niemile widziane:
- dragon ball
- sedziowie la liga
- kiepski gust serialowy
- ODPOWIADANIE POD POSTEM
Ten mecz pokazuje to o czym trąbię od lat - Barca ma słabą obronę, szczególnie boki.
Nie przeszkadza jej to w wygrywaniu, bo każdy wie że najlepszą obroną jest atak, a trzymanie jakichś wyjebanych w kosmos obrońców na cztery mecze w sezonie nie ma sensu. Lepiej kasę zainwestować w "uber atak" bo to wystarczy na dłuższą metę.
Widzisz, mam nadzieję, że już teraz będziesz szanował moje przepowiednie!
A tak teraz na poważnie, myślisz, że według Ciebie Barca jeszcze może wypuścić mistrzostwo z rąk? Chyba małe szanse, bo nawet jakby dwa razy zremisowała i raz przegrała, a Real wygrał trzy razy, to i tak przed Barcą nie będzie.. :P
davis -->
W lidze tak, w pucharach niekoniecznie.
Jeszcze jedno, kiedyś Barcelonie zabraknie Busquetsa, a wtedy i uber atak może nie wystarczyć.
Nero -->
Nie, nie ma szans. Barca ma mistrzostwo w kieszeni.
Poza tym, skoro tak już wyliczasz, to wciąż przed Realem jest Atletico.
ed.
Rafał Stec @RafalStec
A wiecie, że to pierwsza remontada Realu na Camp Nou od 51 lat?
O, nie wiedziałem.
kubi, w szanujących się ligach nadal najważniejszym trofeum pozostaje lokalne mistrzostwo.
ps. ilość szanujących się lig pozostaje niezmienna: anglia, hiszpania, niemcy, włochy, koniec.
Ale byłaby beka, gdyby Guardiola z Bayernem teraz wygrał Ligę Mistrzów, a za sezon czy dwa, potem mu się jakoś udało to z City :D
Niech Cie piekło pochłonie uchodźco z Łodzi!
Jakby się wszyscy nie śmiali z sędziów w BPL tak Hiszpania bije wszystkich pod względem sędziowania. Mecz momentami nudny ale końcówka ciekawa. Ramos kolejny raz niszczy system swoim geniuszem. Jemu się jakaś specjalna nagroda należy jak Vidiciowi swego czasu :D
Jeszcze jedno, kiedyś Barcelonie zabraknie Busquetsa, a wtedy i uber atak może nie wystarczyć.
To sobie kupią Krychowiaka albo innego drwala i jakoś to będzie.
Ja generalnie nie znam się na komiksach ale filmowa seria X-menów bije na głowę Avengersów (szczególnie tę pizdowatą age of ultron). Gdyby jeszcze tak nie pompowali zjebanej, wkurwiającej Raven to w ogóle wygrywali by od razu w przedbiegach.
przeciez z busquetsem nie chodzi o to, ze on jakos rozbija ataki genialnie, tylko ze czyta gre lepiej niz wszyscy inni razem z messim lacznie wzieci
zabraknie jego, beda skazani na jakichs sergi robertow (ktory wg fanow barcelony jest super) to wtedy dopiero wyjdzie szydlo z worka - pragne przypomniec, ze przy zlatanie to i boateng, i nocerino blyszczeli, a taki pedro, ktory w barcelonie nastukal w cholere bramek teraz jest przecietniakiem w premiership (i nota bene jest gorszy od payeta, there, couldn't help myself)
To sobie kupią Krychowiaka albo innego drwala i jakoś to będzie.
Taaa i jeszcze Glika na obronę :|
Ja się dalej zastanawiam jak Suarez mógł w ogóle nie trafić w piłkę mając przed sobą pustą bramkę ;/
O kurczę, a nawet chciałem postawić na Real jakąś kasę, ale zdrowy rozsądek mnie od tego romantycznego aktu bukmacherki odgonił :)
Nie wiem, chyba nie zagram w Dark Souls 3, jakiś taki aseksualny jest dla mnie na tych filmikach z rozgrywki. Szaro i bloodbornowo, a przecież pierwszy DS miał piękne i różnorodne lokacje, jeden z najbardziej bajkowych lasów. Przeskoczyłem dziś speedrun, co gdzieś kliknąłem to szare lokacje a'la Bloodborne.
Nie mówię, że wyjdzie zła gra, ale jakoś mnie nie ciągnie.
Ps. Euro 2016 dalekie od marzeń, ale GOL histeryzuje, można pograć. Zwłaszcza jeśli jakiś chłopak z sąsiedztwa szukał pretekstu, by kupić PES-a za pół ceny.
https://www.youtube.com/watch?v=2MgJQ2OfAyk
Fargo się trochę rozkręciło ale szlak mnie trafia jak połowa bohaterów są niemowami albo prawie nic nie mówią :|
A ja dziś od rana na spokojnie FM 2016 w tle. Włączyłem sobie Arsenal, Arsene Wenger przesunął się na stanowisko dyr. sportowego, pierwsze o co mnie pytali na konferencji prasowej to czy nie będę marionetką i czy aby na pewno on nie będzie dalej grał w klubie pierwszych skrzypiec :). Jak ta gra ogarnia rzeczywistość, to jest masakra :)
BTW, wpadają mi cały czas jakieś karty. Czy jakiś steamowiec mógłby mi wyjaśnić o co w tym chodzi?
[17] Miał po kim odziedziczyć geny i talent :)
[18] Z niektórych gier wypadają karty, które można sprzedać za kilka centów, ale ostatnio wprowadzili upierdliwy przymus potwierdzania ich sprzedaży w mobilnej aplikacji. Nie wiem czy poświęcony czas na zabawę z tym jest wart tych kilkudziesięciu groszy.
I to działa na takiej zasadzie, że Steam nagradza nas za granie czy to są jakieś kolekcje, które jakieś pojeby z Japonii skupują?
Bullz, ja do dzisiaj żałuję, że Puyol nie cieszył się takim zdrowiem, jak Maldini i, że kontuzje nie pozwoliły mu grać do 40-tki. Mniej więcej, to ten sam typ piłkarza. Obaj fenomenalni obrońcy, idący na całość, grający zdecydowanie, ale jednocześnie nie odwalając na boisku chamówy i zachowując pełną elegancję i szacunek do rywala.
During your time at Everton, you said Marouane Fellaini was one of your greatest ever signings; would it be fair to say signing him for United was one of your worst?
- I don’t think I’ve said Marouane Fellaini was one of my greatest signings. He was one of many good signings, most of whom I’ve mentioned, who were part of a very good Everton team. It took time to build Everton up but we did that and Marouane was the most expensive signing we made. Now he’s showing the Manchester United supporters how good a player he is as well.
[21] Karty wypadają w trakcie grania i służą do wyrabiania odznak, które zwiększają poziom na steamie. Zbieranie tego to generalnie zabawa dla pojebów z Japonii, reszta po prostu może zarobić sobie na nich kilka euro.
dlaczego akurat japonii?
lol
Prędzej Chin. To chyba jakiś Chińczyk skończył WoWa, nie?
higuain wlasnie odjebal gorsza maniane niz costa i zapewne dostanie takie zawieszenie, ze juz do konca sezonu nie zagra
nawet swoich chcial bic, debil :D
[21] Karty wypadają w trakcie grania i służą do wyrabiania odznak, które zwiększają poziom na steamie. Zbieranie tego to generalnie zabawa dla pojebów z Japonii, reszta po prostu może zarobić sobie na nich kilka euro.
Dostajesz nie tylko exp. i odznakę ale też tło do profilu oraz losową emotikonkę związaną z grą :)
Gorąco polecam kuć odznaki.
http://www.steamcardexchange.net/index.php?badgeprices
[29]
Nie wiem po co go odciągali, mogło być zabawnie.
Ja zawsze jestem ciekaw co piłkarz w full retard mode, któremu nikt nie przeszkadza, jest gotów zrobić.
Ale się Milan na Szarym przejechał, to tylko pokazuje nieudolność ludzi rządzących tym klubem :(
Ale się Milan na Szarym przejechał
Got ya..
Bez przesady, w Monaco też gówno grał. Poza tym o ile dobrze widzę to on nadal jest zawodnikiem Milanu(?). Ja tu widzę typowy włoski hit jednej rundy.
Długo to nie trwało ---->
Jest zawodnikiem Milanu, ale Roma ma prawo pierwokupu za jakieś śmieszne pieniądze i na 99,9% z niego skorzysta.
Dziwnie Bale zrobili w nowym FMie. Atrybuty mentalne ma jakby grał w 3 lidze a nie w Realu ;/
U mnie też FM cholernie dobrze odzwierciedla rzeczywistość. Arsenal po początkowym liderowaniu i szansach na mistrza, skończył na 4. miejscu :D
Ja sie swoja droga nie dziwie, ze ten biedny Wenger nic nie moze wygrac. Sciagnalem za w sumie 60 mln euro Barbose, Pjanicia, Bradleya i Balante, generalnie gramy ładny ofensywny futbol, z sukcesami (aczkolwiek bez histerii), a tu zarząd mnie na dywanik wzywa, ze niby wszystko spoko, ale jak nie zaczne grac krotkimi podaniami z przetrzymywaniem pilki to moge sie pakować :|
Ale podtrzymuje opinie z listopada, myslalem, ze moze patche cos pozmienialy itd. - nie. Cos jest nie tak z FM 2016, silnik zachowuje sie nieracjonalnie, druzyna mnie nie slucha i nie wiem czego to jest wina.
