Beholder 2

Mechanika

Beholder 2 nie wprowadza rewolucyjnych zmian w mechanice rozgrywki. W dalszym ciągu akcję obserwujemy z boku, a naszym nadrzędnym celem jest podglądanie współpracowników i podsłuchiwanie ich rozmów, z kolei pod ich nieobecność – przeszukiwanie ich rzeczy w celu odnalezienia obciążających ich dowodów.

To, co zrobimy ze zdobytą w ten sposób wiedzą, zależy już od nas. Możemy zaszantażować swoją ofiarę lub od razu przejść do czynu i przygotować na nią stosowny donos (do którego dołączamy pozyskane materiały); dalej nie pozostanie nam już nic innego, jak zmierzyć się z konsekwencjami swojej działalności, często tragicznymi dla oskarżonej osoby.

Z drugiej strony możemy zachować posiadane „haki” dla siebie albo wręcz udzielić pomocy zagrożonemu współpracownikowi. W takim wypadku należy jednak mieć się na baczności, gdyż jeśli dowiedzą się o tym nasi przełożeni, o awansie (którego odzwierciedleniem jest przeniesienie bohatera na wyższe piętro budynku ministerstwa) będziemy mogli co najwyżej pomarzyć; nie wspominając już o ewentualnej karze, jaka może nas spotkać za niesubordynację.

Kwestie techniczne

Beholder 2 posiada grafikę 2.5D – oznacza to, że choć akcję obserwujemy w dwóch wymiarach, poszczególne elementy oprawy zostały wykonane w trójwymiarze. Całość utrzymano w rysunkowej stylistyce i mrocznej kolorystyce, co wraz z klimatyczną muzyką dobrze komponuje się z ponurą atmosferą panującą w totalitarnym państwie.

Autor opisu gry: Krystian Pieniążek