Ostanio zaobserwowałem,że nie oglądam TV,raz że nic w niej nie ma ,2 że cała rozrywka lub
informacje są dostępne za pomocą komputera w necie.Cos co kilka lat temu było dla mnie
niewyobrazalne dzis przestało miec jakiekolwiek znaczenie.
Mam tak samo, ale oglądam tv dla barwy szczęścia.
Mam tak samo, jedyne co oglądam, to HIMYM, ale i tak nie lecą nowe odcinki w polskiej TV...
P.S. Siódmy sezon już 19.08 :D
ESPN America i mecze baseball'a jedynie, no czasem coś na Discovery... that's all.
"Ostanio zaobserwowałem,że nie oglądam TV,raz że nic w niej nie ma ,2 że cała rozrywka lub
informacje są dostępne za pomocą komputera w necie.Cos co kilka lat temu było dla mnie
niewyobrazalne dzis przestało miec jakiekolwiek znaczenie."
W takim razie nie jest wam telewizja TV potrzebna, obywatelu.
Nie oglądam już od paru lat, więc mi nie jest potrzebna. Wszystko jest w necie.
Jedynie jeśli chodzi o jakieś wydarzenia sportowe, tv to fajna sprawa (niby w necie też są transmisje, ale z tym to jednak różnie bywa), na szczęście nie jestem jakimś pasjonatem.
Ja tam oglądam tylko mecze, Top Gear i Comedy Central.
Miałem, telewizor, spalił się więc nie kupiłem bo mnie nie stać, teraz kupiłem monitor do kompa lepszy - nie brak mi TV.
publiczna tv jest zbędna całkowicie, byłoby lepiej dla każdego gdyby ją zlikwidować. Ale widać nie masz kablówki :) A w nich są genialne kanały których żaden internet nie przebije - nie znać to nie wiedzieć co tracić :)
nie wspomniawszy że pewne materiały lepiej się ogląda na większym ekranie :)
[3] HIMYM z lektorem, lol. ComedyCentral w ogóle jest zajebiste... przycinają nowe sezony seriali do 4:3 i puszczają to w SD. O_o
A telewizję oglądam. Oczywiście nie tyle co kiedyś, ale jednak nie kończy się ona na TVN i Polsacie, więc jak się chcę to coś ciekawego można znaleźć. Głównie szukam ciekawych programów w paczce BBC (BBC HD najlepszy chyba), nieraz coś z Discovery, NG, TVP HD, TVN CNBC (szkoda, że TVN Warszawa już nie nadaje) albo jakiś klasyk na MGM HD. Pewnie jeszcze coś by się znalazło, ale przez wakacje w ogóle nie oglądałem.
A w nich są genialne kanały których żaden internet nie przebije - nie znać to nie wiedzieć co tracić :)
no, jakie?
Sport w TV - tego nie da się przecenić, a szczególnie oferty Eurosportu i Canal+ i żadne oglądanie streamów z neta to nie jest to samo. Poza tym Discovery, klasyka kina w TCM - to wszystko, czego potrzeba :)
Jacy wy jesteście...alternatywni.
TV oglądam mało ale oglądam. Głownie wiadomości, pogode, jak leci jakiś dobry film na polsacie albo TVN też oglądne, najwięcej oglądam programów na Discovery( Sztuka Przetrwania, Fani czterech kółek, jak leci coś o kosmosie to oglądam), NG( Zaklinacz Psów, programy o kosmosie), Discovery Science(programy o kosmosie), Discovery World - jakieś fajne dokumenty historyczne czasem się trafią, Polsat Sport Extra - F1, Polsat Sport, Polsat Futbol - Liga Mistrzów, LE, jak trafię to mecze Barcy...Jak miałem BBC Knowledge to oglądałem Top Geara, ale teraz już nie mam tego kanału...
no, jakie?
Sztuka Przetrwania
Zaklinacz Psów
Fani czterech kółek
Top Gear
Sztuka Przetrwania
Zaklinacz Psów
Fani czterech kółek
Top Gear
spoko, tylko jakoś z dostępnością tego na warezach, torrentach, youtube'ach i innych megavideo chyba raczej nie ma, więc nie jest to odpowiedź na pytanie zadane titanium
Spoko ale po co mam ściagać i zaśmiecać dysk jak włącze TV i oglądne w HD na 40 calach?
Mam wszystkie dostepne programy,ale i tak te same a nawet ciekawsze programy mozna znalezc
chociażby na youtube.
Spoko ale po co mam ściagać i zaśmiecać dysk jak włącze TV i oglądne w HD na 40 calach?
Nie wiem, ja np. nie mam problemu ze znajdowaniem materiału hd i kabelkiem hdmi (inna sprawa, że żadnego z tych programów tak czy siak nie oglądam, więc tym bardziej mnie to nie dotyczy).
Ja TV posiadam, ale same kanały oglądam bardzo rzadko, czesciej telewizor służy mi jako duuuzy monitor do laptopa i Xboxa.