A no i zastanawialem sie czemu Bradley gnije gdzies w Toronto, ale koles w 7 meczach dostal 3 czerwone kartki. Ma to swoje zalety, bo w tym tempie w ogole nie bede mu musial placic pensji :F
A Arek dalej w formie, oby utrzymał ją do Euro.
To się Milik rozstrzelał. Jak tak dalej pójdzie, to jeszcze o koronę króla strzelców zawalczy.
Leicester wyszarpało zwycięstwo i jest coraz bliżej mistrzostwa.
Dopiero teraz zapuściłem sobie bramki z meczu Milanu i muszę przyznać, że Pinilla ładnie uderzył.
https://www.youtube.com/watch?v=5cAxdAyiGlY
City gra jeszcze z Chelsea, Arsenalem i Soton, a na dokładkę bój z PSG. Jest jeszcze nikła szansa na wyrzucenie ich z TOP4 :>
ale jak nie zaczne grac krotkimi podaniami z przetrzymywaniem pilki to moge sie pakować :|
Było patrzeć na co się zgadzasz przy podpisaniu kontraktu.
Leicester
Spurs
Arsenal
West Ham
Pięknie by było
Ile jeszcze kontraktu ma Buffon? Kiedy kończy karierę?
Bój o miejsce 4 będzie do końca. Oprócz bezpośredniego starcia w Londynie, będziemy mieli jeszcze MU vs Tottenham i Leicester oraz Młoty vs Arsenal i Leicester. Także szanse są stosunkowo wyrównane. Chociaż w ostatniej kolejce londyńczykom w meczu ze Stoke też łatwo nie będzie :>
leicester
spurs
west ham
soton
/fixed
umowmy sie, ze zwyczajowa top 4 po prostu w tym sezonie zasluguje na liscia na ogarniecie sie, a nie na gre w lidze mistrzow
buffon mowil, ze u moskali chce jeszcze zagrac, wiec troche sobie jeszcze pobroni
kubun
podejrzewam, ze gdyby takiego nie odciagac to by z podkulonym ogonem poszedl do szatni
tak to wie, ze go trzymaja, to zgrywa cwaniaka
Inter - full retard mode on.
A właśnie.
Bulz, ty śledzisz francuską. Jak tam Batshuayi? Rozwija się, czy stanął w miejscu?
imo nie bardzo, troche taki bony, drugiego drogby z tego raczej nie bedzie
zgadnijcie jaka mala gnida przewija sie w kolejnej aferze z ukrywaniem kasy, podpowiem ze jego nazwisko rymuje sie z mionel lessi
Adrem pokaż jakiś ty dorosły i zaawansowany pedau i olej mnie :)
Ja zgadłem! To na 100% nie stary adrema.
https://www.youtube.com/watch?v=tja34RNmhOI
50 najlepszych parad bramkarskich w historii, jest Dudek i Czezni
dziwne, ze nie ma Toldo, ale rozumiem, że całe Euro 2000 nie zmiesciloby sie na youtubie
http://sport.tvp.pl/24734174/dwa-gole-milika-w-meczu-ajax-zwolle-wideo
Była szansa na hattricka. Szkoda, że ta główka nie weszła. Tę lewą nogę Milik ma ułożoną fantastycznie. Oby tak dalej.
Kocham moja prace (tzn. chwilowo), siedze wlasnie na balkoniku, popijam zimna cherry coke i gram sobie w football managera.
Natomiast silnik managera jest niestety bezlitosny, do 30 kolejki przez blisko 20 kolejek byłem Arsenalem liderem ligi, a potem gra postanowila chyba wdrozyc wariant realistyczny. Czwarte miejsce na koniec sezonu jest bardzo prawdopodobne.
Mówiłem Ci. U mnie Arsenal notorycznie zajmował czwarte miejsce w tabeli (nie prowadziłem ich), więc coś w tym jest.
U mnie po przygodzie w argentyńskiej lidze, czas na Juventus. Zobaczymy, co tam Włosi nawywijają.
Ok, mysle, ze mozna podsumowac juz moj pierwszy sezon z Football Managerem.
Podsumowanie zatytułowałbym "Mimo wszystko fajnie być Wengerem"
- Wenger jako dyr. sportowy się nie wtrącał, ale i tak go wywaliłem
- latem na transfery wywaliłem 70 milionów euro
- w październiku zarząd dorzucił mi 120 milionów euro na transfery zimą (dla porównania, gdy prowadziłem Inter miałem bazowo 8 milionów euro, a jak zarobiłem 50 milionów, to zarząd 40 mi zabrał na swoje sprawy)
- po 15 ligowych meczach (12w, 3d) zarząd wezwał mnie na dywanik, bo nie gram krótkimi podaniami
- w lidze mistrzów nie wyszedlem z grupy z bayernem, celtikiem i lazio
- w lidze europejskiej odpadlem w drugiej rundzie z porto
- w capital one cup odpadlem z evertonem
- w pucharze anglii odpadlem z manchesterem city
- w lidze w najlepszym wypadku zajme 2 miejsce, chwile temu dostalem 3 solidne wpierdole
...
- zarzad wlasnie przedstawil oferte nowego kontraktu do 2019 xD
Conte oficjalnie w Chelsea.
http://www.theguardian.com/football/2016/apr/04/chelsea-antonio-conte-new-manager-three-year-deal?CMP=fb_gu
Wiadomo kto przejmie reprezentację?
oficjalnie: Conte w Chelsea po Euro 2016
EDIT: przegrałem z kobonem
To się jeszcze okaże.
Widzę, że sporo tu fanów FM'a, więc może założymy osobny temat tylko dla tej gry?
[64] bez sensu, co ja moge powiedziec o beckenbauerze, ktorego znam glownie z garnituru i nesesera
wybralem do zestawienia schmeichela (buffon na euro nic nie pokazal), maldiniego, blanka, puyola, inieste, zidane'a, henry'ego i dalej w sumie nie mam kogo wybierac, co mam, w ciemno gwiazdy Interu z lat 60-tych pozaznaczac?
Żadnego lewego obrońcy, żadnego defensywnego pomocnika, lewa pomoc to tylko Nedved, prawa pomoc tylko Figo. Nie ma jak sklecić sensownej jedenastki.
Buffon - Maldini, Sammer, Ramos - Nedved, Xavi, Zidane, Pirlo, Figo - Henry, Van Basten
Przecież Maldini grał bardzo dużo na lewej obronie, tak samo masz Sammera na defensywnego pomocnika, co prawda tutaj zrobili z niego obrońcę, bo grał także jako libero, ale można od biedy oszukać robiąc ustawienie 5:3:2.
Jeśli chcesz już się tak bardzo trzymać pozycji.
Schmeichel - Puyol, Blanc, Maldini - Figo, Pirlo, Zidane, Iniesta, Nedved - Henry, CR
Przez umieszczenie Ronaldo wśród napastników ucierpiał Szira, bo Portugalczyk zająłby u mnie miejsce Iniesty w pomocy.
A tak w ogóle to takie historyczne zestawienia są do dupy.
Widać to na przykładzie bramkarza, gdzie wygra pewnie Buffon czy tam Schmeichel, kiedy zdecydowanie patrząc po osiągnięciach indywidualnych i tych z ME na miano nr 1 zasługuje Lew Jaszyn - mistrz i wicemistrz Europy i jedyny bramkarz,
który zdobył złotą piłkę. Niestety różnice czasu są zbyt duże i mało kto miał okazję go oglądać i pamiętać.
Niestety różnice czasu są zbyt duże i mało kto miał okazję go oglądać i pamiętać.
Działa to też w drugą stronę, bo gdybym naocznie nie doświadczał upadku Casillasa to on by był w jedenastce zamiast Buffona.
Moja jedenastka złożona wyłącznie z mistrzów europy:
Casillas - Lizarazu, Sammer, Blanc, Ramos - Vieira - Iniesta, Zidane - Henry, Van Basten, Djorkaeff
Co do Lwa Jaszyna to sie nie wypowiem, taka sama historia jak Mieszko I, ale Schmeichel wygrał Euro z pozycji totalnego outsidera. Buffon tymczasem, mimo calej sympatii i szacunku, na Euro z sukcesow to 4 puszczone bramki w finale i tyle.
