Witajcie. Karczma narodziła się z miłości do siekanek i rąbanek znanych jako hack and slash. Siekamy w Path of Exile, Diablo, Last Epoch, Grim Dawn i wielu innych, gdzie trup ściele się gęsto a czas tracimy na zbieraniu łupów. Na talerzu lądują też oczywiście looter shootery - Borderlands, Destiny i pozostałe. Witamy wszystkich i każdego z osobna. Na zdrowie. Historycznie wspomnieć należy o ostatnim temacie (tymczasem) z Path Of Exile #28 https://www.gry-online.pl/forum/path-of-exile-28-lake-of-kalandra-start-19082022/zcf45f2e?N=1 Dobrej zabawy.
No to zaczynamy oczywiście nową ligą w PoE https://www.youtube.com/watch?v=cWChrPIFiME start już za 4 dni, kto będzie marnował życie?
W temacie last Epocha było ostatnio cicho ale jak się okazuje, dzieje się wiele:
"Development is in full force as we prepare the game for multiplayer launch alongside a lot of other updates. We’ve actually been staffing up significantly and development is going faster than ever. We’ll get back to more frequent releases after we ensure that we are stable and online. Thanks for your patience while we spend the additional time to ensure the upcoming release goes as smoothly as we can make it!"
Multiplayer we wrześniu? Czemu nie.
Doprawdy historyczny moment, że pod jednym dachem spotykają się Diablomaniaki wraz z Wygnańcami.
Mam nadzieję, że zapomnimy o waśniach z przeszłości i będziemy mogli wspólnie cieszyć się naszym ulubionym gatunkiem gier w żywej i kulturalnej karczmie!
Unseen, nie ma co startować bo to zupełnie inna liga mylion lat przed diabloszitem.
Jak to w karczmie, piwo na stół i da się dogadać, najwyżej trochę ktoś po mordzie dostanie ;) kogoś się za drzwi wywali co by nie wracał(carrol). Choć odważne aopku jesteś, że takie gry łączysz ;)
Bo ogólnie rzecz biorąc to każdy ma swoje zdanie i gust czego raczej nie powinno się nikomu odbierać a już na pewno narzucać mu własny pogląd na grę.Kreowanie marki h&s od 96 roku (podejrzewam że sporej grupy na świecie jeszcze nie było) pozostawia swoje piętno bo jednak było pierwsze i zostało otoczone nimbem legendy.
Nie wiem ile osób z tego grona pamięta prehistorię ale cała siła Diablo polegała na sieci.Trade,pvp,klany itp czego w większości podobnych tytułów po prostu zabrakło(bo nie było kasy) aby wytworzyć potężną społeczność.
Drugim błędem są portale społecznościowe i ich redaktorzy którzy z góry zakładali że każdy pojawiający się h&s będzie pogromcą legendy i w około tego toczyła się piana:).
Nie tak powinno to wyglądać :) każdy z nas jest inny i sam powinien znaleźć coś dla siebie w danym tytule a nie rozgłaszać że całość jest do dooopy bo akurat mi coś nie podpasowało i jest be.Owszem są i tacy co prawie nic w grze nie znaleźli dla siebie ( ba nawet end game nie widzieli) ale przecież trzeba zaistnieć na forum aby ludzie gadali.Czasami mi to przypomina rozkminkę wyższości Świąt Bożego Narodzenia na Wielkanocą:) ot takie ludzkie przypadłości.
https://www.gry-online.pl/newsroom/diablo-4-moze-byc-monetyzowane-przez-blizzard/z12292b
to sfinansują wczesny dostęp do wątku czy coś ;)
Swoją drogą nigdy nie grałem w Diablo 1, a w 2 może z godzinę, bo kumplowi nie podeszło, przeszliśmy do kolejnej gry, a potem jakoś sam nigdy nie wróciłem.
Ogólnie gatunek hns cierpi na tym, że jak coś wiadrami nie zbiera z Diablo to już ma minus 2 do oceny, podobnie jak wszystkie część HoMM po części 3. Przy tych różnych wojenkach np. POE vs Diablo ludzie najzwyczajniej przesadzają, chociaż prawda taka, że w wielu punktach jedni i drudzy mają rację. Jestem ciekaw co będzie za dwa lata jak już będziemy mieć D4 i POE 2, czy będzie tu sajgon czy cywilizowane rozmowy.
