Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Co się z tymi sklepami porobiło?

15.07.2014 13:24
raziel88ck
1
raziel88ck
209
Reaver is the Key!

Co się z tymi sklepami porobiło?

Witajcie! Czy u was jest tak samo?

Kiedyś jak się zamówiło meble, łóżko ze sklepu, to przywozili te rzeczy do domu, skręcali i ustawiali, a dziś? Dziś podjadą pod blok/dom i heja. Mają w nosie, bo to nie od nich zależy. To od kogo to zależy w końcu? Nikt o niczym nie wie. A później człowiek się musi sam bujać z wnoszeniem i składaniem.

Nie wiem czy to Kielce są takie dzikie, czy już cała Polska oszalała?

15.07.2014 13:26
Drackula
2
odpowiedz
Drackula
238
Bloody Rider

to rob zakupy w takim sklepie ktory dowiezie i wniesie a nawet zlozy, co za problem?

15.07.2014 13:27
r_ADM
3
odpowiedz
r_ADM
261
Legend

Jakbys zaplacil to by skrecili i ustawili.

15.07.2014 13:27
MiniWm
😈
4
odpowiedz
MiniWm
243
PeaceMaker

Nie po prostu dawno zakupow nie robiles :)

Transport
Wnoszenie
Skrecanie

To sa rozne uslugi :)

Jak kupowalem Lozko w Agata meble to wyladalo to tak :
Lozko bedzie u nas na magazynie za 2x tygodnie
Prosze podejsc do 2 biurka i umowic transport z firma (akurat mieli wolny termin pokrywajacy sie z dostawa lozka na magazyn)

Ale jak uslyszalem ze Ekipa Skrecajaca za 1 miesiac moze wpasc..... to sie zdenerwowalem :)

15.07.2014 13:30
raziel88ck
5
odpowiedz
raziel88ck
209
Reaver is the Key!

Drackula - Tylko jeden sklep się taki ostał w Kielcach. Reszta ma wypierdykane. Nie dość, że umeblowanie kosztuje parę tysi, to jeszcze takie problemy stwarzają. Jak oni chcą cokolwiek sprzedać?

r_ADM - A wiesz, że nie chcą?

MiniWm - Niedługo to za każde pytanie dotyczące rzeczy będą pobierali opłaty.

15.07.2014 13:58
6
odpowiedz
Haszon
137
Senator

Nie rozumiem żalu, gdyby taki dostawca miał to wszystko wnosić na górę i skręcać, to zrobiłby dziennie najwyżej ze 3 dostawy i nic by nie sprzedał, bo klient nie będzie miesiąc czekał na dowóz. Zresztą trzeba było się z nimi dogadać, dać na flaszkę to wszystko by zrobili. Kupowałem ostatnio w sklepie lodówkę i kuchenke, to usługa wniesienia kosztowała bodajże ponad stówkę, ale sami sprzedawcy poradzili, żeby nie zamawiać, tylko dogadać się z transportem. Chłopaki wzięli 2 dyszki, wnieśli, ustawili i sprawdzili. I zawsze wezmą, bo to dla nich dodatkowy grosz. Poza tym skręcanie mebli to nie jest konstruowanie rakiet, sześciopak piwa, instrukcja, kolega do pomocy i góra w 3 godziny zrobione. Tyle ostatnio zajęło nam skręcenie mebli do sypialni.

15.07.2014 14:07
Stranger.
7
odpowiedz
Stranger.
214
Spookhouse

GRYOnline.plTeam

Też spotkałem się z tym problemem... u mnie w mieście większość sklepów meblowych robi łaskę ze wszystkim nawet jeśli się chce zapłacić dodatkowo za transport, wniesienie, montaż itp. Mentalnie jeszcze chyba żyją w czasach gdy za wszystkim stało się w kolejce. ;) Jedynie Agata jeszcze jako tako sprostała moim oczekiwaniom chociaż ekipa transportowa też była, delikatnie mówiąc, mało profesjonalna.

15.07.2014 14:11
Minas Morgul
8
odpowiedz
Minas Morgul
253
Szaman koboldów

Mentalnie to chyba właśnie "zachód" :)... a przynajmniej tak jest w sieciówkach, nie wiem jak w profesjonalnych sklepach.
Potrzebowałem jakichś wyrobów meblopodobnych na około 3 lata pobytu i nazwozili mi tych płyt, a później pierdykałem w to śrubokrętami przez 3 noce. Największy ubaw jest, jak do zestawu nie dostarczą tych kilku wymaganych śrubek - bo i takie jaja są.

Na szczęście majster Minas sobie poradził, aczkolwiek boi się tych mebli przesuwać, bo jeszcze wrócą do stanu przed złożeniem.