Yashin,Maldini,Beckenbauer,Blanc,Puyol,Xavi, Zidane, Platini,Iniesta,Henry,Muller.
https://www.youtube.com/watch?v=5sGYdyN0oVc
Z początku nie zaskoczyłem o co chodzi Bullzowi, ale teraz wiemy już wszystko :D
no w pewnym momencie podbeskidzie mialo 0 strzalow na bramke i prowadzilo 2-0
chyba rekord swiata, ale jeszcze sprawdzaja
20 miesięcy temu powiedziałem sobie, ze juz nigdy nie bede wpisywal sie do watkow takich jak te: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13996543&N=1#ostatni
i patrzcie sami, ranking 19, gwiazdka, sluzbowy samochod, dom pod Warszawa...
administracja jaki jest kazdy widzi, ale jak dla mnie nawet gorsze niz soul (a nawet montera) sa pseudosmieszne elaboraty pewnego starego uzytkownika
Wąsacz zapewnił, że po Euro 2016 rozstaje się z futbolem i przechodzi na emeryturę. Do objęcia po nim stanowiska selekcjonera reprezentacji Hiszpanii, wskazał m. in. Beniteza :D
Istnieje szansa, że Newcastle do tego czasu nie wypieprzy Beniteza, więc raczej mało to prawdopodobne.
Natomiast to, że kiedyś Rafa zostanie selekcjonerem jest pewne w 99,99%.
Kto by pomyślał jeszcze kilka lat temu, że Torres strzeli gola Barcelonie w meczu 1/4 LM :)
kurna, liga mistrzow dzis?
zapomnialem o fantasy :((
Druga żółta za coś takiego???? Serio???? Ładna komedia.
A teraz brak kartki dla zawodnika Barcy....
pewne rzeczy nigdy sie nie zmieniaja...
dobrze kazek prawi, ze camp nou to pierdolone baseno-pszeczkole
Po co Torres atakował od tyłu w niegroźnej sytuacji, mając już żółtą kartkę to chyba tylko on sam wie.
Ciężką przeprawę zafundował swoim kolegom.
proponuje zamiast budowy nowego cn przeznaczyc hajs na cos w rodzaju gory rushmore z podobiznami ovrebo, busacci starka i brycha
Ależ Barca jest bez formy. Trzeba liczyć na 1-1. Sędzia debil ale Torres też niezbyt mądrze.
Sędzia nie ogarnia, co nie zmienia faktu, że dwa żółtka dla Torresa jak najbardziej słuszne.
Kiedyś Inter, ostatnio Real, gra w dziesiątkę przeciwko FCB nie musi wiązać się z porażką.
Inna sprawa, że Suarez też już powinien iść pod prysznic, za te kopniaki w Juanfrana.
Jedyna rzecz jaka napawa mnie nadzieją na to, że Łysy nic nie wygra to słaba forma Bayernu ostatnio...
Ileż sytuacji można zmarnować w pierwszym kwadransie drugiej połowy? Jak się okazuje - wiele.
wiele sie w tym wątku wydarzyło przez ostatnich 6 lat, ale nic nas chyba nigdy tak nie spaja razem w internetowej przyjazni jak upokorzenia barcelony
edit: no czy naprawde musialem wykrakac
Och, strzelił ten, którego nie powinno być na boisku, figures.
nienawidze barcelony tak mocno
wiele sie w tym wątku wydarzyło przez ostatnich 6 lat, ale nic nas chyba nigdy tak nie spaja razem w internetowej przyjazni jak upokorzenia barcelony
barcelona + 4 miejsce Arsenalu
edit: co sędziowie zrobili z futbolem, to się w głowie nie mieści. ewentualnie to jakaś grubsza akcja, mająca korzenie tam gdzieś wysoko
No cóż, przynajmniej Atletico dalej w grze, 2:1 to nie jest taki zły wynik dla gości.
Właśnie się zorientowałem, że mecz w Monachium sędziował Szymon Marciniak, nawet nie wiedziałem, że mamy sędziego na takim poziomie.
Sam mecz był taki sobie, Bayern nie zachwycił, a Robertowi chyba jednak zaczyna szkodzić to zamieszanie wokół jego kontraktu, bo kolejne spotkanie mu nie wychodzi.
nawet nie wiedziałem, że mamy sędziego na takim poziomie
polecam wystep marciniaka w turbokozaku, gdzie kreci wynik lepszy od naszych ligowcow
Właśnie się zorientowałem, że mecz w Monachium sędziował Szymon Marciniak, nawet nie wiedziałem, że mamy sędziego na takim poziomie.
Nie idź tą drogą.
Pierwszy ćwierćfinał rozklepany przez piłkarzy Liverpoolu. Ośmiornica dalej w grze...
ehh, cos mi to wyglada na wygrana bayernu w lm, bo w rewanzu cos dziabna, a dalej beda mieli z gorki
Trochę głupio, bo jak Barca wygra dwumecz z Atletico, to w półfinale już będą tylko trzy drużyny, które mają szansę na triumf, bo przecież Barcelona z zasady nie może w tym roku wygrać.
panowie, moglby mi ktos powiedziec czy ostatnie dwa odcinki daredevila na netflixie maja polskie napisy?
to baje obessalo czy benfica faktycznie cos grala
panowie, moglby mi ktos powiedziec czy ostatnie dwa odcinki daredevila na netflixie maja polskie napisy?
mają
dziekuje
final dd troche posysa, w zasadzie jedyne co mnie podekscytowalo to
spoiler start
biuro jessici jones naprzeciwko kancelarii
spoiler stop
Guardian sport @guardian_sport
Uefa offices raided by police after Infantino named in Panama Papers
pfff...
batman v superman
ehh
Nadrobiłem nieco zaległości i obejrzałem Zjawę. Fajne widoki, świetny Hardy, poprawny Leonardo... no i tyle. Chociaż wystarczyło do tego, żeby się nie nudzić, muszę przyznać bez bicia.
No i styknęło nieco przerobić szablon Gladiatora, aby osiągnąć sukces ;)
Należał się karny Wolfsburgowi? Musiałem odejść od TV na minutę i od razu coś się wydarzyło.
Obejrzałem chyba pięć powtórek i dalej nie wiem. Czyli "sędzia się obroni".
Wolfsburg się podpalił tą bramką i jak tak dalej pójdzie nie skończą w komplecie. Koszą jak diabli.
ed.
Marcelo nie wrócił z Barcelony :|
Ibrę to na razie ten mecz przerasta.
Jak się Real nie obudzi to koszmary z Schalke powrócą.
chyba najbrzydszy gol w karierze
nie no, ale powaznie, jak francuzi nie osiagna nic na euro z druga linia zlozona z matuidiego, pogby i kante to chyba juz nigdy tego nie zrobia :F
Real zgodnie z przewidywaniami. Tak się sobą zachwycił, że olał grę w piłkę.
Danilo i Pepe do zmiany.
nie no, ale powaznie, jak francuzi nie osiagna nic na euro z druga linia zlozona z matuidiego, pogby i kante to chyba juz nigdy tego nie zrobia :F
Niezależenie od formy, miejsce w półfinałach, jako gospodarze, mają zaklepane.
Nie gra Benz, to im nie kibicuję.
Pamiętam i bardzo mnie to martwi.
A propos Matuidiego, nowa reklama Nike bardzo spoko.
francuzi osiagną na euro 2016 wiele siłą rozpędu gospodarza, natomiast ta ich pomoc to jest jeden wielki przerost formy nad treścią
a szczególnie pompowany jak freddy adu - pogba
w ogole nie jest przepompowany, nie ma lepszego technicznie b2b pomocnika na swiecie tej chwili
a rabiot staje sie powoli specjalista od waznych bramek
powiedzmy to wprost - david silva to taki nowy, marketingowo odpicowany ivan de la pena, ogladalem z nim z 50 spotkan i ani razu mnie nie zachwycil
Ku*** mać, te patałachy przegrałyby dziś nawet z Podbeskidziem. Już dawno mnie tak nie wkurzyli, choć myślałem, że obecny sezon uodpornił mnie na każdy syf.
moze ta grzybowska byla jakas przekleta, cale kibicowskie zycie mamy pod gorke...
2:0 to nie jest dobry wynik dla RM, ale nie jest to też wynik beznadziejny.
Real jest w stanie odrobić taką stratę, Wolfsburg na wyjazdach nie błyszczy.
Losy dwumeczu na pewno nie są przesądzone.
Osłabione PSG będzie miało niezwykle ciężko w Manchesterze, szczególnie ze Zlatanem, grającym taką kupę jak dzisiaj.
o real przykozaczyl, miala byc sielanka, a tu prosze,
jak wolfsburg strzeli jedna w madrycie, to maja awans
a za zlatanem chyba dalej ta klatwa lm sie bedzie ciagnac
Co zrobił Marcelo? Zawsze wydawał mi się tym bardziej ogarniętym, ale może to dlatego, że kiedy oglądam Real, to on akurat jest zazwyczaj kontuzjowany :>
Najpierw, niby niechcący, przydepnął Arnolda, potem próbował mu wyjechać z Zidane'a, a na końcu udał, że dostał w zęby. Arnold przez cały ten czas nie za bardzo wiedział co się dzieje.
Zawsze wydawał mi się tym bardziej ogarniętym
Ale w jakim sensie? Marcelo raczej nie prowokuje i nie pajacuje, natomiast taktycznie to on jest w ogóle nieogarnięty.
jak wolfsburg strzeli jedna w madrycie, to maja awans
Ja nie byłbym tego taki pewny.
Ale w jakim sensie?
