53 letnia mama postanowiła zagrać w Fallouta 4 po obejrzeniu serialu. Całkowicie wsiąknęła w świat gry i pokochała Ochłapa

Serialowy Fallout przyciągnął tłumy do serii gier. Dotyczy to również osób, które nigdy wcześniej nie miały styczności z gamingiem.

53 letnia mama postanowiła zagrać w Fallouta 4 po obejrzeniu serialu. Całkowicie wsiąknęła w świat gry i pokochała Ochłapa
Źródło fot. Bethesda Game Studios
i

Serial Fallout od Amazona okazał się dużym sukcesem. Jako jedna z niewielu ekranizacji gier nie został całkowicie odrzucony przez fanów pierwowzoru. Postapokaliptyczny świat został przedstawiony na tyle ciekawie, że gry zyskały drugie życie. Do zabawy w trzeciej i czwartej odsłonie serii powróciły tłumy fanów. Oprócz tego wiele osób postanowiło zapoznać się z historią w oryginalnej formie, w tym pewna mama.

„Klnie na wszystko, co strzela do Ochłapa”

Po obejrzeniu serialu pięćdziesięciotrzyletnia mama gracza tjevo9 spytała się o serię gier. Syn odkurzył PS4, podpiął je pod telewizor, dał mamie pada do ręki i wprowadził ją do świata po Wielkiej Wojnie. I podobnie jak przy telewizyjnym show wsiąknęła w uniwersum.

Jest to już drugi post o przygodach mamy gracza w świecie supermutantów, krypt, raiderów i ghuli. Po pierwszym gdzie tjevo9 po prostu pokazał ją grającą w Fallouta 4 sporo ludzi chciało wiedzieć jak jej idzie. Okazuje się, że całkiem nieźle. Z uwagi na przyczyny zdrowotne ogranicza się do maksymalnie dwóch sesji tygodniowo. Mimo to w dwa tygodnie udało się jej dotrzeć do Diamond City.

Po drodze znalazła Super Duper Market i Zakład Montażowy Corvegi. Obie lokacje są wypełnione wrogami, którzy ochoczo strzelali do zwiedzającej mamy i towarzyszącego jej Ochłapa. Fakt, że ktoś chce zastrzelić towarzyszącego jej owczarka niemieckiego poskutkował przekleństwami lecącymi w stronę ekranu.

Oprócz tego odkryła możliwości dostosowywania wyglądu swojego pip-boya i i przeżyła chwilę strachu, kiedy w środku nocy zaszarżował na nią mirelurk. Razem z postępem w historii poprawia się celność mamy, choć nadal w dużej mierze polega ona na systemie VATS.

Podobnie jak w przypadku pierwszego posta inni gracze są zachwyceni.

No to wpadłeś kolego! Musisz załatwić swojej mamie stanowisko gamingowe na urodziny.

- circuit_buzz79

Powinna zacząć streamować

- GaiaAnon

Naprzód mama! Jestem w podobnym wieku i właśnie wbiłam poziom 30. na swoim drugim podejściu

- gloriosky_zero

Przygody mamy dalekie są jednak od zwieńczenia historii, a tjevo9 postara się na bieżąco informować o jej postępach. Miło widzieć jak ktoś odkrywa coś nowego i czerpie z tego przyjemność, więc życzymy powodzenia w przechodzeniu Fallouta 4 i zachęcamy do pozostania w świecie gier na dłużej, bo warto.

Więcej na temat:   Różności   Seria Fallout

Twórcy niepozornego RPG-a stwierdzili, że nie wprowadzą do gry romansów, bo nie mają w nich życiowego doświadczenia

Co jak co, ale przede wszystkim warto docenić szczerość deweloperów. Gra jest dzięki temu bardziej realistyczna… na swój sposób.

Twórcy niepozornego RPG-a stwierdzili, że nie wprowadzą do gry romansów, bo nie mają w nich życiowego doświadczenia

Deweloper Mass Effecta przyznał, że bieganie po Cytadeli w „jedynce” było tylko sprytną iluzją i nic nam nie dawało

Szczególne kondolencje należą się graczom, którzy sprintem pokonywali nawet najmniejsze dystanse – wszystko dla jak najszybszego pokonania odcinka.

Deweloper Mass Effecta przyznał, że bieganie po Cytadeli w „jedynce” było tylko sprytną iluzją i nic nam nie dawało

Walka w AC: Shadows zdaniem graczy wygląda ślamazarnie i już wiadomo czemu. Wszystko to wina jednej mechaniki

Assassin’s Creed: Shadows z kolejnymi problemami. Tym razem gracze zwracają uwagę na specyfikę walki, która męczy ich już teraz.

Walka w AC: Shadows zdaniem graczy wygląda ślamazarnie i już wiadomo czemu. Wszystko to wina jednej mechaniki