15.07.2014 14:22
erton
9
odpowiedz
erton
63
Fink

Nie ma rynku na taką usługę. Nie ze sklepami się porobiło, ale z ludźmi, wolą kupić taniej i samodzielnie złożyć. Ale jak to bywa na rynku i niewielka nisza zostanie wypełniona - http://www.gumtree.pl/cp-inne/kielce/montaz-mebli-579788128 podziękuj i skończ narzekać. Jak dołożysz na piwo to i wniosą i kartony wywalą. Tylko skończy się tak, że zaczniesz płakać ile to sobie wołają za skręcenie paru śrubek i sam wieczorami poskręcasz ;)

15.07.2014 14:23
Drackula
10
odpowiedz
Drackula
238
Bloody Rider

Montaz to faktycznie, zalezy od sklepu i firmy. Dobrym przykladem sa zestawy kuchenne, dobra firma ma montaz w cenie i zrobia to ze mucha nie siada, kupisz po taniosci to potem sie bawisz tydzien czasu z przycinaniem i dopasowywaniem. Znajomy mnie kiedys namowil aby mu pomoc w zlozeniu mebli kuchennych, stracilem caly weekend a kuchnia nadal wygladala jak pobojowisko. Zaoszczedzil kilkaset funtow na zestawie ale po calej robocie kuchnia wygladala na tania podrobke tego co widac w sklepach meblowych.

Jednak do transportu i wnoszenia to nigdy nie spotkalem sie w UK aby ktos z tym robil problemy lub wolal extra kasy. Co wiecej bezproblemowo mozna sie ugadac na dostarczenie na konkretna godzine, nawet wieczorna lub w czasie weekendu.

15.07.2014 14:25
szymon_majewski
11
odpowiedz
szymon_majewski
114
Legend

U mnie w domu stoi lawa, nie bede juz pisal skad, bo to dosc oczywiste. Nogi sa z wiorow, a blat nawet nie z wiorow, tylko taka konstrukcja obita cienka sklejka, w srodku jest tektura zlozona w harmonijke. Zeby to stalo normalnie, to powkrecalem w kazda noge 4 katowniki (dwie do blatu i dwie do polki pod spodem) i nogi sie nie rozlaza, ale wymagalo to troche inwencji. Okleina zaczyna powoli odchodzic, sprobuje zrobic jakies zaprawki pedzelkiem, jak tylko bedzie czarna farba. Dawniej stol w domu byl z plyty i juz wtedy bylo marudzenie, u dziadka na wsi jest ciagle stol drewniany - pomalowany dobra farba stoi juz sporo lat, jak sie mocno pobrudzi wystarczy szorowac i jest dobrze. Teraz jest to co jest, na szczescie da sie to jeszcze jakos naprawic.

Podobnie zreszta z lozkiem. Jest duze, do tego zostal zakupiony dobry materac, ale ... rama lozka (a wlasciwie dwie ramy obok siebie) byla wsparta na dwoch deskach, ktore staly na plastikowych nozkach (po to, zeby mozna je bylo wkrecic i wykrecic, a lozko moglo byc wyzej i nizej). Polamalo sie to w cholere, deski tez sie lamaly na laczeniu stelazy. Dopiero jak wkroczylem do akcji i dalem 2 razy grubsza deske z jednej strony, a z drugiej polaczylem dwie, a calosc nie stoi na plastikowych nozkach, tylko na szesciu wycietych grubych drewnianych klockach, ktore recznie pilowalem (bo uparciuch w markecie nie chcial mi tego przeciac), to dopiero teraz mozna spac spokojnie, jest wygodniej i nawet poskakac mozna :P

Wychodze z zalozenia, ze meble dlatego lepiej skladac samemu, bo mozna wprowadzic wlasne usprawnienia. Nieraz juz ratowalem niektore konstrukcje moimi domowymi patentami, ktore dzialaja do dzisiaj. A tak w ogole, to dla mnie jest bezsens kupowac nowe meble - u babci w piwnicy mam jeszcze sporo roznych mebli. Teoretycznie wiekszosc sie rozni kolorystycznie, ale nie takie rzeczy sie robilo. Poniewaz z reguly meble i kiedys i dzis sa typowymi kanciakami, wystarczy kupic dobra okleine, po czym dokupic jednakowe uchwyty i wsio (wujek zrobil podobnie, ale bez oklejania, tylko pomalowal walkiem na bialo). Efekt piorunujacy, a uzywane meble mozna czasami dorwac gratisowo.

15.07.2014 16:20
raziel88ck
😐
12
odpowiedz
raziel88ck
209
Reaver is the Key!

szymon_majewski - Ja się pytam. Za co sobie liczą tyle kasy za meble, skoro to tani i tandetny szmelc nadający się jedynie na śmietnik?

Dzikie sklepy, dzicy producenci.