No właśnie w takim:
Marcelo raczej nie prowokuje i nie pajacuje
Z tego co napisałeś, to stało mu się dokładnie odwrotnie.
Ale też twoje wrażenie było słuszne.
Zresztą obecnie w Realu zostało jedynie dwóch pajaców. Pech chce, że obydwaj grają na środku obrony.
Squawka Football @Squawka
Danilo game by numbers vs Wolfsburg:
0 tackles won
0 aerial duels won
0 interceptions
0 blocks
0 take-ons
Shocker.
Ja bym to nazwał dosadniej.
http://www.theplayerstribune.com/claudio-ranieri-leicester-city-premier-league/
krotki artykul autorstwa ranieriego
tl;dr leicester dobrze idzie dzieki pizzy
Wolfsburg, jaka miła niespodzianka. Nie ma się, co jednak napalać, bo pewnie na Bernabeu skończy się jakimś 4-0. Tu akurat mati ma rację, wynik 4-1 jest całkiem prawdopodobny, więc bramka nie daje gwarancji awansu Wilkom.
Nie martw się koobon, bez strachu. To te same przeczucie, co przed Gran Derbi.
sprawdza się powiedzenie, że CRonaldo jest szumowiną na boisku, a Messi poza nim
messi jest szumowina wszedzie akurat
Messi na boisku aniołkiem też nie jest.
Nigdy nie potrafiłem pojąć tych mend uciekających do rajów podatkowych. Przecież te siurki zarabiają więcej niż są w stanie przejeść oni, ich rodziny, menadżerowie i entourage. Po grzyba robić coś takiego?
Putina jeszcze rozumiem. W Rosji mają długą tradycję krwawego obalania tyranów (i zastępowanie ich kolejnymi), więc gość chowa kasę w każdym zakątku świata, by mieć na czarną godzinę.
ed.
Przed premierą nowego M83 słucham sobie "Before the Dawn Heals Us" i ta płyta w ogóle się nie zestarzała.
ja sie nie chce wypowiadac na te tematy, bo wciaz we mnie zywe jest jeszcze rozliczenie roku 2015
ze podatki mamy za wysokie to oczywista oczywistosc, ale tu jest jeszcze pole do dyskusji
ale ile sie musialem napierdolic z kolumnami, druczkami, pitami, citami, vatami, zusami, sritami, krsami, gusami, krusami i intergalatykczna izba obrachunkowa to tylko ja wiem
i jeszcze swiadomosc, ze jebniesz sie gdzies o 50 groszy i przesrane
moglbym nawet placic 30% vatu, tylko niech w zamian usunac cala biurokracje
Tyle, że ja mówię o podatku dochodowym, a nie o VAT, biurokracji i innych bzdurach.
Swoją drogą, potęgę ekonomiczną zachodu i USA budowano w czasach gdy podatki dla najbogatszych sięgały 90% (ultrakonserwatywny i bogoojczyźniany Reagan zmniejszył je do... 70%), więc twierdzenie, że "podatki mamy za wysokie" taką znowu oczywistością nie jest.
Poza tym, nie mówimy tu o neptku walczącym na dzikim rynku jakim jest Polandia, gdzie podatnik traktowany jest z góry jak hochsztapler, a każda niejasność w przepisach (które są niejasne nawet dla ekspertów) rozstrzygana na korzyść skarbu państwa, a o typach zarabiających miliony baksów tygodniowo.
To nie korporacje budują gospodarkę, tylko małe i średnie przedsiębiorstwa. Człowiek, który otwiera dziś w Polsce firmę nie tylko zostaje zawalony lawiną przepisów, które nawet jeśli ogarnie bez prawnika (ale tylko jeśli to jakiś banalny rodzaj działalności), to już na pewno ciężko będzie bez księgowej, ale przede wszystkim dostaje na start do zapłaty ok. 700 zł ZUS co miesiąc.
Reasumując chcesz otworzyć firmę, żeby zacząć zarabiać, nie masz jeszcze klientów ani nic i na start dostajesz ok. 700 zł kary. A i to tylko w przypadku pierwszej firmy, bo jak np. jedną położyłeś 2 lata temu to płacisz już cały ZUS, dwa razy większy.
Come on, podatki (a raczej daniny) i biurokracja to utrapienie, mamy 7. najbardziej zbiurokratyzowana gospodarke na swiecie.
Tłumaczysz mi tak jakbym siedział u mamy na garnuszku.
Sam napisałem, że przepisy, a co gorsza stosunek państwa do podatników w tym kraju to porażka.
napisales 3 akapity, odnioslem sie do drugiego, a Ty masz pretensje, że nie do trzeciego
Bullza nie sluchaj, on pracuje we francuskiej korporacji i ma wszystko w dupie, gorszy sort aż bucha spod maczety
Znaczy, zaraz, ehm... w drugim akapicie napisałem, że USA największy wzrost gospodarczy przeżywało gdy podatki dla najbogatszych sięgały 90%, a Ty na to, że nie korporacje budują gospodarkę, i że musisz płacić ZUS i księgowej.
Bullz ma rację, nie rozumiem.
Ku**a, jasne, że musisz płacić księgowej, tak jak Tobie muszą płacić ci, którzy nie studiowali prawa, a muszą sporządzić umowę, itp.
ZUS płacisz, bo emeryturka, itd. [Pozwól, że kwestii niewydolności ubezpieczeń społecznych w Bulbulandii nie będziemy teraz podnosić.]
To, że takie opłaty są nie jest niczym zdrożnym i każda firma, która nie może sobie na nie pozwolić, nie powinna być firmą.
Problemem nie jest to, że takie wydatki istnieją, a ich forma, skomplikowanie, stosunek państwa do podatnika i całe mnóstwo innych uprzykrzeń, które składają się na ten pożałowania godny obraz państwa.
łotr jeden, gwiezdne wojny - historie
o panie, kto by nie chcial isc na film o takim tytule. inna sprawa ze teaser tez nie wzbudzil jakiejs mojej ekscytacji
Swoją drogą, potęgę ekonomiczną zachodu i USA budowano w czasach gdy podatki dla najbogatszych sięgały 90%
Nie widzę związku. Ba na ten boom złożyło się kilka czynników i z całą pewnością wysokich podatków dla jakiś 0.000001% obywateli nie można do zmiennych zaliczyć.
Nigdy nie potrafiłem pojąć tych mend uciekających do rajów podatkowych. Przecież te siurki zarabiają więcej niż są w stanie przejeść oni, ich rodziny, menadżerowie i entourage. Po grzyba robić coś takiego?
To całkiem proste, nikt nie lubi być obrabowywany.
W tym wypadku jestem jak najbardziej po stronie Messiego reszty.
Nigdy nie potrafiłem pojąć tych mend uciekających do rajów podatkowych. Przecież te siurki zarabiają więcej niż są w stanie przejeść oni, ich rodziny, menadżerowie i entourage. Po grzyba robić coś takiego?
Najpewniej nie do końca ogarniamy temat, bo przy naszych dochodach i tak nie widać skali krojenia obywatela przez państwo, a także nie ma z czym uciekać ;) Natomiast jestem w stanie zrozumieć, że ktoś, komu ubywa tych milionów kilkanaście/dziesiąt/set, może złapać się za głowę niezależnie tego, ile zarabia. W którymś momencie dochodzi do wniosku, że opłaca się rzucić parę groszy i zaoszczędzić kilkaset. Imho wraz ze zwiększaniem się zarobków, okupionym niejednokrotnie sporym wysiłkiem/ryzkykiem, "świadomość" (wiem, szerokie pojęcie) ekonomiczna wzrasta i w którymś momencie człowiek w końcu się buntuje, choć przecież jego podatek ten dotyka (w sensie tego, na co może sobie pozwolić) znacznie lżej, niż przeciętnego obywatela.
Za chwilę na Eurosporcie hit: Dortmund - Liverpool. Kto ogląda łapka w górę.
Paudi a ja myślę, że jest tak, że do milionera przychodzi zaufany księgowy i mówi, że może zaoszczędzić 30 mln bez ryzyka. No i nawet jak ktoś ma 500 mln na koncie to nie przejdzie obok takiej oferty.
A poza tym każdy wie, że nowobogaccy to sknery nad sknery i każdego centa wyrwą jak tylko będzie okazja.
Znam dwóch milionerów i to są ludzie którzy zatracili kontakt z rzeczywistością. Są zwyczajnie pojebani, bogaci ale pojebani. Im więcej złotówek na koncie tym większa paranoja z tym związana.
Paudi a ja myślę, że jest tak, że do milionera przychodzi zaufany księgowy i mówi, że może zaoszczędzić 30 mln bez ryzyka.
Pewnie część ludzi, którym "wałek" nie przechodzi przez myśl, dostaje w którymś momencie propozycję, ale wydaje mi się, że gro tych bogatych samemu poszukuje kreatywnych księgowych.
Sam nie wiem, co bym zrobił, bo z jednej strony perspektywa sporych oszczędności kusi, ale po drugiej stronie czają się konsekwencje, a nie chce mi się wierzyć, że można przed fiskusem ukryć większą sumę pieniędzy "bez ryzyka".
