Cześć!
Od paru dni mojego laptopa (Lenovo Z580) dręczy dziwna przypadłość. Zaczęło się to dziać razu pewnego, gdy odłączyłem go od zasilania, żeby popracować trochę w łóżku. Jako, że touchpad w tym laptopie obsługuje opcję multitouch do przewijania stron, używam go dość często bo jest to bardzo wygodne, ale niestety coś poszło nie tak. Po przejechaniu dwoma palcami po touchpadzie monitor gaśnie, jakby odpalał się wygaszacz. Do działania przywraca go natychmiast naciśnięcie jakiegokolwiek przycisku. Okazuje się, że takiej samej czkawki dostaje, gdy tylko podepnę cokolwiek na USB. Ale:
1. Czasami jednak postanawia działać normalnie, np. po ponownym uruchomieniu komputera.
2. Przeinstalowanie/zaktualizowanie sterowników do touchpada nic nie dało. Przegrzebałem wszystkie opcje i nic tam nie znalazłem.
3. Przeinstalowanie/zaktualizowanie sterowników do kart graficznych nie dało nic.
4. Wygaszacz jest wyłączony.
5. Na bank nie ma to nic wspólnego z taśmą od monitora.
Czy ktoś kiedyś miał laptopa cierpiącego na taką dziwną przypadłość?
Panel sterowania -> Płytka dotykowa i powinno wyskoczyć okienko z opcjami, może tam jest coś ustawione tak, że od tej kombinacji się wygasza?
Wybadaj opcje zasilania(te w panelu sterowania, a nie w aplikacji Lenovo.
Szczególnie te głębiej umieszczone. Chociaż szczerze mówiąc pierwsze o czymś takim słyszę.
Przegrzebałem także, i niestety nie znalazłem tam nic co by mi pomogło. Też spotykam się z czymś takim pierwszy raz. Nie mam zielonego pojęcia o co chodzi i kiedy wyczerpałem już wszelkie szalone pomysły na ratowanie tego, zdecydowałem się napisać o tym tutaj.
Hmm, raczej Ci nie pomogę ale może pocieszę i podbiję wątek od razu :) . Mianowicie miałem coś podobnego ze swoim Dellem inspiron - również gasł mi ekran i naciśnięcie jakiegoś przycisku pomagało, jednak po chwili gasł znowu itd. Restart pomagał ale czasem to wracało (np. po włożeniu jakiejś wtyczki pod USB). Było to parę miesięcy temu i jakoś samo przeszło, chociaż wprawdzie jakaś krytyczna łatka od Della mi się instalowała w międzyczasie i może to pomogło, ale nie wiem sam co to było :) . Jakbyś się jednak skądś dowiedział to napisz tu proszę.
Pozdro i powodzenia :)
Jakby nie patrzeć, nakierowałeś mnie - może faktycznie ma to związek z jakąś aktualizacją do Windowsa chociażby, nie pomyślałem o tym. Dzięki! Zaraz pobiorę najnowszy update.
Zainstaluj wszystkie aktualizacje producenta: http://support.lenovo.com/en_SG/downloads/default.page? nawet jeżeli nie pomoże, to nie zaszkodzi.
W niektórych (np. moim G53SW) ASUSach takie objawy występowały/występują z powodu wadliwego "czujnika klapy" - magnes jest źle umieszczony (tzn. żle zaprojektowany - nie przewidzieli, ze namagnesuje metalowy uchwyt/zaczep/.. touchpada) i magnetyczny czujnik "myśli", że klapa się zamknęła i gasi podświetlenie ekranu - u mnie pomogły magnesy na lodówkę ;) ale oficjalnie wymieniali całego touchpada (na taki z plastikowym uchwytem). Pogooglaj - gdy szukałem rozwiązania widziałem, że ta choroba dotyczy nie tylko mojego modelu i producenta - zdaje się, że użytkownicy Lenovo też narzekali (google - magnetic sensor issue lub jakoś tak).
Popróbuj z jakimś Linuxem Live i sprawdź, czy będziesz miał podobne objawy (u mnie były - rozmowa z serwisem jest łatwiejsza, bo nie mogą powiedzieć "przeinstaluj system")
Jeśli znajdziesz w sieci informacje, że Twój laptop ma podobną wadę i masz go na gwarancji - może warto ddać do serwisu.
Inne typowe objawy z tym związane to np. - jeśli wyłączysz "na twardo" laptopa ze "zgaszonym" ekranem i chcesz go włączyć - nie startuje - poczekasz kilka minut i rusza normalnie, zamykasz klapę przy włączonym laptopie - ekran NIE gaśnie. Mam nadzieję, że tego nie masz.
