Komentarze: Rojopojntofwiu #18 Wymarzony sequel
Szczerze to chyba tylko co do jednej serii mogę powiedzieć, że z każdym kolejnym sequelem byłem pewien, że będzie to udana produkcja. Chodzi oczywiście o serię GTA. Ciężko coś twórcom zarzucić. Gra nie wychodzi jak większość sequeli co roku więc nie nudzi, silników już się troszkę przelało przez całą serię więc zawsze mamy coś świeżego, innowacyjnego, sceneria zawsze inna od plaż w vice city przez kasyna i przedmieścia czarnych w san andreas po brudne ulice liberty city. Do tego świetne poczucie humoru twórców (easter eggs, dialogi, postaci) masa stacji radiowych, dodatkowych zleceń/ mini gierek... dobra może już skończę :P dla mnie to jest po prostu idealna forma sequela.
Jeżeli wychodzi kontynuacja gry, przy której się świetnie bawiłem, oczekuję, że będzie z grubsza tym samym co dawało mi radość dawniej. Bardzo lubię kontynuować przygodę tym samym protagonistą co wcześniej, lubię też spotykać tych samych znajomych. Za to miejsce akcji najczęściej musi być zmienione, bo w poprzednim rzadko kiedy zostaje coś do roboty. Za to jest to bardzo miłe, gdy choć na chwilę mamy możliwość powrotu do starych lokacji, okazję by zobaczyć, jak się zmieniła pod upływem czasu.
Co do prequeli - na pewno nie oczekuję prequela w sytuacji, gdy historia opowiedziana w części poprzedniej wyraźnie nie jest skończona (krążyły plotki o kolejnym Modern Warfare). Co mi teraz po prequelu? Prequel może być dobry, jeśli mamy zakończoną podstawową historię i chcemy się dowiedzieć, jak to się wszystko zaczęło.
Jest to zjawisko niemal stadne, że jako gracze często narzekamy przy okazji wszelkich zapowiedzi, gdy okazuje się, że twórcy zamierzają iść w innym kierunku, niż to sobie wymarzyliśmy. Na szczęście często wychodzi na to, że to oni wiedzieli lepiej, a my znów się świetnie bawiliśmy przy ich grach, nawet jeślibyśmy się o to nie podejrzewali. Dlatego najlepiej zachować spokój przy wszelkiego rodzaju zapowiedziach, a nuż się okaże, że wprowadzane zmiany będą strzałem w dziesiątkę?
Ja jestem ciekaw czy wyjdzie MW3 w tym roku i czy będzie zapowiedziane na E3
(a tak wogule kiedy będzieE3 )
Cayack
Bardzo lubię kontynuować przygodę tym samym protagonistą co wcześniej, lubię też spotykać tych samych znajomych.
Za to jest to bardzo miłe, gdy choć na chwilę mamy możliwość powrotu do starych lokacji, okazję by zobaczyć, jak się zmieniła pod upływem czasu.
Bardzo mądre, ciekawe i ważne słowa. Starzy znajomi i znane lokacje to zawsze miły łącznik pomiędzy częściami. Spawają fabułę i przywołują wspomnienia. Wirtualna przygoda wydaje się wtedy jakby częścią naszego realnego życia.
Dodałem do arta tę myśl. Dzięki za zwrócenie uwagi.
piotr jakiś cod na pewno w tym roku wyjdzie nie ma bata, że nie :p
ROJO --->
Dodałem do arta tę myśl. Dzięki za zwrócenie uwagi.
Nie ma sprawy :) Działa to także w drugą stronę. Zaczynając przygodę z serią od "dwójki", spotykamy ludzi, odwiedzamy pewne miejsca, nawet nie będąc świadomym, że powinniśmy ich/je znać (swoją drogą wzorowo rozwiązano to w Gothic II. Gdy spotykaliśmy tam znajomego, były dwie ścieżki dialogowe, z czego jedna wyjaśniająca co się działo wcześniej i druga dla wyjadaczy:) ). Dlatego gdy podchodzimy go gry zaznajomieni z pierwszą częścią, nieraz pojawia się na naszej twarzy uśmieszek, gdy świadomi jesteśmy naszej w cudzysłowie elitarności, tego, że wyłapujemy smaczki które dla innych są niedostępne.
Jak zwykle świetnie się czytało. Moim zdaniem najlepsze sequele to: Mass Effect 2, AC 2, Dead Rising 2. Może następny artykuł będzie o prequelach? hmm?