A poza tym każdy wie, że nowobogaccy to sknery nad sknery i każdego centa wyrwą jak tylko będzie okazja.
Ponoć bogaczem stajesz się poprzez sknerstwo :P
Znam dwóch milionerów i to są ludzie którzy zatracili kontakt z rzeczywistością. Są zwyczajnie pojebani, bogaci ale pojebani. Im więcej złotówek na koncie tym większa paranoja z tym związana.
Takim ludziom generalnie często odbija palma, nie tyle na punkcie kasy, ale przede wszystkim z jej powodu. Czasem tak myślę, co tam takiego się dzieje, że człowiekowi przestawia dekiel, bo podwyższyć sobie standard życia to jedno, ale różne towarzyszące temu cyrki, to już zupełnie inna para kaloszy. Niestety raczej nie będzie mi się dane przekonać o tym osobiście :>
jak masz polowe zarobionych pieniedzy oddac, to przy takich kwotach chetni do pomocy znajduja sie szybko,
nie zebym specjalnie pochwalal ale jakos mnie to nie dziwi
zbyt duzo kasy, zbyt duzo problemow
Tak smęcicie, że nikt nie chce się dopisywać. Wpadli to wpadli, na kij drążyć.
Średni ten mecz Niemców z Anglikami. Spodziewałem się pojazdu po Kloppie a tu obydwie ekipy zagrały nędznie. Borussia bez pomysłu a Liverpool w swoim stylu. Trochę słaba opcja, że po zmianie na początku drugiej połowy kapitanem został Milner, który nie takt dawno przeszedł od krajowego rywala. Widać, że nie ma kim grać.
a ja sobie czytam forum filmwebu i powoli odzyskuje wiare w ludzkosc, ze ludzie jednak widza, ze james franco jest po prostu tandeciarzem, ktory chce byc wielki
Raz zajrzałem na to ich forum i dowiedziałem się, że Jezus jest wielki, Tusk to zdrajca, a recenzent to pedał, więc mnie wiary w ludzkość nie przywróciło.
Co do oceny starszego Franco, to zgadzam się z nią w 100%.
ed.
W dokumencie o Marinie Abramović (nieważne) jest scena, w której JF wkręca się na jeden z jej performance'ów. I jego mina gdy jakaś babka w kolejce pyta go kim jest... mmmm, pycha.
Hej, mieszkańcy Mokotowa! Czujecie się bezpiecznie wśród nowego pokolenia konfidentów? :D
Polecam nowe Black Mountain, coś pięknego.
Dzięki Loon za namówienie na sgsa, bolało wydanie tyle kasy ale teraz przynajmniej siedzę wiedząc że lepszego telefonu bym w ręce mieć nie mógł. Zrobiły te androidy jednak postęp z wersji 2.3.6 na 6.0 . Btw nie ma lepszego klienta poczty niż gmail? Po przyzwyczajeniu do desktopowych outlooków i thunderbirdów to jednak trochę kupa.
Może jest, ale ja używam głównie Gmaila.
Co do lepszego telefonu to SGS7 jest jeszcze lepszy, ale myślę, że i tak na 3-4 lata jesteśmy ustawieni.
Ja w maju planuję właśnie wymianę SGS5 na SGS7 tylko się zastanawiam czy brać edge czy zwykłego.
Już S5 wydaje mi się stosunkowo mało komfortowy do obsługi jedną ręką, a S7 Edge jest jeszcze większy.
Dzisiaj Bayern w dupę, jutro natomiast trzeba będzie przeciwko Schalke kibicować...
Ja tam juz dawno zrezygnowalem z klientow pocztowych na desktopie, na komorce nawet nie probowalem, rowniez korzystam z appki gmaila.
Od tygodnia bawie sie swoim nowym LG G4 dual sim i co tu duzo mowic... I'm in love :)
Dzisiaj Bayern w dupę, jutro natomiast trzeba będzie przeciwko Schalke kibicować...
Żebyś się nie zdziwił :P
przez chwile bawilem sie s7 edge, wszystko super, produkt pierwsza klasa, tylko za cholere nie ogarnie sie go w jedej lapie, ciut za duzy
Ja tego EDGE nie kupuje, to taki bajer marketingowy, ale samsung nawet nie próbuje udawać, że ma na to pomysł. Do tego classic jest po prostu ładniejszy.
Dlatego pewnie skończy się tak, że kupię podstawowego S7.
Ja tego EDGE nie kupuje, to taki bajer marketingowy, ale samsung nawet nie próbuje udawać, że ma na to pomysł. Do tego classic jest po prostu ładniejszy.
Ale wiesz, że różnice między S7 i S7 Edge są większe niż przy S6 i S6 Edge?
Może i się zdziwię, ale akurat i Bayern i Dortmund mają wyjątkowo ciężki terminarz do końca i tam się wszystko może zdarzyć.
Schalke (obie drużyny), Gladbach, Hertha, Wolfsburg... i to tylko w samym kwietniu.
Akurat jak czlowiek liczy na Arsenal, to ci koncertowo musza dawac dupy. Oby nie dostali oklepu w drugiej polowie...
No nie, Carvajal w wyjściowej, czy ten osioł chce w rewanżu znowu postawić na Danilo?
Nacho <3
Nie wiem co ten chłopak musi zrobić, żeby ktoś w końcu zaczął go wystawiać w podstawowym składzie.
Nacho / Varane > ... > Pepe / Ramos
ed.
Widzę, że Benitez robi różnicę.
Bayern dopisuje sobie 3 punkty, kolejny słaby mecz Roberta, tym razem podarował gola rywalom.
Widzę, że Blanc wystawił totalne rezerwy na mecz w lidze, szykuje się na rewanż z MC.
Za to że porzuciłeś to forum Nojtum twoje voodoo przestało działać, a Pep zdobędzie potrójną koronę.
Po niezłym wałku Lechia w grupie mistrzowskiej kosztem Podbeskidzia. Albo Ruchu... Już widzę różne wersje :>
Paudyn ----> jeszcze nie wiadomo jak to się skończy
http://www.sport.pl/pilka/1,65039,19893351,o-tabeli-ekstraklasy-zadecyduje-trybunal-arbitrazowy-podbeskidzie.html#MT_1Zdjecie
No i chuj, 1-0 dla Sociedad. Klątwa trwa!
Kyahn
O, czyli jest nadzieja. W końcu jeśli słusznie odebrano punkt za przekroczenie terminów, to dlaczego pod sam koniec sezonu się go zwraca?
Dziwny grajek z tego Turana. Myślałem że to będzie jeden z najlepszych transferów ostatnich lat tak bardzo się cieszyłem że go Barca kupiła a gość gra beznadziejnie. Na chodzonego i tylko zbiera głupie żółte kartki. Nie skreślam go ale jak na razie to jeden wielki dramat w jego wykonaniu.
Barca i Messi pod formą od kilku meczy. Mam nadzieję, że się w końcu obudzą na końcówke sezonu.
Zajebiste Simsy z tego Fallout 4. Właśnie zbudowałem budę dla psa, warsztat i radiostację w celu wezwania sima żeby pracował w warsztacie.
Ja pierdole...
Barca straciła formę w najgorszym możliwym momencie. Niestety, nie jest wesoło.
to jest kurwa dramat
zawsze styczeń / luty był pod formą, a teraz chuj strzelił wszystko, może chociaż puchar króla zdobędą
Klasyczny davis, dowiaduje się o czymś o czym cały świat wie od pół roku.
ed.
Cztery punkty, no kto by pomyślał.
Nie wierzę w mistrzostwo, ani Realu, ani Atletico, ale i tak jest zabawnie.
Okazuje się, że trudno wygrać przeciwko jedenastu i bez karniaka.
Co najmniej tak samo trudno jak zdobyc mistrzostwo bez wsparcia generalissimusa
#karabiny
niepochlebne wypowiadanie sie o realu jest zabronione, obywatelu
poza tym z czym do ludzi, barca to banda skorumpowanych, gryzacych, nieczysto grajacych aktorzyn, sa jak chelsea ligi hiszpanskiej, real przy tym to aniolki
Tacy niby wielcy kibice Barcy, a nie wiedzą/zapomnieli, że od kiedy Sociedad wrócił do Primera Division tj sezon 10/11 to Barcelona nie wygrała na Anoeta. Forma nie ma tu nic do rzeczy, ten stadion jest po prostu przeklęty dla Barcy :p
http://www.barcablaugranes.com/2016/4/7/11388310/la-liga-barcelona-must-overcome-anoeta-stadium-curse-vs-real-sociedad
Milan w formie, w pięciu ostatnich meczach zdobył 2 punkty. Brawo!
kto zakladal watek?
aha, ok
adrem to co prezentujesz to jest buractwo pokroju Alby/Marcelo, zeby bylo w miare czytelne dla ciebie,
oni pewnie tez uwazaja, ze sa fajni
Co najmniej tak samo trudno jak zdobyc mistrzostwo bez wsparcia generalissimusa
Sprawdź swoje fakty. Od śmierci Franco Real zdobył mistrzostwo 16 razy, Barca w tym samym czasie 14 razy.