Podobna historia się wydarzyła jak wyszło w early Farthest Frontier gdzie streamer wypunktował błędy nie podniecając się za bardzo ale logicznie tłumacząc obecny stan gry i został zjechany przez dość sporą społeczność że jak tak można i w ogóle:)
Co do czerpania wiadrami z serii diablo to niby jak to miałoby inaczej wyglądać? :) był jakiś pierwowzór i dalej to trzeba w jakimś kierunku rozwijać (oczywiście prawa autorskie itp).
Taka myśl mnie nachodzi, że jak skończę horizona i dodatki do wieśka 3, czyli pewnie gdzieś w patchu 3.20, to może przejsć by jedną ligę wolniej i dokładniej, lepiej poznając lore gry. Główną część fabuły znam, ale jeśli chodzi o poboczne postaci typu nicko to już różnie z tym bywa. Ciekawe ile by mi zeszlo dojście do czerwonych mapek czytając każdą linię dialogową :)
Ja tam czekam na Undecember, mam nadzieję że nie przesadzą z p2w, niestety to multiplatforma, a rynek mobile to ogólnie spier...... jest co dobitnie d:I pokazało, da się pograć ale nie za długo.
btw. ten temat to jakby zrobić karczmę "konsole" wiadomo fanboje gier/konsol etc. pozostaną fanbojami :D
Jeśli w temacie mobilek jesteśmy, to zaskakująco fajne i całkiem złożone (jak na mobilkę) jest darmowe Darkrise. Niestety tylko na androida ale zaskakująco przyjemny hns i bez jako takiego p2w. Na zachętę (albo i nie ;) ) screenshot z drzewka rozwoju ;)
Wracając jednak do siekanek czyli głównego punktu programu tejże karczmy. Chyba zrobię podejście do nowej ligi w POE, ale jak to zwykle bywa na początku pojęcia nie mam czym bym grać chciał.
Ligę przed Sentinelem grałem nekrofilem na szkielety magów - grało mi się bajecznie. W Archnemesis wirnikiem chyba na gladzie i też było spoczko. Komuś jakiś build wpadł w oko w plejstajlu odpowiadającym dwóm powyższym a który nada się na league startera?
pytanie iście szekspirowskie :) jedyna osoba bezpieczna to
Ja też się nie zrywam z początkiem ligi, bo gdy ona będzie startować ja będę wlewać w siebie piwa, siedzieć z przyjaciółmi przy grillu i grać w gry towarzyskiem - jednym słowem wypad agroturystyczny starych mamutów :D.
A Ty na oku co masz?
najprościej jak się da :) cyklon lub essence drain nie mam umiejętności tworzenia więc później będę podglądał innych :) coś co mnie prawie nic nie będzie kosztować taki typowy zbieracz a bossy zostawię na wrzesień :).
Widzę że zostałem wywołany więc odpowiem ;)
Moim zdaniem to generalnie ze starterami nigdy nie było łatwiej niż teraz. Lootu sypie się mnóstwo, a jak grasz w trade lidze to właściwie nie ma znaczenia czym zaczniesz. Jasne, jednymi buildami dojście do endgame zajmie mniej czasu, ale to nie ma znaczenia o ile nie jesteś racerem. Więc moja porada byłaby taka, zagraj tym co sprawia ci przyjemność ;)
Niby banał, ale moim zdaniem ludzie za bardzo polegają na build guidach i na tym co jest popularne. Ostatnią ligę grałem Spectral Throw który ma zaledwie pół procent na Poe.ninja, a ten build jest w stanie zrobić wszystko co jest dostępne w grze.
Ale jeżeli bym miał polecić jakieś tipy na starter to powiedziałbym że większość spelli jest w porządku bo większość obrażeń skalują z poziomu gemów. Melee i bowy są nieco bardziej wymagające bo musisz zmieniać broń żeby mieć jakiś solidny upgrade. No ale lootu jest w opór, esencję są łatwo dostępne od początku więc crafting solidnej broni nie jest zbyt trudny.
No moim zdaniem gra nigdy nie była przystępniejsza niż teraz. Tyle że mentalność graczy dalej pozostała ta sama. Ludzie dalej myślą że ta gra jest mega super skomplikowana i nie dadzą sobie rady bez build guide'a. Po części to prawda, ale tylko w odniesieniu do nowych graczy. Ale dla tych co mają już trochę lig za sobą, nabyta przez ten czas wiedza jest wystarczająca żeby być nieco bardziej samodzielnym.
