Piszę tutaj bo może to jednak do kogoś dotrze... Zamówiłem grę ze sklepu GOL. Zapłaciłem. Zgodnie z regulaminem:
"Sugerowany czas dostawy w przypadku firmy kurierskiej wynosi 1-2 dni."
Jasne, że to jedynie sugerowany czas ale też w regulaminie pojawia się zapis "Czas ten może ulec zmianie, o czym klient będzie informowany telefonicznie lub mailowo".
Po 2 dniach okazuje się, że nawet nie zaksięgowano płatności. Uzasadnienie? Błąd IT. Moje żądanie: proszę przesłać grę w trybie natychmiast albo zwrócić pieniądze za usługę (wysyłka), która nie została wykonana. Nie ma takiej możliwości.
Drobiazg, wiem. Dziesiątki zamówień realizują wzorowo i to przyznaję ale podejście do jednorazowych wpadek jest oznaką dobrej usługi - tu tego nie zapewniono.
Tam musisz napisać, jestem pewien że ci pomogą.
Co do błędu, wierzę bo właśnie przepinają się na inny system informatyczny, co ich oczywiście nie usprawiedliwia.
Nie wiem, czy łatwiej nie będzie przez telefon. Przynajmniej ja zawsze preferuję taką formę kontaktu z każdą firmą.
12 661 35 40, czynne od 11:00 do 16:00. :)
Ależ ja już zdążyłem zadzwonić w tej sprawie. Powiedziano mi, że zrealizują po weekendzie... alternatywnie zaproponowali zwrot pieniędzy i anulowanie zamówienia. A jak chcę samą grę to mam czekać i milczeć.
Nie, nie wezmę bo przesyłka już wysłana. Przy okazji dodam, że poprosiłem o zmianę adresu wysyłki (gra była prezentem a adresat mało że zdążył się przeprowadzić to jeszcze urlop planuje)... ale zobaczymy gdzie rzeczywiście wyślą.
Zamówienie ponoć doszło. Co więcej: wyszli w sumie z twarzą bo na informację, że znajomy jest na wczasach i prosiłbym o doręczenie przesyłki na inny adres (jego pracy) nie było problemu. Ogólnie sklep GOL wychodzi naprawdę całkiem dobrze (a zakupów przez internet robię niemało) ale jednak wołanie kilkunastu złotych za dostawę w ciągu 2-3 dni roboczych i odmowa zwrotu w przypadku niewykonania jakiś niesmak pozostawia.
Piszę o tym tutaj, bo może osoby decyzyjne firmy się nad sprawą pochylą. Nie chodzi o fanfary, pisemne przeprosiny czy inne gobeliny, Chodzi o to, że zawiązujemy umowę, ja ją spełniam a rozmówca mówi "nie da się" - to może choćby odsetki przy zwrocie kasy? Od tak, dla zasady?
[edit]
@Grzesiek: to nie był zakup planowany, to był impuls (obdarowany może potwierdzić pewnie).
Moby04 --->
To wygląda tak że sklep.gry-online.pl jest częścią serwisu gry-online.pl.
Ale porównam ci to do firmy Hitachi. Firma ta produkuje, elektrownie atomowe i wiertarki.
Odległość w naszej firmie pomiędzy forum a sklepem jest taka jak pomiędzy elektrowniami atomowymi i wiertarkami.
Jak napiszesz na forum że masz problem w sklepie to ci pomogę w taki sposób że skieruję cię do sklepu. Jeżeli pomoc powinna być natychmiastowa to nawet do niech za ciebie zadzwonię. Ale sposób działania sklepu to całkiem inna orbita. Sklep jest jest autonomiczny i ja choć zajmuję się wieloma rzeczami w GOLu sklepem się nie nie zajmuję, nawet razem nie siedzimy.
Opisz swoje uwagi na [email protected]. Jeżeli obawiasz się że uwagi nie dotrą tam gdzie trzeba opisz je na [email protected], ja odbieram tą skrzynkę i prześlę twoje uwagi tam gdzie trzeba.
@Soulcatcher: Jak dla mnie (jako klienta) każdy pracownik może siedzieć na innym kontynencie. Wiem, że firma jest duża ale wypowiedziałem się na temat poziomu obsługi firmy. Tak samo przez pryzmat sprawności laptopów VAIO ludzie oceniają wartość aparatów albo konsol Sony!
