
zanim zaczną się 'upały'
Mamy 16sty dzień czerwca. Z tego co wiem do dziś w żadnym regionie kraju nie było więcej niż 25 C.
Legiony narzekaczy na lato i upały już czekają na zimę i krytyke tych kilku dni gdy temperatura dobije do 30C
W tym wątku będziemy śledzić ich ilość do końca sierpnia, żeby zatkać im usta.
Czas start.
żebyście się nie...
Lubisz upały? Ja lubię ale jak spędzam czas nas wodą.
Nie lubie jak ktoś narzeka na coś czego NIE MA i przeszkadza mu kilka ciepłych dni w tym smutnym jak izda miejscu.
To już narzekają?

Przygotowałem się. 30 zl. Na usb. Dumnie siedzi przy ekranie
O czym ty bredzisz człowieku.
2 lata temu się narzekało bo w wawie najchłodniejszy punkt w ciągu doby to był 26 stopni.
Nawet w tropikach tak nie ma.
Teraz jest spoko
Coś słabą pamięć macie.
Się herr pietrus nie śmiej, tylko sprawdzić sobie możesz w danych historycznych.
Fakt, że pokazuje 23 stopnie, bo jest zaokrąglane, co nie zmienia faktu, że "za oknem" nie spadło poniżej 25-26 stopni nad ranem - zabudowa i beton dookoła robi swoje
Faktycznie, w naszym kraju za upał najczęściej uważa się temperaturę przekraczającą 30 stopni. Ale istnieje też inna klasyfikacja, dotycząca percentyli. W takiej klasyfikacji za upał uważa się temperaturę przekraczającą 95 percentyl, czyli w przypadku Warszawy wartość graniczna upału to 31 stopni, a np. dla Zakopanego 27,5 stopnia.
https://meteomodel.pl/dane/srednie-miesieczne/?imgwid=352200375&par=upal&max_empty=3
https://meteomodel.pl/dane/srednie-miesieczne/?imgwid=349190625&par=upal&max_empty=3
Dni upalne wyliczone jako dni z Tmax >= 95 percentl. Percentyl wyliczany w oparciu o dane z lat 1981-2019 z miesięcy letnich (czerwiec-sierpień), na podstawie:
Ustrnul Z., Czekierda D., Wypych A. "Extreme values of air temperature in Poland according to different atmospheric circulation classifications.", Physics and Chemistry of the Earth, Parts A/B/C, Volume 35, Issues 9–12 2010, p 429-436.
Wartość progowa dla upału dla stacji wynosi 31.0
Nie spotkałem jeszcze nikogo kto narzeka na upały, co nie zmienia faktu że już wchodziłem do samochodu który pokazywał 39C (i nikt mi nie wmówi że to nie są piekielne temperatury), poza tym taka uproszczona pogoda nie uwzględnia wiatru, wilgotności (ogromnie ważna w percepcji ciepła) i przede wszystkim "siły" słońca.
https://beta.meteo.pl/meteogramy
Tu są konkretne wykresy gdzie widać na jaką realną temperaturę jesteśmy narażeni stojąc w słońcu. Na dworze jest znacznie cieplej niż może wynikać z numerka. Jak mi nie wierzysz to rusz dupkę na dyszkę biegową jak będzie 20C (ale 41C w gruncie) i zobaczymy w jakim stanie wrócisz.
"Letnie" 22C jest zupełnie inne niż w lutym (tak, 2 lata temu było 22C w lutym - pamiętam bo wyskoczyłem na szosówkę) czy marcu, było w zeszłym roku sporo imprez biegowych gdzie było 'tylko' 20C a jest znacznie za gorąco (np. Silesia Marathon praktycznie co roku).
W NL caly tydzien jest piekarnik. 2 godziny na sloncu bylem i jestem caly czerwony - az szczypie ;) Jak bedzie tak w PL to mozemy sie nazwac polskim Dubajem, i cyk wybory wygrane xd
właśnie wróciłem z rewiru gdzie było 35 w cieniu - więc polskie upały to będzie pryszczycho.
Mamy 16sty dzień czerwca. Z tego co wiem do dziś w żadnym regionie kraju nie było więcej niż 25 C.
Oczywiście że było. Północ Polski, zeszły tydzień praktycznie cały grzało nieźle, odczuwalna wahała się między 30 a 32 stopni
Tak cię boli że ktoś woli takie 20 stopni niż piekarnik że aż ukryłeś mój post?
Na razie szału ni ma. U nas jednak przez zdecydowaną część roku musisz zasuwać w długim rękawie, że o kurtce nie wspomnę. Od października do połowy maja, zimnica. To prawie 8 m-cy, a jak się okazuje to i w czerwcu dni chłodniejszych nie brakuje.
A to, że średnia roczna temperatura skoczy do góry o 2 stopnie przez globalne, może wygląda na papierze mocarnie. W praktyce sprowadza się do tego, że w zimę nie ma mrozów po kilkanaście stopni tylko jest 1-3 na plusie. Ale takie coś to jednak ciągle zimnica. To nawet gorsze niż klasyczny zimowy ruski wyż i minus 5 ze słoneczkiem.
Efekt cieplarniany, he he he.
Jeszcze ci piwniczaki piszą, że 15 st. C to jest czerwcowa ciepła pogoda...
Mam założone 3 klimy i śpię spokojnie. Może być 40 stopni, a ja w chłodzie spędzę ten czas ale gorzej z robotą na zewnątrz.
U mnie od 3 tyg upały
Wstaje rano i w salonie 28
Niech to się skończy;(
Z tego co wiem nie było w żadnym regionie kraju temperatury powyżej 25 stopni.
Rzuca screenem z pogoda.interia.pl by podkreślić, że w lipcu za wiele się nie zmienię. Opiera się na jakieś prognozie długoterminowej, której prawdopodobieństwo wystąpienia bywa różne.
Czy ten koleś to jakiś dzban, czy słaby troll?
Kolego. będziemy codziennie analizować temperatury w całym kraju. Spokojnie.
Cyferki nie odzwierciedlają odczuwalnej temperatury. Popracuj cały dzień w terenie w pełnym słońcu podczas takich temperatur to przestaniesz bredzić że upały zaczynają się od 30 stopni.
w Indiach, Hiszpanii, Egipcie, Meksyku pracują dużo dluzej w warunkach o których nam się nie śniło a ty mi mówisz że 27 to już za dużo?
Tam jest inny klimat i inna wilgotność powietrza. W Polsce powietrze jest suche.