Ja tam generalnie przestałem na guide'y patrzeć i po prostu wybieram playstyle który mi odpowiada. Fun z gry jest o wiele większy, a i tak da radę przebić się przez większość contentu. Oczywiście mówimy tu o granicach rozsądku, pójście w jakiś Heavy Strike prawdopodobnie nie jest dobrym pomysłem ;)
Myślę że nad starterem można myśleć grając w SSf, bo wtedy faktycznie trzeba się pilnować pewnych reguł, ale grając w trade można grać praktycznie czymkolwiek od początku (pomijam tu buildy które wymagają specyficznego i bardzo mocnego sprzętu który jest wymagany żeby build po prostu działał)
Szczerze to nigdy nie grałem w Path of Exile, ale znów mnie naszło na Diablo i żeby było zabawniej gram w Diablo (GOG) na PC i Diablo III na Switch jednocześnie. Co do pierwszej odsłony to taka dla mnie trochę nowość, bo dawno temu grałem po angielsku bo inaczej się nie dało. Teraz dograłem sobie to spolszczenie z dubbingiem (naprawdę świetna robota, polecam każdemu) i zupełnie jakby to była nowa gra. No i muzyka z jedynki to miód na uszy. Mam nadzieję że doczekam też kiedyś na GOG oryginalnego Diablo II.
Dla mnie jedynka do tej pory jest najfajniejszym Diabłem, zwłaszcza z dodatkiem Hellfire. Pewnie kwestia nostalgii ale bawiłem się przy niej dużo lepiej niż przy dwójce.
Pamiętam jak dziś jak stałem z moim nieżyjącym już niestety przyjacielem z podstawówki w kolejce w Empiku trzymając big boxa z pierwszym Diabełem. Potem w domu żeby nie było że jeden gra a drugi patrzy, podzieliliśmy się obowiązkami i na zmianę jeden obsługiwał mychę a drugi odpowiedzialny był za potiony. A przerażenie przy spotkaniach z Butcherem czy odnalezieniem Chamber of Bones nie do opisania.
To jak przy szczerości jesteśmy to mnie ostatnio naszła chęć do powrotu do d trójki, a konkretniej do nekromanty.
Mogę się pochwalić, że w końcu jestem na tak komfortowym etapie w życiu, że wydanie tych 15euro na głupie dlc mnie nie zrujnuje finansowo, a jestem też ciekaw jak gra się zmieniła, jeśli w ogóle, od czasu gdy ostatni raz miałem z nią styczność.
Tylko zastanawiam się czy brać dlc na pc czy kompletną edycję wraz z d2r na ps5, bo słyszałem wiele dobrego o implementacji pada do Diablo, a i kanapowy coop byłby miły.
Bierz na konsole, zdecydowanie najlepsza wersja d3
Nawiązując do https://www.gry-online.pl/newsroom/diablo-4-moze-byc-monetyzowane-przez-blizzard/z12292b co myślicie o monetyzacji w Diablo 4? Ja powiem szczerze nie miałbym nic przeciwko - dobry sposób na wsparcie żyjącego produktu. Kosmetyka i tak nie wpływa na nic, więc IMO spoko. Ale... za grosz nie wierzę Blizzardowi. Raz, że kosmetyka byłaby spoko, gdyby to był nawet model premium ale z bezpłatnymi dodatkami. A tak nie będzie. Dwa, już przy Diablo 3 Blizzard pokazał, ze ma mega zapędy na p2w (bo tym był właśnie rynek po premierze D3). Trzy, Diablo: Immortal przynosi za dużo siana. Po prostu, a Blizzard nie będzie się bawił w regionalizację Diablo 4 na zasadzie azjaci/reszta świata, jak to robi choćby Tencent/GGG.
Generalnie trzymam za nowego diabła kciuki, bo bardzo przyda się trochę konkurencji na rynku siekanek. Daleko mi jednak do optymizmu/hype, bo im więcej rzeczy wypływa tym mniej ciekawie wygląda cała okołogrowa otoczka. Zapewne zupełnie inaczej bym na to spojrzał, gdyby Diablo: Immortal okazało się totalną klapą, ale niestety jest inaczej - gracze najwyraźniej uwielbiają wyskakiwac z kabzy przy byle okazji.
