Witam!
Tak ostatnio wstaję o 7:00 do pracy a za oknem ciemno jak w piwnicy. I powiem wam, że według mnie taka zmiana czasu dużo daje. Lepiej mi z tym.
A co do przyzwyczajenia się do nowego czasu to szczerze to szybko się przyzwyczajam, bo już w poniedziałek będzie to dla mnie norma :)
A jak jest z wami. Chcecie aby czas był zmieniany z letniego na zimowy itp, a czy żeby tak zostało jak w Rosji? I jak macie z przyzwyczajeniem się do nowego czasu?
Temat do dyskusji.
Pozdrawiam :)
Tak
Nie cierpie czasu zimowego i uwazam go za przeklenstwo naszego kraju.
Jestesmy w zlej strefie czasowej. Wschodnia granica strefy, rozciaga sie ona od naszego kraju od do Hiszpani. Po przestawieniu na czas zimowy w wiekszosci kraju srodek dnia jest przed 12:00, co mi bardzo nie pasuje - wole poswiecic poranek i dluzej miec jasno.
Wiecie ze o ile Polska jest w strefie +1/+2 to Ukraina jest w +2/+3 a Bialorus w stalej +3?
Inna ciekawostka to taka, ze przez caly rok w Warszawie slonce zachodzi wczesniej niz w Rejkjawiku.
Jesli chodzi o pozbycie sie zmiany zimowy/letni to jestem przeciw, bo w praktyce bedzie tak ze zostawia staly letni i latem bedzie jasno juz od 3 w nocy [bez sensu], a niestety przejscie Polski do bardziej sensownej strefy czasowej jest prawie niemozliwe :(
Dla zainteresowanych jak wyglada sprawa wschodu i zachodu w innych krajach http://www.timeanddate.com/astronomy/poland/warsaw - przelacza sie na inna stolice przez mapke, jak sie kliknie See full month's Sun mozna przeskakiwac na inne miesiace.
Uwielbiam ciemności.
Nie cierpie czasu zimowego i uwazam go za przeklenstwo naszego kraju.
Kiedyś pracując w zamkniętym magazynie nie widziałem czasem wgl Słońca i 'jasności' dnia. Wchodząc do budynku robiło się szaro dopiero a gdy wychodziłem było już niemal zupełnie ciemno. Do tego dołujący klimat jesieni i zimy. Aż się Max Payne przypomina. Tak czy inaczej człowiek się przyzwyczaja. Tak jak do ciemnej kolorystki forum teraz :)
nie, obecny czas letni powinien być podstawowym czasem dla polski, każdy to wie od dawna. czas letni w takim przypadku powinien być natomiast przesunięty o jeszcze jedna strefę dalej, niz obecnie
Może jestem dziwny, ale ja lubię jak w zimie szybko robi się ciemno.
Wiem, że jest wtedy bardziej niebezpieczniej na drogach, świeci się światło w domu dłużej, ale jestem typem człowieka, który lubi nocne klimaty :D
jak się wstaje 5:20 do pracy to i tak większej różnicy nie ma bo i tak jest ciemno.
O godzinę do tyłu? Lubię, godzinę więcej będzie trwać weekend. :-D
Szkoda tylko, że rano będzie jaśniej. Wolę jak jest ciemno- sam nie wiem czemu...
Ja tam wolę ciemności, bo wtedy mogę sobie dłużej pograć w gry horrory :)
Dobre było by, żeby czas zimowy był taki jak obecnie, a czas letni było +2 godziny, a nie +1 jak obecnie.
Mi nie przeszkadza jak szybko robi się ciemno, pod warunkiem że leży świeży śnieg. Jest wtedy jakoś jaśniej i przyjemniej!
Chriso25 - Jak na dworze leży śnieg, to oznacza, że jest mróz, a to nie jest przyjemne, więc jest odwrotnie niż jak mówisz.
@Chriso25 --> Za zimowy grudzień dużo bym dał. Ale jak ostatnio widzimy jest inaczej. W październiku śnieg a w grudniu?... Klapa :)
Lucky_ --> Śnieg i Mróz dają ten niepowtarzalny klimat świętom Bożego Narodzenia :) Poza tym w Sylwestra petardy lepiej strzelają na mrozie niż na plusie... Te strzelające są jakoś głośniejsze, a te widowiskowe mają ten swój klimat :)
@Wiarołomca --> Czy to było do mnie? Jeśli tak to nie masz racji, bo zegary od dawna w październiku są przesuwane w nocy z 3:00 na 2:00 z soboty na niedzielę!
Uważam, że to niepotrzebne.
Tak, czy siak do pracy trzeba wstać, więc szybko się przyzwyczajam, ale nie widzę w tym wszystkim większego sensu.
Czas zimowy to zmora dla kierowcy, ciemno przez pół dnia.
Wiem, że jest wtedy bardziej niebezpieczniej na drogach, świeci się światło w domu dłużej, ale jestem typem człowieka, który lubi nocne klimaty :D
Ja też ;)
Ja lubię, jakoś i tak ostatnio automatycznie godzinę później zacząłem chodzić spać, więc przesunięcie czasu będzie jak znalazł :).
Czas letni/zimowy to jeden z najdurniejszych wynalazków ludzkości.
Od dawna zmiana czasu jest bezzasadna i nieopłacalna.
Nie lubię, ale przynajmniej godzina dłużej będzie.
Nie lubię. Wolę, jak jest dłużej jasno, do pracy chodzę normalnie, między 9:30-10:00 i bardziej przydałaby się godzina dłużej.
... a najlepsze są osoby, które myślą, że teraz przez x miesięcy będziemy spać godzinę dłużej :P
