Wczoraj zakończył się Major IEM Rio. Mimo początkowych pozytywnych emocji wokół turnieju, finalnie fani oceniają go bardzo surowo.
Major IEM Rio dobiegł końca, więc dla fanów nadszedł czas podsumowania. Zapowiedziany jeszcze przed pandemią, był jednym z najbardziej wyczekiwanych turniejów. Biorąc pod uwagę to, jak dużą ekscytację wywoływał, zadziwiające jest, że społeczność ocenia go jako jeden z gorszych Majorów CSGO.
Pierwsze etapy turnieju zapowiadały się świetnie – pełna arena, liczne przyśpiewki i mnóstwo energii. Z czasem na widowni zaczęło robić się jednak coraz ciszej, a atmosfera w trakcie wielkiego finału była raczej rozczarowująca.
W ostatnim meczu rywalizującymi zespołami były Outsiders i Heroic. Zakończył się on wynkiem 2-0 dla rosyjskiej drużyny. Nagranie z momentu zwycięstwa opublikował na swoim Twitterze komentator YNk.
Uwagę wielu osób przykuła prawie zupełna cisza. Na filmiku widzimy jedynie kilku klaszczących fanów. To właśnie stało się głównym zarzutem widzów oglądających Majora z domów.
Widownia wiwatowała ciszej dla zwycięzców turnieju niż zazwyczaj krzyczą w czasie ćwierćfinałów, bo 90% z nich obchodzą tylko brazylijskie drużyny. To bez wątpienia najgorszy Major ever, przynajmniej pod względem publiczności.
– MrJackGuy
W związku z lokalizacją turnieju naturalne było to, że największym wsparciem cieszyć będą się zespoły z Brazylii. Jednak, kiedy ostatni z nich – FURIA – odpadł w półfinale, zabrakło fanów kibicujących zarówno Outsiders, jak i Heroic.
Nie był to jedyny powód, dla którego Major został źle oceniony. Użytkownicy Reddita byli w stanie znaleźć ich dużo więcej.
Każdej widowni byłoby ciężko stworzyć wyjątkową atmosferę w trakcie tego finału. Obie drużyny mają mało fanów, nie było zbyt wielu ekscytujących rund, no i mecz był dość jednostronny.
– Sossen
Dodatkowo społeczność zgadza się co do tego, że turniej mógłby być dużo ciekawszy, gdyby topowe drużyny pokazały się z lepszej strony. Trzeba przyznać, że zawodnicy występujący w finale zaprezentowali naprawdę wysoki poziom, jednak ich droga do tego meczu mogła być dużo cięższa.
Porażki drużyn takich jak FaZe, Vitality czy Ninjas in Pyjamas nie wynikały tak bardzo z dobrej gry przeciwników, jak po prostu z ich słabej formy. W konsekwencji poziom Majora był dużo niższy niż wskazywał na to potencjał zakwalifikowanych na niego zawodników.
Na Reddicie użytkownik Civizao znajduje jeszcze jedną porażkę tego turnieju.
Mam wrażenie, że ten Major miał pogodzić ze sobą społeczności z Europy i Brazylii, ale one tylko bardziej się do siebie uprzedziły. Przeciętny europejski fan wciąż nie lubi brazylijskiego i na odwrót.
ESL przed finałem zapowiedziało, że w przyszłym roku IEM wróci do Brazylii. Możemy mieć nadzieję, że doświadczenia z tegorocznego turnieju pozwolą na zbudowanie lepszej atmosfery następnym razem.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
1

Autor: Aleksandra Nowak
Studentka dziennikarstwa. Jej przygoda z grami zaczęła się jeszcze w podstawówce, kiedy na YouTube pierwszy raz zobaczyła Minecrafta. Od tego momentu poświęcała mu nieprzyzwoicie dużo czasu. W 2015 roku zastąpiło go jednak CSGO, które otworzyło przed nią świat e-sportu. Odtąd profesjonalne rozgrywki stały się jej największą pasją. Wolny czas spędza głównie z grami RPG oraz gitarą, która pozwala jej manifestować swoją miłość do muzyki.