Forum: Nintendo Switch #5

Do szukania używek polecam Vinted!

Dzięki wielkie, bo na allegro i olx pełno niemieckich wersji.

Serio nie ma gier, które na Wii bardziej by miało sens kupować? A nie Drivery i NFS?

Szanuję, ja uznałem, że nie mam ani czasu, ani zdolności, żeby robić Special World :) Zrobiłem bodaj 4 plansze i sobie darowałem, za trudne dla mnie.

A co znaczy "oswajać ? W sensie sama chce grać \ garnie się do tego i błaga Cię o to ?

QrKo
Switch Sports to spoko wybór tylko upewnij się czy młoda ma go dobrze zabezpieczonego bo możesz później wymieniać telewizor na nowy.

Nie tu.

U mnie dość skromnie, ale i tak w sumie Switch jeśli chodzi o granie, to nie ma u mnie konkurencji :)

Nintendo Wii.

Ja narazie katuje NES Mini.

Bad Dudes oraz Super Mario Bros. ukończyłem. Teraz gram w Super Mario Bros. 3. Dlaczego nie w 2? Bo nie przypadła mi do gustu, a teraz wiem dlaczego. Dwójka to jakaś tam gra Yoshi z postaciami z Mario.

Ostrzę sobie zęby na serię The Legend of Zelda. Rozglądam się również za SNES Mini. Dodatkowo mając Wii ze wsteczną kompatybilnością z GameCube mam możliwość ogrania wszystkich stacjonarnych odsłon (z Nintendo 64 wyszły również na GameCube) poza remasterami z Wii U oraz najnowszymi odsłonami wydanymi na Switcha.

Teoretycznie mozesz zrobić kopię karty SD ale jak ostatnio przenosiłem gry na nową, większą kartę to przed uruchomieniem każdej gry która była już zainstalowana i tak pobierał coś chyba z neta a przynajmniej tak to wyglądało. Możesz to sprawdzić kopiując gry na nową kartę i spróbować je odpalić bez włączonego wi-fi.

Dziękuję za odpowiedź, obawiam się że pewnie bez podłączonego konta to nie przejdzie. Ale może gdy skończy się wsparcie to dadzą czas na pobranie wszystkiego co się ma i uwolnią możliwość zrobienia kopii zapasowej karty.

No cóż chyba bezpieczniej kupować kartridż, a cyfrowo jedynie to czego nie ma fizycznie.

Nie robić wszystkich kupowatych questów, tylko pchać fabułę do przodu. Jak będzie trzeba, to pogrindować.
Nabiłem 60h, ale coś mam od dłuższego czasu przerwę. Teraz się trochę boję, że jak czas się znów znajdzie, to będę lamił i nie dam rady skończyć ;)

Fajna gra, ale mi pochlania dużo czasu, z racji ze lubię mieć wszystko odhaczone, a tam tych questów arcynieciekawych jest od cholery. Wg mnie najwiekszy minus tej gry.

Cholera... Czyli nie robić tego, co robię zawsze?
No cóż, jakoś to pójdzie. Mam nadzieję, że wciągnie nie gorzej niż BoTW.

Ja podczas wykonywania misji w Głębinach (w której nie mamy mapy, nie pamiętam nazwy misji teraz z głowy niestety) zabłądziłem i wyszedłem z Głębin. Jak zginę, to gra spawnuje mnie przy drzewie nie w Głębinach, przez co muszę najpierw dotrzeć do Głębin, a potem eksplorować.

Robię to od paru godzin i nijak nie jestem w stanie przejść dalej. W końcu odpaliłem nawet filmik na YT, przejrzałem solucje, starałem się analizować mapę, ale nadal nie jestem w stanie zrozumieć, gdzie mam dalej iść i jak mam tam dotrzeć.

Poważnie rozważam zaczęcie gry od nowa albo wyrzucenie jej przez okno :D

W żaden sposób mi nie szkoda. Zostało mi jeszcze tyle do ogrania na Switchu, że głowa mała.
Chociaż może jakby kompatybilność wsteczna przynosiła jakieś znaczące korzyści grom na Switcha 1, np przy grze na telewizorze, to pewnie bym rozważył przesiadkę.

