, a raczej funkcjonariusze powinni reagować na nas jak w serii Assassin's Creed, (to by było coś). Powinniśmy móc również upozorować własną śmierć, dzięki czemu pozbyć się zainteresowania policji, jest jeszcze wiele ciekawych możliwości które można by wprowadzić do świata gry, a tak mamy tylko kolejne GTA, nieco bardziej rozbudowane, i z inną otoczką/fabułą/bohaterem-ami.
Co znalazłem ostatnio to hit xd [link]
@Kik0zTV :: Za to GTA V nie jest oskryptowane. Mnie aż mdłości przechodzą.
tiaaa....i jeszcze żeby można było tego konia walić , line przeciągać, a trolejbuse jeździć do pracy w fabryce....no bo co? całkowita interakcja wiec jakos trza byloby zarobić na dalszy przebieg gry! I tak przez 8 godz stałbyś przy maszynie i wciskał sekwencje qte... O to ci chodzi? To ma byc rozrywka a nie realizm na mase...przecież realizm mamy na codzień a od gier wymagamy żeby mozna bylo robić to co w realu jest niemozliwe: jak na zywo walniesz autem w slłup to prawdopodobnie zginiesz albo zostaniesz sparaliżowany. Wyobrażasz to sobie w grze? zagapisz sie, walniesz w drzewo i do konca gry popylasz na wózku inwalidzkim. Interakcje z ludzmi...taka powinienes miec w życiu codziennym z kolegami a w grze po co ci to? Po co ci mozliwość gadania z każda osobą? zreszta wyobrażasz sobie jakie pokłady technologiczne wymagałoby takie cos?: każda osoba w grze musiałaby mieć własny charakter, głos, sposób bycia itp. A jakby się postacie powtarzały to odrazu byście wszyscy narzekali że "aaaa można spotkac postacie z takimi samymi głosami! co za chłam". Mysle że wielu by chciało taka gre o jakiej piszesz ale to jest poki co niewykonalne ale kto wie co przyniesie przyszłość....tyle że wydaje mi się że taka gra byłaby najnormalniej w świecie nudna! A w twoim wypadku yadin myśle że i tak byś się zaczoł czepiać że np. : "Co za beznadzieja, od dwuch dni musze jeździć jak debil za jakimś gościem żeby zdobyć informacje o kodzie do sejfu. A do tego usze jechać do sklepu na drugi koniec mapy żeby kupić porządną line" itd. Jesteś z tych którym nic nie dogodzi i zawsze się przyczepisz żeby sie tylko przyczepić! "wypiłeś piwo to musisz je zwarzyć"?!:D to chyba troche na odwrót nie? i zamiast "zważyłeś" to "naważyłeś"! I uważasz że to jest doradzanie przy grze? -"Tu dajcie konie bo mi się podoba to, a tu dajcie możliwość robienia kupy bo jak to? zjadłem to musze sie wysrać, a i tu dajcie budynek 40 pietrowy do którego bedzie mozna wejść!" - "ale szefie trzeba by było projektować każdy z 320 pomieszczeń!" -"A co mnie to interesuje? ma być i już". Stary wydoroślej, ludzie robia co mogą a gdyby się dało coś wyciągnąć więcej z tych przestażałych konsol to by to zrobili. Poza tym miliard ludzi którzy kupili grę jest dowodem na to że coś w niej jest, twórców akurat twoje zdanie gówno obchodzi. I nie da się ukryć że sam z siebie zrobiłeś debila bo kupiłeś(choć wątpie) ich gre 2 razy i nabiłeś im portfel pokazując że jednak odwalili kawał dobrej roboty!
@yadin jestem typowym trollem takich ludzi jak ty powinni banować.
Mam prośbę do reszty.. ignorujcie go to co piszę.
Spróbuje skontaktować się z moderatorem tego wątku aby zablokował wszystkie jego posty.. zwłaszcza te ostatnie.
To ciekawe, bo ja też mam z końca 2009 i mi z najnowszych to może pójdzie najnowsza odsłona pasjansa. Chociaż poważnie zależy kto z do czego kupował kompa.
Co do samej gry... śmigam właśnie na PS'ie... bajeczka... Kocham tą serie od III :D
Chyba najbardziej wyczekiwana gra przeze mnie no oprocz Watch Dogs ale ocena porownaniem ktora lepsza zajme sie po przejsiu obu(jak GTA 5 wyjdzi na PC a Watch Dogs ogolnie)
Miesiąc po premierze 400h na liczniku i rośnie ;)
Shasiu-ale jest też klimat muzyka i humor który subtelnie śmieje się z prawie wszystkich aspektów życia w 21 wieku.A co do poziomu rozbudowania to może nie jest tego tak dużo ale wszystkie elementy muszą ze sobą współgrać,wprowadzenie ich w ogromnych ilościach spowodowałoby uczucie sztuczności jakie ma miejsce np podczas grania w skyrim.W grach rockstara nie znajdziesz może takiego ogromu możliwości co w grach bethesdy ale za to wszystko jest w nich dopracowane i przemyślane.
@yadin - tak z ciekawości - jaka gra ostatnio zrobiła na Tobie pozytywne wrażenie i jaka jest Twoja ulubiona? Bo widzę że raczej rzadko chwalisz jakieś gry na tej stronie a jestem ciekaw.
btw - koleś ma własne zdanie i podaje argumenty dlaczego gra mu sie nie podoba, ja nic do niego nie mam, nie widzę powodu dla którego trzeba by go zablokować.
@Shasiu :: Dopiero teraz zauważyłem twoją wypowiedź. Zgadzam się. To gra, która miała trafić w gusta młodzieży i - sądząc po komentarzach - chyba trafiła. Nie ma w niej nic, co po przejściu wątku fabularnego skłaniałoby mnie do dalszej gry. Ten świat nawet nie jest przyjemny.
@Pieki :: Trafiłeś w mój gust. O coś takiego mi chodzi. Nie chcę, żeby gra była prosta. Nie chcę też, żeby była głupia.
@Azazell3 :: To forum. Poza przekleństwami, przyznaję, nie napisałem niczego, z czego dziś bym się wycofał. Studio R* zrobiło szajs dla gimnazjalistów. Jestem rozczarowany. Następne GTA kupię, jeśli zbliży się do RDR.