Jak tam u was poranek? Widać na termomentrach gdzieś lato?
Dziś pierwszy dzień prawdziwego lata. U mnie 29 C.
Jeśli gdziekolwiek przekroczy 30C dajcie znać i cieszmy się razem.

Ciekawy pomysł na wątek zwłaszcza że mi dziewucha też wytyka że narzekam na upały, choć są (niby) tydzień w roku.
No to lecimy... nie wiem jak wczoraj ale dziś w niektórych miejscach jest 30. Jak będzie sumarycznie więcej, niż 14 dni to mamy pełne prawo narzekać i wybrzydzać lato w Polsce.
Także
DNI UPAŁÓW: 1
Ja tam będę narzekał nawet jak będą jeden dzień. Tylko jaszczury z kosmosu kochają upały.
Póki co jest bardzo cieplo. Upały to nie sa.
I nie ty liczysz.
To licz ty. Tylko jak 30 stopni to nie upały to nie można brać twoich narzekań na narzekaczy na poważnie.
Liczcie liczcie, ostatni raz więcej niż tydzień było jeszcze przed pandemia
Za to nie pamiętam z dzieciństwa tak zimnych majowych dni jak w ostatnich 5-10 latach.
Jest już jak w tym starym zartobliwym stwierdzeniu - u nas dziesiat miesaczów zima, a reszta wsie leto i leto.
Za to nie pamiętam z dzieciństwa tak zimnych majowych dni jak w ostatnich 5-10 latach.
W takim razie masz słabą pamięć?...
https://meteomodel.pl/dane/srednie-miesieczne/?imgwid=352200375&par=tm&max_empty=3
360 dni w roku - pochmurno, zimno, depresja, zero slonca, deszcz.
5 dni w roku troche cieplejszych i wysyp artykulow o zmianach klimatycznych, umierajacych ludziach i ze wszyscy zginiemy.
Prawda jest taka że każdy siebie oszukuje, A każdy by chciał mieć cały rok 20 – 23 stopnie tylko na święta minusowe i śnieżyca, A potem od 2 stycznia znowu 20 – 23 i tak aż do kolejnych świąt i w kółko. Najgorsze jest jednak to, że ludzie boją się tego przyznać, bo patrzą na opinię innych i to w dodatku tych, którzy sami by tak chcieli, ale na siłę będą się śmiali z tych pierwszych