Spoko ale po co mam ściagać i zaśmiecać dysk jak włącze TV i oglądne w HD na 40 calach?
Żeby chociaż 50% ramówki na tych pseudo kanałach było w HD...
Jak przychodzi co do czego to telewizji nikt nie ogląda, wszyscy w necie, a czy ktoś kiedyś zastanowił się skąd różne programy w tym necie się biorą? Tak same z siebie się pojawiają? A może ich telewizyjni dystrybutorzy wrzucają je do sieci tak po prostu żeby ludzie mogli sobie spokojnie oglądnąć zamiast spędzić czas przed telewizorem z odpalonym ICH programem? Odpowiedź jest prosta, prawie wszystko co do obejrzenia jest w necie a nigdy nie było wydane w wersji "do nabycia" pochodzi z telewizji :)
Tak ogólnie to telewizji TV ;) nie oglądam ale jednak znacznie wygodniej jest włączyć mecz w telewizorze niż męczyć się ze streamami, gdzie połowa nie działa, a druga jest w rozdzielczości 200x100 :)
jak mam na I zmiane i jestem w ciagu dnia w domu to w tle lubie jak mi leca to gówna jak wesolowska, trudne sprawy, dlaczego ja itp. od czasu do czasu wojewodzki, 1 milosc, mam talent, jakis meczyk... troche tego jest ale starszy elemis mi wystarcza do tego ;)
Ja to w sumie ograniczam się tylko do pojedyńczych filmów na kanałach filmowych. W końcu chyba do tego służyła pierwotnie telewizja, prawda? Newsy mam w Necie. Wczesniej jeszcze oglądałem F1, ale Kubica na razie nie jeździ, więc w sumie tegoroczny sezon już sobie odpuściłem. Ale to głównie z powodu braku czasu, bo wracam ze szkoły, przygotowuję się na następny dzień tego piekła a potem mam wiele ciekawszych rzeczy do roboty niż śledzenie TV.
Telewizja TV ?
Tylko dla :
Discovery - "Fani Czterech Kółek" , "Sztuka Przetrwania",
Tvn Turbo : "Zakup Kontrolowany", "Gliny" , "Uwaga Pirat!"
Discovery Science : dokumenty z dziedziny fizyki
Tvn 24 : - "Szkło Kontaktowe" ,
Tvn : " Kuba Wojewódzki" (jeżeli nie zapomnę)
NG: "Zaklinacz Psów"
Mimo wszystko nie są to programy obowiązkowe ... zmienia się gdy nadchodzi transmisja
KSW
Gepard -> Fani 4 Kolek ? Przybij piatke ! Na pewno pamietasz trik z malowaniem tylnej polki od Peugeota 205 :P ?
Ja już wolę poczekać trochę i ściągnąć z internetu niż męczyć się z reklamami co 15 minut
Dzisiaj obejrzałem teatr telewizji, nie wiem czy to też było w necie... który leciał w czasie Omena, więc sobie przypomniałem początek i koniec :P A wcześniej na dwójce taki dość specyficzny dokument o jakimś warszawskim antykwariacie, a właściwie klientach i właścicielu, którego nigdy bym nie zobaczył w necie, a było fajne.
Jest dobra jakość, od razu jest też dostępne, do tego też jest na żądanie, plus mnóstwo programów i filmów, o których się nigdy nie słyszało i nie widziało, a są bardzo ciekawe. Internet + komputer nie dają tego wszystkiego jednak.
titanium
publiczna tv jest zbędna całkowicie, byłoby lepiej dla każdego gdyby ją zlikwidować.
No nie wiem, dzięki niej realizowane są takie rzeczy, które nigdy by nie przeszły w jakiejś komercyjnej stacji, a mają niewątpliwie wartość... No i tvp kultura daje radę imho...
Ja nie oglądam od roku 2000 (o wtc w 2001 dowiedziałem się po czterech dniach od kolegi),
filmów nie ściągam oglądam online.
Kiedyś były programy popularno-naukowe - teraz religijne lub taniec z gwiazdami.
^
teraz religijne lub taniec z gwiazdami.
A skąd wiesz, skoro nie oglądasz?
w telewizji idą czasem ciekawe rzeczy, internet jest nudny na dłuższą metę
Do telewizji trzeba podchodzić tak, jak do serfowania po sieci - selektywnie. Jak ktoś siada i ogląda ciągiem przypadkowe kanały, to faktycznie jego mózg gotowy jest eksplodować. To samo, jak kogogoś, kto nie zna żadnej rzeczywistości poza TVNowo-Polsatową.
Dla mnie mogła by nie istnieć. Na necie mogę chociaż sobie reklamy wyłączyć.
skatefish tylko, że zdecydowana większość filmów czy programów, a dopiero potem jest wrzucana przez producenta lub widza do Internetu. A zanim dane coś nie będzie w tv, nię bedzie również w Necie.