@Kapitan Krwotok :: Fakt, jestem wybredny. Mam prawo krytykować zwłaszcza taką firmę, jak Rockstar Games. W przypadku GTA V okazali się mało ambitni. Co zrobiło na mnie ostatnio wrażenie? Na początku straszne plułem na błędy związane z wczytywaniem w The Last of Us. Są lokacje (wielka biblioteka oraz plac przed hotelem), w których wczytuje następną partię przeciwników, gdy rozwalimy tych, co są. Nie lubię tez potworów i mutantów - choroba programistów. Jednak The Last of Us uważam za jedno z największych konsolowych osiągnięć. Żadna gra do tej pory nie oddała tak bardzo trudu związanego ze zdobywaniem potrzebnych przedmiotów w survivalu i nie zmuszała do roztropnego decydowania, co mamy zrobić. Kolejna gra, to PES 2014. Strasznie niedopracowany. Fajnie się rozgrywa piłkę, ale w ofensywnie gra nie ma jaj. Za to animacja zawodników rewelacyjna. FIFA 14, od początku zaszufladkowana, ponieważ mało kto zadaje sobie tyle trudu, aby rozgryźć gameplay. Tymczasem, półtora miesiąca od premiery uważam, że ta część to ogromny krok naprzód w taktyce. Mnie się świetnie gra. To już symulator. Z ostatnich wznowień Shadow of the Colossus. Wydana w HD na PS. Ma nienajlepsze sterowanie i niską rozdzielczość. Za to sam klimat gry, sprężynowa postać, która radzi sobie "po japońsku" z przeszkodami, to daje najwyższy poziom. Sniper Elite V2. W dużej mierze spieprzony pomysł, ale pomysł wart kontynuacji. Lepsza od austriackiego Snajpera. Krytykowany Tomb Raider (ten ostatni). Tak pięknej podlotki w grach nigdy nie widziałem. Przeszedłem kilka razy i mimo, że to gra liniowa, po drugim przejściu sprawiała mi już tylko frajdę.
Nadal uważam, że gry z otwartym światem, to przyszłość. Tylko że pomysł zawarty w GTA nie może być już więcej wzorcem.
~~Kpt. Krwotok - ale jakie argumenty podaje? "fabuła do bani, płytka, nudna"; "auta sie rozwalają i latają po całej mapie"; "produkcja niedopracowana, sztampowa" itd? wg. mnie to nie za dobre argumenty. A jeśli nawet to na poziomie gimnazjum... ale masz 100% racje: nie trzeba go blokować i rozumie że gra mu się nie podoba ale skoro tak jest to powinien napisać że mu się nie podoba i dlaczego a nie trollować i jechać po ludziach którym się to podoba, odradzać kupna tego "gówna" jak to nazywa przy okazji wyzywając tych co kupili od debili(co jest wyjątkowym debilstwem skoro samemu się ją kupiło:D) i wyzywając R* od idiotów i nieudaczników(trolling na maksa biorąc pod uwagę że ci ludzie pewnie zaniedbywali rodziny pracując nad gra 18 godz. na dobę a on siedzi w domu na tyłku i narzekać tylko umie' mówiąc jakby on tego nie zrobił....a nawet poziomu w wężyka pewnie by nie zaprojektował). Ja rozumie że może się komuś ta gra nie podobać i szanuje go o ile się zachowuje jak człowiek a nie jak rozgoryczony dzieciak który pod choinke nie dostał tego co chciał i tupie, wyzywa, płacze i wszystkich nienawidzi jak kolega yadin. Nie mówiąc już od bijącego od niego rasizmu który najnormalniej na świecie wywołuje u mnie białą gorączke!
~~yadin - skoro trafiłem w twój gust to proponuję pograć w simsy albo symulator farmy tam masz namiastke realności :P Albo jest jeszcze taka gra która jest dość trudna, całkowicie realistyczna i w całkowicie otwartym świecie(możliwa interakcja z każdym przedmiotem, której tak ci brakuje w GTA).....ta gra to: "realne życie": odkładasz pada na jakiś czas, ubierasz buty i spotykasz sie z ludzmi, rozwijasz się zawodowo czy naukowo, spełniasz marzenia itp. możesz nawet wspinać się po linie, jeździć trolejbusem czy na koniu, z każdą osobą która spotkasz możesz pogadać a jak walniesz autem w słup to koniec gry.....wyobrażasz to sobie?!
~~Azazell masz racje powinienem ignorować ale jakoś nie umie.....a w sumie mam frajde z odpisywaniu na jego posty ;)
Gram w gta 5 juz pare dni i nigdzie nie widze samochodow policyjnych.W gta4 czesto wyprzedzalem radiowoz a w 5tce policja pojawia sie "znikad" gdy zajdzie taka potrzeba.
Obok malej ilosci klatek podczas rozgrywki to chyba najwiekszy minus najnowszej wersji.
Gra lekko zawodzi oczekiwania ale nie dlatego ze nie jest swietna tylko dlatego ze oczekiwania byly kosmiczne.
Zwlaszcza ze gra nie wnosi wiele nowego wzgledem gta4.Gram jako fan serii ale ciagle mam wrazenie ze wszystko to juz kiedys bylo.
@Pieki :: ależ ja w pełni i całkowicie się z tobą zgadzam. Trzeba być debilem, żeby to kupić. Żałuje do dziś. Czuję się jak debil. Z tym szacunkiem do programistów to jednak przeholowałeś. Podejrzewam, że nie tylko oni zawalali życie prywatne. Owszem, dali z siebie dużo. Jednak twórcy wielu gier tak robią i to gier o wiele gorszych. Czy z tego powodu mam wyżej ocenić grę, od której trafia mnie szlag? Chyba raczej nie.
Rasistą nie jestem, tylko nie cierpię murzynów i ich angielszczyzny; "bro", "nigga" ... Boże... Mieszkam koło takich. Oni mają te szczęki jakoś inaczej ukształtowane chyba przez ewolucję, bo nie potrafią nauczyć się poprawnie akcentu żadnego języka indoeuropejskiego, którego używają. Nawet taki wykształcony Obama zaciąga. Poza tym to wstyd mieć prezydenta murzyna.
Ale rasistą nie jesteś..... a szkoda mi juz czasu na "polemikę" z tobą
@Kris306
b]Skończcie pisać głupoty. Gra nie bez powodu została oceniona tak dobrze przez wszystkie portale
Producenci gier i firmy opłacają w większości te portale,także nie dziwą bardzo wysokie noty.
naczytałem sie waszych postów, i stwierdzam że RockStar z chodzi na psy,raczej rozmyśliłem sie z kupnem tej gry,a myślałem że to będzie gra roku :| chyba gniot roku! Ide grać w Tekkena :P Szkoda gadać.
~~JORDAN BOSS no nie pograłeś tylko przeczytałeś posty ludzi typu yadina i stwiedziłeś dzieki nim że R* schodzi na psy i rozczarowałeś się grą w którą nawet nie zagrałeś......bardzo mądre podejście! :D Ah czasem słów mi brak...
@@Pieki -> Nie grałem prawda,tylko boje sie, że będzie się dziać tak samo, jak z GTA IV nie da sie zainstalować gre na twardy dysk :( CAŁY CZAS Zatrzymuje się w połowie. miał ktoś taki problem ? WIELKIE DZIĘKI PANIE PIEKI@ ;) Nie pomyślałem o tym,jeden mówi że gra :), a drugi ;(. Każdy ma swój gust.nie wiem czy kolega Yadin'ek wg. umie grać w tą grę ;D. Jednak kupuje przez allegro jak sie nie spodoba to bez problemu od sprzedam bo ta gra, tak szybko sie sprzedaje, popularność prze ogromna.JAK BY MIAŁ KTOŚ DO ZAOFEROWANIA? Chętnie Bym Od Kupił :) I da sie grać na multi,chodzi mi czy dużo osób są na serwerach,Z góry dzięki!