Robi ---> Vox populi vox dei. Większość tu piszących nie ma ochoty oglądać jak kataluńskie pieski typu draco się zapluwają pisząc o Realu. Możesz się z tym nie zgodzić, założyć swój wątek i pisać w nim z Łukaszem czy Moldasem.
Davis 5 punktów na 5 kolejek. Jak na moje to wciaz jest szansa.
Na jakiej stronie oglądacie skróty?
Filmy na Footyroom ostatnio nie chcą mi się odpalać i szukam jakiejś sensownej alternatywy.
Każdy powinien sobie sam móc ukrywać to, na co ma ochotę i mieć swój profil "widokowy". Przykład z łapkami dobitnie pokazał, że "władza" w rękach przeciętnego użytkownika forum to pomyłka.
jednego posta ukrylem i to akurat drackowi ktory jest normalny i raczej zycie mu sie nie zawali z tego powodu
temat uwazam za zamkniety
A co, jak skoczy z ostatniego piętra wieżowca swojej korpo?
Chodzą słuchy, że być może van Gaal zostanie na kolejny sezon.
#katastrofa
jak macie jakies konflikty, watpliwosci, pytania, warto w takiej sytuacji zwrocic sie do forumowicza o sprawdzonej renomie, zaufaniu, dorobku, oznaczonego gwiazdką, chętnie pomoże
btw messi chyba osiagnal w futbolu juz wszystko i sie przerzucil na futbol amerykanski :F
http://gfycat.com/SlightTenderBighorn
Dzięki. Też działa topornie, ale przynajmniej w trybie incognito w chrome poszło :)
Loon---> Post 188 :)
Co sądzicie o sytuacji w której np dwa zespoły w lidze na koniec sezonu mają po tyle samo punktów. Powinien się liczyć bilans bramkowy czy wynik bezpośrednich meczów między zespołami? Jak jest w najsilniejszych ligach? Wiem tylko że w Hiszpanii decyduje wynik w bezpośrednich meczach.
adrem, jako kibic Realu, zarzucający zawodnikom Barcelony korupcję, brutalność i aktorzenie. Aleś popłynął adrem. Szczyt hipokryzji. Czasami pierdolisz głupoty, do czego już zdążyłem się przyzwyczaisz. Robi trafnie Cię podsumował.
Leicester coraz bliżej mistrzostwa, czego nie można powiedzieć o Barcelonie. W następnej kolejce Valencia, na papierze najłatwiejsza Valencia od kilku lat, ale obecna forma Barcelony daje gwarancję emocjonującego meczu :D No, ale wcześniej jeszcze Atletico.
Ogólnie to co się ostatnio wyprawia w Premier League, to jest spełnienie marzeń, esencja tego za co kocham piłkę, creme de la creme futbolu. Szczególnie w obliczu nudnej i przewidywalnej do granic możliwości Ligi Mistrzów.
I jeszcze wisienka na torcie, czyli Ranieri i Wasyl :)
To tak jakby napisać, że wygrana Grecji w 2004 to creme de la creme futbolu.
no naprawde, bardzo trafna analogia, ale czego sie spodziewac po kibicu druzyny, ktora od 15 lat wydaje miliardy nieadekwatne do efektow
Byłbyś chory, gdybyś nie musiał wspomóc się osobistą wycieczką. Potrafisz wymyślić choć jeden argument niezwiązany z Realem?
Jaki związek ma ten obrazek z czymkolwiek?
Przyznam, że nie bardzo rozumiem skąd ten entuzjazm związany z Leicester, może poza tym, że mieszka tam sporo Polaków.
Właściciel to tajski Abramowicz, więc odpada narracja z "kopciuszkami". Tajlandia jest państwem mafijnym i przeżartym korupcją, więc śmiało można założyć, że Srivaddhanaprabha [tak, skorzystałem z CtrlC + CtrlV] ma za kołnierzem nie mniej niż Żyd z Czukotki.
Piłki jakoś szczególnie widowiskowej też nie grają; jest w PL parę zespołów, które potrafią grać ładniej.
W kopaniu potęg jest coś romantycznego, więc pewnie Lisy grają na tej smętnej strunie polskiej duszy, ale tak po prawdzie, to w tym sezonie te potęgi bardziej same się kopią po dupach niż ich podopieczni Ranieriego.
Wycieczka nie jest osobista, tylko zagotowało mnie uzurpowanie prawa do wygrywania tylko drużynom z czołówki. Zwłaszcza w tym kontekście, że United, City, Chelsea czy (ekhm) Arsenal i Liverpool wcale nie popadły w jakiś kryzys, wręcz przeciwnie wywaliły ostatniego lata kolejny becylion na wzmocnienia.
Leicester nie gra zdumiewającej piłki, ale też nie gra piłki brzydkiej. Nie śledzę ich jakoś notorycznie, to nie moja liga, ale podoba mi się przywiązanie do taktyki i dobra gra w obronie. I kto wie czy na Euro Anglia wreszcie nie ugra czegoś właśnie za sprawą Leicester czy Tottenhamu.
21-9-3 to jest absolutnie mistrzowskie pasmo. Jeżeli wygrają wszystkie mecze do końca to wyrównają Chelsea, jeśli nie, to i tak w poprzednim sezonie zajęliby pewne drugie miejsce.
A teraz dodajmy, że nie mówimy o drużynie kupionej przez rozrzutnego biznesmena, pod wzgledem wartosci zawodnikow to dopiero 12 druzyna w lidze, latem zrobili transferów na raptem (jak na ligowe warunki) 50 milionów euro, z czego najdroższy z nich wyniósł 11 milionów.
Więc nie uważam, żeby mówienie o Leicester było mówieniem o Grecji, która mordowała radość z futbolu (choć trofeum i tak nie można im odmówić). Mamy tu historię outsidera, który sprawia wielką niespodziankę, wykorzystuje nieporadność potężnej konkurencji i na prawie 2 miesiące przed końcem sezonu ma w lidze blisko 10 punktów przewagi po paśmie zwycięstw, a nie jakimś przypadkowym nibyludku, który po serii remisów szczęśliwie wskoczył w ostatniej kolejce na pierwsze miejsce.
To jest piękno futbolu, to jest sezon, który się wspomina przez lata, ja się tym jaram i każdy normalny kibic powinien być zajarany.
Wycieczka nie jest osobista...
A jednak jest.
...tylko zagotowało mnie uzurpowanie prawa do wygrywania tylko drużynom z czołówki.
A niby gdzie ja to napisałem? Mnie naprawdę nie zależy na porażce Leicester w wyścigu. Grają sobie prosty (by nie powiedzieć prostacki) futbol, oparty na kontrze i żelaznej obronie. Dokładnie jak Grecja pamiętnego lata. Mnie to nie przeszkadza, grają tak jak im pasuje, ale gdyby w takim stylu po mistrzostwo sięgnęła Chelsea to pół wątku by tu cięło się suchymi bułkami. Pytam więc skąd ten entuzjazm. Mam, być może mylne wrażenie, że bierze się on z przyjemności czerpanej z dopieprzania gigantom, połączonej z brakiem informacji na temat faktycznej sytuacji zespołów grających w PL.
...wcale nie popadły w jakiś kryzys, wręcz przeciwnie wywaliły ostatniego lata kolejny becylion na wzmocnienia.
Kryzys sportowy =/= kryzys ekonomiczny. Nie odwracaj kota ogonem.
Nie śledzę ich jakoś notorycznie
Już dawno ustaliliśmy, że Ty generalnie niczego nie śledzisz.
Nie szkodzi, ja śledzę - patrz wyżej.
I kto wie czy na Euro Anglia wreszcie nie ugra czegoś właśnie za sprawą Leicester czy Tottenhamu.
Jeśli ugra to raczej nie dzięki obronie lub pomocy Leicester. Choćby dlatego, że o jej sile stanową Jamajczyk i Niemiec na środku obrony i Francuz na pozycji defensywnego pomocnika.
21-9-3 to jest absolutnie mistrzowskie pasmo.
Po raz kolejny pytam co z tego?
Po pierwsze, ani razu nie zasugerowałem, że Lisy na mistrzostwo nie zasługują.
Po drugie, każdy mistrz Anglii miał, z definicji, mistrzowskie pasmo (gdybym był złośliwy [wink, wink] dodałbym "w przeciwieństwie do niektórych mistrzów Włoch"), a zwykle zachwytów w wątku nie budził.
A teraz dodajmy, że nie mówimy o drużynie kupionej przez rozrzutnego biznesmena
Mówimy o drużynie, której właścicielem jest miliarder, grającej w Premier League, w której nawet ostatniego leszcza obsypują wywrotkami funtów.
I nie jest to jedyna drużyna w Anglii prowadzona przez nierozrzutnego właściciela i mądrze budowana.