Kup używkę, to w razie czego sprzedasz z niewielką stratą. Imo żaden problem :)

Ja tam nie widzę w tym żadnej wady i według mnie nie masz się nad czym zastanawiać tylko kupować jedną z najlepszych konsol na świecie. Nie jesteś onanistą graficznym, bo grasz w starocie, więc jeśli powstrzymuje Ciebie tylko to że Switch jest dość słaby technicznie do swoich konkurentów to na to nie wiem już co poradzić Tobie.

O co innego mi chodzi. Konkretniej o informację dotyczącą wstecznej kompatybilności. Jeśli Switch 2 będzie to zawierał to po co mam kupować Switch OLED? Żeby później go sprzedać? Gdyby Nintendo określiło się, że tej kompatybilności nie będzie to w tym roku wziąłbym Switcha OLED.

Cały czas mnie zadziwia to przekonanie że następca Switcha nie będzie wstecznie kompatybilny, a jak wiemy Nintendo jest najbardziej betonową marką wśród pozostałych konkurentów. Poza tym byłby to strzał w kolano, bo PS5 i XSX mają napędy i wydania fizyczne. Odejście od kartridży też wydaje się mało prawdopodobne bo dzięki nim nie trzeba pakować dużej i drogiej pamięci do sprzętu, bo gra nie musi się instalować. I ostatnia sprawa będzie to świetny motor napędowy do kupna nowej wersji i wymiany starszych konsol.

I ten kto ostatni w tym wyścigu odejdzie od pudełek będzie właśnie Nintendo.

Jackov: Znając politykę Nintendo, wstecznej kompatybilności nie będzie
No to chyba trochę słabo z tą znajomością polityki. Nie pamiętam konsoli od Nintendo, która by nie była wstecznie kompatybilna. Myślę o czasach od GameBoy Advanced i Wii, bo GameCube czy oryginalny GameBoy średnio jak miały być wstecznie kompatybilne :)

raziel88ck
Ja bym się nie zastanawiał, tylko brał Switcha. Nie lubię być early adapterem i testować pierwsze wersje produktów. Później się okazuje, że bateria ssie, że joycony dryfują itp. A tak rewizja i zażegnanie najczęstszych problemów dość szybko się pojawia, jak np Switch V2.

Będzie widziało jedną grę. Zapisy będą dla cyfry i dla fizycznej jednocześnie.

Dziękuję za odpowiedź.

W sumie to niewiele z tego zwiastunu wynika.

Do zaorania to oni są od dawna, albo chociaż świeża krew by się przydała. Ogólnie Legends Arceus było fajne, liczę na powtórkę i już na switcha 2 bo nie będę kupował trzeci raz konsoli :P

A ja akurat zamówiłem sobie Legends Arceus bo akurat ta część mnie jakoś po drodze ominęła. Violet przeszedłem, grało mi się dobrze, ale jednak poczułem niestety dozę rozczarowania.

Tylko plotki, żadnych konkretów

A jak bardzo super? Wczoraj na peperze była chyba za 1200 czy 1100

Świetna decyzja raziel88ck , na pewno nie będziesz jej żałował. Mam też kilka fajnych gier na początek do sprzedania, jak będziesz zainteresowany to napisz do mnie na Steam.

Oo, to nie wiedziałem. Tak to kupiłbym.

Ja bym się posunął jeszcze dalej i to jest najlepsza konsola dwóch ostatnich generacji.

Super Mario Odyssey
Zelda Breath of the Wild
jak masz z kim grać to Mario Kart

Potem zależnie od upodobań, biblioteka niemal nieskońćzona :)

Deton, dzięki :) Kupiłem Mario Odyssey i New Super Mario Bross U Deluxe, oraz remastery Tonego Hawka, będzie co ogrywać. Zeldy trochę się boję, bo to otwarty świat, a mam trochę przesyt, ale pewnie kupię i dam szansę.

Jest coś jeszcze fajnego i godnego uwagi z Nintendowych gier? Luigi Manion? Jakiś Kirby? Bayonetta?

Via Tenor

Luigi Mansion 3 obowiązkowa pozycja na Switch jak Mario Odyssey, piękna grafika, świetna fizyka i wciąga jak bagno.

I witam w świecie Switcha, jeszcze trochę to może przebijemy wynik dziesięciu użytkowników na całą Polskę.

Ponawiam pytanie.

Jakby kogoś tak samo jak mnie to interesowało, to dotarłem do informacji. Niestety wersja swichowa nie posiada polskiego tłumaczenia. Atlus nie umie w slidery do zmiany języka.

Tak, ja.

