Zmiany w League of Legends – sprawdzamy, dokąd zmierza popularna MOBA - Strona 2
W League of Legends zmiany nie są niczym zaskakującym. Tym razem jednak – w aktualizacji 4.20 – ich ilość i znaczenie okazały się ogromne, postanowiliśmy więc dokładnie się temu wszystkiemu przyjrzeć.
Odmieniona mapa
Najbardziej zauważalną zmianą jest oczywiście odświeżona wersja głównej mapy. Nowa odsłona Summoner’s Rift prezentuje się bardzo dobrze, chociaż niektórzy twierdzą, że League of Legends za bardzo upodobniło się do Dota. Jedno jest jednak pewne – gra wygląda teraz lepiej niż wcześniej. Wraz z mapą zmieniono również tekstury nexusa, inhibitorów i wież. Te ostatnie otrzymały także dodatkowe właściwości.
Mocniejsze wieże wewnętrzne
Wieże, które są ustawione zaraz za bazą, otrzymały nową właściwość – tarczę ochronną. Odnawia się ona wraz z upływem czasu, a dodatkowo może być przekazywana pobliskim sojusznikom, którzy znajdują się w pobliżu turreta. Tarczę można otrzymać przebywając tylko i wyłącznie w pewnej odległości od wieży – jeśli wyjdzie się poza teren jej działania, natychmiast zniknie. Taka osłona może na chwilę spowolnić szturmującego przeciwnika i dać drużynie szansę na reakcję i obronę ważnego punktu na mapie. Sprawdza się również doskonale w roli mechanizmu powstrzymującego przeciwnika przed „nurkowaniem” pod wieże po killa, szczególnie we wczesnej fazie rozgrywki, bo później może być z tym różnie.
Laserowe wieże w bazie
Wieże wewnątrz bazy również zostały wzbogacone w nową właściwość – a jest nią laser. Skąd taki pomysł? Tego nie wie nikt, ale wygląda to dość nietypowo. Promień ten nie dość, że zadaje obrażenia to jeszcze spowalnia cel i zmniejsza zadawane przez niego obrażenia. Dzięki takiemu wynalazkowi samotna wyprawa na wieżę broniącą bazy przeciwnika bez fali minionów może teraz przypominać porywanie się z motyką na słońce. To samo tyczy się akcji typu „rambo” – wjeżdżam pod turreta, zabijam i uciekam – wielu graczy nieźle się zdziwi, gdy ścigając przeciwnika, nie będą wstanie zmniejszyć dystansu.
Dżungla
Największe zmiany objęły dżunglę – obozy zostały całkowicie przemodelowane, a większość zamieszkujących je stworów została zastąpiona innymi. Samo przemieszczanie się po tym terenie jest teraz trudniejsze, a obozowiska odradzają się dłużej, ale za to nagrody za ich oczyszczanie są większe – wśród nich dodatkowe buffy (przy użyciu czaru Porażenia), więcej doświadczenia i złota.
Obóz Wilków Mroku
Wilki przeszły małą modyfikację – największemu z nich wyrósł drugi łeb, przez co znacznie mocniej gryzie. Po użyciu czaru Porażenia na dużym wilku przywołuje się teraz Leśnego Ducha, który powędruje na skrzyżowanie przy Niebieskim Strażniku i będzie rozświetlał mały obszar dookoła siebie – działa jak ruchomy ward przez 90 sekund, ale czas skraca się, gdy duch goni wroga. To przydatna opcja, dzięki takiemu zabiegowi możemy mieć oko na własnego lub przeciwnego niebieskiego buffa. Obóz z wilkami odradza się po 100 sekundach.
Obóz Brzytwodziobów
Brzytwodzioby pojawiły się na mapce w miejscu Duchów. Po użyciu Porażenia na największym z nich gracz otrzymuje na 90 sekund Bystry Wzrok, dzięki któremu zostanie zaalarmowany w momencie dostrzeżenia przez wrogi ward. Dodatkowo otrzymuje Magiczny Wzrok na 10 sekund – w tym czasie będzie w stanie zobaczyć niewidzialne jednostki (wardy) i championów (np. Teemo lub Evelynn). Brzytwodzioby również mają własny czas odnowienia, który wynosi 100 sekund.