Świat Xboxa #150

zależy jak rozumiesz tryb solo?

jak jako single player to nie ma, jak jako kolejke do grania solo w multiplayer to tez nie do konca, bo jest tylko priorytet na inne osoby grające solo w matchmakingu, ale jak takich zabraknie to dorzuci Ci dwojki, a potem trojki.

a gra zapowiada sie bardzo fajnie, bede gral na pewno. to moj pierwszy kontakt z extraction shooterami, wiec dostawałem wpierdol, ale i tak bawilem sie dobrze.

dźwięk jest NIESAMOWITY.

zależy jak rozumiesz tryb solo?
Być może mylnie uznałem, że w grę wrzucany jesteś w pojedynkę i na mapie w jakiejś nie wiem jakiej ilości są też inni solo gracze.
Czy mógłbyś opisać jak wygląda gra?
Czy opiera się w jakiejś formie na questach?
Czy jest dużo map czy może jedna wielka?
W zasadzie o co chodzi , czy to są jakieś tryby?
Też nie mam doświadczenia.

Być może mylnie uznałem, że w grę wrzucany jesteś w pojedynkę i na mapie w jakiejś nie wiem jakiej ilości są też inni solo gracze.

a nie, to wtedy masz rację – przynajmniej częściowo. myślałem, że masz na myśli singleplayer.

częściowo, bo to nie jest ustawione "na sztywno". jak gra nie znajdzie wystarczającej liczby solo graczy to dorzuci najpierw dwójki, a potem trójki. mi się nie zdarzyło, ale jest taka możliwość. możliwe, że w pełnej wersji pozwolą ustawić matchmaking na sztywno dla solo graczy, ale nic nie potwierdzili.

Czy mógłbyś opisać, jak wygląda gra?
Czy opiera się w jakiejś formie na questach?

jesteś zrzucany na mapę, masz 30 minut i właściwie od Ciebie, i Twoich potrzeb, zależy co robisz.

są zadania do wykonania, ale nie są to raczej żadne rozbudowane questy (chociaż w pełnej wersji niby mają być pełnoprawne linie zadań), raczej coś w stylu "napraw antenę", "zdobądź XYZ", "zabij XYZ". po powrocie oddajesz zadanie i dostajesz za to nagrody.

na mapie są punkty, w których jest duża szansa na lepszy loot, czyli albo lepsze surowce, albo gotowe bronie, albo blueprinty do broni. te punkty są oznaczone dla wszystkich, więc bardzo możliwe, że będzie tam największe skupisko innych graczy i przeciwników AI. z ludźmi działa to podobnie jak w DayZ – najczęściej zaczniecie do siebie strzelać, ale zdarzało się też (nie mi), że przypadkowi ludzie zawierali sojusz vs AI albo w ogóle przeciwko innym graczom. warto mieć włączony czat głosowy, a przynajmniej używać pingów/emotek. wiadomo, jak zabijesz człowieka to możesz zabrać cały jego loot.

natomiast jeżeli Ty umrzesz to tracisz wszystko co miałeś na sobie oprócz jednej rzeczy, którą włożysz sobie do "bezpiecznej kieszeni". to ryzyko utraty wszystkiego powoduje, że bardzo dużo się skradasz, nasłuchujesz kroków, etc. mi ten styl rozgrywki bardzo odpowiadał, a jak będąc w budynku słyszysz nad sobą kroki to emocje sa nie do podrobienia. tutaj właśnie pomaga też znakomity dźwięk – każdy ruch i dźwięk wydawany przez roboty (AI to maszyny), każdy krok przeciwnika, wszystkie strzały w oddali – to wszystko bardzo potęguje napięcie. nie wyobrażam sobie nie grać w to na słuchawkach.

jak stwierdzisz, że jesteś gotowy i masz wszystko co chciałeś to idziesz do jednego z punktów ewakuacji i czekasz chwilę na windę. tutaj dochodzi kolejny element grozy – czekanie. najlepiej się wtedy ukryć, bo komunikaty głosowe i sygnały windy są słyszalne z pewnej odległości, więc zdarza się, że ludzie będą próbować upolować Cię na ostatniej prostej. Ty oczywiście możesz zrobić to samo. ;) od Ciebie też zależy jak szybko będziesz chciał się ewakuować. jeżeli chcesz to możesz wejść na mapę, zebrać co potrzebujesz i od razu wrócić do bazy, ewentualnie możesz trafić na czyjeś zwłoki zabite przez AI, zebrać ich loot i wtedy wrócić. to ostatnie mi się przydarzyło – znalazłem dwa ciała, zabrałem im wszystko i cały mój "run" trwał jakieś 5 minut, bez żadnego oddanego strzału.

natomiast gra jest też dużo przyjaźniejsza pod tym względem niż Escape from Tarkov. tak, nadal tracisz wszystko, ale Twoja baza też generuje jakieś podstawowe surowce, więc RACZEJ nie dojdzie do sytuacji, w której na misję będziesz musiał wyruszyć "goły". zawsze będziesz mógł sobie wycraftować podstawową broń, kilka bandaży, amunicję, etc.

surowce zbierane podczas misji wydajesz na ulepszanie wspomnianej bazy, budując na przykład stół rusznikarski albo punkt medyczny, a potem w tych nowych "budynkach" tworzysz lepsze bronie, lepsze bandaże, dodatki do broni, etc. te rzeczy, w sensie budynki, są oczywiście stałe, nie przepadają po Twojej śmierci. oprócz tego jest też rozwijanie samej postaci – szybsze wspinanie, więcej staminy, cichsze włamywanie, etc.

Czy jest dużo map, czy może jedna wielka?

w tej becie była jedna, całkiem spora. w pełnej wersji ma być ich 5 albo 6 – będą się różniły otoczeniem, ale też poziomem trudności, pewnie liczbą i rodzajami przeciwników.

W zasadzie o co chodzi, czy to są jakieś tryby?

główny tryb to ten opisany wyżej, extraction shooter, i tylko to było dostępne w becie. w pełnej wersji mają być też "trialsy", ale nie do końca to rozumiem – to chyba ma być coś w rodzaju rajdów. wiem, że część innych aktywności będzie dużo bardziej skupiona na PvE.

dodatkowy punkt w nowym poście dla czytelności - te zadania nie są obowiązkowe do wykonania podczas zrzutu i możesz je olać, jeżeli stwierdzisz, że chcesz/musisz wracać.

Dzięki za bardzo szczegółowy opis.
Wychodzi, że to zabawa w sam raz dla mnie.

Wibracje na full i dildo marzeń

Via Tenor

To jest absolutnie niedopuszczalne, ta dzisiejsza gówniarzerka, żadnych zasad...
A obok zupełnie nie związany z tematem gif z Ninja Gaiden 4.

Działa mi wszystko normalnie. Wczoraj jeszcze instalował CoD'a MW2019 i pobierałem grube ilości GB i wszystko normalnie szło i działało. Sklep działa też bardzo dobrze, konsola się wyłącza. Nic niepokojącego nie zaobserwowałem.

U mnie też wszystko ok.

U ciebie pewnie aktualizacja pada załatwi sprawę.