Mario Rabbits
Mario RPG

Fire Emblem
Tactics Ogre
Mario Rabbids

mniejsze gry:
Slay the Spire,
SteamWorld Heist.

Większość z wymienionych mam ograne ale z chęcią rzucę okiem na Tactics Ogre akurat na promce jest w sklepie. Jak ktoś ma coś jeszcze do polecenia to śmiało pisać.

Fire Emblem Three Houses
Balatro (Bardzo fajnie pasuje do przenośnej natury konsoli)
Mario Rabbits

Kupowałem w owocowym sklepie poprzez allegro, bo tam było najtaniej i z darmową dostawą. Była to oszczędność ok. 15 zł w porównaniu do innych oficjalnych sklepów. I tak, możesz natrafić na oszustów sprzedających chińskie podróbki, które niekoniecznie są dobrej jakości, ale to głównie od Januszy na platformach sprzedażowych.

Nie, ogólnie mam bardzo mało czasu na granie :( Trochę się boję, że mogłem nie trafić, bo np. kupiłem Super Mario RPG i w ogóle mnie nie wciągnęło, pograłem kilka godzin i zrezygnowałem, to nie gra dla mnie. Powinna to być nauczka, że może jednak lepiej poczekać parę miesięcy i kupić używkę. Ale tu już nie chciałem czekać :)

Muszę tylko znaleźć brakujące parę godzin na dokończenie Senua's Saga: Hellblade II i chociaż krótkie ogranie Frostpunka 2 przed Zeldą, tyle gier, a czasu nie ma :(

Nowa Zelda z tytułową postacią w roli głównej zapowiada się cudownie, też nie mogę się doczekać ale ja zawsze byłem jednym z tych który nie czuł potrzeby zakupu przed premierą tylko kupował w dniu premiery lub kilka dni po jeśli miałem jakieś wątpliwości.

Ale to Nintendo, więc zawodu nie będzie.

A co z poprzednimi dwoma ?

polskim sklepie z normalną gwarancją, nie z ALI.

Dziwne pewnie jakieś były.

A co z poprzednimi dwoma ?
Jeden kupiłem po premierze, sprzedałem. Drugi kupiłem dwa lata temu, pograłem z pół roku i również sprzedałem xD

Dziwne pewnie jakieś były.
Z tego co ludzie piszą to całkiem normalne :) ale jakoś bez gwarancji normalnej nie mam zaufania, pewnie nic by się nie stało ale jednak. Może gdzieś używkę dorwę jeszcze prawie nową.

Czyli odbijałeś się tak jak ja od tej konsoli :-) Ja też miałem podobnie, ale już tej nowszej wersji nie brałem i raczej nie wezmę, chyba że dziecku będę musiał kupić jak podrośnie, to wtedy wrócę i może wsiąknę, bo teraz tylko laptop i do pracy i do grania :-)

KamilB. U mnie jest z tym problem ze mam słabość do pokemonów i kupowałem właściwie switcha tylko dla nich. Najpierw ograłem Lets go Pikachu, kolejna konsola to kolejne sword, arceus i violet. A teraz w sumie ogralbym ze wszystkimi dlc + odnowione diamond :P i może już oled dla jakiejś różnicy ale 1600 w sklepie nie dam. Tym bardziej że kolejna konsole może być wstecznie kompatybilna

Pokemon Diamond jest cudowny na Switcha, jak zacząłem grać to rąbałem tylko w to kilka miesięcy. Jest naprawdę rozbudowana z taką grafiką jak lubię, czyli nawiązującą do klasyki z GameBoya plus chyba wszystkie możliwe poksy do tej generacji.

WolfDale no właśnie, czaiłem się na Nintendo DSi żeby zagrać w końcu z Platinum ale skoro i tak jest większość na switchu to po co się pchać w stare :P tylko z trzeciej strony kusi premiera switcha 2 w przyszłym roku. No chyba że nie będzie wstecznie kompatybilny.

Tak. Polecam, to pełnoprawna Civka w twojej kieszeni. Wiadomo pewne ustępstwa są, takie jak statyczne portrety władców podczas rozmów, nieco dłuższy czas oczekiwania na turę (Tylko w przypadku dużych kampanii, ale też nie jakoś przesadnie długo). Jedyny minus to brak języka polskiego do wyboru.

