Dokładnie. Chociaż dla niektórych to tam są tylko gorsze porty, Mario, Zelda i metroida.
Jak to wygląda z punktu widzenia gier na switch 1. Czy do każdej gry trzeba kupować jakiś upgrade, czy po prostu będzie działać stary kartridż?
Interesują mnie obie zeldy, Mario Rabbits, Monster Rise, luigi Manson 3 i kilka innych.
Nie zamierzam jeszcze raz wydawać pieniędzy na pełne wersje, ale ewentualnie rozważę dokupienie upgradu.
Zadziałają ''99,9%'' gier ze switch'a 1. Według doniesień premierowych testerów gry można rozdzielić na:
1. Gry które dostały płatnego patcha. Gry uruchomią się i bez patcha na S2.
2. Gry które dostały darmowego patcha.
3. Gry bez patcha, ale które dzięki mocy konsoli dostały boosta.
4. Gry bez patcha które działają tak samo.
Kilka wrażeń:
1. Ekran nie robi większej różnicy.
2. Cyberpunk robi wrażenie. Bałem się tego portu po niegrywalnym Wiedźminie (btw może jakiś patch…) i na szczęście pozytywne rozczarowanie. Ta gra robi robotę, jest śliczna i mega grywalna w trybie hendheld.
3. Mario Kart to… Mario Kart. Jest trochę ładniej.
4. Apka sklepu w końcu działa płynnie :D
5. Joy cony sa trochę wygodniejsze.
na szczęście pozytywne rozczarowanie
Pozytywnie to można się zaskoczyć, a nie rozczarować, ale w przypadku fanów Nintendo wszystko możliwe.
Może zapamiętasz i będziesz korzystał xD mnie kiedyś ktoś zaskoczył, że źle pisze "także" i "tak że" i faktycznie nie zwracałem zbytnio uwagi. Teraz się pilnuje i pouczam innych xD
Czy da się grać w Mario Kart World w 4 osoby na jednym tv używając joyconów z pierwszego switch?
Jak bateria?
Aktualnie katuje Wieśka na pierwszym Switchu i uważam że stwierdzenie że ta gra jest do niczego jest krzywdzące. Tak mnie wciągnęło że się oderwać nie mogę i po raz pierwszy zużywam więcej niż 70% akumulatora. To jest największa gra na tej konsoli i to że chodzi przyzwoicie, choć czasami ma gorsze momenty to jest mistrzostwo świata na podobną skalę jak Resident Evil na N64.
Tmk13
Nie mam pojęcia :) na razie testowałem wersję 1p.
Cycu2003
Ok.
WolfDale
Dla mnie wersja hendheld W3 na S1 była niegrywalna. Brzydka, nieostra i rozmazana. Masochizm takiego fanboya jak ja ma swoje granice ;) Ale zamierzam przetestować na S2. Podobno cały czas jest w pobliżu maksymalnej rozdzielczości. Tylko Cyberpunk na hendheld jest tak cholernie grywalny, że nie wiem kiedy to zrobię ;)
Nieostra i rozmazana się czasami robi to fakt, ale brzydkiej mimo wszystko bym jej nie nazwał. Sam momentami aż się dziwię to co widzę, bo jest naprawdę zacnie.
Czy da się grać w Mario Kart World w 4 osoby na jednym tv używając joyconów z pierwszego switch?
Tak
Po kilku godzinach grania mogę uczciwie powiedzieć: mamy to!
S2 skrobią wszystkie oczekiwania. Jedynie cena trochę przesadzona ale z drugiej strony warto.
Jak tam ekran? Trochę ludzi narzeka na niego i na HDR. I jak tam bateria? Wytrzyma to dłużej niż 3h bez ładowania w trybie przenośnym w bardziej wymagających grach? Ja się zastanawiam nad kupnem ale obecnie mam w co grać na innych konsolach więc mogę poczekać.
