Witam. Zbieram się powoli, żeby założyć sobie jakieś konto bankowe i nie mogę się zdecydować, dlatego pytam tutaj, mimo, że jest to forum o grach, liczę jednak na pomoc w wyborze :)
Więc tak:
-chciałbym, żeby konto miało jakieś oddziały, aby móc wpłacać pieniądze w okienku, najlepiej za darmo (nieregularne wpłaty, nie mam pracy, także czasem się wpłaci więcej, czasem mniej, a czasem w ogóle :)
-konto przeznaczone głównie do transakcji przez internet, jednakże nie tylko
-karta debetowa, jednak nie może być zbliżeniowa
-bankomaty za darmo
-im niższe koszty prowadzenia takiego konta tym lepiej ;)
I to by było chyba na tyle. Myślałem, żeby założyć konto plus w BGŻ, ale nie wiem czy to dobry wybór.
bump
Obojętnie, do tego, co potrzebujesz to wszystkie są porównywalne.
Medico della Peste ---> Bzdura.. Oferty są różne różniste.
Nie znam dokładnie wszystkich ofert, ale tak:
ING ma w zasadzie wszystko czego potrzebujesz, z zastrzeżeniami:
7 zł opłata za kartę(nie konto, niektóre banki mają opłatę za konto i wycięcie karty nie pomaga), przy braku płatności bezgotówkowych 200 zł miesięcznie, wpłaty na konto w okienku są płatne, ale wystarczy wpłacić (za darmo) na założone konto OKO, po czym w domu przelać pieniądze na zwykłe bądź można skorzystać z wpłatomatu. Nie wiem jak aktualnie stoją wypłaty z bankomatów PKO (kiedyś zdzierali piątaka)
Sync:
Niestety brak oddziałów, oraz karta jest zbliżeniowa.
Konto za darmo - można stworzyć nawet 2 konta, do których otrzymamy karty, do tego konta walutowe, do których również otrzymamy karty. Darmowe wszystkie bankomaty.
mBank:
opłata przy braku płatności co najmniej 100 zł bodajże, karta zbliżeniowa, nie wiem jak z oddziałami.
Od siebie polecam założenie kont w 2 bankach :)
Np. ING - wycinasz kartę = brak opłat. Robisz wpłaty w okienku na OKO, przelewasz na zwykłe, a następnie do Sync.
W Sync masz kartę (niestety zbliżeniową) , które używasz do płacenia w internecie oraz wypłat ze wszystkich bankomatów za darmo.
Podsumowując - takie połączenie daje Ci wszystko prócz karty bez zbliżeniowości.
Jeśli jednak wydajesz 200 zł miesięcznie to wystarczy Ci samo ING i masz wszystko ;) Lub inne połączenie, nie pamiętam już dokładnie oferty BGŻ oraz GETIN (powinieneś zerknąć rownież na ten ostatni bank, porównać zarówno getin online jak i getin bank)
w Alior Sync masz darmowe prowadzenie konta, darmową kartę i 3 wpłaty we wpłatomacie/miesiąc za darmo, niestety zbliżeniowo właśnie, jak Arxel napisał. Jednak z tego co pamiętam możesz sam ustalić limit płacenia zbliżeniowo, przy którym nie musisz pinu wpisywać(możesz ustawić np. 1zł i problem z głowy)
tak ogólnie to w internecie jest wiele rankingów kont i wypowiedzi speców na ich temat, ja się na innych bankach nie znam, wiem tylko o Aliorze, bo tam mam konto ;)
https://drive.google.com/file/d/0BwyuQGReo2qic05GRndHOVYwdnM/edit?usp=sharing
Tabela porównawcza wszystkich ofert bankowych, aktualna na październik, ale mam nadzieję, że wiele się nie zmieniło. Z wyszczególnieniem jaka jest karta płatnicza oraz ile płaci się za wypłaty z bankomatów (brałem pod uwagę Euronet, który jest szeroko dostępny). Jak coś to pisz, sprawdzimy szczegóły. Powodzenia w wyborze.
A tak w ogóle to banki powoli wprowadzają brak zbliżeniowości.. :)
Z mojej tabelki te, przy których nie ma hasła PayPass/payWave zbliżeniówek nie mają. Są oczywiście takie, w których można wybrać, ale z racji funkcjonalności zawsze brałem, że jest zbliżeniowa.
Co do BGŻ - chcesz to bierz, bank jak bank. Tanie konta akurat moim zdaniem mają niewielką różnicę, prawie wszystko to samo. ;)
[4] - 2 kont nie chce zakładać, nie musi być wszystko za darmo, ale im taniej tym lepiej.
