
Data wydania: 1 kwietnia 2016
Nowa wersja gry przygodowej holenderskiego studia Vertigo Games, która pojawiła się pierwotnie na komputerach PC w formie trzech epizodów, wydawanych w latach 2009-2012. W grze wcielamy się w postać tytułowego podróżnika i poszukiwacza skarbów, który w starym kościele Templariuszy natrafia na zapiski, wskazujące rzekome miejsce położenia biblijnego Edenu.
Gracze
Steam
Adam’s Venture: Origins to nowa wersja gry przygodowej Adam’s Venture, która pojawiła się pierwotnie w latach 2009-2012 w formie trzech odrębnych epizodów, wydanych wyłącznie na popularnych pecetach. W roku 2013, z myślą o użytkownikach konsol PlayStation 3 przygotowano kompletną edycję gry pod nazwą Adam’s Venture Chronicles, która dwa lata później w formie cyfrowej trafiła ponownie także na PC. Opisywana produkcja to więc w zasadzie trzecie podejście do tej samej gry, opracowane przez twórców oryginału z niezależnego, holenderskiego studia Vertigo Games, przy wsparciu finansowym zupełnie nowego wydawcy – firmy SOEDESCO Publishing.
Fabuła gry Adam’s Venture: Origins osadzona została w latach 20. ubiegłego wieku. Podczas zabawy wcielamy się w postać tytułowego podróżnika i poszukiwacza przygód, który w trakcie eksploracji starego francuskiego kościoła Templariuszy odnajduje pamiętniki jednego z rycerzy, walczących u boku króla Ryszarda w trzeciej wyprawie krzyżowej. Zapiski te kryją w sobie wielką tajemnicę, wskazując rzekome miejsce położenia biblijnego rajskiego ogrodu, czyli Edenu. Wraz ze swą zaufaną przyjaciółką Evelyn, nasz protagonista wyrusza w pełną przygód i niebezpieczeństw eskapadę, której finansowania podejmuje się potężna korporacja Clairvaux. W poszukiwaniu tajemniczych artefaktów, para bohaterów odwiedzi rozsiane po całym świecie, starożytne ruiny, starając się przechytrzyć podążających ich śladem członków wspomnianej korporacji, która zamiast względami naukowymi kieruje się tylko i wyłącznie chęcią łatwego zysku.
U źródeł powstania gry legła przede wszystkim chęć opowiedzenia na nowo pierwszych przygód głównego bohatera, zgodnie z pierwotną koncepcją twórców, niemożliwą do zrealizowania z powodu ograniczeń technicznych oraz finansowych. Adam’s Venture: Origins niesie więc ze sobą całkiem sporą ilość nowości i zmian – począwszy od nieco rozbudowanej i wzbogaconej nowymi wątkami fabuły, poprzez nowoczesną i zgodną z współczesnymi standardami oprawę, aż po szereg ulepszeń na gruncie mechaniki.
Sama koncepcja rozgrywki nie zmieniła się jednak znacząco, tak więc mamy tu do czynienia z dość klasyczną grą przygodową, opartą na eksploracji, zbieraniu przedmiotów i rozwiązywaniu zagadek. Jednakże w przeciwieństwie do większości współczesnych przygodówek, obfitujących w dynamiczne sekwencje akcji, Adam’s Venture: Origins kładzie szczególny nacisk na elementy logiczne, stawiając przed graczami ok. 60 zróżnicowanych wyzwań, w których zamiast zręczności liczy się przede wszystkim umiejętność wysilenia szarych komórek. W grze pojawiają się rzecz jasna także i sekwencje zręcznościowe, w których główny bohater wykorzystuje zupełnie nowy gadżet – hak z liną. Zostały one jednak ograniczone do niezbędnego minimum.
Dzięki większemu budżetowi gry oraz postępowi, jaki przez ostatnie kilka lat przeszły domowe komputery i konsole, od strony wizualnej Adam’s Venture Origins prezentuje się dużo okazalej niż jego pierwszy pecetowy epizod z 2009 roku i wydana cztery lata później konwersja na PlayStation 3. Podczas zabawy możemy więc cieszyć oko wyraźnie ulepszoną grafiką i animacją, które zostały dostosowane do najnowszych standardów.
Autor opisu gry: Retromaniak
Platformy:
Nintendo Switch 29 maja 2020Angielskie napisy i dialogi
PlayStation 4 1 kwietnia 2016Polskie napisy
Xbox One 1 kwietnia 2016Polskie napisy
PC Windows 1 kwietnia 2016Polskie napisy
Producent: Vertigo Games
Wydawca: Soedesco
Wymagania sprzętowe gry Adam's Venture: Początki:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core i7 2600 3.4 GHz, 2 GB RAM, karta grafiki 2 GB GeForce GTX 745 lub lepsza, 5 GB HDD, Windows 7 64-bit.
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Intel Core i7 3770 3.4 GHz, 4 GB RAM, karta grafiki 2 GB GeForce GTX 750 lub lepsza, 5 GB HDD, Windows 7 64-bit.
Średnie Oceny:
Średnia z 60 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
"Mieszane"
Średnia z 480 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Daniel Burzykowski
GRYOnline.pl Team
2022.12.25
UO matulu jakie drewno! Niektóre z zagadek przedziwne. Drewniany i januszowy bohater chociaż minimalnie śmieszny... Przynajmniej łatwy calak/platyna.