Częściowo obawiałem się o tą grę, już od dawna gry na które przed premierą się napalam wykazują tendencję do bycia produkcjami zawodnymi, jednak w przypadku tej gry wszystkie moje obawy zostały starannie zmiecione zmiotką na szufelkę i wyrzucone do kosza, cholera, w tak dobrą grę nie grałem od czasu Portala 2 czyli praktycznie już 2,5 roku! I o ile same trailery, a w zasadzie już pierwszy minutowy trailer mnie kupił do tej gry to nie obeszła się bez obaw, przede wszystkim czy trzech bohaterów między którymi możemy się zmieniać to dobry pomysł. Powiem tak, mogę się założyć że od teraz więszkość sandboxów będzie oferowało więcej niż jednego bohatera, Rockstar, zresztą jak zwykle na nowo definiuje standardy w sandboxach, a w jakim stylu to robi!
Może zacznijmy od początku, grę poznajemy z oczu Franklina, afroamerykanina z "trudnej" dzielnicy, choć Franklin nie jest typowym czarnym zabijaką z getta do jakiego przyzwyczaiła nas popkultura, zresztą nie pozwalają na to czasy, to już nie są lata kiedy w LA postrach sięją gangi i mają miejsce wojny gangów, co prawda okolica Franklina wciąż jest niebezpieczna i po otworzeniu ognia do tubylców rzuci się na nas całe osiedle, aczkolwiek Franklin nie przejawia zachowań tego typu, szczególnie po poznaniu Micheala, drugiej grywalnej postaci, Micheal to po części kryminalna legenda, człowiek który żyje sobie na przestępczej emeryturze w wielkiej chacie, z dobrą furą, ale i z olbrzymimi problemami rodzinnymi, myślę że większość graczy przynajmniej raz złapie się za głowę po wysłuchaniu wyrafinowanych konwersacji pomiędzy Michealem a jego synem, jeśli już o problemach mowa to trzecią i zarazem ostatnią poznaną grywalną postacią jest Trevor, Trevor to psychol, psychopata, jak zwał tak zwał, wszystkie metki tego typu można do niego przypiąć, jest kompletnie niezadbany, brudny, chodzi w ciuchach w których nikt o zdrowych zmysłach nie przekroczyłby progu domu, gardzi ludźmi, nie ma najmniejszych problemów aby zadawać im ból i cierpienie, choć im dalej w fabule tym bardziej przekonujemy się że w tym psycholu też jest jakaś cząstka człowieczeństwa, o tym jednak pisać nie będę. Ogólnie o ile tak jak wspomniałem na początku gra trójką bohaterów wydała mi się czymś ciężkim do zrealizowania co może łatwo stać się klapą o tyle w praktyce okazało się pomysłem naprawdę genialnym, myślę że ustanawiającym nową jakość w sandboxach, myślę że gdyby nie trójka bohaterów to nie poznalibyśmy tak dobrze profili psychologicznych każdego z nich, ogólnie fabuła została poprowadzona po mistrzowsku, postacie jak zwykle w tej serii nie zawodzą, cutscenki są jeszcze lepsze niż zwykle. No kurcze, same plusy.
Wielkość świata gry także robi wrażenie, twórcy nie rzucali słów na wiatr, świat jest olbrzymi i zgłębienie go całego to jest zadanie na setki godzin, świat jest przepełniony zawartością, praktycznie nic się tu nie powtarza, mamy szeroki wachlarz ubrań, szeroki wachlarz broni + kustomizacje, masa zabaw do robienia poza misjami (np. tenis) , masa różnorodnych pojazdów, same misje to także majstersztyk, GTA zawsze cieszyło różnorodnością misji, a niektóre misje potrafią być tak niesamowicie ciekawe, że aż przysłowiowo przechodzą się same.
Na temat dwóch głównych mechanik, czyli jazdy i strzelania, ciężko mi obecnie odwoływać się do GTA IV, po prostu nie najlepiej pamiętam już jaki był tam model jazdy, szczególnie po przejściu piątki, wiem jednak że o ile wiele osób czepiało się modelu jazdy w GTA IV o tyle ja go lubiłem i na początku ten w V mnie odrzucał, jednak z czasem przyzwyczaiłem się do niego, model ten jest mocno arcedowy, warto także napomnieć że apropo samochodów pogrzebano tu wiele "legend" GTA, np. ja ani razu nie skończyłem na dachu, a to dla tego że nawet leżąc na dachu (do czego swoją drogą ciężko doprowadzić) wystarczy przechylać analoga aby wrócić na cztery koła co jest dosyć absurdalne, no ale cóż, samochody są także o wiele wytrzymalsze, przyjmują kilka dobrych magazynków z ciężkiego karabinu (tego który ma 100 naboi) i nadal stoją, nie uciekniemy już także policji przemalowując samochód ;) Jeśli o strzelanie chodzi to system jest przyjemny, niewymagający, taki sam jak w GTA IV, mamy autocelowanie które wszystko załatwia, strzelanie w tej grze nie sprawia problemów, choć jest mega miodne.
Warto też napomnieć o takich drobnych smaczkach jak wibracje, w zasadzie ile gram na PS3 o tyle tak dobrze zastosowanego systemu wibracji nie widziałem jeszcze nigdy (ogólnie obłożenie przycisków jest tak idealne, że pad sprawia wrażenie jakby został idealnie dopasowany do GTA V), wyjeżdżając poza miasto, gdy zjedziemy z jezdni zjedziemy na pas mający za zadanie obudzić kierowcę (myślę że każdy wie o co chodzi), pad wibruje wtedy aż miło, gdy zjedziemy z jezdni na żwir pad także wibruje, choć lekko, miło jest także podczas burz, gdzie przy okazji grzmotu pad zaczyna nam nawalać pełną siłą, takie efekty chce widzieć częściej w ogólnie grach na konsole!
Jeśli chodzi o warstwę graficzną i muzyczną to po raz kolejny gra dostaje szkolną szóstkę, grafika to chyba wycisnęła wszystkie możliwe ostatnie soki z konsoli, naprawdę, ta gra jest po prostu prześliczna, przez pierwsze godziny gry po prostu byłem w niebo wzięty jak ta gra jest ładna, zapewne wpływ na to ma ta cholerna dbałość o detale, naprawdę detale w tej grze to jest coś co nadaje jej wyjątkowego charakteru, ta gra pod względem grafiki myślę że ostatecznie pokazała do czego VII generacja jest zdolna, ilość samochodów jak dla mnie jest idealna, naprawdę czuć że to miasto jest wielkie, jedyne co przez cały czas gry mi przeszkadzało to mała ilość przechodniów, przecież LA (tudzież LS) to ogromna metropolia a nawet w centrum chodniki świecą pustkami, kiedy parę dni temu odpaliłem sobie z czystej ciekawości gameplay z GTA IV to w oczy rzuciły mi się dwie kwestie, po pierwsze, jak brzydka grafika jest tam w stosunku do piątki, a po drugie jak zaludnione są tam chodniki, niestety piesi w piątce gdzieś wyparowali, może więcej ich uświadczymy w wersji pecetowej jeśli takowa będzie.
