Data wydania: 4 grudnia 2019
Gra RPG akcji, w której trafiamy na tytułową planetę Eden, by zbadać problemy hamujące rozwój pierwszego ziemskiego przyczółka. W Everreach: Project Eden przemierzamy różnorodne lokacje i wykonujemy zadania, tocząc przy tym zaciekłe starcia z oponentami.
Gracze
Everreach: Project Eden jest grą RPG akcji opracowaną przez niezależne studio Elder Games, mające w swoim portfolio RTS-a pod tytułem Meridian: New World. Źródłem inspiracji dla deweloperów były takie serie jak Mass Effect, Destiny czy Halo, a w jej powstawaniu brali udział Mai-Anh Tran (artysta, który wcześniej pracował nad filmami WarCraft i Star Trek: W nieznane) oraz scenarzystka Michelle Clough (w której portfolio można znaleźć trylogię Mass Effect).
Everreach: Project Eden zabiera nas w podróż na tytułową planetę Eden. Mowa o wyjątkowym (bo nadającym się do zasiedlenia przez ludzi) globie, który może się pochwalić nie tylko obecnością bogatego środowiska naturalnego, lecz także śladów zaawansowanej cywilizacji. Prace nad przygotowaniem pierwszego ziemskiego przyczółku trwały tu w najlepsze, jednak plany rychłej kolonizacji zostały pokrzyżowane przez tajemnicze komplikacje. Główna bohaterka – Nora Harwood – otrzymuje zadanie zbadania i rozwiązania owych problemów; niejako przy okazji odkrywa skrywane przez wieki sekrety Edenu.
W grze Everreach: Project Eden akcję obserwujemy z perspektywy trzeciej osoby (TPP). Na odwiedzanie czekają tu zróżnicowane lokacje, wśród których znajdziemy zarówno piaszczystą pustynię, jak i gęsty las, futurystyczne miasto czy wreszcie ponure jaskinie. Motorem gry są zadania popychające do przodu fabułę, a także misje poboczne zlecane przez mieszkańców planety Eden.
Ponadto ważną rolę odgrywają tu dynamiczne starcia z przeciwnikami. W eliminacji wrogo nastawionych żołnierzy oraz agresywnych przedstawicieli miejscowej fauny pomaga nam bogaty arsenał broni palnej i gadżetów oraz futurystyczny motocykl zwany Zeusem. Ten ostatni umożliwia szybką ewakuację z pola walki; możemy go wykorzystać również podczas eksploracji. W miarę postępów Nora zdobywa coraz potężniejsze wyposażenie, a także awansuje na kolejne poziomy doświadczenia i poznaje rozmaite umiejętności, dzięki czemu rozwija swój potencjał bojowy.
Oprawa graficzna gry Everreach: Project Eden może się podobać dzięki barwnej stylistyce, bogatemu w detale otoczeniu oraz szczegółowym modelom postaci. Zabawa toczy się przy akompaniamencie klimatycznego soundtracku.
Autor opisu gry: Krystian Pieniążek
Platformy:
PlayStation 4 23 lipca 2020
PC Windows 4 grudnia 2019
Xbox One 4 grudnia 2019
Producent: Elder Games
Wydawca: Headup Games
Gry podobne:
Wymagania sprzętowe gry Everreach: Project Eden:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core i3 / AMD FX-6000, 6 GB RAM, karta grafiki 2 GB GeForce GTX 660 lub lepsza, 19 GB HDD, Windows 7/8/10.
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Intel Core i5, 8 GB RAM, karta grafiki 4 GB GeForce GTX 970 / Radeon RX 570 lub lepsza, 19 GB HDD, Windows 7/8/10.
Średnie Oceny:
Średnia z 49 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
Darkowski93m Generał
Obca, odległa planeta, ale oczywiście pełna typowych ziemskich drzew (świerki na screenach), zielonej trawy i kolorowych kwiatów... 95% sci-fi w branży gier to taka nuda, że aż przykro się robi. Twórcy mają możliwość kreowania całych światów w zasadzie od zera, a idą po najmniejszej linii oporu i dają nam jedynie lekko ubarwione lub udziwnione wersje Ziemi. Lenistwo, brak wyobraźni albo tchórzostwo.
karvimaga Generał
Gra jest koszmarna! sterowanie toporne, drętwa, strzelanie okropne... naprawde chciałem dać grze szanse ale poleciała z dysku po 2h... wszystko leży i kwiczy... odradzam zakupu!
DanielDeny Junior
No taki baaaardzo średnio udany klon pierwszego Mass Effect. Kiepska optymalizacja i ogólna drętwota odrzucają już od samego początku. Gra sprawia wrażenie upitolonej na szybko i cyk sprzedajemy. Niestety nie mogę polecić tego "produktu".
zanonimizowany1185949 Pretorianin
Jakby ta gra była bardziej dopracowana technicznie i miała jakas konkretna fabułe to by bylo fajnie a tak to takie meh.