Najciekawsze materiały do: Arthurian Legends

Arthurian Legends to gra dla fanów ulepszonych na gzDoom Wolf 3d, Doom 1 i 2, Heretic, Hexen, Wolfenstein-Blade of Agony, a także na innych silnikach Witchaven 1 i 2, Duke Nukem 3d, Blood, Outlaws, Shadow Warrior, Redneck Rampage, Ion Fury.

Najwięcej podobieństw znajdziemy w Hexen oraz Witchaven 1 i 2.

Gra zawiera 3 sekcje poziomów po 5, 7, 8 leveli, gdzie zawsze na ostatnim walczymy z bossem. Mamy też trzy ukryte dodatkowe poziomy opcjonalne więc w sumie 23 poziomy. Całość gry zajęła mi ok 16 godzin świetnej zabawy.

Jesteśmy wrzuceni w środek średniowiecza, ale mamy też fantasy. W pierwszej leśnej krainie walczymy głównie z rycerzami. W drugiej zimowej z rycerzami i magami. W ostatniej mrocznej pojawiają się nieumarli.

Dużą zaletą gry jest szukanie sekretów, które są świetnie poukrywane. Ale to siła wszystkich wymienionych powyżej produkcji.

Niesamowicie grywalna produkcja. Walka daje niesamowitą frajdę. Walczymy jednoręcznym toporem, ale możemy wspomagać się tarczą lub sztyletem. Do dyspozycji mamy też mocniejszy miecz dwuręczny. Możemy rzucać toporkami i sztyletami, a także strzelać z kuszy. Wspomagać się można też mocniejszym arsenałem. Wrogów można podpalać, a także rzucić w nich kwas czy coś wybuchowego, a także użyć magii.

Gra na Steam ma rewelacyjne 96% poleceń.

Tak prezentuje się gra jak na załączonym video.
https://www.youtube.com/watch?v=PmpWLhdXtoM&ab_channel=AlphaBetaGamer

Świetna gra w odlskulowych klimatach. Jestem w trakcie 3 rozdziału, ale już spokojnie mogę dać zasłużone 9/10. Mega grywalna produkcja. Dostajemy 3 rozdziały po około 7 poziomów plus jeden ukryty na każdy rozdział. Wypełnione są wrogami, sprytnie poukrywanymi sekretami i klimatycznymi miejscówkami. Do dyspozycji gracza mamy topór, miecz dwuręczny, gladius, kuszę, miotane toporki lub zatrute sztylety a także trzy rodzaje bomb i kilka innych przedmiotów. Możemy też używać magii, ale to wymaga odkrycia sekretów z runami. Jest krwawo i przyjemnie. Warto.