Jeśli o warstwę słuchaną chodzi to GTA zawsze w tym aspekcie wiodło prym, nader wszystko w kwestii radia samochodowego, choć w mojej opinii nowe GTA (IV I V) mają ciężej bo nie mogą na tracklistę po prostu powrzucać ogólnie znanych tracków jak w VC i SA, ale R* i tak wychodzi obronną ręką i jak zwykle serwuje nam świetną tracklistę, ponadto włączają się także klimatyczne motywy muzyczne podczas misji, co naprawdę pozwala się wczuć. Odgłosy broni, aut i otoczenia oczywiście na medal, aporpo aut to podrasowane bryki mruczą jak te znane z NFSów, aż miło się ich słucha. Jeśli chodzi o podłożone głosy to po raz kolejny mistrzostwo, jak zwykle w role growych bohaterów wcieli się świetni spikerzy do których ciężko jest mieć najmniejsze pretensje, a i warto napomnieć, że Cenega choć raz nie nawaliła i świetnie spisała się w sprawie polonizacji, gra została przetłumaczona wraz z całym mięsem, a z tego co czasami można zasłyszeć to niektóre kwestie nawet we własnym zakresie podostrzyła nie psując jednak klimatu, może niektórzy rodzice patrząc na linijki tekstu gdy gra ich pociecha następnym razem rozważniej wybierze grę, bo mięsko potrafi być naprawdę konkretne.
Podsumowując, tyle dobrego napisałem o najnowszym tworze Rockstara, ale czy ta gra naprawdę jest aż tak dobra? Tak! Jest dobra jak cholera i jeśli tylko masz trochę wolnego grosza i konsolę to się nawet nie zastanawiaj tylko oddaj dla R* szacunek za świetną grę i zakup ich produkt! W tak dobrą grę nie grałem już od dawna i zapewne nie szybko zagram. Obecnie GTA V to dla mnie zdecydowanie najlepsze GTA, po ośmiu latach panowania San Andreas w końcu obalone z tronu, zastąpione przez młodszego brata na tonie sterydów, skoro sandboxy obecnie tak wyglądają to nie wiem jak będzie wyglądać kolejne duże GTA, jak wiele można jeszcze wyciągnąć nie mam pojęcia, wszak na chwilę obecną nie wyobrażam sobie pełniejszego sandboxa, a jakieś SR to tylko nędzne podrzędne namiastki, chociaż to zawsze jest taka gadka, jak wychodziło San Andreas to człowiek też nie wyobrażał sobie lepszego GTA, osiem lat później gra w coś co na nowo definiuje sandboxy, jak więc będzie wyglądać GTA za kolejnych osiem lat?
Plusy:
+ trzech bohaterów
+ fabuła
+ bardzo przyjemny gameplay
+ zawartość w świecie gry
+ dbałość o detale
+ świetna grafika
+ świetne audio
Minusy:
- bardzo mało przchodniów
~~JORDAN nie masz co się martwic o online....żadko trafia się na puste sesje, zwykle ktoś jest a jak nie ma to przełaczasz na inna sesje i po sprawie. Poza tym wszystkie gry są ze sobą połączone wiec niema problemu ze znalezieniem ludzi do akcji. Szczerze mówiąc ja też byłem sceptyczny do multi - bo co może zaoferować gra którą się już przeszło na dodatek bez watku fabularnego ale...gra z innymi (czasami naprawde posranymi) ludzmi daje mnóstwo radości a poza ty w koncu jest na co zbierać kase! Ja osobiscie juz niedługo kupie pierwszą nieruchomość z garażem na 6 fur!;) Polecam i zapraszam do wspolnej gry jakby co!
AAAAAAAAAAAAAAAAAAA !!!!!!!!!!!!! Dlaczego taka droga :(((((( - będę miał ją dopiero na święta :(((((
Ludzie poprzechodzili wątek fabularny i cisza. Jakoś nikt nie ochoty inwestować w knajpy, kasyna i potem kupować samochody za milion dolarów, żeby je rozpieprzyć na autostradzie. GTA V zapada w zimowy sen. Gra, która miała wciągnąć ludzi na kilka miesięcy okazała się wirtualnym komiksem z tysiącami takich samych samochodów.
~~yadin -"mighty rasist" na tym forum zaczyna swoje.....tak ludzie nie inwestują w knajpy, samochody itd i nie dziwie się bo po co?.....skoro jest GTA ONLINE! Ja wracam do GTA V tylko wtedy jak zakopce i chce poszaleć nie martwiąc się o strate kase. A Online ma niezłe możliwości i przyszłość o ile jeszcze troche nad nim popracuja, a popracują napewno! Ale wiesz co? jestem przekonany że ty najwiekszy przeciwnik tej gry dalej siedzisz i ciupiesz, inwestujesz itd:D
A ja grę teraz mam na 89% i mam zamiar tę grę wymaksować do końca. Gra jest cholernie wciągająca, grywalna itd. Jak dla mnie na razie najlepsza gra tego roku. choć TLOU depcze mu bardzo po piętach... GTA V chyba także utzyma tytuł gry roku do końca tego roku. Zagrozić mogą GTA V tylko Batman Arkham Origins oraz Black Flag. 9.4
@Peiki :: Wcale że nie. Gram w FIFA 14. Online zlewam ciepłym moczem.
Kto nie grał lepiej niech się nie wypowiada. Gra jest bliska ideału co nie znaczy że ideałem jest. Wielu ludzi narzeka na developerów a wystarczy tak jak poradzili zainstalować jedną płytkę na pendriva a drugą na dysk konsoli i wszystko śmiga jak malina, żadnych doczytywania świata czy innych bzdur grasz i się nie przejmujesz niczym. Tak różnicowanych misji w żadnym gta nie było po prostu co misja to coś nowego. W jednym momencie jedziesz na uliczny wyścig z otoczką need for speda a w drugim wbijasz się samolotem do rozrzucania gnoju do transportowca w locie gdzie indziej pracujesz na stoczni i ich maszynach dosłownie a gdzie indziej w stroju płetwonurka włamujesz się do tajnej bazy jak w james bondzie. Tak można wymieniać bez końca i to nie żart jest wszystko nawet możesz się naćpać opić misje z halucynacjami i zabijaniem klaunów widzisz małpy, kosmitów........ To nie ma końca ta gra zaskakuje na każdym kroku swoim rozbudowaniem. Gra zasługuje jak nic na 9.5 za to że dostarczyła tyle zabawy co żadna inna gra już od ponad roku u mnie bo fakt było w tym czasie sporo dobrych gier ale do ogromu gta brakuje im co najmniej kilkunastu godzin dobrego gameplayu. Amen :)
yadin ty masz chyba jakieś kompleksy albo jakiś syndrom związany z normami psychicznymi. Jak może wszystkim się podobać a tobie nie ??? Ale po twoich wypowiedziach jesteś jedną z tych osób które przechodzą grę na wyścigi i nie potrafią się ją nacieszyć. To że GTA Online jest osobną grą z osobną fabułą dosłownie to widzę że się nawet nią nie zainteresowałeś przeszłeś grę po najmniejszej linii oporu byle ja tylko odfajkować. Brzydzę się takimi graczami ale jak widać zawsze znajdą ujście swoimi kretyńskimi wypowiedziami wśród setek tysięcy zadowolonych ludzi żeby ich tylko wnerwić swoim kretyństwem.