Czarna Kreda
Ekran dla mnie jest jak najbardziej ok. Tylko jedno zastrzeżenie - jestem kompletnym noobem jeśli chodzi o takie rzeczy. Przy przesiadce ze Switcha 1 na Switch 1 OLED praktycznie nie widziałem różnicy. W S2 ekran robi dla mnie robotę, Cyberpunk wygląda zjawiskowo. Ulepszona wersja najnowszej Zeldy już tak piękna nie jest - jest dobry frame rate ale graficzne nie jest to MtEverest.
Bateria działa krótko przy nowych grach. Cyberpunk bez ładowania to około 1h 15-30 minut. Mario Kart World około 1,5 h.
Switch Oled vs Switch 2 ->
Na tym drugim szara czern, niski kontrast, wyprane kolory. Standard.
Pamiętam jak sam przechodziłem z S1 v2 na S1 Oled. Różnica ogronna na korzyść oleda.
DżonyBi
To chyba teraz piłeczka po stronie deweloperów. W Cyberpunk nie ma problemów z głęboką czernią a w Zeldzie (po update) jest. Widzę o co chodzi ale moim zdaniem to nie jest kwestia ekranu tylko tego jak dana gra jest zaprojektowana.
Absolutnie nie i nie wiem czy jest sens prowadzic dyskusje skoro twierdzisz, ze to nie jest kwestia wyswietlacza. Mysle, ze nikt tutaj nie zgodzi sie z Toba.
Ale z czym się nie zgodzisz, że Cyberpunk wygląda ok? Bo to wygląda jakbyś chciał zaklinać rzeczywistość.
Nie zgodze sie z tym, ze ips niczym lub malo sie rozni od oleda, ze to glownie kwestia gammy w grze i takie tam. Jak na tym ips C2077 wyglada dobrze to na oledzie wygladalby oblednie. Kontrola jasnosci na poziomie pojedynczego piksela na oledzie robi robote. Tyle w temacie.
Czyli nie grałeś w Cyberpunk na Switch 2 a mimo to jesteś krytycznie nastawiony? :-) Zgadzam się, że nie ma sensu prowadzić dyskusji - ja zabieram głos tylko w tych sprawach, które wynikają z mojego doświadczenia. A w tym wypadku mam okazje ogrywać Cybera i tak, wygląda obłędnie. I zupełnie szczerze nie podejrzewam, że wyglądałby o wiele lepiej w przypadku OLEDa. Ale żeby móc to stwierdzić, trzeba grę odpalić u siebie a nie bazować na teorii. Tak czy siak - miłego dnia i miłej gry.
Siedze przed roznymi ekranami juz 30 lat. Mialem CRT, IPSy, VA. W 2020 kupilem pierwszego oleda - LG CX 55". Teraz mam na biurku 42" LG C3, a w salonie 65" Samsunga qd-oled S95D. Mialem tez Switcha V2 i Switcha Oled. Mialem Legiona GO na bardzo dobrym IPSie, ale dalej do oleda brakowalo. Kupie tez pewnie Switcha 2 na premiere Bananza, bo mnie korci. Ubolewam, ze nie oled.
Generalnie chyba moge cos napisac na temat roznicy ips vs oled. Za kazdym razem ten drugi wypada znacznie lepiej w moich porownanich. Z reszta nie tylko moich.
Widzę ciekawa dyskusja :D
A jak oled/ips wpływa na jakość grania? W grach na Nintendo nigdy nie chodziło o jakość grafiki a o jakość grania
DżonyBi
Nie chcę się licytować kto, co i jak, powiem tylko, że jedną z moich pierwszych gier była The Legend of Kyrandia: Hand of Fate z 1993 roku. Czyli też mi już wybije ponad 30 lat grania przed przeróżnymi ekranami. Obecnie mam porównanie XboxX - PC - S1 OLED - S2 LCD. I nadal podtrzymuję, że są gry, które nie wykorzystują potencjału S2 (Zelda: TotK) i takie, które wykorzystują (Cyberpunk, Mario Kart).