Taki Levy, też mądrze od lat lokuje miliony funtów.
ja się tym jaram
Ale nie na tyle żeby oglądać coś więcej niż wyniki na livesports.
i każdy normalny kibic powinien być zajarany
Tak wiem, stoję tam gdzie stał Franco.
dupka piecze bo sreal mimo wydanych $$$$$$$$$$$$$$ może co najwyżej wygrać presezonowe Audi Cup XDDDDDDD
Tak żółtą kartkę otrzymał dzisiaj Zieliński, który chwilę wcześniej strzelił gola dla Empoli.
https://www.facebook.com/ligabedzieciekawsza/videos/491261537730314/
Komediowo, tym bardziej, że ta żółta kartka, wyklucza go z występu w kolejnym meczu :D Ma za co dziękować koledze z zespołu :D
No ok, widziałem może 4 mecze Leicester w tym sezonie, i to też w tle czegoś, nie jestem typem kibica jakich w tym wątku wiele, czyli weekend = minimum 6 spotkań z różnych lig. Ale też nie uważam, żeby to w jakiś sposób dyskredytowało to moje emocje w odniesieniu do Leicester czy nawet oceny merytoryczne, gdyż te wielokrotnie okazują się trafne (pamiętacie jak broniłem w tym wątku kompetencje "miernoty" Ranieriego, który dziś tryumfuje w wielkim stylu?).
W kontekście Anglików nie odnosiłem się przecież do defensywy, już trzeba wykazać naprawdę maksimum złej woli, czepialstwa i kooboństwa, żeby tak interpretować moją wypowiedź w kontekście wspomnianego obok Tottenhamu, co dla każdego niefrankońskiego uzurpatora w wątku wydaje się chyba oczywistym spojrzeniem w kierunku duetu Vardy-Kane.
Generalnie niech może całą Twoją wypowiedź podsumuje post Kerlona, a więc członka dwuosobowego fanclubu koobona, którą można streścić w słowach "ojciec, skończ pitolić".
wy chyba kiedyś byliście parą
Wciąż jesteśmy, ex pary nie kłócą się ze sobą.
koobun, Ty chyba naprawdę się starzejesz, ostatnio maruda z Ciebie że głowa mała...
Generalnie niech może całą Twoją wypowiedź podsumuje post Kerlona, a więc członka dwuosobowego fanclubu koobona, którą można streścić w słowach "ojciec, skończ pitolić"
Oprócz Kerlona liczysz jeszcze koobona, czy oprócz niego jest jeszcze jakiś delikwent? Czyżby Adrem?
Oj już przestańcie smędzić. Jesteśmy z Loonem jedynymi uczestnikami wątku, którym jeszcze czasem chce się dyskutować o piłce. Przecież nie chodzi o to, że macie mi przyklaskiwać, a o to byście napisali od czasu do czasu coś więcej niż tylko "ale zalutował brameczkę", lub "sędzia **uj".
Fanklub Messiego zajmuje się ciekawostkami lub pieprzeniem o administracji i z każdym kolejnym postem udowadnia, że ma dwa lata, Bullz ma dziecko i, generalnie, wali wszystko, kubinho stracił do nas cierpliwość, napster podobnie.
Poza tym, obaliliśmy z Młodą dwie butelki ultra dobrego wina i mam wenę.
Zabiłeś mnie tym słowem smędzić, bo zawsze używałem smęcić. Dla ludzi, którzy starają się szanować język polski :)
http://www.radiokrakow.pl/audycje/podgladanie-jezyka/smecic-i-smedzic-formy-bardzo-podobne-znaczenia-zupelnie-rozne/
wczoraj dla swietego spokoju ochrzcilismy mala i dzis umieram :F
ale przeciez o pilce dalej pisze
Zszedl mlody Mensah, weszla wloska pipeta i od razu wpadly 3...
Ale tam chyba bardziej środkowi obrońcy dali dupy.
Swoją drogą niezła historia z tym Alderweireldem. Atletico pozbyło się go bez bólu, obwiniając za porażkę w Lidze Mistrzów, a tymczasem Pochettino zrobił z niego najlepszego obrońcę Premier League.
Moge sie mylic, ale co najmniej dwie z trzech poszly jego strona. Generalnie obrona jest do przemeblowania. Inna sprawa to ofensywa, ktora znow oddala moze jeden dobry strzal. Przykro to mowic, ale dla Carricka nadszedl czas na emeryture:(
"Lata temu znaleźliśmy w „Guardianie” informację o „najbardziej skomplikowanej lidze na świecie”. Może nawet chcieliśmy o niej napisać do „Kopalni” (magazynkopalnia.com), nieważne, w każdym razie, o lidze meksykańskiej przypomnieliśmy sobie właśnie dziś.
18-zespołowa Liga MX zaczyna się od apertury, w której każdy zespół rozgrywa 17 spotkań. Osiem najlepszych awansuje do „Liguilli”, czyli fazy play off. Tam obowiązują zasady prawie jak w Lidze Mistrzów. Prawie, bo reguła bramek zdobytych na wyjeździe obowiązuje tylko w ćwierćfinałach i półfinałach (choć finał też grany jest systemem mecz i rewanż). Jeśli jednak w ćwierćfinale albo półfinale po 180 minutach jest remis, o awansie decyduje to, który zespół zajął wyższą pozycję w sezonie zasadniczym. Jeśli po 180 minutach finału jest remis, piłkarze grają dogrywkę, a potem – karne. Zwycięzca zostaje mistrzem apertury.
Po kilku tygodniach drużyny zaczynają clausurę. Zasady są takie same, 17 kolejek, osiem najlepszych gra w play off, najlepszy zespół zostaje mistrzem clausury. Proste? System zaczyna się komplikować dopiero przy ustalaniu spadkowicza i zespołów, które awansują do Ligi Mistrzów CONCACAF. O tym, kto spada do II ligi decyduje średnia punktów na mecz z trzech ostatnich sezonów (czyli sześciu turniejów). Może być zatem tak, jak w sezonie 2012/2013, gdy Querétaro skończyło clausurę na ósmym miejscu, ale nic mu to nie dało, bo w trzech sezonach zdobywało tylko 1.0196 punktu na mecz i wylądowało w II lidze.
Z LM teoretycznie jest prościej, cztery miejsca Meksyku dzielą między siebie finaliści apertury i clausury. Ale to teoria. Jeśli w obu finałach grają te same zespoły, w LM, oprócz nich, wystąpią drużyny, które miały najlepszy łączny bilans w aperturze i clausurze. Jeśli ten sam zespół wygra oba turnieje (ale w finałach pokona różnych rywali), wtedy do LM dostaje się zespół, który miał najlepszy bilans w clausurze. Jeśli drużyna pokonana w finale apertury wygra clausurę (ale w obu meczach będzie miała różnych rywali), w LM zagra drużyna z najlepszym bilansem w aperturze. Zdaje nam się, że jest tego więcej – wyłonić trzeba też przecież uczestników Copa Libertadores – ale nie mamy już siły tego sprawdzać.
I naprawdę nie wiemy, dlaczego akurat dziś nam się to wszystko przypomniało."
Co jest nie tak z Meksykanami? (O_o)
Ta średnia obowiązuje chyba też w argentyńskiej i uważam że to największe gowno w piłce jakie kiedykolwiek powstało. Poza tym po co takie udziwnianie?
"Tottenham is a great team and I have said that also in advance of this match. But, until the first goal, I think we were a good team who were playing good in Tottenham and we also had a big chance for a goal.
"Yes, 3-0 is a big negative result but the way that we have played until the first goal was good."
Jajcarz niewiele ustępuje Meksykanom...
Paudyn -->
Przy pierwszej bramce nie pilnował Eriksena, ale najwięcej nabroili Smalling ze Schneiderlinem, którzy nie potrafili odebrać piłki leżącemu Lameli, i Blind, który totalnie odpuścił Alliego.
Przy drugiej ciała dał Rojo.
A przy trzeciej znów Blind, który tym razem biegł sobie obok Lameli, jakby jego zadaniem był bieg synchroniczny, a nie odbiór piłki.
A tak przy okazji, van Gaal wykazał się prawdziwym geniuszem każąc Blindowi kryć Kane'a przy stałych fragmentach. Gość nie wiedział co się dzieje :D
Poważnie, Jajcarz jest jeszcze gorszy niż obydwaj z draco wyobrażaliśmy to sobie w najśmielszych snach.
W takim leżącym ping pongu czasami piłka przypadkowo się odbije w gąszczu nóg, ale ok, panowie dali dupy, z tym że zarówno przy pierwszej, jak i trzeciej bramce, Darmian absolutnie nie wywiera presji na zawodniku atakującym, zostawiając 2-3m wolnego i czekając na... No właśnie, na co? Żadnej próby dobiegnięcia, odbioru, czy zablokowania (pierwszy gol) strzału... Wszystko co robi, to truchta za rywalem, zachowuje bezpieczny odstęp, ale przy okazji ubezpiecza... tyły, bo zdążył się dwa razy obejrzeć, czy ktoś go przypadkiem nie zapina... Ręce opadają.
Drugi gol ewidentnie na konto Rojo, który wraz z Darmianem powinien pakować walizki po sezonie, bo błysk Blinda można jeszcze od biedy wykorzystać w pomocy, ale na litość... Niech ktoś go wreszcie zwolni z funkcji SO.