Yadin możesz w końcu przestać krytykować tą grę? Chyba od dwóch tygodni piszesz jaka ta gra jest słaba do dupy itp... Wystarczy napisać jeden komentarz o tej grze dać jakąś ocenę i spokój ale nie ty musisz nadal trollować
@Up. Szkoda że średnia wieku tych graczy opiera się o gimnazjum... Nie każdemu musi się podobać, a każdy ma prawo do swojej opinii, szczególnie że popiera ją faktami (bo pisanie słabe, bo tak, mnie bardzo denerwuje). Mi gra specjalnie nie przypadła do gustu, pisałem już dla czego, i zdania nie zmienię... Po prostu takie gry mnie już nie cieszą (może z winy wieku), i jedyne co mnie do nich przyciąga to eksploracja świata.
@BPAdrian :: Cytuje: "Jak może wszystkim się podobać a tobie nie ??? Ale po twoich wypowiedziach jesteś jedną z tych osób które przechodzą grę na wyścigi i nie potrafią się ją nacieszyć". No proszę, nie podoba mi się, więc jest ze mną coś nie tak. Tak się składa, że przejście gry wyścigowej nie tylko mnie nie cieszy, ale pozostawia niesmak. Jasne? Niedługo będziesz wsadzał do więzienia ludzi za gust odstający od większości.
"Brzydzę się takimi graczami ale jak widać zawsze znajdą ujście swoimi kretyńskimi wypowiedziami wśród setek tysięcy zadowolonych ludzi żeby ich tylko wnerwić swoim kretyństwem". Czyli dąłem do myślenia niektórym. Brzydzić się możesz. Dla mnie GTA V to gra zasługująca na śmietnik u znudzonego gracza. Nie na najwyższą półkę, ale na śmietnik. GTA V to szczyt gimnazjalnego obciachu. Jeździsz furą, muzyczka cyka, rozpieprzasz wszystkie slupy i strzelasz malutkim ludzikiem do setek innych małych ludzików. Kupujesz knajpę i jedziesz na miasto szukać możliwości dostania się na kolejny dach, żeby zaliczyć kolejny cholerny skok i nagle zaczyna gonić cię policja wyrastając spod każdego krawężnika. Dla odmiany, ja brzydzę się takimi grami. Nie brzydzę się natomiast wielbicielami GTA. Czy można mieć pretensje do gimnazjalisty, że dostaje wypieków na widok ferrari?
Usunąłem to ścierwo z konsoli. Za to nie przepuszczę pozytywnym recenzjom ochom i achom nad tą grą. Zawsze wrzucę swoje trzy grosze.
Opisałem część wad, jakie rzuciły mi się w oczy. Będę regularnie coś dorzucał.
@Pieki Online nie jest dla ludzi o słabych nerwach, skoro taki wkurw na zwykłym singlu to dobrze że się od multi trzyma z daleka
Boże, dzięki, że dzięki tak mizernej grze dałeś mi poznać takich artystów, jak Waylon Jennings. Odkryłem country-rock.
Co się wciska żeby był dym z spadochronu ? ulalal ;)
Yadin--> Jest jesteś mizerny... To taki BF czy COD to lepsze gry niż GTA V, które wprowadziło sporo innowacji.
Innowacje w GTA V? Chyba żartujesz. To tak, jakbyś stwierdził, że w latach 60. były lepsze komputery.
[link]
Polecam zwiastun gierki.
Wymień mi 5 równie dobrych gier jak GTA V... (w ostatnich 3-4 latach)
Dla mnie to był tylko RDR, Deus Ex; Human Revolution, Batman Arkham City, The Last Of Us, TWD i jeszcze ME2.
Trevor_360 - chyba "A"
Cytuję: "Usunąłem to ścierwo z konsoli. Za to nie przepuszczę pozytywnym recenzjom ochom i achom nad tą grą. Zawsze wrzucę swoje trzy grosze".Yardin czy ty jeździsz po grze tylko dlatego bo jest modna?Jesteś hipsterem?
Cytuję ponownie:"Jeździsz furą, muzyczka cyka, rozpieprzasz wszystkie slupy i strzelasz malutkim ludzikiem do setek innych małych ludzików".Gta to seria dla ludzi kreatywnych,twórcy dają nam żywy i interaktywny świat.To oczywiste że gra nie spodoba się osobom które tylko tak potrafią go wykorzystać.
Cytuję wypowiedź skierowaną do@panTicTac - "GTA V jest zrobiona dla takich patałachów jak ty".Yardin,dochodzę do wniosku że jesteś zwykłym hater-em,jeździsz po wszystkich i wszystkim co z gta v ma wspólnego oraz zaczynam powątpiewać że tą grę posiadasz.
Kończąc ten monolog przytoczę jeszcze kilka cytatów yardina.
1."stanowczo za mało latania samolotem"
-Przecież poza misjami możesz w dowolnej chwili wskoczyć za stery i latać.
2."żeby w misji z pociągiem w rzece, zamiast faktycznie podłożyć bombę, trzeba przypominać sobie, jak wejść z wody na rampę"
-Obwiniasz grę za swoje niewielkie uzdolnienie manualne?
3."Rockstar bazując na doskonałej opinii poprzednich części serii odcina teraz kupony i zarabia krocie"
-Skoro tak oceniasz podejście firmy to dlaczego czekaliśmy na tą przez grę pięć lat?
4."Trzeba było znaleźć psa tym czarnym bambusem Franklinem"
-Rasista.
5."Kampania jest kiepska - typowe rzeczy, jakie dostaliśmy w poprzednich częściach."
-Jakoś sobie nie przypominam żebym poprzednio wykolejał pociągi czy przeprowadzał skoki na banki.
6."zamiast tworzyć dobre misje woli tworzyć poboczne zadania w rodzaju opieki nad psami, latamy też na lotni tudzież gramy w tenisa. Co to jest, GTA V, gra o napadaniu na banki we współpracy z innymi czy może to Wii Sports 2?!"
-Do żadnej z tych aktywności gra nas nie zmusza.
7."Niedługo będziesz wsadzał do więzienia ludzi za gust odstający od większości."
-Jeżeli ci ludzie będą przy okazji tak jeździć po większości to więzienie wydaje się trafnym rozwiązaniem.
Wciskałem wszystko i nie da się kupiłem czerwony dym ;) w Ammu Nation
@IF2597 :: Marny z ciebie polemista. Widać, że zadałeś sobie sporo trudu, aby napisać te riposty. Gdybyś tak mógł mi zamknąć gębę...
