Ja bym jednak stwierdził, że podwyżki cen podyktowane są mniejszym popytem bo rynek od lat stoi w miejscu i kupowanie nowej konsoli czy gpu to nie jest dziś taki game changer jak jeszcze 15 lat temu. Oczywiście, że firmy sztucznie ograniczają podaż aby zwiększać ceny aczkolwiek konsumenci również bardziej wybredni się stali. Jeżeli w przeciągu tygodnia jedna konsola jest w stanie prześcignąć drugą to albo różnica w rankingu była minimalna albo ilość sprzedawanych sztuk komicznie niska co w zasadzie łączy się z pierwszym powodem.
Ten raport dotyczy rynku w USA a robi się z tego newsa jakby dotyczyło to całego świata
Było napisane
"Mat Piscatella, dyrektor wykonawczy w firmie analitycznej Circana, uzupełnił swój raport dotyczący rynku gier w Stanach Zjednoczonych w listopadzie tego roku"
Dodaliśmy jeszcze wcześniej.
Mnie od konsoli odstrasza długość gwarancji jak w przypadku OLEDa od LG tylko 2 lata. Jak daje za sprzęt 3-4 tys to chce minimum 3 lata.