Równocześnie potwierdziłem, że problem został rozwiązany i chapeau bas dla firmy. Wciąż będę polecał ale... lekka zgaga pozostała jak dla mnie.
ps. A w [9] masz potwierdzenie, że gram fair - zawsze. :)
Moby04 ---> a ja być może chciałbym ci pomóc lepiej niż przekierować cię do sklepu, ale nie mogę tego zrobić gdyż tak jak ci napisałem sklep działa autonomicznie. Nie mam wglądu w twoje transakcje i to chyba dobrze ze względów bezpieczeństwa, ale niestety nikt z redakcji nie pomoże ci w transakcji w sklepie, nawet gdyby chciał.
@Soulcatcher: Może tak. Ja nie oczekiwałem żadnej pomocy z Twojej strony. Zdaję sobie również sprawę z tego, że pewnie w życiu działu handlowego nie widziałeś (zwłaszcza, że na fakturze nie ma [edit]tej samej[/edit] firmy).
Z drugiej jednak strony mój kontakt telefoniczny w sprawie opłaconej usługi został zbyty stwierdzeniem "nic nie możemy zrobić". Nie chciałem orderów, figurek ani medali. Chciałem tylko zwrotu pieniędzy za usługę, którą opłaciłem ale usługi nie wykonano. Nie interesuje mnie, że przysłowiowa "pani jadzia" odpięła prąd machając mopem. Zapłaciłem firme GRY-Online (KRS 0000294732). Koperta z grą mogła jak dla mnie z Kambodży iść.
Równocześnie podkreślam, że sklep zachował się bardzo ok. Nie pierwszy i nie ostatni raz. Tylko dlatego podbijam wątek: jest (prawie) ok. Dlaczego prawie? Bo tłumaczysz mi, że "ktoś gdzieś coś". Ale dostajesz od nich pieniądze.
PS. Podkreślam jeszcze raz: zrobiłem wiele zakupów ostatnio (nie tylko w Polsce) i GoL pokazał w większości wypadków klasę... problem w tym, że nawalili i za wysyłkę poza terminem (ponad 4 dni) odpowiedzieli, że mogę z zamówienia zrezygnować. Łatwo znajdę osoby które doświadczyły okresów rzędu 30-40 dni.
Moby04 ---> "Ja nie oczekiwałem żadnej pomocy z Twojej strony."
A ja ci tłumaczę że pisząc na forum otrzymasz pomoc w 99,5% wyłącznie z mojej strony, a w wypadku sklepu nie mogę ci pomóc. Więc jeżeli lubisz pisać dla pisania to trafiłeś w dobre miejsce, jak chcesz aby ktoś kto ma coś do powiedzenia to przeczytał opisz mi problem na [email protected] a ja to wyślę w takie miejsce gdzie ktoś zajmie się problemem.
Jeżeli chodzi o
"Chciałem tylko zwrotu pieniędzy za usługę, którą opłaciłem ale usługi nie wykonano."
Zwrot pieniędzy otrzymasz zawsze niezależnie od sytuacji i w tej sprawie musisz pisać na [email protected]
Chciałem powiedzieć, że jeśli chodzi o sklep GOLa to też niedawno się zawiodłem. Realizacja miała być natychmiastowa, a tak naprawdę wszystko zostało zrealizowane w ciągu tygodnia. Przynajmniej plus za przeprosiny mailowe :P
Pisząc na forum nie chciałem pomocy. Chodziło o poinformowanie innych, że "maszyna nie działa". Sprawdź (albo poproś) o billingi. Zobaczysz, że "awanturę" zacząłem robić PO rozmowie. Dlaczego? Żeby inni wiedzieli, co może być (4 dni na potwierdzenie płatności kiedy ja dostaję po 14 sekundach?).
Zadzwoniłem prosząc o zwrot za niewykonaną usługę ale okazało się, że paczka to paczka i albo całość albo nic. A ja uważam, że oczekiwanie, że to ja poniosę koszta (nie mam telefonii za darmo) bez niczego w zamian uczciwe nie jest. Zwłaszcza jak płacę X za dostawę 2 dni a po tym mówią mi (jeszcze raz: na mój koszt), że dostarczą za kolejne 4...
Zrozum: nie oskarżam w tym miejscu Ciebie. Opisuję jedynie sytuację i podejście firmy. Ty jednak, jako przedstawiciel, umywasz ręce na zasadzie "to oni".
Moby ja nie wiem czego Ty się spodziewasz jak wszystko zostało załatwione.
Ja stoję po drugiej stronie barykady bo sam prowadzę też mały sklepik internetowy oraz sprzedaję na ebay/amazon i czasami szlag mnie jasny trafia przy komunikacji z klientem i jego chorymi wymysłami lub żądaniami nie do spełnienia.