Na tym polega wolna krytyka,nikt nikomu nie morze jej zamknąć.
ja przeszłem całe gta 4 dni temu i odkryłem całą mapę
yadin - I zamknął Ci gębę. Nie odpisałeś niczym. Wolna krytyka jest tutaj obecna, ale pozwól że skrytykuję twoje podejście. Mam 25 lat. Nie jestem jak widzisz gimnazjalistą, a GTA lubię. Wiesz za co? Za to że świat można wykorzystywać w dowolny sposób jak kolega ci wytknął. Niestety on ma rację. Robię co chcę, nikt mi nie wyznacza granic. Z twoich postów wynika że nie wiedziałeś za bardzo co robić po zakończeniu fabuły. Ja znalazłem ponad setkę rzeczy które robię po dziś dzień na wiele różnych sposobów, przynajmniej 2-3h dziennie. Twoje podejście jest dziwne. Oceniasz grę jako chłam, kiedy niestety jest inaczej. Bronienie się że ma się własne zdanie jest śmieszne. Owszem, masz swoje zdanie, jednak jest to zdanie tzw. skrajne, gdzie wychodzisz prawie na przeciw temu co mówią inni, ponieważ chcesz się wyróżnić tym że nie znosisz gry a inni ją lubią. Nie masz prawa osądzać grupy ludzi gdy mają podobne zdanie. Ty oceniłeś grę jako gówno, co jest nieprawdą. Nie lepiej było napisać że Ci się nie podoba? Z całym szacunkiem, ale wychodzenie i ocenianie gry DOBREJ jako gówniana to nie jest własne zdanie, tylko ślepie wychodzenie na przeciw innym z chęcią bycia oryginalnym. Fabuła jest średnia, owszem, ale nie obwiniaj zaraz gry za to że nie jesteś wstanie wykorzystać maksymalnie możliwości które gra ci oferuje. Ja np. kocham wozić taksówką klientów w różne miejsca. Uwielbiam to. Grając codziennie wykorzystuję grę w maksymalny sposób. Robię pościgi, jeżdżę taksówką, tirem z naczepą słuchając Queen - Radio GaGa albo Bass Drum of Death - Crawling After You, bawie się w pilota myśliwca albo wielkiego pasażerskiego boeinga i próbuję wylądować na krótkim pasie startowym, a kiedy już mi się to nudzi to planuję sobie napady na sklepy, albo łażę po mieście i dla jaj z ludźmi gadam (tak da się "gadać" z ludźmi), czy nawet gram w tenisa albo bawię się Michaelem uprawiając jogę, czy gram w golfa. Apropo policji: są dobrze zaprogramowani. Nareszcie policja zastawia kolczatki, robi blokady, zajeżdża ci drogę, wjeżdża w tyłek i taranuje. Rozumiem twoje zniesmaczenie, rozumiem że GRA CI SIĘ NIE PODOBA, ale nie jest gównem choćbyś nie wiem jak bardzo to wyrażał i jak bardzo się zarzekał, to nie jest twoje zdanie tylko czyste hejterstwo. Nawet nie wziąłeś pod uwagę różnorodności jaką dają same postacie, każdym z nich robisz co innego, każdy z nich inaczej się zachowuje i każdym gameplay wygląda inaczej (przynajmniej dla mnie, uwielbiam Franklina, tak, tego murzyna, uwielbiam z jego psem się bawić i to jak jeździ go z tą tresurą). Gra w ŻADNYM wypadku nie jest zła i nie zasługuje na 3/10. To jest podejście skrajne, które jest nie poprawne, oraz przeczy temu jak jest naprawdę. Gry z oceną 3/10 to gry, które są niegrywalne, zabugowane, z dennym gameplayem, ale mające jakiś minimalny potencjał bycia lepszymi gdyby ich produkcja potoczyła się inaczej. Wg. Twojego zdania gra powinna otrzymać 7/10, nie 3/10.
Wg. mnie gra za swoją otwartość, piękne miasto i wsie, oraz mnogość możliwości które oferuje oraz ogólny całokształt dostaje 9. GTA IV było słabsze ale też nie było złe, miaało bardzo dojrzałą fabułę, ale jakoś lubię GTA V bardziej.
I o to właśnie chodzi w gta!nie o przemoc czy skandale tylko nieograniczoną swobodę.Owszem jest tam główny wątek ale świat i jego zawartość to najważniejsza część gry.Można go wykorzystać na dziesiątki sposobów.od bondowskich akcji tak jak kolega nade mną.Po kompletne wariactwa jak porywanie autobusów śmigłowcem i bombardowanie nimi sterowca.Moim skromnym zdaniem gta jest pod pewnym względem podobna do minecrafta,im bardziej jesteś kreatywny tym więcej masz zabawy.
Skoro jesteśmy przy nietypowych akcjach,może ktoś napisze jakie dziwne rzeczy lubi w tej grze robić ?
PS:Przepraszam za błąd ortograficzny w poprzednim poście.
@ panTicTac tylko 5 czemu tak mało ja mogę o wiele więcej ale ok tylko 5 wymienię The Walking Dead,Bulletstorm,Sleeping Dogs,Saints row 3 Assassin`s Creed 2 i wiele więcej.
Gta V to żadna innowacja co ta gra oferuje czego inne nie hmm?? jak chce się ubierać to simsy jak chcę jazdy to split second velocity jak chcę fps`a to bulletstorm jak chcę sandboxa to assassin`s creed 3 albo sleeping dogs lub saints row 3 jak chcę duży świat z masą rzeczy do roboty to just cause 2 mix tych wszystkich gatunków sprawdza się tu tylko poprawnie jedynie co innowacyjne to tuning dla mnie gta v zasługuje na 7,5 ;D
Równie dobre z ostatnich trzech lat? To podam moim zdaniem lepsze. Red Dead Redemption, FIFA 13, The Last of Us, Tomb Raider, PES 2014, MGS HD. Nawet pierwszy Assassin Creed bardziej mnie wciągał. Pewnie i tak zapomniałem kilku tytułów.
Cisza dzieciaczki nie kłócić sie czy coś w tym sensie :)
Niezła gra 8\10
:)
misteriolalista@ -> Popieram! 1+
Mam pytanie. Jak bym chciał powtórzyć misje Prolog w GRAND THEFT AUTO V to bym musiał wypełniać wszystkie misje od początku czy nie? odpowiedzcie
Ciężko (a może właśnie lekko) jest oceniać takie gry jak GTA. Takie serie mają to do siebie, że już na wstępie generalnie wiemy czego się spodziewać. Bo to nadal będzie to samo GTA tyle ,że z podkręconą grafiką, dodatkowymi atrakcjami, jakimiś tam nowinkami. Więc teoretycznie wystarczy dopisać numerek, rozreklamować to i mamy sukces.
Można się zastanawiać czy gra technicznie oferująca to samo co IV zasługuje na kolejną cyferkę. Sam się nad tym zastanawiałem ale tylko do momentu odpalenia gry. Moim zdaniem to pełnoprawna nowa odsłona serii.
Powiem więcej. Twórcy (głównie poprzez wprowadzenie trzech bohaterów) potrafili wykrzesać z tej marki jakąś nową jakość. Gra jest bardzo przyjemna i posiada swój własny klimat. Dzięki nowym opcjom takim jak przełączanie się pomiędzy bohaterami czy planowanie akcji (a właściwie "zalążki" planowania - swoją drogą mam nadzieje, że to jeszcze rozwiną) zasłużyli na kasę za swój produkt.
