Cursed Companions

Sprawę komplikuje fakt, że owe zakazane słowa służą do sprawnej komunikacji (jak „OK”, „I think” czy „no”), która z kolei jest o tyle ważna, że kluczem do sukcesu jest tu współpraca z pozostałymi członkami drużyny.

Z drugiej strony nasz głos może również utorować nam drogę do zwycięstwa, bowiem wykorzystujemy go do wchodzenia w interakcję z elementami otoczenia, a także do walki z przeciwnikami. Przy pomocy określonych poleceń możemy między innymi zapalać pochodnie, leczyć przyjaciół, rozbrajać pułapki czy zadawać rany i zabijać potwory stające nam na drodze. Wśród tych ostatnich znajdziemy między innymi ożywioną maszynkę do mięsa, agresywną ćmę czy przerażającą pannę młodą.

Lochy i rozwój postaci

Lochy, w których toczy się zabawa, są generowane proceduralnie, dzięki czemu każda kolejna wyprawa do nich wygląda nieco inaczej od poprzednich. W miarę postępów możemy zaopatrywać się w przydatne wyposażenie, jak kamień teleportacyjny, różdżka lodu czy mikstury smrodu, które zwiększają nasz potencjał bojowy i szanse na odniesienie sukcesu.

Personalizacja

Na tle innych graczy możemy się wyróżnić przy pomocy elementów kosmetycznych. Naszą bazę wypadową stanowi dom, którego wnętrze możemy urządzić wedle własnych preferencji.

Coop

Cursed Companions przygotowano z myślą o multiplayerowej rozgrywce dla maksymalnie 8 osób. Oprócz klasycznych wypraw do lochów pełnych pułapek i przeciwników, znajdziemy tu trudniejszy tryb wyzwań i tryb nieskończony, gdzie możemy sprawdzić, jak długo zdołamy przetrwać. Ponadto w grze zaimplementowano tryb zdrajcy inspirowany pozycjami typu social deduction game (jak bestsellerowe Among Us), gdzie wybrani gracze w tajemnicy sabotują wysiłki drużyny, a zadaniem reszty jest odkrycie ich tożsamości i pozbycie się ich, nim będzie na to zbyt późno.

Autor opisu gry: Krystian Pieniążek