Moby04 --->
Pisząc na forum nie chciałem pomocy.
ja to widzę inaczej bo w pierwszym zdaniu napisałeś:
Piszę tutaj bo może to jednak do kogoś dotrze.
twoje twierdzenie że
"maszyna nie działa"
nie jest prawdziwe, trzeba było poprosić o zwrot pieniędzy, jak ci sam zasugerowałem i byś je dostał z powrotem.
Pomimo faktu że forum nie ma ze sklepem nic wspólnego otrzymałeś odpowiedź po kilku minutach od chwili zgłoszenia problemu.
Rozumiem że nie chciałeś zwrotu pieniędzy więc nie rozumiem dlaczego teraz masz problem z tym że ich nie dostałeś.
"Sugerowany czas dostawy w przypadku firmy kurierskiej wynosi 1-2 dni." oznacza ze po skompletowaniu przesyłki przez sklep firmie kurierskiej zajmie 1-2 dni dostarczeni jej do ciebie. Nie oznacza to ze otrzymasz przesyłkę w 1-2 dni od chwili gdy zamówiłeś grę. Najczęściej gra wychodzi tego samego dnia gdy jest zamówiona ale czasami tak nie jest.
Piszę tutaj bo może to jednak do kogoś dotrze.
To równie dobrze może oznaczać potencjalnych klientów, więc cytat mocno nietrafiony. :)
Pomimo faktu że forum nie ma ze sklepem nic wspólnego
Domena? Logo? To jest nic? A może to, że do sklepu trafiłem właśnie przez link na forum? Naprawdę, nie interesuje mnie struktura organizacji. Jasne, że poszczególni pracownicy mogą się nie znać. Ale wciąż: internet jest pełny wypowiedzi że należy uważać np. na lustrzanki Sony, bo ich laptopy są do dupy. A że produkowane na różnych kontynentach? Nieważne.
A teraz do rzeczy. Otóż w przypadku polskich sklepów zwykle zamówienie składa się z dwóch części:
- produktu - w tym przypadku gry
- usługi - dostawa kurierska, czyli szybka realizacja
Usługa nie została zrealizowana mimo regulaminu. Brak realizacji nie nastąpił nawet z winy kuriera (swoją drogą to też nie byłaby wymówka bo podwykonawcę wybrał sklep a nie ja) tylko "aktualizacji systemu" (znowu podwykonawca). Ale opłata pobrana - a z tego co się orientuję na tym też zwykle pojawia się marża.
Zaproponowane przez Ciebie rozwiązanie to rezygnacja z całości. Czyli wciąż zostałbym bez opłaconego produktu, musiałbym zamówić ponownie i... opłacić usługę ponownie. Suma sumarum ja nie zyskałbym w tej sytuacji ŻADNEGO odszkodowania za błędy po stronie sprzedawcy.
A na upartego można mówić, że kontrahent miałby kilka tygodni nieoprocentowanego kredytu (od płatności, przez zgłoszenie chęci odstąpienia od transakcji po przekazanie sprawy do księgowości i finalny zwrot kasy)... No super. Tylko dlaczego to klient ma być na całości stratny?
[edit]
"Sugerowany czas dostawy w przypadku firmy kurierskiej wynosi 1-2 dni." oznacza ze po skompletowaniu przesyłki przez sklep firmie kurierskiej zajmie 1-2 dni dostarczeni jej do ciebie. Nie oznacza to ze otrzymasz przesyłkę w 1-2 dni od chwili gdy zamówiłeś grę. Najczęściej gra wychodzi tego samego dnia gdy jest zamówiona ale czasami tak nie jest.
Pomijam tu fakt, że "czas dostawy" to nie to samo, co czas realizacji zamówienia. Pomijam też to, że zapłaciłem sklepowi za usługę - równie dobrze mogli rowerem pracownika wysłać. Ale w tym przypadku po 4 czy 5 dniach sklep nie zorientował się nawet, że im zapłaciłem. Czyli znowu, kiepski cytat.
Tylko dlaczego piszesz o tym na forum?
Chcesz odszkodowania zwróć się do sklepu.
No jak o ścianę... "odszkodowania" nie dostanę bo "nie ma takiej możliwości". Piszę na forum, bo zwyczajnie ktoś może się dowie jak może być potraktowany przy "zmianie systemu". Ale jednak yasiu jest naprawdę pechowy :)
Czyli to wszystko jest po to abyś mógł napisać że nie jesteś zadowolonych z zamówienia.
Nadal sugeruję abyś pisał do sklepu.
Jeżeli chodzi o publiczne oczernianie sklepu to ja nie potrafię ci pomóc, nie mam wglądu w transakcje, nie wiem nawet czy kiedykolwiek cokolwiek kupiłeś. Znay tylko twoją wersję, nie ma wersji drugiej strony.
W rym wypadku również radzę pisać do sklepu.