Widać, że mieli nowe pomysły które zawarli w starych ramach (bo chyba nikt się nie spodziewał ,że nagle GTA zacznie być strategią). Za to im chwała.
Technicznie gra przedstawia się bardzo dobrze nie licząc małych niedociągnięć, które można znaleźć w każdej produkcji.
Każdy ma prawo do swojej oceny ale to że nie odpowiada nam charakter jakiejś postaci, kolor nieba albo pewne elementy fabuły, to nie powód żeby dyskredytować grę. Czytając niektóre komentarze ma się wrażenie, że trudno się ich autorom pogodzić z wydaniem całego kieszonkowego.
Dla mnie gra zasługuje na 10 podobnie jak SA bo dała mi ładnych parę godzin porządnej rozrywki.
Witajcie!
Znalazłem w Internecie świetny serwis do zarabiania.
Jak to działa?
Zarabiamy na zakupach osoby, która zakupi jakąkolwiek grę na stronie g2a.com z naszego reflinka. Cookie trzyma się aż 2 lata.
Najlepsze jest to, że jeśli polecony zrobi już raz zakupy z Twojego linku jest on przypisywany do Twojego konta na stałe!
Ile mogę zarobić?
Przy każdym produkcie w sklepie są podane dokładne stawki jakie otrzymujemy gdy osoba przez nas polecona zrobi zakupy.
Ponadto możemy zarabiać na swoich poleconych!
Przykładowo:
Wysyłasz link na facebooku, kilkoro Twoich znajomych wchodzi na stronę i jedna tylko zakupuje grę. Dostajesz profit od tej jednej osoby od razu. Za tydzień lub dwa kolejna osoba ponownie trafia na g2a.com i zakupuje grę. Ponownie zostajesz nagrodzony.
A co jeśli owe osoby postanowią zarabiać tak jak Ty? Rejestrują się w ich programie partnerskim a Ty również masz z tego profity!
Poziom 1. Dostajesz 100% z zakupów bezpośrednio z Twojego linku
Poziom 2. Dostajesz 60% z zakupów z linku Twojego znajomego
Poziom 3. Dostajesz 30% z zakupów z linków poleconego Twojego znajomego
Jest również możliwość wykupienia kodów rabatowych za dowolną kwotę (kupujesz za 5 euro to obniża 5 euro), a jak wiadomo to znacząco podwyższa konwersję! :)
Reflink: [link]
Haha widze że inni też zaczeli "polemike" z panem "nie jestem rasista ale nie lubie czarnych" Yadinem. nie warto chłopaki...on jest jak piesek im wiecej sie zwraca na niego uwage tym wiecej sie łasi i skomli.....najlepsza metodą jest olanie jego postów ciepłym moczem!
Zgadzam się z Pieki w 100% ! Najbardziej korzystna odpowiedź polać mu!
On tak zawsze np. z Uncharted jego post:
@JORDAN BOSS@ :: Ale pojechałeś... Może multi jest dla kogoś interesujący. Tak naprawdę to cieniutka gra. Na jedno przejście.
Mój post [463] jego [466] -> [ https://www.gry-online.pl/gry/uncharted-3-drakes-deception/komentarze/ze25b5?PAGE=2 ]
Tak samo z GTA V. To jest złe tamto złe. Szkoda gadać.
Edit: A tak po za tym GTA V rządzi! Grałem w GTA Online nie ma słów!! ;)
zbugowany shit
Widzę że kolega nie grał w GTA piątkę.
KIEDY ZAPOWIEDŻĄ WRESZCIE NA PC....
Nie wiem po co ta kłótnia. Dla mnie to jest prosta sprawa: Lubisz gatunek gry , podoba ci się? to grasz i cieszysz się rozgrywką. Nie podoba ci się ? Nikt przecież Cię do tego nie zmusi więc nie wiem po co to halo :D. Ja akurat jestem gimbazjalistą (jeszcze rok) lubię serię Gta V ale nie płaczę z powodu hejtów na nią , no ludzie tak ma wyglądać XXI wiek?
Jak myślicie, będą dodatki ? Tak jak w Gta 4
ZiggyZag pewnie beda ale narazie trzeba czekac ;P dopiero zapewne dadza dodatki jak bedzie na pc badz po wersji pc'towej minie jakis czas i zapowiedza dodatek, ogolnie grajac u sasiada w gta 5 na ps3 gra miazga przynajmniej jak dla mnie ;P
Witam , gdzie znajde te dodatkowe auta plażowe , bo chyba wszystko przeryłem i niema
@yadin
Oj wiele wiele osób jeszcze w to gra :) marny trollu
Gra miodna, misje fabularne bardzo fajnie wykonane aż nie można się nudzić ;) Osobiście przeszedłem tą grę i polecam ją wszystkim planującym zakup.
Najlepsza aktywność poboczna to rzeź hipsterów.
Rockstar dzięki za spełnienie marzeń :D
Wiem lecz pobrałem najnowszą aktualizacje do gta i nadal nie moge znależć tych bryk, w tym problem
filip1305
Plażowe auta są dostępne za darmo w internecie w gta na stronie southernsanandreassuperautos.com.
Ej mam pytanie co się bardziej opalaca kupić GTA V czy NFS rivals ??
nie no chce się upewnić że wybiorę lepszą grę bo na tv-gry widziałem tego NFS-a i wydawał się fajny dlatego to pytanie,ale skoro mówisz że GTA lepsze to pewnie zdecyduje się na nie :D Dzięki za odpowiedź
kundzior18--> Szczerze mówiąc powinieneś się kierować tym co według ciebie jest ciekawsze. Ja również widziałem nowego NFS-a w akcji także na tv-gry i dla mnie byłaby to gra na ok 10h, a GTA V jest na znacznie dłużej to zależy od gusta. Lecz jeśli wybierzesz grę która ja ci polecam nie powinieneś się zawieść :D
No według mnie GTA jest ciekawsze i ją pewnie ja wybiore ale zainteresował mnie tak jak HOT PURSUIT ale zawiodłem sie i pewnie teraz to samo by było bo obie gry sa bardzo podobne do siebie, a GTA to klasa sama w sobie pewnie mnostwo misji,ciekawa fabula,pewnie dużo więcej godzin mozna przy niej spędzić niż przy NFS,tak czy siak wybiore GTA V dzięki za twoja opinie i pomoc DZIĘKI :D
LowiPL :: Przecież tam nie ma co robić po przeciętniutkim wątku fabularnym.
Gra jest po prostu genialna.Wszystko zostało dopracowane idealnie,misje jak i również zabawa w Los Santos do tego zwiedzanie świat i zwierzęta.Osobiście przeszedłem grę w około 16 godz trochę krótko jak na tak fajną grę ale nie narzekajmy
Czy tylko mi się wydaje, że sterowanie jest jakieś dziwne? Auta skręcają niemal natychmiast i do tego szybko się zatrzymują po naciśnięciu hamulca.