Z tymi padami to jest roznie, ja miałem taka przypadlosc jakis czas temu, wszystkie cztery pady sie rozlaczaly w losowych momentach, ponowne ich parowanie nic nie pomagalo, a aktualizacji nie bylo. Bylo tak przez dwa tygodnie, w koncu bot z supportu microsoftu polecil przestawic konsole, ze sygnal jest przez cos zakłócany. Nie bardzo mi sie w to chcialo wierzyc, bo wczesniej pady działały przy tym ustawieniu przez rok, a nic nie bylo zmieniane.
Przestawilem konsole na druga strone szafki rtv i problem zniknal :D
A ostatnio pad syna sie zaczal znowu rozlaczac, a w koncu sie zawiesil tak, ze pojego wlaczeniu swiatelko xboxa swiecilo ciagle, mimo ze w ustawieniach wylaczylem je na wszystkich padach, nie reagowal na zadne guziki, wylaczyc dalo sie tylko przez wyjecie baterii. Wyjalem wiec z niego baterie na dluzej, wsadzilem na drugi dzien i smiga.

Nie wiem jak dzisiaj bo nie odpalałem konsoli, ale wczoraj trochę pograłem - bez żadnego ale. Jak się problem nie rozwiążę, to lepiej wykorzystać gwarancję póki jest :)

Nie wiem czy to powiązane, ale przedwczoraj mój pad zaczął tracić połączenie z konsolą. Chwilę działał, by nagle przestać i tak w kółko. Nie pomagał reset konsoli, a zdarzyło mi się to po raz pierwszy od dwóch lat posiadania klocka. Dzisiaj sprawdzę, czy problem dalej obecny.

Zerknij czy jest dostępna aktualizacja dla pada, może coś broi i dzieją się takie kwiatki

Tobie to się chyba nudzi :).
Średnia ocen na Metacritic 84/100 z 41 recenzji 39 pozytywnych i 2 mieszane. Obie te mieszane to oceny 7/10.
Na Opencritic 81/100 z 59 recenzji, tylko dwie oceny poniżej 7/10 w tym jedna tego golowego asa.
A mógłbyś jeszcze wyjaśnić co to są "hity pierwszej klasy"?

Tobie to się chyba nudzi :).
Czemu ?
Gry, które idą po Goty mają w tych wszystkich punktach powiedzmy od 88 do 92 więc napisałem o tym, że kolejna gra od zielonych się tam nie plasuje.
Ja nie krytykuje gry , dla mnie gry jak dostają 75 są warte uwagi, mówię o GOTY.

Qrwa, akurat na te gre bardzo czekalem, sie wkurze jak bedzie znowu średniak.

Najwiekszym wrogiem microsoftu jest microsoft.

No niestety. Natomiast ten raport jest też odpowiedzią dla tych którzy pisali że GP drożeje bo jest nierentowny. No to macie swoje "nierentowny". Powodem są nierealne i szalone wręcz dla tej branży założenia finansowe.

Pewnie przejęcie Acti tak wywindowało oczekiwania co do mamony na koniec roku.

A co powiecie na xboxa premium za 6000zl? Bo takie ploty chodza.

Kanapa, TV 75 cali OLED, i XBOX co udźwignie gry w 4k?
Ja bym taki zestaw rozważył.

Ano chodzą. Dla mnie konsola w tym pułapie cenowym nie ma już sensu. Po co kupować sprzęt z zamkniętą architekturą skoro za te pieniądze kupię PC którego nie będę musiał wyrzucić jak się zestarzeje tylko będę mógł zrobić upgrade (w sensie mógłbym tak zrobić gdybym nie uważał że gaming pecetowy ssie spocone jajka).
Tak więc jeśli ten scenariusz się potwierdzi (choć nie jestem co do tego przekonany) to po prostu zostawię sobie obecnego Xboxa do posiadanej już biblioteki a obok stanie PS6 do nowych gier. Choć wolałbym tego uniknąć, nie lubię mieć nasrane tymi konsolami pod telewizorem, a mam jeszcze Switcha.
Kanapa, TV 75 cali OLED, i XBOX co udźwignie gry w 4k?
Wszystko pięknie ładnie tylko cena tego Xboxa nie będzie wynikała z porażającej przewagi nad PS6 tylko z wprowadzenia na sprzęt pecetowych sklepów co zwyczajnie sprawia że sprzedaż sprzętu bez marży lub wręcz "pod wodą" nie ma już sensu.

Jak to bedzie konsolka o mocy takiej, o ktorej zawsze pisza, 4k 120fps i rt to bym mogl dac tyle. Przy kompie, zeby mial sens, tyle trzeba wywalic za sama grafike, a gdzie reszta :P

(w sensie mógłbym tak zrobić gdybym nie uważał że gaming pecetowy ssie spocone jajka).
A co to dziwaczna konkluzja?
Ja jestem od 2020 z Xboxem i PC - nie widzę ssania ani tu ani tu.

Wszystko pięknie ładnie tylko cena tego Xboxa nie będzie wynikała z porażającej przewagi nad PS6
Znając Xboxa będzie właśnie z tego wynikała, niby ma to być konsola dla najbardziej wymagających graczy co w teorii musi przełożyć się na dużo mocniejsze bebechy, ale czy tak będzie? Zobaczymy.

No ja nie jestem przekonany. Dzisiejsze ceny konsol są jakie są bo wydawcom opłaca się ich wpuścić na rynek jak najwięcej. Do obecnej generacji konsol na premierę i Sony i Microsoft dorzucali ponad 100$. Rekordzistą jest ponoć Series S do którego zieloni dokładali 200$, a mówimy tu o sprzedaży poniżej kosztów produkcji i logistyki, gdzie tam jeszcze jakieś marże.
No ale jeśli ma się jedyny sklep na platformie i pobiera 30% od ceny każdej gry to ryzyko jest niewielkie, masz praktycznie pewność że biznes się zwróci.
Co innego kiedy wpuścisz na swój sprzęt Steam, EGS, GOG, sklepy tańsze, przyzwyczajone do konkurowania na wspólnym rynku, z których nie pobierasz prowizji. W tym przypadku musisz zarobić na samym sprzęcie, musisz narzucić marżę.
Myślę że Series X w tym modelu kosztowałby okolice 5 tys. zł, więc tak, nowy Xbox w takim modelu może zachaczać o 6 tys.

Nikt nie zaplaci 1700 dolarow za dostep do steama na konsoli, ktora nie jest mocniejsza niz konkurencyjny sprzet tanszy o 1000 dolcow. Nawet ja xD

Ale tyle ludzie płacą za PC z dostępem do Steam. Jeśli Ci się wydaje że Microsoft wyda konsolę wyraźnie mocniejszą od PC w podobnej cenie i udostępni na niej Steama, no to masz rację, wydaje Ci się. Ten scenariusz o którym pisaliście wyżej z Maverickiem, czyli że za 6000 zł dostaniecie konsolę o mocy PC w którym samo GPU kosztuje 6000 zł się nie wydaży.
Tzn. mógłby, gdyby Microsoft zostawił monopol swojego sklepu na sprzęcie, ale już w zasadzie oficjalnie potwierdzono że nie zostawi. Więc konsola za 6k będzie miała w przybliżeniu moc PC za 6k, z lekkim odchyleniem pewnie wynikającym z długoterminowych umów z AMD.