Pieknie ale zbiera sie znów na burzę
Do fanów niskich temperatur mam dobrą wiadomość, małymi krokami zbliża się śmierć cieplna Wszechświata. Wystarczy poczekać i upały skończą się raz na zawsze!
spoiler start
hipotetyczny końcowy stan, do którego miałby dojść ewoluujący Wszechświat; nastąpi wskutek dysypacji energii zachodzącej w wyniku procesów nieodwracalnych we Wszechświecie;
w stanie tym entropia Wszechświata osiągnęłaby wartość maks., temp. wyrównałaby się, w przyrodzie nie zachodziłyby żadne procesy, nastąpiłby bezruch i spoczynek.
spoiler stop

Zaczelo sie.
News na 3/4 strony ze az mi sie w monitorze nie zmiescil.
Alarmistyczne doniesienia na portalach internetowych już pokazują zwykłą letnią pogodę jako śmiertelne zagrożenie. Każdy kto w słoneczny dzień wyjdzie z domu natychmiast zamieni się w popiół. Mapka pogody ciemnoczerwona, ale jak popatrzysz na temperatury widzisz zwykłe 24-28 stopni Celsjusza.

Chcialbym tak, ja sie kisze w kabinie, najgorsze sa te nocne temperatury, zle sie spi przy tak wysokich.
Nobla dla typa, co klime wymyslil.
Czemu ukryli twoją wypowiedź, skoro jest jedyną w tym temacie (oprócz mojej oczywiście), która mówi prawdę jak jest?
Ja podziwiam tych co tak uwielbiają te ciepłe kraje, nie znosze wysokich temperatur, 20 stopni to dla mnie ideolo
A i gadanie, ze tam się tak nie odczuwa to mozna miedzy bajki wlozyc
Jeśli chodzi o podwórko -> uwielbiam ideał to 30 w cieniu non stop.
Jeśli chodzi o dom to :
Każdego europejczyka stać aby zamontować klimatyzację w domu -> nawet buma z wąsem a już przynajmniej w pokoju w którym śpi lub gra w gry. Koszt mniejszy niż najbardziej syfiasty TV dodatkowo w większości dostępne jeszcze w ratach % procent. Narzekanie na upały szczególnie w domu "umieram jak gorąco" to stan umysłu. Dodatkowo przy dzisiejszej technice te urządzenia są nawet idiotoodporne / mają systemy samoczyszczące (ozonowanie i automatyczne suszenie) więc nawet nie trzeba myśleć o serwisie. Zimą działają jak jedno z najtańszych źródeł ciepła bo są po prostu pompą ciepła.
Więc u mnie zawsze 20-21C w domu latem / 22C zimą.
idiotoodporne
Mój sprzęt jest idiotoodporny na posty tego typu, które wypluwasz.
To po uj ci klima jak uwielbiasz 30 w cieniu.
Siedz sobie w pokoju w 30 stopniach razem z wielbicielami tropików.
Last_Redemption - oczywiście klimatyzator typowy split 3.5kW to 3000 + montaż czyli w granicach 4000.
https://allegro.pl/oferta/klimatyzator-lg-3-5kw-standard-ii-s12et-wifi-13160385691
prosty przelicznik mocowy to 3.5kW to ok. 35m2 dla większości osób wystarczy do idealnego schłodzenia sypialni czy pokoju dziennego. Takie rzeczy to mają zwykli ludzie w Indiach czy w Egipcie którzy zarabia ułamek tego co europejczyk. Kosztuje więc tylko co PS5 którą kupiłeś od niechcenia.