15.07.2014 17:11
Drackula
13
odpowiedz
Drackula
238
Bloody Rider

[12] zawsze mozesz kupic takie jak w linku

http://www.edar.com.pl/en/

Lub poszukac jakies zdolnego stolarza co Ci takie cuda na patyku wystruga. Ja mam w rodzinie takiego amatora co to juz polowe mebli nam w domu sam porobil o oknach nie wspominajac :)

15.07.2014 17:35
Ragn'or
14
odpowiedz
Ragn'or
237
MuremZaPolskimMundurem

Premium VIP

Jak zamawiałem meble, to powiedzieli wyraźnie, że usługa skręcenia mebli wynosi 10% wartości tych mebli. Jest to opcja, ale cieszę się że z niej skorzystałem. Gościu ogarniał to z 5 godzin (cały czas), a ja bym to ogarniał z 5 dni jak zobaczyłem co i jak.
Nigdy nie lubiłem puzzli.
Skręciłem jedynie dwa fotele, ale nie było aż tak wiele części do nich.

15.07.2014 17:37
15
odpowiedz
ronn
121
Legend

część ma to za darmo (transport i wnoszenie)
część ma za darmo od określonej kwoty
za część trzeba po prostu zapłacić

ostatnio meblowałem mieszkanie i nie spotkałem się z brakiem takiej usługi.. nawet jakieś materiały typu płyty betonowe z allegro można było zamówić z wniesieniem..

15.07.2014 17:47
DM
16
odpowiedz
DM
224
AFO Neptune

GRYOnline.plTeam

raziel - to kupuj w ikei jak nie umiesz mebla skręcić :) meble takie, że często można zmieniać i łatwe w montażu

ja wszystko sam montuje zawsze,
wszelkie bodzia, agaty czy inne abry to jeden szmelc, gdzie nikt nie myśli naprzód co jak się ma składać i z czym skręcać i potem wychodzą puzzle...

15.07.2014 17:48
wert
17
odpowiedz
wert
204
Kondotier

Ja miałem wniesienie gratis (4 piętro).
Skręcałem sam - w sumie musiałbym dopłacić, a nie był to jakiś problem ze skręceniem.
Z tego co rozmawiałem to praktycznie zawsze za skręcenie trzeba dopłacić, natomiast transport i wniesienie to różnie.
szymon_majewski ---> u mnie też wprowadzaliśmy innowacje, bo to takie lichutkie, szczególnie półki.

Natomiast jak zamawiałem indywidualnie robione to już było z wszystkim - wniesie, skręcanie. Tylko, że cena no to też jest trochę większa.

15.07.2014 17:48
Stra Moldas
😒
18
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

Ruszam po kanapy do Agaty wkrótce, nie straszcie.

15.07.2014 17:54
Stranger.
19
odpowiedz
Stranger.
214
Spookhouse

GRYOnline.plTeam

Kanapy w Agacie w większości są już złożone. Może jak jakiś większy narożnik to przyjdzie w kilku ofoliowanych częściach. W Agacie w standardowej cenie transportu jest też wniesienie (montaż już nie, w zależności od producenta średnio 5-7% ceny mebli).

W sumie gdybym ja miał możliwość to też brałbym w Ikei, bo słyszałem, że są banalne do złożenia. Tyle że sklepów na całą Polskę mają kilka i jak robiłem przeliczenie to sam transport z najbliższego marketu wyniósłby około 250 złotych. ;)

15.07.2014 17:58
wert
20
odpowiedz
wert
204
Kondotier

Złożone są w sklepie, ale przychodzą w częściach.

15.07.2014 18:03
DM
21
odpowiedz
DM
224
AFO Neptune

GRYOnline.plTeam

wiele z tych kanap bodzi/abra to kopie kanap z ikei, tylko obicia są inne, wg polskiej szkoły dizajnu :)

15.07.2014 18:07
22
odpowiedz
tadek[5]
229
pięć

Kanapy zawsze są w całości. Ew. jeśli to narożnik (rogówka) to w dwóch.
Nigdy też nie spotkałem się z problemem niewnoszenia kupionego towaru. Natomiast składano mi tylko meble robione na zamówienie, czyli kuchnię i szafe wbudowaną w sypialni.

15.07.2014 18:07
Stra Moldas
😜
23
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

IKEA w tej samej odległości, co Agata Meble, ale wybór kompletnie mi nie odpowiada.

DM, przeglądałem ostatnio oferty i nie zgadzam się.

15.07.2014 18:35
24
odpowiedz
Runnersan
218
Senator

Mnie denerwuje trochę fakt, że liczą montaż od wartości zakupionych mebli. Kupisz jedną rzecz droższą i zapłacisz tyle ile za złożenie 3 innych tanich. A roboty przy droższej tyle samo co przy jednej taniej. Kiedyś takie coś kupiłem i jak mi policzyli ile kosztowałoby złożenie zestawiku, który kupiłem to pomyślałem, że nie ludzi od mebelków wynajmuję, a grupę wykwalifikowanych programistów z doliny krzemowej.