Ja po prostu chcialbym sprzet wart te 5000zl a nie wart 2400 z dostępem do sklepow.

Ba, też bym tak chciał, no ale z wszystkich strzępków informacji które dostajemy wynika że będzie inaczej.
To będzie umiarkowanie mocna konsola, pewnie nieco mocniejsza od PS6, za to sporo droższa i raczej bez podjazdu do HIGH-END PC. Za to umożliwi dostęp do biblioteki Steam co ostatecznie zabije ekskluzywność na konsolach (?) głównego nurtu bo na Steam wcześniej czy później trafia większość gier Sony.
Tak to się rysuje na podstawie tych cząstkowych póki co oficjalnych i mniej oficjalnych danych.

w sensie mógłbym tak zrobić gdybym nie uważał że gaming pecetowy ssie spocone jajk

To ciekawe biorąc pod uwagę fakt, że pc ma teraz wszystko z konsol + swoje rzeczy (mnie one akurat nie interesują, ale zawsze to jest większy wybór)

+ Na konsoli grasz na powiedzmy średnich detalach, a do tego nie trzeba nie wiadomo jak mocnego sprzętu

Ogólnie cały rynek growy jest teraz w czterech literach w porównaniu do dawnych lat, ale pc akurat ma się najlepiej ze wszystkich platform

Ale tyle ludzie płacą za PC z dostępem do Steam.

Ludzie płacą tyle za PC, bo oprócz większej wydajności dochodzi też otwartość całej platformy, jej wszechstronnosć oraz możliwość modernizacji za parę lat. Nikt o zdrowych zmysłach nie zapłaci tyle za zamknięte pudełko, którego nie będziesz mógł w żaden sposób rozwinąć w przyszłości. Samo udostępnienie Steama, Goga i innych launcherów nic tu nie da, jeśli jedyne co będzie wspólne z pecetem, to system operacyjny.

Słyszałeś kiedyś o gamingowych laptopach?
Natomiast nie wiem czy zauważyłeś ale powyżej ja podałem to jako argument dla którego nie kupię takiego sprzętu za te pieniądze, ale nie przenoszę swojej decyzji na wszystkich graczy. Widziałeś ile kosztuje Legion GO2? No pomyśl jeszcze raz zanim napiszesz że ludzie nie zapłacą tyle za zamknięty system.
Pierwsze PlayStation kosztowało u nas równowartość 3 najniższych krajowych, równowartość 10k dzisiaj.

PC > konsole

Uwielbiam konsole, ale PC uwielbiam jeszcze bardziej.

Ostatnio składałem sobie dwa pecety i świetnie się przy tym bawiłem. Jak przy Lego.

Gamingowy laptop to nadal jest laptop, czyli dużo bardziej wszechstronne urządzenie od zamkniętego pudełka udającego peceta z konsolowym interfejsem. Po tym co piszesz widać, że od lat siedzisz wyłącznie na konsolach i kompletnie nie ogarniasz tego, dlaczego pecetowcy wolą peceta od konsoli. Żaden szanujący się pecetowiec nie kupi tego tworu, którego prawdopodobnie MS teraz tworzy. Tym bardziej w takiej cenie.

Widziałeś ile kosztuje Legion GO2?

Widziałem i nie wróżę temu sprzętowi takiego sukcesu jaki odniósł np. Steam deck. Kupi go garstka entuzjastów przenośnych komputerków, a reszta będzie szukać tańszych alternatyw.

Gamingowy laptop to nadal jest laptop, czyli dużo bardziej wszechstronne urządzenie od zamkniętego pudełka udającego peceta z konsolowym interfejsem.
Tak Ognisty jestem pewny że jeśli ktoś rozważał kupno laptopa gamingowego to jego sposób myślenia wyglądał tak:
- Hmm, wprawdzie mogę sobie kupić stacjonarny PC za 8-10k i mieć możliwość rozbudowania go za kilka lat, ale chyba lepiej kupię tej samej mocy laptopa bez możliwości rozbudowy za 15k... dzięki temu wygodniej popracuję w exelu.

Żaden szanujący się pecetowiec nie kupi tego tworu, którego prawdopodobnie MS teraz tworzy. Tym bardziej w takiej cenie.
Po pierwsze to popełniasz standardowy błąd czyli "jak ja nie kupię, to nikt nie kupi".
Po drugie, sprzęt nadal jest kierowany raczej do gracza konsolowego a nie pecetowego.
Po trzecie, dyskutujesz z jakimś argumentem którego nigdy nie podałem.
Widziałem i nie wróżę temu sprzętowi takiego sukcesu jaki odniósł np. Steam deck.
Nie zauważyłem kiedy z dyskusji o faktach przeszliśmy na wróżbiarstwo, to po pierwsze.
A po drugie, tobie się chyba wydaje że w tych wszystkich korporacjach pracują idioci którzy nie wiedzą że na drogi sprzęt premium stać mniej osób. I potem siedzą takie załamane bidulki w głównej siedzibie Volkswagena i myślą "kto by się spodziewał że nie sprzedamy tyłu milionów sztuk Porsche... Passat schodził na pniu".

https://www.ppe.pl/news/387806/nowy-xbox-polaczy-wszystko-w-jedno-phil-spencer-zapowiada-koniec-granic-miedzy-pc-i-konsola.html
Z tych przytoczonych przez PPE słów ja nie wiem co on chce stworzyć.
JohnDoe

Ten scenariusz o którym pisaliście wyżej z Maverickiem, czyli że za 6000 zł dostaniecie konsolę o mocy PC w którym samo GPU kosztuje 6000 zł się nie wydaży

Wcale tak nie pisałem ani nie myślałem.
Większość gier w 4k 60 klatkach co jest optymalne już poleci na GPU za 4K.
Te całe 120 klatek to fanaberie.

Z tych przytoczonych przez PPE słów ja nie wiem co on chce stworzyć.
Z artykułu wynika dokładnie to o czym pisałem wyżej.
Większość gier w 4k 60 klatkach co jest optymalne już poleci na GPU za 4K.
Te całe 120 klatek to fanaberie.
No tak, tylko że 4k w 60 FPS wyciągnie też najprawdopodobniej PS6 które będzie przy tym znacznie tańsze. Bo jeśli Xbox wpuści Steam na sprzęt to to nie będzie różnica 500 zł w cenie konsoli, to będę 2-3 tys. różnicy.

No tak, tylko że 4k w 60 FPS wyciągnie też najprawdopodobniej PS6 które będzie przy tym znacznie tańsze
Z tym nie sposób się nie zgodzić.
Zobaczymy co będzie ciekawego w nowej konsoli sonego.

Po pierwsze to popełniasz standardowy błąd czyli "jak ja nie kupię, to nikt nie kupi".