ROJO! Jesteś wielki! Jeszcze za małego( to bedzie 10 lat temu:P) grałem w super RTS'a i chciałem jeszcze raz w to pograć ale nie mogłem sobie przypomnieć tytułu. Aż tu nagle czytam twój artykuł i widzę screen. Przecież to ta strategia, TAAAKK!!!111oneone! te jednostki!!! to menu z boku!!! Teraz już wiem że to KKND 3 :P
Hopi_k - Dzieki, miło mi. Sam mam czasami takie zagwozdki (głównie w przypadku teledysków). KKnD 3 to ja bym widział. Seria zatrzymała się na części drugiej o podtytule Krossfire. Wcześniej był KKnD i spin-off KKnD Xtreme. Zastanów się więc w jaką odsłonę grałeś dokładnie.
Ja bym bardzo chciał, żeby powstał No One Lives Forever 3. No, ale...
Orlando --> powstał prequel dwóch pierwszych części o tytule "Contract J.A.C.K.", tylko, że tam nie sterowało się postacią Cate, tylko jakimś gościem. Także rozumiem Twoją potrzebę trzeciej części. ;)
Dodałem swój czwarty wymarzony sequel (Jade Empire 2), który wyleciał mi z głowy. Za pierwotnie niekompletny tekst - przepraszam.
Zacznę od odpowiedzi na pytania:
1. Fallout 2, Mass Effect 2
2. Fallout 3, Splinter Cell Double Agent
3. Beyond Good and Evil 2, No One Lives Forever 3.
A jeśli chodzi o temat. To niema nic bardziej denerwującego (żeby nie powiedzieć ostrzej), kiedy twórcy na końcu gry umieszczają napis ciąg dalszy nastąpi albo po napisach końcowych umieszczają scenkę mówiącą będzie sequel. A potem mijają 2 lata, 10 lata i tak dalej a upragniony sequel nie nadchodzi i prawdopodobnie nie nadejdzie.
PS. Terminator jest lepszy od Terminatora 2
Dla mnie sequele są w pewnym sensie podtrzymaniem popularności serii. Gdyby nie wyszedł ACII, HL2 czy S2 byśmy nie pamiętali ich pierwszych części, a nawet niektórzy nie znali. Najbardziej chyba w pamięci zapadnie mi HL2, ponieważ tak sobie nadszedł i stał się moją grą życia (do czasu przyjścia Batmana:AA). Teraz najbardziej wyczekuję Batman: Arkham City. Po jedynki przejściu czułem spełnienie i taką dumę jak nigdy. Nie czułem niedosytu, ale po prostu chciałem więcej. Teraz byle do października. A z tych niezapowiedzianych to wyczekuję nowego Hitmana, HL3 i Jade Empire 2.
ROJO - obejrzałem parę filmików na YT i doszedłem do wniosku że grałem w Xtreme. Teraz pozostała sprawa znalezienia miejsca gdzie można to kupić. A tak od siebie dodam że chciałbym zobaczyć jeszcze grę North & South (https://www.gry-online.pl/gry/north-south-1989/zf181e#pc). Nie musiałby być sequel wystarczy remake:P. Tak naprawdę dzięki graniu na podróbie NES'a z włożonym kartridżem North & South, uzależnił mnie od strategii.
no nie powiem Jade Empire 2 z checia bym zobaczył
poza tym dorzuciłbym tutaj Knights of the Old Republic 3 - historia revana zasługuje zdecydowanie na kontynuacje!
Nie mogę sie doczekac Beyond Good & Evil 2 - mam andzieje, ze w koncu ejdnak dojdzie do premeiry sequela tej wspaniałej marki
szczerze, jakoś nie moge sobie przypomnieć obecnie gier, ktorych kolejne zcesci bym zobaczył
mysle, ze obecnie chcialbym ujrzeć Dragon Age III, gdzie spotkają sie ponownie Hawke i Warden...
z miłą chęcią zobaczyłbym kontynuację przygód Księcia Persji (nie jakies badziewne Forgotten Sands) - moze byc zarowno książe od piasków jak i ten od Eliki
Z wielka checia widzialbym rowniez System Shocka 3 - to by było cos, z dzisiejsza technologia... ech!
Albo jakiś RPG z dawnych lat - czy to Baldur's, czy Torment - marzenie... jak dla mnie moglby byc kapke w kapke taki sam, tylko przeniesiony do srodowiska 3D
poza tym przypomniał mi się ejszcze stary znajomy - Kyle Katarn... Jedi Outcast 3 byłoby na miejscu :)
Hopi_k - Spróbuj na eBayu
Reszta: Big Thx za commenty:) Na fajne giery czekacie. Życzę wszystkim by dostali czego chcą :)
"[...]lub do przodu (Half-Life 2, Assassin's Creed 2, Fallout 2), przywodzące na myśl drugą część filmu Terminator, która pod każdym względem zmiażdżyła jedynkę."