Raczej wykastrowana ;-) Porównywałem swego czasu kilka portów z PC na Nintendo i niestety jeśli ktoś raz zagrał nawet na przeciętnym laptopie w full detalach, to na Switchu zauważył by niestety ogromną różnicę i to nie dlatego, że konsola nie daje rady czy cos, tylko po prostu to słaba optymalizacja. Ale skoro nie grałeś, to może nie będzie Cię razić za bardzo. Najbardziej pamiętam, że koszmarnie w moich testach wypadł Mutant Year Zero i tego nie polecam nawet ogrywać jako portu.

BTW Kucyki, o ile mnie pamięć nie myli, mają pełny dubbing. Po ograniu sprzedaliśmy za tyle samo, co kupiliśmy.

Powiedziałbym że byłoby nawet odwrotnie. Bo po zagraniu na konsoli, nie bardzo już czuć chęć grania przez emulator na pc. Też dla samych poksow kupowałem i sprzedawalem konsole. Dobrze się grało w Lets go Pikachu, Sword czy Arceus. Violet mi nie podszedł ale ze względu na fatalny stan techniczny. Jak kiedyś lubiłeś to pewnie polubisz i teraz, tym bardziej że gra się dużo lżej, pozabierali durne ograniczenia jak np. HMy.
Dla samych poksow (z mojej perspektywy) warto kupić. Kwestia co Ty lubisz

Switch to świetna konsola. Pierwszego kupiłem rok temu jako prezent pod choinkę dla córki a w połowie roku dokupiłem drugi egzemplarz dla siebie.
Nie ma co czekać na Switcha 2, to są jeszcze grube miesiące, kto wie czy nie ponad rok, na wiosnę przyszłego roku jest zaplanowana premiera Xenoblade Chronicles X na obecny sprzęt co potwierdza tą tezę.
Bierz i baw się dobrze.

No i przekonali :D dzięki!
Pokemony, Zelda, Psi patrol dla młodej; jak będzie się Wam nudziło to podrzućcie tytuły, które warto poznać i zobaczyć na yt :)

Pytanie co lubisz, biblioteka Switcha jest przepastna.

Kupiłem wczoraj Mario Kart na Switcha. Mój prawie 6cio latek ogarnął bardzo szybko i ciężko go oderwać. Polecam :) Nawet żona gra
Z Pokemonów to Let's Go Pikachu / Eevee

Nie ma się nad czym zastanawiać tylko brać, a co do Poksów to moje podium to Let's go Pikachu/Eevee i Brilliant Diamond/Shining Pearl. Do tego cudowny Link Awakening, Mario Odyssey czy Luigi Mansion 3. Grania tam jest od metra.

Kupiony!
W “zestawie” (bo wziąłem używkę) były pokemon arceus (na razie mnie nie wkręciło, choć grafika ładna. Od tej gry zacząłem) oraz Zelda:BotW. Tu raczej rozczarowania nie będzie. :)

Muszę te wymienione wyżej pokemony obczaić, bo są chyba bliżej klasyki jaką pamiętam. :)

Arceus jest specyficzny, mi od razu też tak średnio przypadł z początku do gustu. Ale o ile się wkręcisz to będzie lepsze od klasyków.

Wilku dobrze prawi, dla mnie to najlepsze Poksy na Switch razem z Let's Go Pikachu.

Też się dołącze do kolegów, że Pokemon Brilliant Diamond & Shining Pearl nabliżej im do klasycznych, poza tym moje ulubione pokemony to były Platinum, więc im najbliżej do tego i generacja poków fajna tam, a tak to uważam że Legends Arceus najfajniejsze, ale to już trochę co innego, Sword and Shield raczej bym odradzał, nie podobał mi się kompletnie motyw z tymi gigantami, Lets Go fajne bo nawiązuje do pierwszych pokemonów i jest nawet nostalgicznie.

Ja stanę po stronie Lets go pikatchu/eevee. Dla mnie najładniejsze i chyba najbardziej przyjemne poki na pstryczka. Fajne jest to że można w pełni skupić się na łapaniu stworków, bez zbędnego toczenia z nimi walk. Fajny umilacz czasu, lubię do nich co jakiś czas wracać.

Warto również dodać że Brilliant i Shining to chyba jedyne Poksy na Switcha co mają tak bogatą bazę stworów, bo tam są upchane cztery generacje. A po przejściu głównego wątku zaczyna się druga zabawa która pozwala stworzyć drużynę marzeń.