Nie popełniam żadnego błędu. Po prostu nie było jeszcze nigdy tak drogiego sprzętu gamingowego, ktory sprzedałby się w milionach egzemplarzy. Nie wiem, czy zauwazyłeś, ale wszytskie drogie karty graficzne mają bardzo ograniczony nakład, bo zainteresowanie nimi jest dużo mniejsze, niż kartami ze śreniej półki. Wystarczy spojrzeć na statystyki Steama, w których pzrez lata dominowały średnio, a czasem nawet niskobudżetowe karty do grania w co najwyżej 1080p.

Po drugie, sprzęt nadal jest kierowany raczej do gracza konsolowego a nie pecetowego.

Nope. Gracz konsolowy oczekuje konsoli, a nie peceta udającego konsolę. W dodatku kosztującego ponad 2 razy więcej, niż typowa konsola nowej generacji na premierę. To się nie ma prawa sprzedać.

Po prostu nie było jeszcze nigdy tak drogiego sprzętu gamingowego, ktory sprzedałby się w milionach egzemplarzy.
Pierwsze PlayStation miało u nas na premierę cenę 1599 zł, najniższa krajowa wtedy to było 700 zł brutto, gdyby przenieść to na dzisiejsze realia sprzęt kosztowałby ponad 10k.
Stawiam że dla wielu ludzi okolice 6k będą bezproblemowo do przełknięcia za kombajn na których uruchomią praktycznie wszystko, bo poza exami Nintendo ten sprzęt dostanie każdą grę.

Nope. Gracz konsolowy oczekuje konsoli, a nie peceta udającego konsolę.
Już dzisiaj każda konsola jest pecetem udającym konsolę. Choć ja się z tym w zasadzie zgadzam, tylko że gracza konsolowego nie interesuje czy "bebechy" sprzętu są pecetowe. Przez "konsolowość" rozumie ergonomię obsługi padem, ergonomię i czytelnoś interfejsu na TV oraz podejście "ściągam i gram" bez zabawy w ustawienia graficzne, analizy wymagań sprzętowych i zastanawiania się "pójdzie czy nie".
Jak da się kupić i ściągnąć to ma działać.
To jest dla gracza "konsolowość" a nie bebechy sprzętu.
W dodatku kosztującego ponad 2 razy więcej, niż typowa konsola nowej generacji na premierę. To się nie ma prawa sprzedać.
No cóż, we mnie nie ma tyle buty żeby tylko na podstawie szczątków informacji twierdzić że ludzie którzy zęby zjedli na rynku gamingowym się mylą. Gdybym sam miał się pobawić we wróżbiarstwo to obstawił ym sprzedaż poniżej wyniku zrobionego przez Series X/S, jednak uważam że taki sprzęt ostatecznie przekroczyłby barierę 20 milionów sprzedanych sztuk.
Natomiast jako sprzęt sprzedawany z marżą sam z siebie będzie generował zysk.
Trzeba też pamiętać że konsola ma być natywnie wstecznie kompatybilna z każdym poprzednim Xboxem więc każdy kto ma zbudowaną cyfrową bibliotekę gier dwa razy się zastanowi zanim przeskoczy na sprzęt konkurencji.

Nie no John, pierwsze playstation kosztowalo moze i grube tysiace, ale to bylo wtedy cos niesamowitego. Giga sprzet i giga gry. W nowym xboksie zaplacisz jak za woły za dostep do steama dostajac przy tym sprzet, ktory wiele gier z tego steama pociągnie pewnie w low detalach lub w ogole.
Nie ma co porownywac, nowy xboks nie bedzie gamechangerem rynku. Jezeli wyjdzie w formie drogo, ale slabo, to bedzie gwozdziem do trumny xboxa.

Nie no John, pierwsze playstation kosztowalo moze i grube tysiace, ale to bylo wtedy cos niesamowitego. Giga sprzet i giga gry.
Owszem, ale i skala ceny jest inna. Pierwszy "Plejak" to było 2,5x"minimalną krajowa", ten Xbox to będzie 1,5. I zauważ że ludzie kupują do grania dużo droższe pecety, i to nie jest tak że ten Xbox będzie słabszy od PC za 6000, powinien mieć porównywalną moc do komputera za takie pieniądze. Owszem, będzie to zamknięta architektura ale za to uruchomi każdą grę z Twojej konsolowej i pecetowego biblioteki.
W nowym xboksie zaplacisz jak za woły za dostep do steama dostajac przy tym sprzet, ktory wiele gier z tego steama pociągnie pewnie w low detalach lub w ogole.
A skąd ten pomysł? Ile jest gier które PC kupiony dzisiaj za 6k musi uruchamiać na "low"?
Nie ma co porownywac, nowy xboks nie bedzie gamechangerem rynku. Jezeli wyjdzie w formie drogo, ale slabo, to bedzie gwozdziem do trumny xboxa.
Niepopularna opinia ale jeśli ta koncepcja "chwyci" (bo to oczywiście nic pewnego) to będzie znacznie większym kamieniem milowym niż było PSOne. Oczywiście nie w kwestiach graficznych na których wszyscy się skupiają kiedy jest mowa o "kamieniach milowych". To są bzdury, od lat rozwój grafiki to tylko liczenie kolejnych pikseli i klatek, w świecie w którym jesteśmy tak blisko fotorealizmu, w którym istnieje taki Hellblade 2 graficznej rewolucji już nie będzie.
Ja piszę o zmianie sposobu myślenia o rynku growym, o zatarciu granic między platformami. Ten sprzęt będzie oznaczał koniec tytułów ekskluzywnych.
Zaryzykuję stwierdzenie że jeśli ten sprzęt sprzeda okolice tych 20 milionów sztuk to wymusi podobne rozwiązania u reszty rynkowej konkurencji i to będzie koniec rynku jaki dziś znamy.

A skąd ten pomysł? Ile jest gier które PC kupiony dzisiaj za 6k musi uruchamiać na "low"?

Bo caly czas rozmawiamy o tym, ze teb xboks ma byc drogi, ale wcale nie potezny, bo bedziemy glownie placic wlasnie za dostep do sklepow miast za moc.

Nie Mutant, mówimy o tym że ten Xbox ma mieć normalną rynkową cenę sprzętu PC o podobnej mocy. Nie będzie sprzedawany poniżej kosztów produkcji.

PS1 może i było w Polsce cholernie drogie na premierę, ale dla krajów z zachodu cena ta była o wiele bardziej przystępna. Tymczasem nowa pseudo konsola od MS będzie droga wszędzie. Ty myślisz, że tylko Polacy liczą każdą złotowkę przed wydaniem większej sumki? Ja ledwie 1-2 tygodnie temu widziałem komentarz gościa z UK, który skarżył się, że 20 funtów rocznie za dostęp do F1 TV to dla niego zbyt drogo xD

Polecam ci prześledzić sobie historie sprzedaży konsol. Jedyną, która była piekielnie droga na premierę i odniosła jakiś sukces było PS3 i to tylko dlatego, że po 2 latach od premiery ceny komponentów poleciały ostro w dół. Gdyby nie ten drastyczny spadek kosztów produkcji, to PS3 nigdy nie odbiłoby sie od dna, bo rynek konsol nie wybacza takich błędów producentów. Nawet Nintendo zaliczyło kilka porażek przez swoje nieprzemyślane decyzje podczas projektowania i wydawania konsol, a przecież mają w tym zdecydowanie największe doświadczenie.