Z ciekawości zrobiłem sobie porównanie Zeldy na S1 OLED i S2 i... mimo wszystko, przez wzgląd na next-gen update lepiej się prezentuje wersja S2, choć faktycznie w tym wypadku widać brak dostosowania pod S2 kwestii czerni i nasycenia. Pewnie OLED zrobiłby różnicę. Natomiast zarówno Cyberpunk i Mario Kart radzą sobie bez OLEDa świetnie.
I mówię to jako praktyk, który ma te wszystkie gry o których się wypowiada ;)
Ale jak to mówią - każdy może oceniać po swojemu i szanuję Twoje zdanie. Jestem jednak przeciwny wmawianiu graczom, że coś wygląda źle...
Źle to wygląda Wiedźmin 3 na S2. Wersja, która domaga się next-gen update bo na chwilę obecną ani OLED, ani HDR, ani nic innego mu nie pomoże. Źle wygląda Doom, który rozmazaniem tekstur przypomina mi czasy pierwszego 3dfxa. Tylko wtedy to było modne.
Widzę ciekawa dyskusja :D
A jak oled/ips wpływa na jakość grania? W grach na Nintendo nigdy nie chodziło o jakość grafiki a o jakość grania
Generalnie nic bym nie napisał, ale po przeczytaniu:
Przy przesiadce ze Switcha 1 na Switch 1 OLED praktycznie nie widziałem różnicy
Musialem sie odezwac, bo nie wiem jak nie mozna dostrzec roznicy. Trzeba byc wyjatkowym ignorantem. Sam robilem taka przesiadke i tam jest przepasc na korzysc oleda. Byc moze roznica ta nie jest juz taka spektakularna w przypadku Switcha 2, bo tam siedzi lepszy IPS, ale dalej do oleda brakuje i to duzo. Zdjecia, ktore wkleilem mowia same za siebie. Tylko tyle chcialem napisac i az tyle. Co do C2077 to jest oststnia gra jaka odpale na Switchu 2, ale tu tez generalnie kolorowo nie jest w przypadku wydajnosci, pomijajac juz wyswietlacz.
https://youtu.be/rZmDUAeVUVg?si=9dlSN1pqAmxL1FO2
Uwielbiam te czasy, które nastały. O grze wypowiada się ktoś, kto nie grał w nią ale naoglądał się analiz jakiegoś internauty. Uhm :) Od dwóch dni pocinam w Cyberpunka i jest miód i orzeszki w trybie hendheld a gram w trybie jakości. Ale jasne, jakiś no name wyskakuje z youtubową analizą i powinienem zmienić odczucia, bo przecież nie liczą się wrażenia z gry tylko filmiki z youtube ;)
C2077 zakupilem na steam'ie w 2019 roku w dniu premiery, wiec w nia gralem. Teraz juz mi tylko sluzy do testowania stabilnosci profili UV.
Chyba malo kto w to nie gral, a nie mam zamiaru tego odpalac na Switchu 2 jak go kupie, bo po co? Mam do tego znacznie lepsze platformy. Ta dyskusja nie ma sensu.
Zgodze sie, ze najlepsze doswiadczenia to te wlasne, a mam ich na tyle duzo, ze wiem czego moge sie spodziewac po Switchu 2.
Jeśli chodzi o gry…
Mario Kart - robi robotę, jest śliczne i jest fun. Dzieci zachwycone.
Cyberpunk - jest miód, jest piękne, sterowanie super, graficznie rewelacja, chodzi super płynnie w trybie jakości. To ciekawe bo podobno GTA 5 na Xbox X chodzi w 30 fps i Cyberpunk na S2 w trybie jakości też chodzi w 30 fps. Tylko w Cyberpunk da się normalnie grać, nie czuć braku klatek a w GTA można było się wkurzyć niemiłosiernie przez brak precyzji ruchu.