"Czasem lepiej poczekać dłużej, by otrzymać produkt dopracowany (Blizzard) niż najeżoną bugami, niegrywalną, niestabilną i niezoptymalizowaną pomyłkę (Gothic III), którą nierzadko po latach ratują sami gracze (fanowskie patche)."
Oj grabisz sobie. Masz wielkiego minusa u mnie. ;p
"[...]konsekwentnie odcinające kupony - tasiemce (seria The Sims)."
Simsy nie są tasiemcem. Tak samo FIFA, NBA czy inne gry sportowe. To taka kategoria, która wręcz wymaga by były wydawane w nieskończoność.
Twoje pytania:
1. Mass Effect 2 (Oczywiście z nowszych gier. Niestety nie posiadam umiejętności zapamiętywania, lub, co gorsze, wywoływania gier na zawołanie. Dlaczego akurat ten? Po kiepskiej "jedynce", którą ratowała wyłącznie końcówka, miałem tak niskie wymagania w stosunku do tego tytułu, że chyba dlatego tak mi się podobała. Szkoda, że w tym przypadku było odwrotnie niż w ME1 - Dobry "środek" gry, tragiczna końcówka.)
2. Ooo, w ostatnim czasie tego było mnóstwo. Ale najgorsze to zdecydowanie Assassin's Creed II i Runaway 3 (Gdzie w przypadku pierwszej z nich cała gra była katastrofą na miarę zatopienia całego kontynentu, to w przypadku drugiej słabe były wyłącznie krótkość i końcówka - najgorszy twist fabularny jaki widziałem.
3. Runaway. Jak wspomniałem, po słabym twiście w "trójce" oczekuję jakiegoś sprostowania ze strony deweloperów.
[EDIT]
Albo nie. Zmieniam odpowiedź na 3 pytanie - najbardziej oczekiwanym, niezapowiedzianym sequelem jest dla mnie Assassin's Creed 2 - oczywiście mam na myśli prawdziwy sequel, tak samo dobry jak "jedynka". Tego "guano" o Ezio nie uznaję do serii AC. Dla mnie to jak niechciany spin-off.
Simsy nie są tasiemcem
Same Simsy może nie. Taki piar zawdzięczają jednak dodatkom.
Gothic III
Przyznasz jednak, że mogli odrobinę dopracować grę, poświęcając jej więcej czasu.
Ech, czas na edytowanie minął - Do grona gier na które czekam dodaję kontynuację PoP'a z 2008
@up
Tak, ale czym byłyby Simsy bez dodatków? ;)
Kiedy pierwszy raz grałem, był to Gothic III w wersji 1.4 i już wtedy podobała mi się bardziej niż G1 i G2 (a te podobały mi się bardzo, bardzo mocno). Niestety w trakcie przechodzenia płyta mi się połamała i nie dane było mi jej ukończyć... przynajmniej nie w tamtym czasie. Całe szczęście jakiś czas później zauważyłem ją w Platynowej Kolekcji (został już wydany patch "Enhanced Edition". Lub był na ukończeniu. No, w każdym razie, grałem na Final'u). Wtedy G3 stał się jeszcze lepszy, a swoje poprzedniczki wyprzedził o mile, nawet gdyby ich "fajność" dodać do siebie.
Tak, ale czym byłyby Simsy bez dodatków? ;)
Już nie tasiemcem.
Zgadzam się ze wszystkim co napisałeś o Gothicu III. Mi chodzi o pierwszą wersję jaka się ukazała - o to, że można się było wstrzymać i jeszcze potestować/ponaprawiać lub wogóle zacząć testować.
Chcesz klucz do Bety Battlefield'a P4F? Dostałem pięć na maila. ^^
Hopi_k: Nie wiem, czy gra została ostatecznie ukończona, bo całe lata była w fazie beta. Kiedy w nią ostatni raz grałem, nie wieszała się któraś ze starszych wersji, więc na moim kompie nie można było patchować, żeby móc zagrać. W dodatku nie było AI, jednak, jeśli już się człowiek uporał z odpaleniem, na dwóch przy jednym kompie można było grać bez problemu:
http://www.free-games-fun.com/games/Ata-_-Extracts-from-the-American-Civil-War
Radzik: Dzięki w najbliższym czasie sprawdzę czy funkcjonuje i dam znać.
ROJO: Daj znać jak będziesz grał w tego BF'a czy też masz taki wkurzający filtr pseudo-pustyni.
btw. dla mnie ten BF P4F to nie wypał. Uboższa wersja BF2, który kosztuje teraz 20zł, tyle ile wydasz na te punkty BF żeby mieć fajny karabin przez tydzień.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