Nie Mutant, mówimy o tym że ten Xbox ma mieć normalną rynkową cenę sprzętu PC o podobnej mocy. Nie będzie sprzedawany poniżej kosztów produkcji.

Nawet jeśli, to wcale nie oznacza, że ten nowy pseudo Xbox będzie miał nie wiadomo jak dużą moc obliczeniową. Wystarczy spojrzeć na to jak wypada Xbox ROG Ally w porównaniu do poprzedniej generacji tego sprzętu od Asusa. Wzrost wydajności wcale nie jest taki duży, jak mogłaby to sugerować cena najmocniejszej wersji.

Dostawca netu mógł zablokować jakieś porty.
Spróbuj podpiąć się pod hotspota z telefonu, a następnie przytrzymać przycisk power na xboxie przez kilka sekund, aż xbox sam zgaśnie i wtedy, odpiąć kabel zasilający, odczekać 1-2 minuty i podpiąć zasilanie i odpalić xboxa ponownie (hotspot w telefonie niech będzie cały czas uruchomiony - aby xbox podpiął się do niego automatycznie po ponownym uruchomieniu).

Dzisiaj o 22.
https://x.com/PolskieHalo/status/1981773666661872030?t=VNpSVplUDjunarjRdY4hCg&s=19

Xboxowy The Evil Within 2 już jedzie:)

Spoko, bo sie ogra w ramach abonamentu. Nie spoko, bo ida sladem sony, remake remaku etc, a gdzie nowe halo ja sie pytam.

Ta, też bym wolał nową grę, no ale Halo to Halo z przyjemnością ogram też remake.

Remake Killzone 1 i remastery Killzone 2 i 3 to byłoby coś. Ileż można Halo 1 odgrzewać? Tak samo z Gears of War czy z The Last of Us...

W przypadku Gearsów wolałbym odświeżone 2 i 3. A najbardziej to Gears 6, The Last of Us Part 3, Killzone 4*

*Prawdziwa 4, a nie Shadow Fall.

Może i znowu to samo, ale wygląda świetnie. I to jeszcze na PS5 xD
https://www.youtube.com/watch?v=AMGJ7OMqyvI

Wiem, ze niby wszystkie czesci sa prawie takie same, ale jednak jedynka sie zestarzala i zazwyczaj moje granie konczylo sie po 1h

Wiec chetnie zagram w remake

Wolałbym remake NEW VEGAS.

Spokojnie, nie zagram.

Koncze maksowac brotato, jedna postac zostala do wygrania na 5 poziomie trudności. Potem moze zobacze na te gierke :)

Dej pan spokój, już mi chodzi po głowie żeby tu calaka wbić, ale jak patrzę na osiągnięcia to masakryczną ilość godzin potrzeba.
Ale oderwać się nie mogę.

Jak zwykle odstoję swoje i zagram bo zapowiada się bardzo dobrze.

Tylko, że 20k ludzi w peaku było rok po oficjalnej premierze, gdy gra w końcu wyszła na Steamie. Pierwotnie była dostępna tylko na EGS i Microsoft Store, więc ciężko cokolwiek tu porównywać.

Dwójeczkę mam już zainstalowaną ale żeby sobie trochę nabić hype to pykam sobie trochę jedyneczkę.

To kolega nasz streamuje gierki?

https://youtube.com/shorts/zKG4abKeTLg?si=2bpo3DGkB8a4ATy_
Nie linkuję do shorta z Keepera bo podobno chciałeś grać a film jest z późnego etapu, jest swego rodzaju spoilerem.

Zaczalem dzis grac :)

Początek wizualnie i muzycznie przepiękny ale gameplayowo ślamazarny, daj grze szansę, dalej jest tylko lepiej.

JohnDoe666 - skończyłem dzisiaj po jakiś 5h grania.
Ogólnie podobało mi się, ale:
1. pierwsze fragmenty gry mnie nudziły - i jak dla mnie powinny być wykonane w 2D, a nie 3D
2. zagadek tam właściwie nie ma
3. jak ktoś narzekał na Hellblade 2 bo mało tam gry, to właściwie w Keeper przez połowę gry jest jeszcze mniej gry
4. jakoś nie słyszałem tam za dużo ciekawej muzyki (a widziałem opinie, że jest cudowna)
5. zakończenie - mam wrażenie, że coś przegapiłem i pojawiły się napisy końcowe.

A jak chodzi o podobanie się to:
1. grafika i styl graficzny oraz kolory mocno mu się podobają
2. jakoś w 2/3 gry zmieniają się zasady gry i jest dużo lepiej

Czy warto zagrać ? Jak się ma GP to na pewno, jeżeli za 130 zł na Steam, to sam nie wiem. Trzeba być ogromnym fanem symulatorów chodzenia i Limbo-podobnych gier (z czego tego Limbo podobności jest bardzo mało).

---
"Początek wizualnie i muzycznie przepiękny ale gameplayowo ślamazarny, daj grze szansę, dalej jest tylko lepiej." Zgadzam się w 99% bo z tą muzyką to chyba mam z uszami coś nie tak :)

Muzyka jest mocno nieoczywista i to zawsze subiektywna sprawa. Ja kocham takie ambienty. Te plamy dźwięków niesamowicie budują klimat i współgrają z warstwą wizualną.

Muzyka od poczatku mi siadla, lubie takie klimaty.
Natomiast start gry jest rzeczywiscie trudny w odbiorze, latwo moze zniechecic. Ale nie poddaje się, ogram do konca.

Jak byk series x.

No w dalszej części sceny jest już całkiem logo X i chyba w mortola grają:-)

Ja tam cały czas muszę myśleć co odrzucić i wywalić na kupkę wstydu.
Ten rok jest absolutnie genialny.

Bf super, bedzie co robic.

Planet of Lana 2 zachwyca tak jak jedyneczka.

Nie wiedzialem, ze planuja kontynuację Planet of Lana.

Już nawet nie tyle planują co są na bardzo zaawansowanym etapie. Premiera w przyszłym roku.
https://youtu.be/K7IZ_34TsZo?si=K9PgE21VbgBapQbn

A dla mnie to smutne.

Trochę śmieszne, ja akurat nie jestem za trzymaniem serii na jednej platformie ale to raczej z powodów czysto ekonomicznych. Nie widzę większej różnicy w graniu na xboxie series x czy ps5

No cóż, widać że im te wszystkie zakupy z tej generacji nie wyszły.
Oby tylko ten ich nowogeneracyjny kombajn był zajebisty to człowiek może jeszcze przy Xboxie zostanie.

Ekskluzywność gier poza konsolami Nintendo skończy się dokładnie w dniu premiery nowego Xboxa kiedy to odpalimy na nim wszystkie exy Sony z biblioteki Steam. O ile oczywiście Sony nie zdecyduje się przeportować ich wcześniej na własnych warunkach i wybranej przez siebie cenie.
Exy umarły, nie mają ekonomicznego sensu, robienie gry AAA przy dzisiejszych kosztach i tempie produkcji po to żeby zamykać ją na jednej platformie to proszenie się o ujemny wynik finansowy. Czy macie świadomość że takie Naughty Dog które na PS3 wydało bodajże 4 gry nie wydało na PS5 ani jednego tytułu?