Wiedźmin 3 - działa super płynnie, w maksymalnej (jak na siebie) rozdzielczości i… wygląda okropnie. Dopiero teraz widać na jakie kompromisy graficzne poszli twórcy porta i czekam na next gen update bo gra wygląda jak z lat 90tych. Czasy ładowania pozostały długie…
Doom - dokładnie to samo. Graficznie leży na maksa (zwłaszcza przez niską rozdzielczość tekstur).
Zelda - działa super płynnie (na S1 było rwanie), dystans rysowania jest super daleki ale…. Wygląda przeciętnie. Tutaj kompletnie nie widać HDR an update kosztował 40 zł.
Generalnie jest olbrzymi progres w szybkości działania, czasem w grafice, natomiast gry dedykowane na S2 robią robotę (Fortnite wygląda znacznie lepiej niż wcześniej, choć nadal daleko do wersji Xbox).
Ja jestem mega pozytywnie zaskoczony Fast Fusion. Na początku wydawało mi się, że to gra typu "mamy wiepouta w domu" ale kurde, to jest rasowy Wipeout. Super zaprojektowane trasy, fajne odczucie prowadzenia pojazdów i pasująca do całości muzyka. Za te kilkadziesiąt złotych zdecydowanie warto.
DżonyBi
Całkiem sensowna recenzja.
Ja ze swojej strony nieustannie czekam na next-gena do Wiedźmina 3, który jest mimo wszystko całkiem grywalny mimo niezbyt ładnej grafiki. Sprawia radość i chętnie się wraca do tego świata.
Update nowej Zeldy na dłuższą metę robi robotę. Gra w 60 fpsach, z naprawdę dużym dystansem rysowania i ładnymi efektami wizualnymi też jest bardzo w porządku.
No i właśnie ściąga mi się Yakuza 0. Coś czuję, że może to być nowa miłość ;)
Wieśmin na Switcha jest cudowny, ostatnio tak mnie wciągnął że oderwać się nie mogę. Nie ma opcji żebym codziennie akumulatora nie rozładował. I dobrze bo bym się nie oderwał.
Ja dzisiaj swojego rozpakowuje. Brakuje mi troche sprzetu na kanapowe lezakowanie i dodatkowo moj maly zaraz bedzie gotowy na pierwsze granie. Switch 1 w wielu przypadkach mial problem z utrzymaniem nawet tych 30fps, wiec dlugo ze mna nie pobyl, bo raptem kilka miesiecy. Legion GO okazal sie nieporecznym ciezkim klocem na dluzsza mete i tez nie zostal ze mna na dlugo. Jestem pozytywnie nastawiony na S2. Wydaje mi sie, ze tym razem to moze byc to i zostanie ze mna na dluzej.
Ale to też już niestety cegła, ponad pół kilo i jeszcze urósł zgodnie z modą.
Najbardziej zagorzali uzytkownicy twierdza, ze jest na granicy, ale jeszcze akceptowalnie. Na plus lepsza ergonomia, bo joycony sa wieksze. Legion Go wazy ponad 800g i do tego dolne rogi joyconow wrzynaly sie w rece. Generalnie dla mnie byl srednio przyjemny w obyciu mimo fajnego wyswietlacza jak na ips. Ja dopiero swojego sprawdze jutro, bo przyszedl z RTV euro AGD z rozerwana plomba i poszedl zwrot. Za to w ME jest rabat 100zl za pierwszy zakup w aplikacji, wiec tam wychodzi teraz najtaniej, a pierwsza gre jaka kupie bedzie Bananza.
To już kwestia indywidualna, dla mnie górna granica to właśnie pierwszy Switch która nie powinna być przekroczona. A najbardziej ergonomiczny do gry mobilnej jest wersja Lite, która niestety jest okrojona z wielu elementów.
Jeśli zrobią S2 Lite, to mam nadzieję że nie przekroczy wielkości modelu V/OLED.
Na tle konkurentow wypada najlepiej. Co do wagi to jest znosnie, ale trzyma mi sie go lepiej niz S1. Ogolnie pozytywnie.