16.07.2014 01:08
Herr Pietrus
25
odpowiedz
Herr Pietrus
231
Jestę Grifterę

ale czy wkręceni paru wkrętów w nawiercone fabrycznie otwory to taka filozofia? Trzeba tylko kogoś do pomocy, by trzymał, coby się nie kantowało, no i najlepiej wkrętarkę skołować.

Chociaż wątek dziwi mnie o tyle, ze o ile kojarzę, Agaty i BRW oferują bez problemu transport i wniesienie. Fakt, nei za darmo, ale ... takie czasy. Niemniej przy całym komplecie płyt wiórowych i konfirmantów 50 zł różnicy nie robi :P

Jak narzekacie, to możecie kupić na zamówienie u DOBREGO stolarza - 3x drożej... No, ale on też liczy sobie za dojazd i montaż. I to ile...

16.07.2014 01:58
26
odpowiedz
zanonimizowany148709
77
Generał

"There's no such thing as free lunch" jak to Max Kolonko powiedzial.

Obnizyli ceny towaru wzgledem uslugi, co jest dobre. Chcesz zeby ci wniesli i skrecili to sobie doplac.

Ja kupilem cale umeblowanie do pokoju Black Red White i wszystko skrecilem sam i nawet przyjemne doswiadczenie, bo powrocily mi wspomnienia z klockow Lego i mam do tego smykalke.

Byla opcja zeby pracownik skrecil za doplata ale odmowilem.

16.07.2014 07:10
😐
27
odpowiedz
zanonimizowany1001101
5
Konsul

W zeszłym roku kupowałem parę mebli i faktycznie to jest problem. Jakby im nie zależało na klientach. Jeden sklep miał tylko opcję zostawienia mebli pod blokiem, inny z wniesieniem ale za opłatą 100 zł. Sklepy meblowe powinny jednak oferować usługę dostarczenia zakupu do mieszkania. Dziki kraj.

16.07.2014 09:43
28
odpowiedz
zanonimizowany30338
137
Legend

Nikt nie wnosi i nikt nie skreca, bo "sklepy" juz dawno zauwazyly, ze ludzie sa leniwi, wiec jesli chcesz miec "wiecej", to zaplac wiecej. W Niemczech dochodzi czasem do takich absurdow, ze panowie z Heremsa nie wnosza paczek, a wkladaja tylko do windy i naciskaja odpowiednie pietro. Nawet jesli w pudelku znajduje sie przyslowiowa "konserwa". Takie czasy...

Co do skladania mebli... teraz systemy skrecania sa tak banalne, ze naprawde nie potrzeba zadnej ekipy, aby to zrobila.

16.07.2014 10:32
tmk13
👍
29
odpowiedz
tmk13
260
Generał

Wydaje mi się, że sklepy niechętnie oferują wniesienie mebla, bo trzeba do tego zaangażować przynajmniej dwóch pracowników, a dochodzi do tego jeszcze ryzyko uszkodzenia podczas targania mebla na 6 piętro, bo przecież do windy nie wejdzie.
Myślę, że sami dostawcy niechętnie coś takiego robią, bo pieniądze to jedno, ale jak wycenić łamanie sobie pleców przy wnoszeniu mebli na X piętro na kilka kursów, parę razy dziennie? Do tego wszystko na czas, bo przecież kolejny klient czeka.

Ja mam tyle szczęścia, że jak byłem sam, gdy przychodziły większe rzeczy (np. lodówka , narożnik trójelementowy, po 50 kg każdy), to zawsze pomagali dostawcy. No ale można było podjechać pod same drzwi i wnosiło się tylko na parter. A może motywował ich czteropak stojący w widocznym miejscu?

23.09.2015 21:02
😃
30
odpowiedz
Lukas87x
1
Junior

Większość z Was pewnie sobie myśli ze dostawcy tylko sobie siedzą na magazynie i patrzą jak się meble same lądują. Jak przyjedzie dostawa od producenta to jest inna osoba odpowiedzialna od rozładowania dostawy i meble na ekspozycję same się teleportuja z magazynu. Bo salony meblowe mają pewnie 5 panów i każdy jest odpowiedzialny od czegoś innego. Otóż tak nie jest, taki mebel trzeba co a mniej 3 razy wziąć do ręki i przenieść, czyli rozładunek od producentów, załadunek na auto i zabezpieczenie pasami, i rozładowanie u klienta. Przeważnie jest tak ze w ciągu dnia jest kilku klientów i pięć dni w tygodniu. Ta praca nie jest lekka i trochę wyrozumiałości. A Ci co mają pracę biurowa to przy takim wnoszenie trochę się rozprostuja i wyjdzie to na dobre ;-)

Forum: Co się z tymi sklepami porobiło?