No cóż, widać że im te wszystkie zakupy z tej generacji nie wyszły.
Bywało gorzej:
https://x.com/HazzadorGamin/status/1982017476927115523?t=VO3oJi3dNnQmGRA5OJCTfw&s=19

A te 15 procent to po zwolnieniach, kasacji gier i studiów czy przed?

Skoro to bilans roczny to "po". A to coś zmienia?

Ekskluzywność gier poza konsolami Nintendo skończy się dokładnie w dniu premiery nowego Xboxa kiedy to odpalimy na nim wszystkie exy Sony z biblioteki Steam.

A ja nie byłbym tego taki pewny. Skoro to technicznie będzie pecet, a nie prawdziwy Xbox, to dla Sony z biznesowego punktu widzenia nic się nie zmieni. Nadal marżę będą płacić jedynie właścicielowi sklepu, a nie Microsoftowi, który w tym wypadku będzie traktowany jako producent sprzętu pokroju takiego Asusa, z którym współpracują przy handheldach.

Mało tego, Sony nawet nie będzie musiało portować gier multiplayerowych, które i tak wydają na Xboxie, więc nawet koszty produkcji im spadną :P

A co to zmienia z punktu widzenia gracza komu Sony będzie odpalać dolę?
Fakty są takie że kupując nową konsolę Microsoftu odpalisz exy Sony, tzn. wtedy to już z eksami nie będzie to miało nic wspólnego.

Odpalisz, ale tylko te, które wyszły na PC. Inne nadal pozostaną wyłącznie na PlayStation. Wypuszczenie takiego komputerka sygnowanego marką Xbox wcale nie sprawi, że zakończy to ekskluzywność gier Sony.

A to Sony ma jeszcze jakieś istotne marki, których nie wydali na PC? Tylko mi nie wyskakuj z jakimś przedwiecznym Bloodborne....
Oni nawet swoje własne marki mają głęboko gdzieś bo bardzo chętnie bym kupił i ograł remaster God of War 1-2, Killzone 2-3 czy Motorstorm.
A tak praktycznie 80% swoich gier, które pokazały się na PS4 jest już na PC. A tego czego nie ma na PC to nawet i na PS5 nie ograsz bo utknęło na PS2 i PS3 bo Sony "nie potrafi" (czytaj nie opłaca im się) inwestować we wsteczną.

Zresztą Pitplayer pokazał, że na przerobionej PS5 da się "na dziko" ogarnąć 60 klatek w tym Bloodborne czy RDR2 więc to tylko kwestia chęci, a nie "czy się da".

Sorry Ognisty ale zalatuje tu od ciebie taką tanią fanbojką. Jeśli stwierdzasz że fakt iż nowy Xbox uruchomi exy PlayStation nie jest końcem ekskluzywności, to co nim jest?
Możesz się obrażać na rzeczywistość, to twoja sprawa, ale to jej nie zmieni.

W sumie co za roznica.. Jezeli ten xbox bedzie taki drogi jak zapowiadaja to i tak nikt go nie kupi (jezeli tez PS bedzie sporo tansze), bo konsola to sprzet dla mas, wiec najwazniejsza jest cena
Sukces X360 polegal na niskiej cenie, tym ze byla rok wczesniej niz PS3 i tym, ze mozna bylo ja latwo przerobic ( w tamtych czasach ceny gier byly bardzo wysokie dla zwyklego Kowalskiego, no chyba ze mowa o PC tam nowka byla za te 100-120 zl u nas)

Kto bedzie chcial highendu to i tak kupi sobie PC (przy okazji majac dostepne inne mozliwosci a nie tylko gry), mam wrazenie ze MS jest ułomny (ale to w sumie nie od dzisiaj, bo ta firma ma na koncie mase wtop)

Ja sam pisałem w tym wątku że nie wiem czy ten sprzęt będzie dla mnie, rozważam powrót do PlayStation w kolejnej generacji, ale daleki jestem od wieszczenia porażki sprzętowi który będzie mocnym kombajnem do odpalania gier z Xboxa, PC i PlayStation, wspomaganym przez AI i dającym konsolowy feeling grania.
I oczywiście że sprzeda się słabiej niż PS6, ale Microsoftowi kompletnie nie o to chodzi żeby sprzedał się lepiej. No i pamiętajmy że konsola będzie miała darmowe multi, więc dla tych wszystkich którzy grają w CoDy, Battlefieldy i FIFY to będzie pewna zagwozdka, kupić tańsze i nieco słabsze PS6 i płacić haracz za online, czy mocniejszą, droższa konsola i nieograniczone multi za darmo. Dla tej grupy wybór nie jest oczywisty.

Sorry Ognisty ale zalatuje tu od ciebie taką tanią fanbojką. Jeśli stwierdzasz że fakt iż nowy Xbox uruchomi exy PlayStation nie jest końcem ekskluzywności, to co nim jest?

Jaką znowu fanbojką? Ja po prostu trzeźwo patrzę na ta całą sytuację bez zielonych okularów. Poza tym mylisz pojęcia, bo nowy pseudo Xbox nie odpali gier z PlayStation, tylko z PC, a to jest zasadnicza różnica.

A to Sony ma jeszcze jakieś istotne marki, których nie wydali na PC?

Samych marek jest już coraz mniej, choć parę by się znalazło (Demon's Souls, MediEvil, Shadow of The Colosus itd.), ale jest jeszcze trochę serii, które nie wyszły całkowicie na pecetach. Jak ktoś chce ograć w całości Uncharted, to nadal musi mieć przynajmniej PS4. Tak samo jest choćby z Ratchetem z 2016 roku, który do dzisiaj nie wyszedł poza PS4, a teoretycznie mogliby go wydać na PC skoro Rift Apart wypuścili.

W zależności ile jest serwerów w Portalu i od pory dnia. Na wieczór i weekendy tylko z xboksiarzami, a jak rano, to z crossplayem.

Aż się boję zapytać co kupiłeś xD
A więc?

https://www.x-kom.pl/p/1330979-karta-graficzna-nvidia-zotac-geforce-rtx-5080-amp-extreme-infinity-ultra-16gb-gddr7-dlss4.html

Nie jestem przyzwyczajony do takich zakupów. Nigdy wcześniej nie zapłaciłem za jedną część więcej niż 2 tysiące złotych. Z jednej strony radocha, z drugiej ból serca.

Uuuu. Nieźle. Konkretny zakup, niech służy. Dziecko w drodze a Ty kupujesz grafikę xD dobre. W sumie nawet nie wiedziałem że jakieś promocje Black weeki czy coś

Czyli dopiero teraz będziesz leciał 4k Ultra detale :D W końcu ta przetyrana 2060 sobie odpocznie ;) Jak już dojdzie to nie zapomnij zdjęcia wysłać i jakiś wrażeń dać. Wiem z doświadczenia, że to fajne uczucie :)

Crod4312 - No najwyższa pora, ale i tak biłem się z myślami.

cycu2003 - Później byłoby ciężej.

