Ark of Time

W trakcie rozgrywki wcielamy się w reportera sportowego londyńskiej gazety Richarda Kendalla. Nasz bohater od zawsze chciał być traktowany jak poważny dziennikarz, ale nie sądził, że jego pierwszym wielkim zleceniem będzie pogoń przez pół świata śladami zaginionej ekspedycji, uganiającej się z kolei za najprawdopodobniej nieistniejącymi ruinami. W trakcie swojej przygody zwiedzamy wiele lokacji na całym globie, poczynając od brytyjskiej stolicy, przez Karaiby, Stonehenge, Wyspę Wielkanocną, staroangielską katedrę, spaloną słońcem pustynię, kończąc oczywiście na zaginionym mieście w głębinach oceanu.

Mechanika

Ark of Time korzysta ze sprawdzonych elementów rozgrywki, zapożyczonych z przygodówek ze stajni LucasArts. Interfejs nie bazuje jednak na siatce czasowników, a ogranicza się jedynie do dolnego paska ekwipunku oraz wskazuje graczowi kluczowe punkty lokacji za pomocą białych podświetleń. Zabawa polega głównie na eksploracji kolejnych poziomów, konwersacjach z napotkanymi postaciami, kolekcjonowaniu przedmiotów z bezpośredniego otoczenia postaci oraz łączeniu ich ze sobą w celu rozwiązywania kolejnych zagadek. Często ważne obiekty zbierane są przez bohatera z dużym wyprzedzeniem, co wymusza żmudne ciągi podróży między lokacjami. Przykładowo: zdobyty na Karaibach wytrych używany jest na Wyspie Wielkanocnej, a w międzyczasie pozyskujemy jeszcze na pustyni trutkę na rezydującego w Londynie szczura, który blokuje nam dalszą drogę w tej części świata. Po pokonaniu kolejnych wyzwań znajdujemy dalsze wskazówki co do miejsca pobytu profesora i pchamy dalej fabularną przygodę.

Kwestie techniczne

Produkcja może pochwalić się doskonałą grafiką 3D i bazuje tła swoich lokacji na odpowiednikach z prawdziwego świata. Oprawa wizualna nie wyróżnia się jednak zbytnio pod względem stylistycznym. W warstwie audio dialogi postaci odstają nieco od pozostałych dźwięków.

Autor opisu gry: Krzysztof Sobiepan