Damage Inc. Pacific Squadron WWII

Akcję obserwujemy z perspektywy trzeciej osoby. Samolem sterujemy za pomocą pada lub joysticka. Model lotu z pewnością nie zadowoli fanów skomplikowanych i realistycznych symulatorów. Przy jego projektowaniu twórcy zdecydowali się na wprowadzenie wielu kompromisów, ułatwiających sterowanie oraz uatrakcyjniających i przyspieszających rozgrywkę.

Zabawę z Damage Inc. Pacific Squadron WWII przedłużymy dzięki multiplayerowi, oferującemu kilka zróżnicowanych trybów:

1. Dogfight – najprostszy tryb rozgrywki. Za każdy zestrzelony samolot gracze otrzymują punkty. Wygrywa ten, który w określonym czasie zdobędzie ich najwięcej.
2. Team Dogfight – gracze podzieleni są na drużyny. Wygrywa ta, która w określonym czasie zestrzeli najwięcej przeciwników.
3. Survivor – wszyscy uczestnicy zabawy rozpoczynają rozgrywkę z określoną ilością żyć i walczą aż na polu bitwy zostanie tylko samotny zwycięzca.
4. Team Survivor – to drużynowa wersja trybu Survivor. Zamiast pojedynczego gracza, wygrywa drużyna posiadająca w swoich szeregach ostatniego żywego pilota.
5. Scratch One Flattop – drużyny starają się zniszczyć nawzajem należące do nich lotniskowce. W trybie tym niezbędne do zwycięstwa okazują się bombowce, które pozostała cześć drużyny będzie musiała osłaniać przed zmasowanym ogniem przeciwnika.

Wszystkie warianty rozrywki multiplayer możemy dopasować do naszych upodobań i poziomu umiejętności. Dzięki opcji wyszukiwania meczów, nie musimy być skazani na grę z zbyt dobrymi lub słabymi przeciwnikami. Serwery pozwalają na organizowanie pojedynków dla maksymalnie 8 osób. Deweloper przewidział także możliwość zabawy na podzielonym ekranie, w której uczestniczyć może czterech lotników.

Oprawa graficzna nie zaskakuje niczym specjalnym, ale oferuje dość realistycznie przedstawione modele statków i samolotów, a także spore mapy, odtworzone na podstawie zdjęć lotniczych i satelitarnych.

Autor opisu gry: Michał Kułakowski