Bardzo możliwe. Grunt, że przy nadchodzących wydatkach masz 5 koła na kartę graficzną :)

Pięć kółek na Blacka, a po Blacku trzy i pół kółka.

Via Tenor

Maszyna.
Pięć kółek na Blacka, a po Blacku trzy i pół kółka.
Wyżej piszą, że 4 .

O, jak dziecko w drodze, to graj jak najwiecej, bo potem sie bedzie kurzyl sprzet.

No to zaczynamy zabawę.

Spam mode off

Tak btw to jutro poznam płeć dziecka.

Mnie też kusiło żeby dowiedzieć się wcześniej, jak pani ginekolog podczas badania mówiła "teraz dobrze widać" to mnie skręcało w środku, ale podjęliśmy "wspólną decyzję" że nie chcemy znać płci do porodu.
Z perspektywy czasu myślę że nie taką złą bo chwila kiedy lekarka wyszła z sali i spytała "czy słyszałem jak obie krzyczały?" to jeden z najlepszych momentów w moim życiu.

Wygląda super.
Co do płci to woleliśmy znać bo wyprawkę robiliśmy od zera, więc lepiej było wiedzieć czy bardziej róż czy niebieski itd. :P ale też najpierw niby dziewczyna a potem jednak nie :P

Oby syn :P
Pochwal sie jutro.

Dam znać. No my chcemy poznać płeć, aby zdecydować się na imię, a także aby urządzić pokój. Znowu będę musiał dźwigać TV CRT xD

Tak swoją drogą RTX 2060 powędrował do drugiego komputera, którego kupiłem od kolegi. Od tego samego co mam RTX 2060. Także poza obudową to wszystko jest od niego. Natomiast ja ostatnio kupiłem sobie zupełnie nową, większą obudowę z myślą o nowym GPU. No i tak bardziej przyszłościowo pod upgrade.

Może to głupio zabrzmi, ale obecnie mam 3 komputery.

Grasz z polskim jezykiem? Ponoc natlok feminatywow jest tak duzy, ze psuje klimat.

Póki co szczerze mówiąc nic takiego nie zauważyłem. Może później, kiedy pojawią się konkretne postacie, ciężko mi powiedzieć.
Choć obstawiam że to będzie raczej tak jak z tymi tonami "woke" wylewającymi się z ostatniego Dragon Age.

Oby. Niemniej niesamowicie mnie wkurwia wciskanie na sile psycholozek, mechaniczek i pilotek. Na co to komu.

U mnie crossplay włączony i 90% gram z pc. Stad moje pytanie.

A jakie tryby grasz głównie? I jak wyszukujesz rozgrywki, normalnie przez menu główne w zakładce gra wieloosobowa?

cswthomas93pl Z menu glownego wybieram wojne totalna, te tryby z duzymi mapami na 64 osoby. Jak wylaczylem crossplay wczoraj, to owszem, gralem z xboxsiarzami, ale 75% graczy to byly boty.

cos pomyliles chyba, w szczytowym momencie gralo okolo 260k ludzi. :D

jak za platna grę multi w takim okresie to jest zajebisty wynik, bardzo się cieszę.

Nie pomyliłem a mało precyzyjnie się wyraziłem.
10 tys w The outer worlds 2.

Gratulacje

Super.

Dziękuję.

masz 14 dni na oddanie GPU bez podania przyczyny :)

Via Tenor

Czyli klucz był właściwy, gratulacje!

Piekne wiesci, zycze duzo zdrowia, szczescia i milosci

Jeszcze raz dziękuję.

Dużo spokoju i miłości. To ja pewno przyda się na początku :)

Czyli klucz był właściwy
Zgodnie z przepowiednią-->>

Gratulacje;]

Via Tenor

Tylko miejmy nadzieję że nowy członek rodziny nie odziedziczy urody po tacie.

Hahah

Tylko miejmy nadzieję że nowy członek rodziny nie odziedziczy urody po tacie.

Kij z urodą, ale ten sprzęt!

Czekam bardziej na TGA ale mniejsze pokaz chętnie zalicze.

TGA to bądź co bądź drugie po "nie E3" największe święto graczy, małe pokazy Microsoftu to inna skala, ale mimo wszystko lubię.

Misja z Dziadami w sam raz.

Via Tenor

Widzę, że na jedynej słusznej platformie ;)

Ja właśnie testuję sobie gry i jestem coraz bardziej zadowolony z zakupu RTX 5080. Odpaliłem Wiesia 3 w 4K na full detalach z nextgen patchem i ray tracingiem i mam okolice 65 fpsów. Na RTX 2060 miałem coś koło 2 fpsów. :P

W końcu Novigrad nie jest mi straszny.

PS. W pozostałych grach takich jak Gears 5 zazwyczaj mam okolice 138 fpsów. Teraz będzie ciężej, bo instaluje gry, które mają już większe wymagania sprzętowe. M.in. Alan Wake 2.

Ogrywałem je rok temu na X360 i wyglądały o wiele lepiej, niż na tym screenie.

W ogóle coś tu jest nie tak z teksturami.

Ja ogrywałem Gearsy 2 na XSX więc nie mam za bardzo porównania bo tam gra chyba chodzi w 4k i ma jeszcze jakieś ulepszenia ale na tym emu coś jest ewidentnie nie tak. Coś jest z teksturami albo filtrowaniem anizotropowym.

Teraz odpaliłem Condemned 2 i wyglada znacznie ciekawiej, wiec faktycznie cos musi byc nie tak (ale od biedy daloby sie przejsc w sumie)

Niby spójność zachowana, ale faktycznie coś jest nie tak.

Generalnie nie polecam grać w dwójkę zaraz po odświeżonej jedynce..
Poza grafika to obie gry są właściwie takie same
(Grałem w dwojke jakoś w 2014 czyli bardzo dawno temu i prawie nic pamiętam z niej)

osłona › strzały › osłona › quick-time melee › powtórka w nowym korytarzu + fabuła nudna jak cholera

Zmieniam jednak zdanie co do 4 i 5... Są lepsze niż stara trylogia, jakoś bardziej starały się urozmaicić rozgrywkę i lokacje nie zlewają się w jedną całość

Dwójka jest super, jak się ją ogra minimum parę miesięcy po jedynce. To z trójką jest gorzej, bo to jest praktycznie ta sama gra z dokładnie tymi samymi wrogami. Pod tym względem dwójka trochę się różni od jedynki.

W ogóle dla mnie Gears 3 to najsłabsza część całej serii. Nawet Judgment bardziej mi się podobał.

hymm trojki to juz calkiem nie pamietam - jedynie tyle, ze nie byla taka szarobura i graficznie wygladala naprawde niezle w 2014 (bo dwójka juz nawet wtedy wygladala dosc starowo i bardziej przypominala mi gry z poczatku generacji niz te wydawane w pozniejszym okresie, tak przynajmniej mi sie cos kojarzy)

Jak grałem w 2021 roku na X360 to wyglądała ładnie. W przyszłym roku zagram na XSX. Chętnie sobie odświeżę pamięć.