Butryk89
Ekspert
2016.05.17
Honoo69 Junior
Gra jest słaba. Rozumiem, że w przygodówkach grafika nie jest najważniejsza, ale trzeba to nadrobić czymś innym. W tym przypadku wszystko leży. Fabuła jest nudna, a nawet głupia. Mechanika gry również beznadzieja. Muzyka była kiepska, a zagadki z początku mi się podobały, ale robiły się nudne ze względu na niski poziom trudności. Poza tym na pierwszy rzut oka gra wygląda jak biedne Uncharted. Szkoda, że kupiłam tą grę. Żałuję teraz.
Vroo Generał
Kupsztal niesamowity, z tymi dziewiątkami to koledzy popłynęli zdrowo. Po kolei:
FABUŁA - w zasadzie sprowadza się do kilku cut scenek i kilku pseudo dialogów w grze. Niczego nie tłumaczy i nie wyjaśnia motywacji bohaterów. Więcej historii znajdziemy w hack&slashach.
GRAFIKA - grafika to taki rok 2005, może 2006, z kilkoma bajerami, których aplikację umożliwia PS4, ale że ja jestem odporny na archaiczną oprawę to przymykam na to oko. W końcu wiedziałem jak ta gra wygląda przed zakupem i mnie to nie zraziło.
ANIMACJE - jeśli ktoś wyśmiewa serię Gothic i inne gry Piranha Bytes za "drewniane" animacje, to niech zagra w Adam's Venture.
W grach sprzed 20 lat były wykonane lepiej. Najlepsze są skoki i wspinanie się na przeszkody, kiedy próbujemy kilka razy bezskutecznie wejść na jakiś występ skalny.
ROZGRYWKA - jest prymitywna, to takie Uncharted, tylko bez strzelania i właśnie czegoś takiego szukałem, gdyby nie to, że 90% łamigłówek jest do bólu prymitywnych i prostackich. Do takiego Sherlocka Holmesa nie ma startu. Etapy skradankowe są zrobione gorzej niż w pierwszym Metal Gear Solid.
AUDIO - muzyka po prostu jest, ot jakieś rzępolenie, najgorsze są głosy bohaterów, które czytano z kartki. Koszmar
POSTACIE I DIALOGI - bohaterowie są nudni, płascy, a Adam jest po prostu żenujący, jego żarty są tak czerstwe, że ma się ochotę wyłączyć grę i przemyśleć swoje życie (np. moment kiedy nabija się z Evelyn, że to on jest od myślenia, a ona od ładnego wyglądania). Główny zły bardziej śmieszy niż budzi respekt.
3/10
zanonimizowany983828 Senator
Zacznę od tego, że Adam's Venture to gra przeznaczona dla dzieci, które w miarę szybko potrafią czytać polskie napisy i nie będą zastanawiać się nad wielką liczbą głupot w grze. Sam kupiłem grę za kilka złotych i oparłem się w dużej mierze na screenach, gdyż polskich opinii o tej grze jest nadzwyczaj mało.
PLUSY:
+ szybkie wczytywanie, wychodzenie i uruchamianie gry
+ umiejscowienie akcji
+ są polskie napisy
+ od biedy grafika i oświetlenie, choć tutaj trzeba nastawiać się na poziom sprzed 8-10 lat, ale ma jakiś tam swój urok jeśli chodzi o lokacje.
+ dzieciom może się spodobać (brak przemocy), choć czy one przełknęłyby teraz taką grafikę i rozwiązania?
+ muzyka podczas napisów końcowych.
MINUSY
- historia – jak na grę przygodową jest beznadziejna. Szybko się zaczyna, szybko kończy. Niby czegoś szukamy, choć nie wiemy po co, a gdy to odnajdujemy to po kilkunastu sekundach opuszczamy to miejsce. W ogóle rozwiązania fabularne to jakaś tragikomedia. Na przykład: ucieka nam towarzyszka, która niby jest przed nami i powinna te wszystkie zagadki rozwiązać wcześniej. Niby jesteśmy we wnętrzu świątyni Salomona a litery arabskie, są drabiny i inne duperele, pomijając absurdalną kolej pod wagoniki… Ilość absurdu jest duża, dużo większa niż w takich Tomb Raiderach...
- słabe dialogi, kiepski humor
- słaby voice acting
- toporne sterowanie, w tym fatalne skoki, irytujące skoki z linką.
- beznadziejne, prostackie i w sumie niepotrzebne elementy skradankowe
- zagadki są prostackie, dziwne i jak się powtarzają to zazwyczaj pod rząd. Pomijam całkowitą absurdalność niektórych zagadek… Do tego w polskiej wersji językowej w zagadce z nazwiskami jest pomylona płeć przez co nie dało się jej rozwiązać bez solucji…
- słaby dźwięk, który czasami się zacina
- drewniane animacje
- gra czerpie dużo z Tomb Raiderów, Indiany Jonesa i gier point and click, ale robi to nieudolnie i nie ma własnego charakteru i jest zwyczajnie nijaka, mdła i monotonna.
Ogólnie nie polecam. Nie spodziewałem się cudów po tej grze, ale nie była nawet przeciętna. Spore rozczarowanie.
Friskikx Pretorianin
W piewszą wersje tej gry mimo gorszej grafiki grało sie lepiej