Kothe - bo co innego piękna pogoda na podwórku z której korzystasz uprawiając sporty a co innego przegrzewanie w domu szczególnie w pozycjach statycznych. Podziwiam wszystkich którzy mają ok. 27-30C i mają jeszcze chęci do zasiadania przy TV czy tym bardziej przy komputerze.
No ale w czym przeszkadza temperatura, przeciez siedziec pod grusza w cieniu przy 35 stopniach to high life i raj na ziemi, a do slonca przy 40 stopniach spacerek to najwieksza przyjemnosc, a w domu przy 27 zdychasz i odpalasz klime.
No cos tego goraca chyba jednak nie lubisz.
Kothe - lato w Polsce którego jest mało to : basen na podwórku, jazda na motorze, rowerze, cam-amem, w końcu wyprowadzenie cabrio na spacer, skuter wodny, żagle, itd. To najlepsze miesiące aby korzystać z sportów w każdej formie. Większość wymaga fajnych dodatnich temperatur jak dzisiaj 30 w cieniu :)
Ja mam teraz w mieszkaniu 26.5. Nie czuje silnej potrzeby by to zmniejszać.
No ale nie mam jak większość rodaków 4090 rtx więc przyjemnie zaraz pobiegam w westernie
Ta Alex, ty to jeździłeś na rowerze jak było 30 stopni a cieniu ale chyba w Pro Cycling Managerze
Alex się odkleja, odcinek 2137. Albo to najdłużej prowadzone troll-konto, jakie kiedykolwiek widziałem, albo po prostu jest na coś chory.
Pominę durnoty odnośnie temperatury i korzystania z klimatyzacji przez biedotę w Indiach czy Egipcie (rotfl).
Przyczepię się do czegoś, co pozostali komentujący na razie pominęli:
Klima tańsza niż syfiasty TV, a potem rzucasz kwotą 4000 zł. Za tyle to masz już całkiem przyjemny telewizor porządnej firmy, rozmiarów nawet ponad 60 cali. To jest syfiasty TV twoim zdaniem? To co powiesz o np. 42-calowych samsungach, dostępnych za mniej niż 2 tysiące złotych?
Ale nie ma nic dziwnego w jeździe na rowerze przy 30 stopniach. Ja niejednokrotnie jeździłem na rowerze przy takiej temperaturze. Trzeba tylko pamiętać o tym, żeby nie jeździć w samo południe, tylko późnym popołudniem (ok. godz 17:00) no i nie zapominać również o odpowiednim nawodnieniu.
No to jest serio smieszne z tymi 'upalami' w Polsce. Nad morzem upaly nie wystepuja nigdy, co najwyzej jest kilka dni kiedy jest bardzo cieplo. Byc moze w glebi kraju bedzie pare upalnych dni, ale to wciaz strasznie malo
Jakie to marudzenie takie nasze. Upały tydzień w roku i płacz. Na początku czerwca rano było jeszcze poniżej 10 stopni, zaraz znowu przyjdzie ochłodzenie. Przeżyjecie.
no tak bo za granico nie narzekajo
Po rachunkach za ogrzewanie z ostatniego sezonu, to niech tak ciepło będzie jak najdłużej (akurat chwila wytchnienia, bo za oknem u mnie pada).
Dziś w mieszkaniu mam 72% wilgotności. A gdy otworzę okna, jest jeszcze gorzej... ale taki jest już urok pogody "tropikalnej". 25 stopni, mało Słońca, niemal bezwietrznie...
Żałuję, że nie kupiłem jeszcze osuszacza powietrza
dziś było 34 stopnie w cieniu. Teraz się trochę chłodziło i jest git.
Gdzie? dokładne miejsce proszę bo czuje ze ściemniasz.