Bo ideapad gaming jest do starych gier, to nie jest sprzęt na mocniejsze obciążenia. To taki biurowy komputerek z zacięciem do zagrania, ale jego chłodzenie nie pozwoli pograć w taką grę bo się przegrzewa i obniża zegary. Trzeba było brać jakiegoś TUFa czy Legiona, ewentualnie ROGa. 3060 w tych modelach co wymieniłem dużo lepiej by sobie poradził.

Jak go bralem 3 lata temu to pisali tutaj, ze bedzie dobry sprzet :D

Mam tego jednego lapka i starego kompa stacjonarnego, z prockiem, ktory nie oblsuguje windowsa 11. Potrzebna mi trzecia jednostka do grania, a na nowego stacjonarnego musialbym wydac pewnie kolo 8 lub 9 tysiecy, zeby mial rece i nogi, konieczny tez nowy monitor wtedy jest, a to juz samo w sobie cene winduje.
Wiem, ze taki laptop to nie jest odpowiednik pc, ale mlodzi dzis wola laptopy, bo pakuja go w plecak i ida do kolegow grac na nocki itp.

No, ale jezeli sie myle, i mozna sensownego pc zlozyc z monitorem do tych 6000-6500 to poprosze o porade w tej materii, bo wypadlem dawno z obiegu i nie wiem co i gdzie szukac.

Mobilność bedzie miala niewielkie znaczenie kiedy mlody uslyszy, ze w zamian za nia bedzie mial lepszy sprzet. Widze, ze sklepy maja swoje kreatory do samodzielnej konfiguracji komputera. Fajna rzecz, tyle ze dla mnie to juz czarna magia :/

Potrzebna mi trzecia jednostka do grania, a na nowego stacjonarnego musialbym wydac pewnie kolo 8 lub 9 tysiecy, zeby mial rece i nogi, konieczny tez nowy monitor wtedy jest, a to juz samo w sobie cene winduje.

Jak nie musisz grac w 4k i starczy ci rozdziałka 1440p, to spokojnie w budżecie 5000-6000 złożysz porządnego peceta.

Szkoda, że dopiero na maj planujesz. Obecnie pamięci RAM i dyski drożeją w strasznym tempie i będzie tylko drożej bo wszystko jest skupowane na AI i centra danych. Obecnie jak ktoś chce kupić RAM 2x16 w cenie ~500zł to polecam teraz bo za pół roku to pewnie będą kwoty rzędu 800zł. Ceny obserwuje z zaciekawieniem i z tygodnia na tydzień potrafią wzrastać o 50-100zł te same kości. Tak więc składanie komputera w 2026 może być BAAAARRDZO kosztowną sprawą.

Moze zdecyduje sie jeszcze w tym roku, jak cos to bede na forum pytal i prosil o złożenie calego zestawu.

Via Tenor

Jak nie chcesz się zbytnio wysilać, to bardzo pomocna jest strona

https://www.purepc.pl/polecane-zestawy-komputerowe-do-gier-listopad-2025

Komputer już za 5-6 kafli to bardzo sensowna maszyna na której można bardzo przyjemnie pograć w FHD lub trochę wyżej. Ja ostatnio musiałem się na gimnastykować aby złożyć pewnej osobie nowy komputer w budżecie maksymalnie do 3000 złotych. Na szczęście samą budę z systemem, ale właśnie ten drugi ugryzł trochę budżetu niestety.

Powodzenia!

No niestety, kwota na sama jednostke bedzie mniejsza, bo monitor musze przy tym kupic.
Do tego obudowa i system xD

No to za cztery kafelki też tragedii nie ma, a reszta na budę z monitorem i systemem.

https://www.purepc.pl/polecane-zestawy-komputerowe-do-gier-listopad-2025?page=0,8

Jeszcze raz powodzenia!

Kupiłbym sobie pudełko na PS5 ale pewnie będzie sytuacja jak z Oblivionem gdzie na płycie mam 20gb, a reszta do pobrania.
Nie mnie do kolekcji by się przydało kupić. Tym bardziej że drogo nie jest.

Crod4312 Stalker 2 i tak ma trafić na nowszą iterację UE5 więc tak i tak będzie 100 procent gry do zassania.
Nawet teraz mi pokazuje aktualizację 28Gb z hakiem.
A steelbóczek z ładnych zestawem w środku w fajnej cenie. No przynajmniej na Xsie.

Pobralem przy premierze, do dzis nie odpalilem.

Siema.
No cóż kilka misji zagrałem sam potem się bracia dołączyli i gramy już zespołem.
Gra jest świetna w każdym aspekcie aczkolwiek wydaje się być na ten moment dość uboga w zawartość.
Nie wyszliśmy co prawda poza pierwszą mapę a poziomy postaci są początkowe więc może stąd takie ograniczenia.
Co mi się jednak nie podoba.
Brak możliwości utworzenia drugiego raidersa by sobie grać solo a drugą postacią w drużynie.
Fajnie jest gdy gra się drużyną i wszyscy mają to samo zadanie by nie pierzchnąć każdy w inną stronę za swoim znacznikiem/qustem.
Więc teraz żaden z nas nie może grać solo by nie odbiegać z postępem od reszty.

ile lootu juz straciles? :D
Wbrem pozorom nie spotykałem dużo graczy, ale jedna drużyna, która zadeklarowała iż jest FRIENDLY gdy tylko odwróciliśmy się plecami to nas wystrzelała jak świnie.
Wszystko co tracę mogę bez problemu stworzyć w bazie.
Żadnych fajnych gratów nie posiadam i nie posiadałem.

zawsze można grać solo i znając questa pomóc ziomkom szybciej go wykonać :)

Może wynika to z tego, że podobnie wyglądających gier jest multum. Dla mnie wszystkie te soulsopodobne open worldy zlewają się w jedną całość i jakbyś pokazał mi gameplaye z 3 różnych gier tego typu, to prawdopodobnie nie znałbym żadnego tytułu. Jedynie Wukonga bym rozróżnił, bo gra się w nim tą małpą.

No a fakt, że akurat ta gra ma być darnowa dzisiaj raczej też nikogo nie szokuje. Po tym, jak Genshin Inpact rozbił bank było pewne, że prędzej, czy później będzie miał swoich naśladowców.

Bo chyba wielu jest już zmęczona tymi bieda soulsami dla nikogo. Tyle fajnych gier ostatnio było, które zepsuli dodając kretyńskie mechaniki soulsów. Dla mnie skipp, a i nawet gracze soulsów to skipp'ują bo są ujowe.
Rynek jest zalany obecnie tymi biednymi klonami Eldena czy pochodnymi, które trafiły pewnie do produkcji po boomie Elden Ringa. Branża rzuciła się na ten gatunek gier, a teraz w zasadzie nie ma żadnych innych jeśli chodzi o chodzenie i machanie mieczykiem. Taki The First Berserker: Khazan miałby potencjał, aby być takim God of Warem czyli grą akcji, a w sumie zdechł w otchłani nicości.

Tez na coda licze. Poki co gram glownie w bf6, mocno mi siadla gierka.