Przeglądając wiadomości trafiłem na informację o tym, że szklanki zmniejszają ryzyko zachorowania na raka. Ponoć zjadanie ich 3 tygodniowo jest optymalną dawką. A wy co sądzicie na ten temat? Też jecie szklanki? Jakie są wasze ulubione?
Szklanki to dla pedałów. Prawdziwy mężczyzna zjada 3 kufle dziennie i przegryza to szkłem zbrojonym.
3 szklanki czego?
odkryliscie dopiero tego typu tworzenie naglowkow? chodzi o to, zeby kliknac i dowiedziec sie czego szklanki...
no ale tak... boki zrywac
Tam szklanki, słoik to jest dopiero odpowiednia dawka.
Ale słoiki to chyba per rectum? Widziałem kiedyś film instruktażowy, wyglądało dość groźnie.
Dzban to dopiero zmniejsza ryzyko nowotworu. Trzy dzbany dziennie najlepiej stosować.
ehh ja tylko garnuszki i filiżanki, ew. jadam kieliszki - może się liczy?
W takim układzie dziwne, że niektórzy politycy umierają na raka, skoro dziennie kilka koryt zeżrą.
[14]
ale mieszkaja w szklanych domach i maja krysztalowe zyciorysy, wiec swoja dawke szkla absorbuja z otoczenia :p
[14] Panie, tam podcierają dupę jedwabiem, koryta mają z rżniętego kryształu.