Ja tam kupilem switcha pod idynki i mariany :)
Ludzie placza na necie od baterii po ekran, a chlop jest oczarowany i jednym i drugim :)
Mario Kart to jakis kosmos xD oderwac sie nie moge.
Witam rodzinkę Switchowską. Moja ostatnia konsolka od Nintendo to 2DS, a na fali hajpu przy Switch 2 postanowiłem sobie sprawić pierwszego pstryczka.... I do teraz nie wiem dlaczego tak długo zwlekałem :P Wpadła wersja Oled za 820zł.
Fun, fun i jeszcze raz fun to słowo klucz które opisuje tę konsolę. Jak gupi naparzam w Pokemon Arceus, a przede mną kilka Marianów i nie wspomnę o Zeldach czy reszcie gier. Dajcie mi tylko więcej czasu, a doba niech ma 48h :(
Czy ktoś z Was używał Pro Controllera do Switcha?
Mam Pro Controller, jest to kontroler jak każdy inny.
Udało mi się w weekend odpalić S2. Większy, cięższy, bardziej "Pro" niż 2. Stary Switch teraz wygląda i czuje się, jak konsola przenośna, S2 wydaje się być stacjonarny z dodatkową opcją grania na kanapie.
Ograliśmy jedną rundę w Mario Kart World, jest OK ale bez rewolucji w żadną stronę w sumie.
Skorzystałem z "promocji" na Hogwart's Legacy (pożyczasz kartridż wersji na S1, kupujesz za 45 zł wersję na S2 na stałe, oddajesz kartridż), gra w końcu nie wygląda i działa jak na Playstation 2.
Włączyłem kilka niedokończonych tytułów ze starej konsoli i bardzo zauważalnie poprawił się czas ładowania.
BTW, jeszcze w kwestii Pro Controllera - Switcha 1 potrafi wybudzić z uśpienia (3 razy domek) i włączyć telewizor. Ta funkcja niestety nie jest kompatybilna z S2, a szkoda.
Ale mam teraz zagwozdkę, co zrobić ze starym Switchem. Spodziewałem się, że będę od czasu do czasu go używał, ale teraz widzę, że ze względu na pełną kompatybilność wsteczną nowej konsoli będzie się tylko kurzył. Sprzedajecie swoje?
Ja swój NS1 będę używał do grania w 'swoje' gry. Mam kilka których nie przeszedłem. NS2 będzie konsolą rodzinną. Ot taka wygoda z brakiem ciągłego zmieniania kartridży
No ja Switcha nie mam, ale już wiem, że kupię.
Zastanawia mnie ten pro controller, bo joy cony nie są dla mnie zbyt wygodne.
Czy posiada wszystkie funkcje joy conów? I czy jest wygodny?
tak, jest wygodny, jak dla mnie to jeden z lepszych padow jakich uzywalem.
tak, ma wszystkie funkcje joy conow - tylko HD Rumble jest podobno ciut slabiej odczuwalne, ale nie wiem, nie uzywalem tego za bardzo.
Ja mam Pro od Nintendo i od 8bitdo. Obydwa bardzo fajne. Ten drugi ma stand do ładowania i przyciski do makr + więcej opcji na PC. Ale gorzej radzi sobie z wybudzaniem konsoli (a może w ogóle, nie pamiętam dokładanie, ale coś tam nie do końca dało radę tak zrobić nim).
Ależ mam postów do nadrobienia! Nic tylko się cieszyć, że Switch 2 trochę rozbujał wątek :)
Nintendo leci z Polakami w wuja, nie dając nam szacunku i języka Polskiego. To samo robi Apple ze swoimi Siri nie dając Polskiego języka, mają jakieś uprzedzenia do nas, domyślam się jakie. Nigdy nie kupię ich sprzętu. Nawet rosyjski język dodali. [link]
Ładna kolekcja. Jak tam Xenoblade? Z tego co pamiętam dla tego tytułu kupiłeś Wii U choć skoro jest na Switchu i tego też chcesz kupić... to nie lepiej było poczekać i kupić właśnie Switcha? Nawet dwójkę, która jest wstecznie kompatybilna?