A jak tam Sword/Shield i Scarlet/Violet?
W sumie dawno nie grałem w poksy, ale Pearla ogrywałem na DSie i mimo, że to już lata minęły, to mam to w pamięci i nie wiem czy jeszcze raz chcę w remake'u to samo tylko inaczej.

edit:
ok, po ocenach i krótkim opisie to raczej spróbuje Sword :)
Albo jeszcze lepiej Arceus, który chyba jako jedyny jest jakoś cieplej przyjęty.

Jeśli grałeś w stare poksy ćwierć wieku temu to na początek Lets go Pikachu. Potem Sword, ładna i niezła gra a potem Legenda Arceus. Najlepsza z nich chociaż początek ostro przynudza i trzeba się wkręcić ale jak się uda to wrażenia są najlepsze i największa zmiana w czymkolwiek od lat.
Violet to dno.

Popieram, Violet to dno

Via Tenor

musi.

Mogliby w końcu to zapowiedzieć. Ile można czekać :P nawet jak będzie wydajność na poziomie Xboxa Series S to spoko. Skok i tak będzie gigantyczny. Jeszcze tylko żeby game freak w końcu dorósł do XXI wieku :(

Co nie? Fajnie zrobiony, proste przestawienie całości i przejścia ze starego.

1. Gry z akcesoriami takie jak Ring Fit Adventure przez specyfikę konektorów raczej nie będzie działać.
2. Prawdopodobnie z nowych joyconów zniknie kilka ficzerów z jedynki taki jak czujnik podczerwieni. Co z kolei eliminuje niewiele, ale jednak gier.
3. To czy gry będą działać dobrze zależy od twórców czy przygotują patcha optymalizującego.

Też pomyślałem, że chodzi raczej o gry używające JoyConów ale nie grałem tymi nigdy więc też nie wnikam w ich działanie i funkcje.

Prawdopodobnie z nowych joyconów zniknie kilka ficzerów z jedynki taki jak czujnik podczerwieni.

Po części jak Wii Remotem będzie poprzednik exclusiv w małym zakresie, choć czuję potencjał na masę Remasterów pod Switch 2 w tej kwestii :)

Cała reszta może być git, ale czemu taka patelnia? Dziwne jest też usunięcie podczerwieni z prawego kontrolera. Jak będę mógł go zobaczyć na żywo, dotknąć, zagrać i wtedy zobaczymy czy zaiskrzy bo patelnia temu sprzyjać nie będzie.

Choć ostatecznie i tak pewnie decyzję za mnie podejmie flagowy nowy Marian w 3D.

To dobrze słyszałeś, a w przypadku Bayo wystarczy poczekać na przecenę i już można wyrwać w bardzo fajnej cenie. Nintendo wiedziało dlaczego kupiło sobie na własność Bajo Bongo.

Via Tenor

Jeszcze warto upolować dwie pierwsze części.

Jedynka na Switch tylko w cyfrze jeśli dobrze pamiętam, na pozostałe też poluję w pudle.

To tak w sumie kontynuując.
Zacząć od 3 jest ok?
Czy gry są mocno powiązane fabularnie i żeby cieszyć sie historią to jednak trzeba zacząć od 1 czy 2?

Ja bym pewnie zagrał po kolei, ale te gry nie są jakoś specjalnie nastawione na fabułę więc podejrzewam że na luzaki możesz ogrywać trójkę.

Nintendo monetyzujace każdy pojedynczy element systemu i konsoli

--->>>>>

https://youtu.be/Bgqk6t9Be1Q?si=_vfirmRHTqQ6fEza

Jakie elementy masz na myśli?

No chociażby chat (który na pokazie wygladal fatalnie), chociażby gry w kosmicznych cenach, chociażby płatne aktualizacje do gier które pewnie jedne co będą robiły to zwiększały fos i dodawały hdr

Niska cena samej konsoli kusi, ale faktycznie to co odwalili w kwestii cen gier i tych łatek na stare gry to jakaś parodia.
Ja póki co zostanę na pierwszym "pstryczku" w okolicach świąt zweryfikuję jak się sytuacja rozwinie.

robertoV Szczerze wątpię. Nintendo gra w swoim własnoręcznie wykreowanym świecie.

W materiale Pisarskiego było wspomniane że okolice 10-20 dolarów. 10 dolarów mają kosztować ulepszenia wyłącznie graficzne, 20 natomiast gry które dostają dodatkową zawartość.