Wczoraj u mnie w mieście była istna petarda, zero słońca, same grube chmury i temperatura w cieniu 40 stopni. Jakby było czyste niebo i pełne słońce to dopiero byłby czad, 60+ jak nic.
PS nienawidzę tego...
Wrzucajcie zdjęcia z termometrami.
Takich gorących dni u nas jest nie wiele więc nie ma co narzekać. Może z miesiąc upałów, a i to nie zawsze. Reszta pora roku to, chłodno, leje, wietrzenie albo zimno.

Mam nadzieję, że najgorsze już za mną. Już możecie mi zazdrościć
Dobre to zalicze wam dzień 3 chociaż to wuj nie upały ale potem mi powiecie ze ja nic nie zaliczałem a grzalo.
To mamy 3 dni.

20:30 26-27 st
Trzeci dzień z 3 z przodu w dzień. Zagłębie Miedziowe
No i jak tam u was? w serwisach pogodowych pokazuje dziś spadki temperatur w całym kraju. Jak jest na prawdę?
dziś mierze temperaturę osobiście w Iwonicz Zdrój i utrzymuje się 29C
U mnie jest w sam raz. Nie ma upału, ale jest na tyle ciepło, że nawet wieczorem można wyjść w krótkich spodenkach i koszulce. Dla mnie taka pogoda mogłaby być cały czas.
W całej Polsce dziś 25, 27-28 stopni także ciągle zaliczone 3 dni z upałami.
Od jutra kilkudniowy spadek temperatur i deszcze.
Latosceptycy nie mają na co narzekać. Co innego normalni ludzie.
Ok spokojnie i tak jestem zaskoczony że w czerwcu który zazwyczaj jest chłodniejszy wyłapał aż 3 dni. Już się boję co się będzie działo w sierpniu i lipcu
w pierwszym poście masz prognozę na lipiec. DRAMATYCZNA prognozę. na 22 c można się zgodzić w maju.
kiedy będą temperatury rzędu 33-35 chyba nie w tym roku...
Dziś u mnie 20C. grunt że nie pada.
Nie zazdroszczę tym którzy próbują odpoczac nad jakimś akwenem otwartym.
W mieście spoko chociaż pewnie dziewczyny się ubrały :(
Piździernik. Zadowoleni?
Nowe informacje mówią o spodziewanych upałach początkiem lipca. Nowa nadzieja.
Jest ciepło, przyjemnie, milo ale brakuje takiego letniego żaru. Więcej jak 26 dziś chyba nigdzie nie nabiło a w kolejnych dniach ma być jeszcze mniej.