[6] - dzięki za tabele szkoda, że z października, ale w niektórych przypadkach trochę się różni od tego co jest dzisiaj.
[7] - wystarczy wpisać w google, jak łatwo ukraść pieniądze, jeśli mamy kartę zbliżeniową, wystarczy chwila i 50zł nie ma.
w google jest tez napisane jak latwo skonstruowac bombe atomowa, co nie oznacza, ze jest to latwe.
jedyne ryzyko jest przy kradziezy fizycznej karty, wtedy moga nastukac oplaty za 50pln... ale ryzyko jest takie samo jakbys gotowke nosil w portfelu, na wiecej i tak cie nie okradna (zresza nikt normalny nie trzyma pieniedzy na koncie do ktorego ma podpieta jakakolwiek karte....)
ale skoro jest tak latwo znalezc w necie jak "ukrasc" pieniadze z karty zblizeniowej, to czemu jeszcze nie znalazles jak wylaczyc modul zblizeniowy na karcie? przeciez to, jesli kradziez jest prosta, jest banalne.
bgz ma niezblizeniowa, ale i oplate za karte. We wszystkich innych wystarczy wylaczyc modul zblizeniowy lub go po prostu zmiazdzyc srubokretem... 10 sekund roboty.
bawilem sie z skanowanie\modowanie rfid tagow i nie jest to takie proste, wiekszosc jest zaszyfrowana, ze tylko "naglowek" da sie przeczytac. reszta bez klucza jest nieodczytywalna, juz nie mowiac o nadpisywaniu kart.
http://www.youtube.com/watch?v=Wf7WI_d9u20
permen -> Wybierałem tutaj oferty kont "0 za 0", czyli jak najniższy koszt prowadzenia, ale i jak najmniej profitów. Takie standardowe konta.
Przy kontach używanych do prostych operacji różnicy tak naprawdę nie ma. Jak z każdym "operatorem" - będzie się różnic logiem i kolorem, a większych różnic nie ma. ;)
Konta generalnie drożeją.
Dessloch -> Nastukać przy zbliżeniowych mogą i kilkanaście razy po 50 złotych. Bo wszystkie (lub przynajmniej większość) takich transakcji nie jest księgowana natychmiast, a dopiero przy zamykaniu dnia "pracy terminala". Więc nawet nie mając nic na koncie możemy sobie nastukać ładny debet.
Nawet ostatnio w "newsletterze" Sync o tym informował:
"W przypadku kart innych niż naklejka zbliżeniowa i karta NFC operacja PayPass™ może być realizowana w tzw. trybie offline. Oznacza to, że przed zaksięgowaniem operacji, na rachunku nie zostaną zablokowane środki na pokrycie transakcji. W takim przypadku przy braku środków na koncie istnieje możliwość powstania zadłużenia na rachunku."
To ja jeszcze się podepnę pod koniec, bo też w najbliższych tygodniach będę musiał założyć jakieś konto osobiste.
Wymagania podobne jak autor z tym, że nie mam takiej napinki na zblizeniówkę - dla mnie może być, a samą kartę mogę nawet płacić te kilka złotych za miesiąc (w mBanku chociażby). Alior Sync niby dobry, ale brak punktów stacjonarnych jakoś mnie odrzuca.
Cenię sobie mobilność i jak najniższe opłaty za przelewy, których i tak będzie stosunkowo mało. Wpłaty również (poza pierwszą) na razie nie będą specjalnie duże. mBank faktycznie się nada?
Stra, jesteś jeszcze na foro, doradzisz?
Przelewy generalnie wszędzie są za darmo. Mówimy oczywiście o tych przez internet.
Chcesz mBank - proszę bardzo. Karta kosztuje 4 zł miesięcznie, ale wystarczy na miesiąc wydać z niej 100 zł. A to jest kwestia tankowania albo zakupów spożywczych na dobrą sprawę.
Jeśli chodzi o oddziały, to dochodzą też wszystkie dawnego MultiBanku, bo się połączyli pod marką mBank.
Przy tych najprostszych kontach różnica jest naprawdę niewielka, a jak ktoś z konta korzysta aktywnie, to nawet nie zauważy. Mój tata na przykład ma w Deutsche Banku, kartą "wykręca" określoną kwotę bez specjalnego myślenia o tym. Wychodzi mu 12 zł na rok, a to śmieszna kwota jest na dobrą sprawę.