Edit. Jednak nie, 70-80 dolarów. Je pierdziele to już przestaje się robić zabawne.

Nie zaraz jednak nie 70-80 dolarów. Docierają do mnie z sieci dość spore rozbieżności. Cofam jednak do kwoty 10-20 dolarów.

Hmm jeszcze bardziej wypasione Mario Odyssey brzmi zachęcająco, a w przypadku Bowser Fury czy "małych" Zeld poprawi to na pewno wydajność z którą te gry momentami się borykały.

WolfDale w przypadku Odyseji nie spodziewał bym się niczego więcej jak podbitej rodziałki i dodatkowych fpsów.

Mi się podobają te kropeczki na joy conach, od razu przypomina mi się DualShock2.

Aktualizacja, obejrzałem cały materiał i w sumie to dużo lepsze niż ten sztuczny pokaz co zrobiło Nintendo. Tutaj faktycznie bardziej widać konsolę, a prezentacja z opisem konkretna.

I pierwsze co się rzuca w oczy to stopka która wydaje się strasznie licha i krucha, porównując do pierwszego pokazu konsoli tam wyglądała na sporo masywniejszą. Wcale nie będę zdziwiony jak w pierwszych egzemplarzach będzie pękać bo Nintendo czasami ma tendencję do oszczędzania na plastikach (pękające obudowy pierwszych GBA SP i obudowy zawiasów pierwszych NDS). No chyba że jest metalowa, ale wygląda plastikowo na filmie. Plecki w końcu są metalowe czy tym razem będą plastikowe?

Po otwarciu tej stopki Switch wygląda pod nią jak niewykończone urządzenie i widzę że dalej idiotyczne miejsce na wsadzanie karty rozszerzeń bez żadnego zabezpieczenia przy korzystaniu ze stopki. Miał tak Switch V1/2 i Oled, jedynie Lite miał ludzką klapkę. Chociaż nadal tego nie rozumiem dlaczego taka karta nie może wylądować w tym samym miejscu gdzie wkłada się kartridż, byłoby to dużo lepszym rozwiązaniem.

I ostatnie zastrzeżenie co do budowy konsoli to wystające gniazda do połączenia z kontrolerem, również wygląda to słabo i w sumie dziwne że skoro magnes trzyma kontroler to też powinien odpowiadać za połączenie kontrolera z konsolą. Nie dość że wygląda to brzydko, to będzie kolejny element który będzie ulegał awarii. Niby wykończenie bardziej schludne niż w poprzedniku, ale wszystko psuje ten jęzor.

Preordery startują chyba dopiero jutro.

Ja tam się raczej wstrzymam i poczekam sobie na spokojnie, nawet do końca roku.

Ja zamierzam o ile sklepy dadzą taką możliwość zamówić z odbiorem w sklepie z płatnością przy odbiorze. Będę miał jeszcze niecałe dwa miesiące na podjęcie decyzji, a jak coś to zawsze będzie można anulować.

Ja decyzję podejmę pod koniec roku czy kupię sobie taki prezent na urodziny czy nie, bo o nowym Marianie w 3D nawet się nie zająknęli więc tym bardziej nie widzę sensu kupić na premierę. Bo to zawsze dla tych gier kupowałem głównie stacjonarki od Nintendo.

Cholera, w moim przypadku w ME nie dało się zamówić z płatnością przy odbiorze :((((

To dziwne bo raczej to w media markt się nie da przy odbiorze. Dlatego właśnie zazwyczaj wybieram media expert bo tam nie miałem jeszcze sytuacji, żeby nie można

Nie lepiej Koledzy jednak poczekać chwilę i wymacać na żywo konsolę czy warto?

Nie ;)

Odważni jesteście.

Pierwszy posiadacz Switcha 2 na GOL?

Niestety nie da się. Albo teraz albo nigdy

Możesz napisać coś więcej? Konsolę chyba możesz uruchomić żeby zobaczyć co i jak, a potem ją przywrócić do ustawień fabrycznych oraz zrobić transfer? Czy jednak nie da rady?

Ja uruchomiłem, ustawiłem język itd. Potem przyszedł czas transferu. Nie miałem ze sobą NS więc odpuściłem. Pewnie da sie zrobić jak mówisz, czyli olać transfer, poklikać i potem reset do ustawień fabrycznych.
Przy transferze część zapisanych stanów gier znika z NS, np Pokemony. Obie konsole muszą być podpięte pod zasilanie i blisko siebie