Flame vs Blaze

Mechanika

Na pierwszy rzut oka Flame vs Blaze jest klasycznym przedstawicielem gatunku MOBA. Już w trakcie pierwszego meczu okazuje się jednak, że Square Enix wprowadziło do swojej gry kilka ciekawych, wręcz nowatorskich rozwiązań. Pierwsze skrzypce grają tu zdecydowanie bossowie, przypisani do rywalizujących drużyn. W pierwszej części meczu oba zespoły starają się naładować swoich Reaktorów jak największą ilością Many – zawodnicy zdobywają surowiec poprzez eliminację przeciwników. W pewnym momencie dochodzi do przebudzenia bossów, którzy wkraczają na pole bitwy i biorą w niej aktywny udział. To, jaką mocą dysponują, zależne jest od ilości zdobytej Many.

Inną ciekawą mechaniką są znajdujący się na mapach neutralni przeciwnicy, których można zwerbować do swojej drużyny. Aby tego dokonać, wystarczy pokonać ich w walce. Neutralne potwory nie są niczym ponad mięso armatnie, aczkolwiek dzięki specjalnym umiejętnościom i liczebności mogą okazać się skuteczną bronią w rękach doświadczonego gracza. W zamian za rozgrywanie meczów zawodnicy otrzymują też specjalne bilety, zapewniające dostęp do kart z wyposażeniem i ulepszeniami. W ten sposób można zwiększyć możliwości agentów, a tym samym swoje szanse na zwycięstwo. Wygrane nagradzane są nie tylko punktami rankingowymi, ale i walutą Midas, służącą do odblokowywania kolejnych agentów. Jej pozyskiwanie jest żmudne – osoby, które nie mają dużo czasu na zabawę mogą skorzystać z mikropłatności.

Kwestie techniczne

Pod względem wizualnym tytuł nie jest najpiękniejszą mobilną MOBĄ dostępną na rynku, aczkolwiek trójwymiarowa grafika utrzymana w stylistyce anime może się podobać. Zwłaszcza, gdy na polu bitwy znajdują się bossowie – ekran zalewają wówczas rozmaite efekty świetlne, będące efektem aktywacji najpotężniejszych ataków specjalnych. Twórcy za jeden z głównych celów postawili sobie zaprojektowanie przystępnego i prostego systemu sterowania, który pozwoliłby graczom błyskawicznie dołączyć do rozgrywki i czerpać pełną radość z gry.

Autor opisu gry: Piotr Doroń