dziś bylo tak. jutro gorzej.
Wrzesień najlepszy, jeszcze ciepło słonecznie ale też nie jest nieznośnie gorąco no i powoli barwy jesieni zaczynają się przebijać.
Szyszklak wrzesień to najbardziej gówniany miesiąc zaraz po listopadzie i marcu.
Jkaby ktos montowal klimatyzacje, to polecam zaczac od ustawy o ochronie srodowiska i ilosc decybeli jaka moze generowac klimatyzator w zabudowie wielorodzinnej / jednorodzinej / miescie / wsi :)
Mianowicie, po to by nie okazalo sie ze czysto teoretycznie nie bedziecie mogli uzywac klimatyzacji w "nocy" tzn bedziecie mogli... ale jeseli macie sasiada co uprzejmie doniesie ze "za glosno" i przekroczycie norme....
A jak sie miescicie :) to kochany sasiedzie, cmoknij mnie w pompke :)
U mnie dziś bylo pięknie, ciepło, słonecznie chociaż nie brakowało chmur i wiatru. 27C.
Reszta kraju nie miała tyle szczęścia średnio 24-26C.
dalej tylko 3 dni zaliczone jako upały i JEDEN DZIEŃ Z TEMPERATURA 32 C we Wrocławiu.
Czekamy na ZAR.
Czemu obsesja? Bardzo fajny wątek. Upałów trafi się tydzień-dwa na całe lato, maksymalnie, a wszędzie ogłaszają argagamedon. Nie wiem, może w Hiszpanii jest strasznie, to niech tam ogłaszają. A braki wody w Polsce to historia chyba jeszcze z czasów, gdy było chłodno, i nie sam klimat jest winny (ani nie brak retencji w miastach, chyba, że w miastach są te wysychające setki hektarów pól, i dlatego teraz mamy pozarastane na blisko metr pasy zieleni pomiędzy jezdniami, ograniczające widoczność itp... )
Nie obsesja tylko wiele lat z rzędu na golu czytałem zrzędzenie że oj jakie to uaply ilez można nie do wytrzymania. I chciałem udowodnić ze gledzicie bez sensu.
W prawdzie połowa kraju dziś 24C deszcz i burze ale u mnie codownie. Z nieba pierwszy raz tego lata poczułem ŻAR chociaż na termomentrze tylko 29C
Awansem zaliczam 4 dzień jako upał.
Ty jednak naprawdę masz obsesję, niedługo zaczniesz sam ze sobą pisać na temat codziennej pogody.
Codzienne posty to 'dowód w sprawie'. Będą do końca lata żeby wyjaśnić te upały i narzekaczy.
Takie upały zdarzały się w wcześniejszych latach i nic dziwnego w tym nie ma.
Jak na razie trochę nie wychodzi, utworzyłeś wątek akurat w rok, w którym lato jest jedno z normalniejszych. Cały ostatni tydzień równa temperatura 25 stopni, a następne dni niewiele cieplejsze. Kompletnie tych upałów nie czuć i nie widać by nadchodziły. A w poprzednich latach to różnie bywało, przywaliło cały tydzień 35 stopni by potem nagle spaść do piętnastu. Średnia temperatura ta sama, a jednak inaczej.
Nie lubię jak opada mi penis i tak drastycznie opada temperatura.
dziś 22-25 c to max. na zachodzie deszcz i burze.

kurde felek współczuję nam wszystkim takich gównianych temperatur nad morzem

Ale chyba przyznacie ze temperatury nocą to jakieś nieporozumienie. W dzień nawet jak mocniej grzeje to w nocy spada jak na pustyni. A pamiętam że zdarzyło się zasypiać w hamaku na balkonie w ciepłe noce :)
Było wcześniej kilka ciepłych nocy że nawet mi się do domu nie chciało iść. Teraz też może jeszcze będą. Mamy w końcu dopiero początek wakacji.
Dni upalnych będzie tyle co zwykle. Prawie w ogóle. Jak na lekarstwo. Raptem kilka. Wielkie nic. Cały guzik. Tylko teraz nie możecie narzekać.
Ale jest znacznie więcej póki co dni po prostu fajnie ciepłych i nie napierdziela deszcz.
Sprawdziłem i codziennie praktycznie trzeba dodać 10 stopni u mnie względem twojego miejsca zamieszkania, a to oznacza, że tutaj nie byłbyś takim ja mówię o Polsce, a nie Holandii, jest znacznie mniej, ale są znacznie gorsze. tutaj ilość stopni jest mniejsza, ale ich odczuwalność jest większa niż te 10 stopni więcej u mnie względem twojego miasta
Czekam już na złotą jesień. Od poniedziałku ruszam w góry i co chwila atakuje mnie na jakimś onecie czy innym portalu wielki baner z nagłówkami typu: "śmiertelne upały nadchodzą" itd. Chociaż prognoza tam gdzie jadę przewiduje 24-25 stopni. Mam nadzieję że żadnych nawałnic nie będzie przez najbliższy tydzień.
sezon ogórkowy to klikają się "uaply". w moim regionie przez najbliższe 30 dni prognozują cały jeden dzień z temp 30 C :D reszta gruuuubo poniżej 24-27.
Ale fakt 0 deszczu. A ten w nocy mógłby spaść.
Kolejny dowód na to, że mam rację. Tutaj masz 36 stopni od trzech dni. Co więcej: zapowiedzieli taką pogodę przez najbliższy tydzień dwa, więc tyle z twoich teorii i tego głupiego wątku.
Mamy świeża mape z temperaturami. Decyzję o tym jak zaliczamy zostawiam wam :)