Dzięki. No nie tylko dla tego tytułu, ale teraz jak Xenoblade jest na Switchu i to z dodatkiem, który kontynuuje historię to faktycznie granie w to na Wii U raczej mija się z celem. Aktualnie jestem przy ogrywaniu Zeldy 2 na NESie, ale bardzo kusi ten remaster Windwakera i chyba zrobię wyjątek. No i zacząłem maraton z serią Star Fox. A oprócz tego gram jeszcze w 3 różne gry. Zazwyczaj trzymałem się jednego, góra dwóch tytułów, a teraz najchętniej grałbym we wszystko.
Wolfi zastanawiał się nad sprzedażą Switcha i wtedy łyknąłbym jego konsolę. Na Switchu chętnie ograłbym Pokemon: Let's Go, Pikachu! Grałem u kumpla i wciąga tak jak stare poki w GB. Pod koniec roku podejmę decyzję. Chciałbym pograć w gierki ze Switcha, ale priorytetem jest zmiana karty graficznej.
A tu żeś się raziel przeniósł xD zakupy widzę zrobione. Od siebie polecam Lets go Pikachu. Faktycznie to takie stare dobre poki z pierwszej geny, tylko z usprawnieniami i widocznymi monsterami na dziko
Let's Go zamiata, jedynie czego mi brakuje w tej grze to jednak możliwości walki z dzikusami (poza małymi wyjątkami) i klimatu Safari które nie ma nic wspólnego z tym z oryginalnych gier.
Natomiast klimat i cała reszta jest cudowna, oderwać się od tego nie można.
Via Tenor
Opowiem wam bajkę, jak kot palił fajkę.
Nine Sols to metroidvania kiepska - z nachalną historią i pretensjonalnymi postaciami, niesympatycznym głównym bohaterem. Dawno nie grałem w tytuł, w którym pomijałem niemal wszystkie dialogi.
Eksploracja jest standardowa, mechaniki widziane, świat pusty. Zwykłe, casualowe granie prowadzi do wyciśnięcia z gry 100% zawartości.
Grę wyróżnia jednak system walki, oparty głównie na unikach, blokach i parowaniu. Gra jednak kiepsko to przedstawia, co może prowadzić do sporej frustracji zanim się już tego nauczymy. Dlatego też walka z normalnymi przeciwnikami jest nieciekawa i męcząca. Stopień trudności jest bardzo nierówny, zdaje się podnosić skokowo przy walkach z bossami, które jednak są bardzo satysfakcjonujące. Część bossów jest kiepska, część niezła, ale ostatni-ostatni to po prostu majstersztyk. Finałowe starcie podnosi ocenę tej gry o oczko albo dwa. Było ciężko, mam wrażenie że dłużej toczyłem tę walkę niż przechodziłem resztę gry, ale było warto. Nigdy więcej.
Zacząłem jeszcze na Switchu, skończyłem na S2.
A po drodze przeszedłem jeszcze wybitne Animal Well, tzw. brainvania vel metroidbrainia.
Via Tenor
NIne Sols to w duzo wiekszej czesci klon Sekiro polaczony z soulslike, a nie zwykla metroidvania (ktorej tu jest bardzo niewiele).
Kuriozalna opinia i recenzja. Znakomita wiekszosc tego co opisujesz to sa gatunkowe "staples" i narzekanie na nie to jak narzekanie ze poszedles na basen, a tam jest woda.
Pasowaloby wiedziec co sie kupuje.
Gierka na mocne 9/10.
Nie polecam nikomu sugerowac sie te recenzja. CAlkowicie pomija to czym ta gra jest, i recenzuje nie Nine Sols, ale jakies dziwne wyobrazenie o tym czy niby jest (a niegdy byc nie mialo).
Wiekszosc wymienionych wad jest na sile, bo sa to praktycznie perfekcyjnie przeniesione do 2D elementy gry "Sekiropodobnej".