Trzeba jednak przyznać szczerze, że nie tylko Darmian wyglądał, jakby miał na to wyj... Po prostu po zmianie to na nim najbardziej uwidocznił się ten kontrast.
Nie usprawiedliwiam go bo zagrał źle, ale jak rozumiem van Gaal wpuścił go jako skrzydłowego każąc grać bardziej ofensywnie. W takim przypadku defensywni pomocnicy powinni cofać się do obrony i łatać dziury, a robili to bardzo nieudolnie. A ponieważ linia obrony grała wysoko, a pomoc zapomniała o pressingu, to kończyło się tak jak się kończyło.
Trzeba jednak przyznać szczerze, że nie tylko Darmian wyglądał, jakby miał na to wyj...
W pierwszej połowie to jeszcze jakoś wyglądało, ale po przerwie mieli już dosyć.
No właśnie ja już nawet nie próbuję zgadywać, co chciał osiągnąć i jakie role przypisał swoim zawodnikom van Gaal... Niestety ta filozofia mnie przerasta :(
Co do pomocników, to tutaj mam zagwozdkę. Za każdym razem, kiedy Herrera pojawiał się na boisku, wnosił sporo pozytywów, ale głową muru nie przebijesz, będzie grał Carrick i ciul... Natomiast Schneiderlina chcę zobaczyć pod innym trenerem, bo na razie chyba to samo co z Depayem. Potencjał jest, tylko ta filozofia...
Epilog czego, wkleiłem Ci transfermarkt, a Ty próbujesz dosrać się na siłę do Leicester z powodów księgowych. Szkoda, że nie jesteś aż tak skrupulatnym Deloittem w odniesieniu do Realu i Barcelony, gdzie piłkarze robią wałki na lewo i prawo, a same kluby optymalizują na potęgę.
Nie jest to pierwszy klub z czołówki futbolu, który ma pieniądze zdobyte w podejrzany sposób. Polecam City i ich stadion czy wałki Juventusu [wild valem appeared!] z Sassuolo; Inter i ich kreatywną księgowość etc..
12 pod wzgledem wartosci kadra w lidze i to po styczniowym updacie parametrów, a Ty dalej męczysz bułę, już w sumie sam nie wiem na jaki temat, że to niby nie jest fantastyczny sezon outsidera.
Nie jest to pierwszy klub z czołówki futbolu, który ma pieniądze zdobyte w podejrzany sposób. Polecam City i ich stadion czy wałki Juventusu [wild valem appeared!] z Sassuolo; Inter i ich kreatywną księgowość etc..
co to za argument?
i zeby nie bylo, sam jestem z tych co uwazaja wyniki leicester za piekna historie, ale moze warto spojrzec i uswiadomic sobie ze nie sa tacy wspaniali jakby moglo sie wydawac
Na pewno trzeba się zgodzić z Loonem, że to jest fantastyczny sezon outsidera.
Nikt się nie spodziewał (włącznie z właścicielami), że ta drużyna powalczy o puchary, a co dopiero o mistrza, celem przecież było utrzymanie.
http://sport.tvn24.pl/pilka-nozna,105/pilkarze-leicester-city-nie-dostana-premii-za-mistrzostwo,618365.html
Na dodatek osoba Ranieriego jeszcze bardziej nakręca emocje wokół tego klubu.
oczywiście, że trzeba sie ze mna zgodzić i z tego co widzę wątek generalnie ten pogląd podziela, może poza jedną toksyczną relacją ojca z synem
ale moze warto spojrzec i uswiadomic sobie ze nie sa tacy wspaniali jakby moglo sie wydawac
a konkretnie dlaczego nie są tacy wspaniali?
czy ich podania są mniej dokładne bo właściciel to jakiś tajski zakapior?
czy ich bramki powinny liczyć się połowicznie, bo jak masa klubów w Europie nie zamknęli się w FFP?
a może powinniśmy im liczyć zwycięstwo za 2 punkty, bo na pewno księgowość wyłudzała VAT
nie, obrzygajmy chyba najbardziej zaskakującego (a zarazem zasłużonego) mistrza kraju w czołowych ligach europejskich na przestrzeni ostatnich przynajmniej 2 dekad, bo koobonowi się nie podobają
dlatego, ze klub to cos wiecej niz jedenastka na boisku, jakos nikt tutaj nie ma problemu z hejtowaniem pereza czy abramowicza, czemu tajski zakapior jest traktowany inaczej?
pereza to hejtuja glownie fani realu i to nie dlatego, ze jest zakapiorem (nie wiem czy jest), tylko dlatego ze jest nieudolny
jakos nie przypominam sobie, ze gdy real w 2014 wygrywal lige mistrzow to zamiast cieszyc sie ze zdobycia trofeum obaj pomstowaliscie na to jaki to jest niedobry pan
abramowicz to tylko wierzcholek gory lodowej jaka jest chelsea, najbardziej parszywy klub w historii futbolu
i tajskiego zakapiora z przyjemnoscia rowniez bym hejtowal, gdyby mial jakies znaczenie, a jego machlojki jakikolwiek wiekszy realny oddzwiek na jakosc futbolu niz podatkowe oszustwa messiego, niestety dla Was nie maja
mamy tu wiec klasyczne argumenty z gatunku "you forgot Poland"
https://www.youtube.com/watch?v=mahTGNIk4q4
Pewnie dlatego, że prezesów hejtują głównie kibice danych klubów, a kibiców Leicester w tym wątku mamy całe zero.
– Wszystko jest w twojej głowie. Człowiek ma tyle lat na ile się czuje. Potwierdzam to w tym sezonie. Wiek to tylko liczba. Tak naprawdę twój umysł decyduje, czy jesteś stary czy młody. W tym roku postanowiłem być młody – wyznał Szwed w rozmowie z UEFA.com, czym poszerzył swoją listę oryginalnych cytatów. – Nigdy nie byłem lepszy. Dziś to wiem. Urodziłem się stary, a umrę młody. Tak to wygląda – kontynuował.
Serio ktos w Realu w ogole rozwaza zwolnienie Ancelottiego?
Ten klub jest tak niedorzeczny, ze gdyby nie nienawisc do Barcelony i milosc do Cristiano Ronaldo, zyczylbym mu wiekuistych porazek
kto to napisal mozecie sie domyslic, w kazdym razie prezes leicester = bez znaczenia, liczy sie pilka; perez = wazniejszy niz zawodnicy ktorzy nic wspolnego z zarzadzaniem nie maja
>twoj klub nie wygrywa mimo wydanych zylionow ojro
>hejtuj największą niespodziankę od lat w pilce noznej
>prezes leszter mafjozom, zabrac leszter miszczostwo!!!1111
I jak rozumiem w drodze analogii najważniejszego szefa klubu piłkarskiego zapałałeś nienawiścią do anonimowego watażki z Tajlandii jakich setki, o którego istnieniu jeszcze wczoraj rano, do postu [241] nie miałeś pojęcia?
A jeszcze warto przyjrzeć się uważnie w jaki sposób biznesmen został wprowadzony na scenę:
Właściciel to tajski Abramowicz, więc odpada narracja z "kopciuszkami". Tajlandia jest państwem mafijnym i przeżartym korupcją, więc śmiało można założyć, że Srivaddhanaprabha [tak, skorzystałem z CtrlC + CtrlV] ma za kołnierzem nie mniej niż Żyd z Czukotki.
Najpierw narracja, że to nie są kopciuszkowie, ale trochę się rympsła, jak się okazało, że wydali na transfery równowartość połowy Martiala.
Potem śmiałe założenie, że watażka jest przestępcą, no bo w końcu pochodzi z państwa mafijnego i przeżartego korupcją. Nie twierdzę, że nie, ale równie dobrze można śmiało założyć, że Paudyn kradnie w Holandii samochody.
abramowicz to tylko wierzcholek gory lodowej jaka jest chelsea, najbardziej parszywy klub w historii futbolu
Którego historii poza ostatnimi 14 latami kompletnie nie znasz. Good one!
Żeby nie było. Piłkarzom i trenerowi się należy to mistrzostwo a klubowi kary jeżeli nadal będą łamać zasady FFP.
No i najważniejsze. Leicester jeszcze tego mistrzostwa nie ma.
Nie twierdzę, że nie, ale równie dobrze można śmiało założyć, że Paudyn kradnie w Holandii samochody.
Będzie proces!
Ho ho ho jaki ciekawy wątek, lecę po whiskacza.
https://www.youtube.com/watch?v=F1kJ5hNNmOg
ta, nie znam, w fifa 99 byla to jedna z moich ulubionych druzyn :P
https://www.youtube.com/watch?v=HvdNOXbKgVQ
Najpierw się rozpisałem, ale wszystko skasowałem, bo czego bym nie napisał to i tak grochem o ścianę, bo Loon przeczyta jeden akapit z trzech, a i ten przekręci i dośpiewa sobie jak najgorsze intencje.
i tym moze oto optymistycznym akcentem (ze nam sie upieklo)
nowa
https://www.gry-online.pl/forum/pod-pomocna-dlonia-cz-777-you-forgot-srivaddhanaprabha/z4d5a7ba?N=1