Ja od 2,5 roku też nie mam TV i nigdzie nie oglądałem. Wcześniej przez 6 lat oglądałem TV może 2-4 h tygodniowo. Ostatnio zastanawiałem się nad zakupem TV (40 cali) ale po przemyśleniu i stwierdzeniu że i tak tam nic nie ma (no może wiadomości lub czasem jakiś mecz), nie będę go kupował. Może zakupie TV jak wejdzie PS 4 i będzie cenowo poniżej 2 tyś, czyli w 2014-2015 roku i może wtedy przejże co tam w TV.
Zawsze uważałem, że w moim domu telewizora nie będzie, no i nie ma. Nie potrzebuję, nie chcę. Jak już mam trochę wolnego czasu wolę go lepiej spożytkować. Zamiast selektywnie oglądać, wolę znaleźć w internecie to co mnie interesuje.
Moja deklaracja olewania telewizji po dziś dzień znajduje się w wątku: http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5509917 .
Mija piąty rok bez TV. Nie czuję, żebym cokolwiek tracił.
Płacę ponad 60 zł za Cyfrę+ i pytam się : dlaczego jestem katowany reklamami co 10-15 min.??
,,History" itp. To granda, jeszcze im mało kasy z opłat? O TVP zamilczę, syf, kiła i mogiła.
Po dwumiesięcznej przerwie znów od rana do nocy: Cholinex , Rutinoscorbin itd. Kuźwa, już wiem
i mam dość tego pie...nia. Bruno nadal kasztani przy dziecku i wiem, że Activią mogę cieszyć się wszędzie : i tu i tu i tu, ja cież pierniczeż.
dlaczego nikt nie wymienił jednego z najczęściej oglądanego przeze mnie programu: Animal Planet?. ja coraz częściej zamiast tvn i polsat oglądam wyżej wymienione animal planet, różne discovery, national geographic i nat geo wild :)
[3] HIMYM z polskim lektorem to serial dwa razy gorszy od tego oglądanego z napisami
telewizja to rzecz zbędna tylko dla osób które dużo siedzą w necie;
zresztą nie wszyscy lubią oglądać śmieszne filmiki na youtube, a porządnych programów jest jak na lekarstwo, moi rodzice nie mieli by co w internecie robić
Od dawna TV głownie nadaje reklamy, które są przerywane krótkimi blokami programowymi. Nie wiem czemu miałbym na to tracić czas. W internecie jest wszystko czego potrzebuję.
heheh dobre ja tv nie oglądam od 10 lat bo przeważnie jest tam nic niewarty badziew. od czasu do czasu zdarzają się perełki jak seria 'wiem co jem', ale na ogół film wole oglądnąc na kompie a zamiast godzinami siedzieć przed tv pójść na rower :)
Kupcie sobie dekoder z nagrywarką, a wasze problemy z reklamami znikną. Sami sobie ustalacie ramówkę, przewijacie, cos pięknego;)
@HUtH
teraz religijne lub taniec z gwiazdami.
A skąd wiesz, skoro nie oglądasz?
Słyszę opowieści i zachwyty znajomych z pracy, rodziny.
W końcu żyję wśród ludzi.
Czasami program przeczytam w nadziei, że zmienią ramówkę.
Żeby wiedzieć co puszczają w tv wcale nie trza jej oglądać.
Osoba parę razy naświetlona lampą kineskopową do końca życia
wie o co w tym wszystkim chodzi.
I jak najdalej trzyma się od kineskopów
(osobnik przesiada się na lcd, plazmę i nadal trwa jego pranie mózgu
lub uwalnia się od przekazów podprogowych) i potem jak ktoś
w pracy rzuci jakiś tekst z reklamy to mu tłumacza o co chodzi.
Gdyby Hitler miał taką propagandę jak my tv publiczną
to by ludzie do tej pory nie wiedzieli, że przegrał i wojna się skończyła.
odkąd sie wyprowadziłem nie mam telewizji. TV mam podłączony pod kompa.
Czego mi brakuje?
Gdy przychodzę z pracy i jem obiad lubie sobie przez te 10-15 min oglądać Comedy Central lub Cartoon Network ew Discovery przed snem.
Więcej nie potrzeba
W kanałach ogólnych rzeczywiście nie leci już NIC ciekawego, oprócz wiadomości. Dobre są za to kanały tematyczne.
,,Uwielbiam" w TV /co 15 min./ te prognozy pogody, na każdym programie inna. Te kreacje prezenterek, skąd oni je biorą / te prezenterki ?/ A już Kret to kuriozum. Jak on się wygina
jak on stara mi się wytłumaczyć gdzie na mapie jest północ i południe, o zachodzie nie wspomnę.
Przed ekranem siedzą idioci, więc należy pokazać im gdzie jest ten Szczecin i Koluszki. Kuźwa, nie wyrabiam.
