Doroczne spotkania Przyjaciół GRY-OnLine stają się powoli nową, świecką tradycją ;-) Kolejna, trzecia już impreza z tego cyklu odbyła się w miniony weekend, a dokładnie w sobotę 25 października, na terenie Kasyna Wojskowego przy ulicy Praskiej w Krakowie.
Opinia
Redakcja GRYOnline.pl
31 października 2003
Czytaj Więcej
Czekamy na wasze opinie na temat artykułu Piknik GOL 2003
Cóz moge napisac... chyba tylko tyle ze załuje ze mnie tam nie było :(
Zjadlbym kielbaske...
A kto tam spi, na drugiej stronie, na dolnym zdjeciu ? :))
też bym zjadł jakaś dobrą kiełbachę
a wtedy nie miałem siły jeść i sobie w brodę pluję teraz :) z głodu
autor powinien wspomnieć o osobliwych okolicznościach zwycięstwa Małego Misia...
Przynajmniej zalapalem sie na jedno zdjecie :)))
gofer ---> moze cos blizej na ten temat bo nie bylem obecny przy misiowej wiktorii
Kurde no fajnie było, ale Fajfus trochę przesadził, że na turnieju w tego FTP'a zebrała się polska elita ;)
To była kwestia wypitych piw :) a że ja przyszedłem dość późno i tylko jedno zdążyłem do dna wychylić to wygrałem :D
Ehehe, było wspaniale :)) Mam nadzieję, że spotkamy się wcześniej niż za rok :))
Dzięki jeszcze raz wszystkim za świetną imprezę.
Co do oskarżeń, które wysnuwa pod moim adresem pewna osoba,
której ksywki litościwie nie wymienię ;))) - patrzaj fotka obok.
Sprawozdanie całkiem fajne :-)
Z tego, co pamiętam było robionych więcej zdjęć - oby wpadły jeszcze, jako załącznik do tego arttykułu :-)
mały miś -> Niezły dopisek, szczególnie Dexa :-)))
mały_miś - hehe, dobre, dobre
a tak ogolnie to zaczepiste są fotki!!!!!!
nawet ci osłabieni już nieco napojami wyskokowymi (tu brawa dla Dextera :)
haham a nabijali się ze mnie :) moja koncentracja nie tylko przez TE napoje przepadła ale tez przez te wszystkie śmiechy zza moich pleców :)
a juz myślałem ze mnie nikt nie będzie pamiętać :P
włąsnie, było więcej zdjęć, wciąż czekamy, w koncu pan fotograf zrobił mi fajna fotkę :)
Dex --> Na stałe wpisałeś się w annały historii GOL'a. Niemożliwe, by ktokolwiek Cię zapomniał :))
Yac --> Co słabsze (albo te co bardziej nas wszystkich kompromitujące :) fotki mistrza pewnie poleciały do kosza. Cała nadzieja jeszcze w kilku samozwańczych fotografach, którzy po szumnych zapowiedziach publikacji coś podejrzanie przycichli ostatnio... ;>
mały_miś - w sumie masz racje. w taki czy inny sposób uległem w pamięci....ale zawsze ktoś będzie mnie pamiętać :P
Szkoda, że nie mogłem być w tym roku :(
Jedna uwaga, jeden postulat, jedno pytanie.
Uwaga - zdjęcia nie dają się powiększyć a szkoda.
Postulat - wiośnie mówimy TAK i... popieram Negocjatora :-)D
Pytanie - "Znany wszystkim Soulcatcher (dla wtajemniczonych Wojtek) tak oto streścił..." - kiedys w jakiejs okołobanowej dyskusji Soulcatcher stwierdził że nie ma jednego Soulcatchera tylko kilka osób które piszą pod tym nickiem... to jak to właściwie jest ?
Kilka osób czy jeden "znany wszystkim" "dla wtajemniczonych Wojtek" ?