Ten cholerny obrazek nie chce się dodać.
Co to za aplikacja? Mapa fajna i czytelna. Na aplikacji imgw nie mogę tego znaleźć.
To nie aplikacja. Na Twitterze IMGW wrzucają takie i podobne mapy i aktualizacje pogodowe.
Mam to szczęście, że mam dosłownie 5 minut z buta do odkrytego kąpieliska.
Dobre to zaliczam 5 dzień bo po 15 pocisnelo bardziej. Tylko pomorze poszkodowane ZNOWU.
Dziś jestem w Wolkowyji. Grzeje. Zapowiada się 6 dzień z upałem.
Nawet nad morzem dziś powyżej 20C :D
U mnie dzisiaj 28 stopni w cieniu. Od strony nasłonecznionej ze 32 będzie. Tam gdzie są u mnie jakieś płytki, kostki, kamienie na drodze i tym podobne obiekty to jest tak nagrzane że na tym nie da się stać zbyt długo bo się człowiek zaraz sam nagrzewa i poci. Nic tylko w domu siedzie bo najchłodniej.

U mnie też dobija od zachodu 29, od poludnia na tarasie 37.
Wczoraj zamoczylem w Lubiatowie. Nie ma to jak spokojna plaża.
Na Slawe blokada względu na Rap Stacje
Pogode mają konkret. Na chwile ich odwiedziłem. Knajpy pełne
https://m.youtube.com/watch?v=mg_Sa6UQ6IQ
Byłem tam parę razy bo często jestem w Sławie (w końcu to właśnie moje miasto przyjeżdża w tamte okolice najczęściej, więc nie mógłbym być inny) . Lubiatów dobry klimat, ale Sława jeszcze lepszy, choć zależy też od pory.
O tym kolorowaniu napisałem wcześniej.
Najbardziej komfortowa temperatura dla człowieka to okolice 20 stopni Celsjusza, więc moim zdaniem na mapkach zielony kolor powinien odpowiadać właśnie takiej temperaturze a nie 5 stopniom przy których ludziom jest już zimno.
Komfortowe to jest 25, gdzie można nie czuć odrobiny chłodu w szortach i t-shircie, a w domu nawet zdjąć skarpetki.
Komfortowe to jest 25.
Współczuję zimą rachunków, ja preferuję 18-20, a w domu zasuwam cały rok w krótkich spodenkach i t-shircie. Latem 25 stopni przyjemne jest po +- miesiącu pracy w 35-40 stopniach, kiedy organizm się przyzwyczai do okrutnego gorąca. Oczywiście na wakacjach to kompletnie inna sprawa, wtedy nawet 30 nie przeszkadza. :)
ja też nienawidzę lata. Żar z nieba to najgorsze uczucie na świecie, a będzie tylko gorzej...
najlepszy okres w roku szkoda że tylko 3 miesiące tych "upałów" idealnie jakby było tak jak na Florydzie czy Kuba, Dominikana ale bez tych syfiastych węży, pająków i innego jadowitego syfu. Dobrze że krzywa temperatur się zwiększa na świecie i jest szansa że może za parę lat takie miesiące jak wrzesień i październik, marzec-kwiecień też będą miały temperatury w okolicach 20C+ a pozostałe zimne powyżej 10C+.
Gracz, który większość wolnego czasu spędza na graniu uwielbia lato. To dla mnie nowość :)
Via Tenor
Dobrze że krzywa temperatur się zwiększa na świecie
Jakby ktoś miał jakieś wątpliwości co do poziomu odklejenia typa. Dobrze że jest globalne ocieplenie bo alexowi będzie ciepło w zime.
To pociągnij teraz drogi Aleksie swoje "rozumowanie" dalej i pomyśl, co się będzie działo w Afryce, na Florydzie, Kubie czy tej twojej Dominkanie, gdy w Europie środkowej temperatury tak skoczą.
Ludzie poniedziałek to był raptem 7 dzień 'upalow'. temperatur rzędu 32 i więcej NIE BYŁO. Jest przyjemnie ciepło. Nic poza tym.