świetna gra :) polecam również lineage 2 online tylko POlski oficjalny serwer ;)
To jest najbardziej podrasowany GTA V juz pisałem lepszego na ps3 GTA nie dało sie zrobić bo ps3 by nie wytrzymała więc nie ma tu co wymagać dla ps3 powinna mieć 10/10 lecz hejterzy sie znajdą takich to tylko tempić i jak tu jeden mądry człowiek dał cytat to i ja go zacytuje lać na nich :)
Masakra za miesiąc ps4 bede mieć to dopiero będzie moc :)
tak gra jest super że nie wiem co !!!!
ja grałem w takie gry : crysis 3,2,1 assasin creed call of duty 1,2,3 fallout 3 ghost recon world of tanks , saint row 4,2 battlefild ,2,3,4 gta wszys części dead pool i tam inne gry grałem wszystkie gry na świecie
19Darecki89 - Dzięki za polecenie mi GTA V,kupiłem ja i naprawdę gra jest świetna,polecam każdemu
Siema szukam ekipy na xbox 360, ale nie mam headsetu : / Chce ktoś Mnie do ekipy ? ?? ?
Gra jak dla mię pobija wszystkie inne gry, tak jak i pobiła 7 rekordów guinessa. Informację macie na stronie https://www.gry-online.pl/newsroom/grand-theft-auto-v-w-ksiedze-rekordow-guinnessa/z013ac8
Kurcze, lae ludzie się podniecają. Jakby mogli rzucić gimnazjum i tam na zawsze wskoczyć, to pewnie by tak zrobili.
Najlepsza gra w jaką grałem
Jak myślicie GTA VI wyjdzie na PS3 i na XBOX 360.
@@yadin. Też tego nie potrafię zrozumieć. U mnie w liceum, kto grał w GTA V tak ją zachwala, że za niedługo będą GTA oddawać część lub się do niej modlić.
Hey.
Czy ta gra/płyta (na PS3) będzie działać normalnie, sprawnie itd. na konsoli PS4 ?
Z innymi grami na PS3 też tak jest że normalnie działają wszyskie na nowszej wersji konsoli ?
Z góry dziękówa za odp. trzymajcie się ;)
@ir0nhide -> żadna gra z ps3 nie pójdzie na ps4. Chociaż Sony zapowiada, że uruchomi coś w rodzaju kompatybilności gier z poprzednich generacji poprzez streaming w przyszłości. Tak czy inaczej płyta do ps3 zupełnie Ci się nie przyda w nowszym urządzeniu
Dzięki za info. ;)
Szkoda trochę. To więc już jeden duży plus dla Xbox`a ONE, za to że na nim działają gry z 360`ki...
To więc już jeden duży plus dla Xbox`a ONE, za to że na nim działają gry z 360`ki...
Nie działają.
Sprzedałem xboxa teraz rodzi się moje pytanie czy na PS4 zrobią GTA V ? To był jednak hit i byłoby super gdyby zrobili wersje pod PS4
Działają. Ba ! mało tego, na XBO uruchomisz plytke z GTAV z PS3 ;) Więc nie tylko z poprzedniej wersji rodzimej konsoli ale także z innych działaja ;)
Można było się obawiać że gracze mają za duże oczekiwania od tej gry. Można było się obawiać że Rockstar nie podoła wyzwaniu i nie zrobi gry tak dobrej. Teraz można mówić że gracze przesadzają chwaląc nowe GTA, że GTA chroni się już tylko popularnością marki. Trzeba przyznać że są to totalne bzdury. GTA V wyciska z konsol siódme poty ze swoją przepiękna grafiką. Do tego dochodzi bardzo dobra, najlepsza w serii fabuła składająca się z relacji między trzema bohaterami, napadami na banki, czy smaczkami takimi jak sytuacja rodzinna u Michaela. Świat jest teraz jeszcze większy, jeszcze bardziej szczegółowy i rozbudowany. Mamy jeszcze więcej możliwośći zabawy, powracają dobre pomysły ze starszych części jak i te dobre chociażby z GTA IV(chłodno przyjętego u graczy). Do tego dochodzi multiplayer jak i ogrom innych rzeczy. Nowe gta jest jednak niedopracowane i pobugowane(chodź mniej niż zawsze w tego typu sandboxach), czuję też niewykorzystany potencjał tak dużego świata jak i multiplayer, pomimo tego GTA V to bez wątpienia kandydat do gry roku, jedna z najlepszych gier, możliwe że nawet najlepsze GTA jakie do tej pory wyszło. GTA dalej pozostaje najlepszym sandboxem, i tyle. Moja ocena - 9/10
Obyście fajfusy na to PC mieli GTA za 300zł. Bo i tak 3/4 ściągnie z neta. Stfu
jutro będe miał to gta na moje ps3 więc zobacze czy to jest warte tych dwóch stówek
Gra bardzo dobra świetnie się w nią tnie samemu czy to z kolegami, a jedyne czego mi jeszcze brakuje to fizyka otoczenia rodem z Red Faction (czepiam się ale pomarzyć można :D) Po tak ładnej i i przyjemnej V ciekaw jestem jak wyglądać będzie VI część. ;-)
Gra bardzo fajna dla lubiących dobra grę polecam. Szkoda tylko że multi na xbox 360 jest na koncie gold :(
Ja mam bana a tez bym pograł w multi
Gra jest zajebista. Polecam ją każdemu.
Dostalem ta gierke pod choinke i jest naprawde spoko jednak naped caly czas wydaje dziwne odglosy, takie "bzzt bzzt", czy to normalne??(ps3 super slim) Mam nadzieje, ze tak, bo konsolka ma dopiero 1,5 miesiaca i bylo by glupio zeby tak szybko padla :/
No i dupa Panie i Panowie. Wchodzę dzisiaj na GTA Online i po chwili na koncie przybyło mi 286 milionów pieniędzy. Jakiś idiota zhakował lobby gry i poobdzielał graczy. Najgorsze, że nie wiem jak się tych pieniędzy teraz pozbyć. Napisałem do Rockstara, zobaczymy czy przywrócą mi moje konto z uczciwie zarobionymi pieniędzmi :)
Jest pewien sposób na pozbycie się pieniędzy, trochę to trwa ale da się zbić kase. Kupujemy najdrożesze mieszkanie i najdroższy samochód i sprzedajemy za 50% i tak ciągle, w ten sposób pozbędziemy się miliona w 2 minuty.
Rockstar bedzie dawał bany i nie ma różnicy czy ktoś ci przelał czy sam czitowałeś. Trzeba to wydać żeby nie dostać bana
[901] Spoko, ja mam ponad 3 miliardy :D Nic z tym nie robię. Jak dostanę bana to trudno jak nie to będę grał dalej. Myślę że i tak za jakiś czas Online zostanie zresetowany po wyeliminowaniu wszystkich bugów i dziur. Tryb sieciowy nie ma sensu, jak grasz uczciwie to jesteś w plecy. 90% graczy ma wszystko odblokowane przez haksy. Za wyścig dostajesz grosze a za misję trwającą 10 razy dłużej dostajesz połowę kwoty co za wyścig...
