Konkursy na rozmiar stworków, trasy i ukryte dane – to co odkryli dataminerzy w nowej aktualizacji Pokemon GO.
Ostatnie zmiany w Pokemon GO nie przypadły graczom do gustu, podobnie jak tendencja do ukrywania informacji przed wzrokiem dataminerów (mimo nietypowych podziękowań dla nich od twórców). Jednakże deweloper nie jest w stanie ukryć wszystkiego, a już na pewno nie konkursów na największe złapane pokemony w PoGO.

Zawody (a. pokazy) znane są z trzeciej oraz czwartej generacji Pokemonów, ale w Pokemon GO pojawiły się w nieco innej formie. Rok temu przybrały one postać konkursu, w którym sędziowie oceniali wygląd postaci graczy i ich drużyn stworków. Zwycięscy bohaterowie pojawiali się w grze jako NPC w trakcie kolejnego wydarzenia.
W tym roku wygląda na to, że „zawody” będą powiązane z Pokestopami, co potwierdzały już odkrycia grupy PokeMiners z kwietnia. Teraz dataminerzy podzielili się dodatkowymi informacjami:
Raport Pokeminers zawiera też nowe informacje o tzw. trasach. Ma to być zupełnie nowa mechanika, która pozwoli graczom na tworzenie ścieżek poprzez wybieranie punktu startowego oraz docelowego.
Gdy nią podążymy, napotkamy NPC zlecające różne zadania, a za nie oraz przejście całej trasy otrzymamy nagrody. Ścieżki będą dostępne dla wszystkich graczy, z nazwą, opisem oraz pseudonimem graczy, którzy je stworzyli.
Dataminerzy znaleźli też kolejny wzmianki na temat tzw. Shadow Raids (nowej aktywności związanej ze złoczyńcami z Team GO Rocket) oraz nadchodzących eventów.

Niestety, oprócz tego Pokeminers donieśli o ukryciu przez Niantic danych dotyczących szans na złapanie stworków. Szeregowi gracze mogą nie zauważyć różnicy, ale dataminerzy w ten sposób weryfikowali, czy deweloper dotrzymał słowa odnośnie zwiększenia tzw. catch rate.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
5

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).