Nine Sols to metroidvania kiepska
Tylko w twojej glowie, bo nawet tworcy nie pisza ze to jest metroidvania.
Nine Sols is a lore rich, hand-drawn 2D action-platformer featuring Sekiro-inspired deflection focused combat. Embark on a journey of Asian fantasy, explore the land once home to an ancient alien race, and follow a vengeful hero’s quest to slay the 9 Sols, formidable rulers of this forsaken realm.
Opis Steam.
Jedna z najbardziej nieprawdziwych i oderwanych od rzeczywisctoscie recenzji jakie przeczytalem w komentarzach na gol.
Jeszcze raz nie polecam sie sugerowac, bo gierka jest KOSMICZNIE dobra (zakladajac ze sie wie, co sie kupuje).
Via Tenor
Jak ja kocham tych odklejeńców, Zelda ubrała męskie ubranko to od razu jest tranzystorem. Czyli wychodzi na to że przykładowo taki aktor jak Andrzej Grabowski też jest, bo przecież również przebierali go za kobietę.
Wybór aktorki spotkał się z ostrą reakcją części aktywistów, którzy od dawna twierdzą, że postać Zeldy jest “postacią transpłciową”, ponieważ w jednej z gier “bohaterka przebrała się za chłopca”.
Mimo że Nintendo wielokrotnie podkreślało (i chyba nikt nie ma co do tego wątpliwości), że Zelda jest postacią kobiecą, trans-aktywiści zarzucają firmie „transfobię” i wyrażają swoje niezadowolenie w mediach społecznościowych.
I potem się dziwią że ich nie lubią oraz nie tolerują, ale widocznie powoduje to stały defekt mózgu.
Via Tenor
Stop making stupid ppl famous.
Odklejone od rzeczywistosci extrema sa niewarte spluniecia. Po obu stronach.
tw. Jutro jak ten news wleci na gola. Komentarze beda pieknym pokazem. Po raz kolejny... po obu stronach.
PS. Po obejrzeniu fotek w zrodle newsa, musze stwierdzic ze ta Hunter Schafer pasuje jak ulal na troche starsza wersje Zeldy. Nawet by za bardzo charakteryzowac nie musieli.
Zaskoczylem sie, bo spodziewalem sie oderwania od rzeczywistosci.
btw. Zrodlo artykulu i rzekomego "masowego" oburzenia: breibart.com ---> /rzyg
Tam w tym ppe niezle juz upadli na ryj, zeby stamtad brac newsy.
Wow, muszę przyznać, że nigdy nie byłem fanem Wiedźmina. Pograłem ale odbiłem się (część 1 jeszcze mi się w miarę podobała).
... Ale Cyberpunk?
Czapki z głów, po skonczeniu gry miałem mini depresję przez kilka dni ;) Historia jest genialna (jedna z lepszych jakie powstały w grach video kiedykolwiek), voice acting świetny, sporo różnych zakończeń, mniej lub bardziej depresyjnych ale mających sens..
Od razu wskakuje u mnie do top 10. Teraz pozostaje czekać na sequel w 2030. Niestety z postacią V pewnie się pożegnamy.
Ostatnie gry, które mnie tak wciągnęły to Disco Elysium i Alien Isolation, a emocjonalnie poruszyły to chyba Xenoblade Chronicles 2.
---
Nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak przebić historię z 2077 w sequelu? Łatwo nie będzie. Prawdopodobnie będzie nowy bohater a V może pojawi się jako lore albo NPC?
Sprzedaję gierki na Switcha, może ktoś tutaj się skusi.
https://allegrolokalnie.pl/uzytkownik/Client%3A78343747
Na dniach dołączy Zelda echo of the wisdom i Horizon Adventure.
Switch 2. U mnie w dzień na dworze to się nie da grać. Ja.nie mówię że słońce pada na ekran. Jak nie ma pełnego cienia to jest masakra. Wygląda to jak na telefonie z max 2017 roku albo słabiej. Sama konsola spoko. Natomiast jakość ekranu u mnie to żenada
