Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Gramy dalej 25 listopada 2014, 15:55

Zmiany w League of Legends – sprawdzamy, dokąd zmierza popularna MOBA - Strona 5

W League of Legends zmiany nie są niczym zaskakującym. Tym razem jednak – w aktualizacji 4.20 – ich ilość i znaczenie okazały się ogromne, postanowiliśmy więc dokładnie się temu wszystkiemu przyjrzeć.

To jednak nie koniec zmian w przedmiotach dedykowanych junglerom. Każdy z opisanych powyżej przedmiotów może zostać dodatkowo ulepszony, czyli wzmocniony. Ulepszenia przystosowane są do roli danego bohatera i tak:

  • Wzmocnienie: Mag – urok dla postaci AP (Ability Power). Zapewni bonus do obrażeń magicznych i zmniejszone czasy odnawiania się umiejętności o 20%;
  • Wzmocnienie: Wojownik – coś dla postaci bazujących na zadawaniu obrażeń fizycznych. Zapewni bonus do AD (Attack Damage) i obniżone cooldowny o 10%;
  • Wzmocnienie: Niepowstrzymany – gadżet dla tanków. Dodaje 500 punktów zdrowia i również zmniejsza czasy odnawiania się umiejętności o 10%;
  • Wzmocnienie: Pożeracz – coś dla fanów przedmiotu Dzika Flara. Urok ten może przydać się postaciom, które bazują na szybkości ataku, czyli np. Warwickowi. Wzmocnienie zapewnia 50% bonus do szybkości ataku i dodatkowe obrażenia magiczne przy trafieniu. Co więcej, zabicie dużego potwora zwiększa obrażenia magiczne tego przedmiotu o +1 pkt. Zabicia bohaterów i asysty zwiększają obrażenia magiczne tego przedmiotu o +2 pkt.
Zmiany w League of Legends – sprawdzamy, dokąd zmierza popularna MOBA - ilustracja #2

Tak wyekwipowani junglerzy mogą skupić się na wybranym sposobie gry, a nie specjalnie na kupowaniu przedmiotów, które mogą przydać się w późnej fazie rozgrywki (ang. late game). Zmiany w dżungli sprawiają, że ten element rozgrywki nie będzie tak schematyczny, jak wcześniej. Junglerzy będą zmuszeni wybiegać myślami w przyszłość i starannie planować swoje ruchy. Chcemy zastawić zasadzkę na wrogim Blue Buffie? Żaden problem – po prostu musimy udać się wcześniej do obozu Wilków Mroku przeciwnika i użyć na największym z nich czaru Porażenia. Dzięki temu zyskamy ducha, który będzie dla nas patrolował ten teren, więc łatwo zorientujemy się, kiedy przeciwnik się pojawi. Chcemy szybciej radzić sobie z obozami w dżungli? Trzeba skorzystać z Porażenia na Ponurniku, dzięki czemu zyskamy dodatkowe możliwości ofensywne. Chcemy zorganizować zasadzkę na wrogiego bohatera na środkowej alejce (midzie)? Nic prostszego. Odwiedzamy najpierw Brzytwodzioba, aby zyskać Magiczny wzrok i sprawdzamy, czy teren jest czysty. Z kolei przed wyprawą na Smoka warto zabić Kraba, dzięki czemu zyskujemy dodatkową wizję na mapie. Możliwości jest naprawdę mnóstwo. Trzeba je tylko wszystkie poznać, nauczyć się i… skutecznie z nich korzystać. Pamiętajmy jednak, że czar Porażenia ma zwiększony czas odnowienia, należy więc rozważnie go używać.

Zmiany w League of Legends – sprawdzamy, dokąd zmierza popularna MOBA - ilustracja #3Nightblue3, jeden z topowych junglerów w League of Legends, wysunął po wprowadzeniu wyżej wymienionych zmian trzy dość istotne i trafne wnioski:

Aktualnie ciężej jest zadbać o odpowiednią wizję i zacząć od Smoka (biorąc pod uwagę, że Brzytwodziób daje Magiczny Wzrok i aurę, która ostrzega, gdy zbliżamy się do wrogiego warda, a upolowany Krab świetnie sprawdza się w roli alarmu przy Smoku, to trudno jest się z tym stwierdzeniem nie zgodzić).

Opancerzeni junglerzy (tank junglers) mają teraz się o wiele lepiej, niż w przedsezonie, a to ze względu na dostępne przedmioty (nowo wprowadzone, jak i te dedykowane junglerom, które mają wpływ na efekt Porażenia oraz dodatkowe uroki – rzeczywiście dobrze współgrają z bardziej opancerzonymi bohaterami).

Hybrydowi bohaterowie (miks AD/AP) otrzymują olbrzymi bonus za pierwszego Smoka więc cel ten może być priorytetem dla drużyn, w których takie postacie się znajdują (+8% do obrażeń AD i AP we wczesnej fazie gry może być bardzo odczuwalne – zapewne z tego powodu Akali wciąż będzie bardzo często banowanym bohaterem).

Prawdziwa rewolucja?

Podsumowując wszystkie zebrane informacje można stwierdzić, że junglerzy będą teraz odgrywać znacznie większą rolę niż poprzednio, a wszystko wskazuje na to, że League of Legends przeżyje prawdziwą rewolucję. Przez dłuższy czas gracze będą testować nowe przedmioty, konfiguracje championów i synergie między nimi, a dopiero potem meta (czyli stałe schematy gry) się ustabilizuje – na obecnym etapie trudno nie zauważyć pewnych problemów z balansem. Już teraz można się spodziewać, że tzw. crowd control wciąż będzie priorytetem. Wielkiego powrotu może doczekać się Warwick. Uzbrojony w Szablę Pojedynkową umocnioną Pożeraczem po zdobyciu 6 poziomu może być prawdziwym monstrum, które pojawia się na linii, używa ulti i przy każdym ciosie zadaje dodatkowe obrażenia magiczne z przedmiotu. Master Yi i Udyr również mogą okazać się przeciwnikami, z którymi ciężko będzie iść na wymianę. Prym prawdopodobnie będą wieść tankowie – Maokai, Shyvana, Voliber, Sejuani, Trundle itd. Jednak jak to będzie wyglądać naprawdę, czas pokaże.

Jak przestałem się martwić i wróciłem do League of Legends
Jak przestałem się martwić i wróciłem do League of Legends

Gramy dalej

Zostawiliście League of Legends? Może nawet nigdy nie graliście i wierzycie, że jesteście bezpieczni, że to Was nie dotyczy. Moje słodkie, letnie dzieci. Jeśli gra Riot choć trochę Wam się spodobała, to znajdzie sposób, by wciągnąć Was głębiej.

Start trzeciego sezonu ligowego w grze League of Legends
Start trzeciego sezonu ligowego w grze League of Legends

Gramy dalej

W minioną sobotę wystartował trzeci sezon ligowy w grze League of Legends. Zobacz jakie nowości zaserwowało tym razem studio Riot Games i jakie drużyny wezmą udział w europejskich rozgrywkach.

League of Legends - co nowego w patchu na otwarcie sezonu trzeciego?
League of Legends - co nowego w patchu na otwarcie sezonu trzeciego?

Gramy dalej

Testy nowej łatki do LoLa trwają w najlepsze. Fani mogą spodziewać się przemodelowanego interfejsu, licznych zmian w jakości przedmiotów oraz nowych drzewek specjalizacji.