Pazernym lujom a Activision/Blizzard wierzyć za grosz nie można, jestem przekonany że item shop jeśli będzie to nie będzie ograniczał się jedynie do kosmetyki. Choć Glizzardowskie cinematici zawsze stoją na najwyższym poziomie to tak na D4 nie czekam, D2 mnie nie porwało jakoś specjalnie, D3 całkowicie zawiodło, D:I kompletnie nie interesuje - jak dla mnie jest to tendencja spadkowa. Tym bardziej, że zauważam ewidetnie że mam coraz mniejsze zainteresowanie grami, dlatego też ogranicze się do POE i później do POE2.
Też bym nie miał nic przeciwko elementom kosmetycznym w sklepie. To jest niestety cena jaką trzeba ponieść żeby gra była rozwijana po premierze. Brak tego typu mikropłatności zabiło trójkę, jak zamkneli AH to gra przestała na siebie zarabiać, a po premierze dodatku zespół pracujący nad grą z miesiąca na miesiąc się zmniejszał.
Niestety też mam obawy co do pojawienia się w sklepie elementów P2W.
Nie można zapominać, że Immortal był robiony od początku na rynek mobilny, który rządzi się swoimi prawami i w dodatku nie był tworzony przez Blizzarda, który co prawda ostatnimi czasy miał wpadkę za wpadką, ale nie jest już pod butem Koticka tylko Microsoftu.
Z deszczu pod rynnę? Bardzo możliwe, ale wycofanie się z lootboxów w Overwatch 2 pokazuje, że może chcą w końcu odbić się od dna.
No i nie zapominajmy, że chociaż gracze, zwłaszcza ci mobilni, są skorzy do wydawania sporych ilości pieniędzy, tak stacjonarni pasjonaci elektronicznej rozrywki potrafią w skrajnych przypadkach tupnąć nóżką- jak miało to miejsce z Battlefrontem, a skoro EA się ugięło to tym bardziej zrobi to Blizzard/Microsoft.
Także ja bym nie panikował i nie wróżył z fusów, a po prostu czekał jak się sytuacja rozwinie.
Czym gracie?
Ja idę na 100% w coś z Tricksterem. Wydaje się kandydatem na jedno z najbardziej przegiętych Ascendancy. Od dwóch ostatnich lig mega denerwują mnie spowalniające debuffy, One Step Ahead rozwiązuje ten problem, plus mocno osłabia przeciwników. Soul Drinker, który wcześniej był dostępny na uber forbidden jewelu daje ES overleech. Polymath daje 3% more damage multiplier, da to fajną dynamikę w planowaniu drzewka i można rozważyć bardziej niszowe kółka, które zwykle są nieco zbyt słabe żeby wrzucić w nie punkty. Najbardziej mi zależy na tych 3 nodach więc dochodzi do tego jeszcze Escape Artist i mam komplet. Spellbreaker jest dobrym kandydatem do wrzucenia w forbidden jewel.
Którym skillem będę grał jeszcze nie wiem, ale Trickster jest dość uniwersalny, da radę grać naprawdę wieloma rzeczami.
Path of Exile ma jakas fabule? Oplaca sie sciagac i grac wylacznie solo?
Wątek fabularny jakiś tam jest, lore jest MEGA bogate, większość ludzi gra solo. Ale nie jest to gra w którą grasz dla fabuły. To jest gra która sprawi Ci mega frajdę jeśli lubisz myśleć, kombinować i liczyć ;)
Via Tenor
Diablo jednak ma świetny klimat, ostatnio chodziło za mną coś mrocznego jak cmentarze czy katedry oraz wizje końca świata i to właśnie znalazłem w Diabolo (Natan rozpala stos). Właśnie skończyłem siekać trupy w D3, bo czas spać i do roboty rano wstać.
https://www.gry-online.pl/newsroom/diablo-4-jako-gra-usluga-sezony-i-mikroplatnosci-bez-tajemnic/z3229a5
Darmowe czy nie, zupełnie nie podoba mi się pomysł jakichś boosterów.
Edit. Ale miłego nowego sezonu maniaczki!
Wierzysz w to co na golu napisali, OMFG :P masz tu post blizzarda :P
https://news.blizzard.com/en-us/diablo4/23816415/diablo-iv-quarterly-update-august-2022
Mi podejście do d4 bardzo się podoba 3-4 sezony w roku ze zmianami mety, power pas z boostem XP, bo nic tak nie wkur... jak granie kolejnego sezonu i wbijanie max lvl żeby zacząć end game :P Zero oficjalnego p2w bo skinami z shopa i passa nie będzie dało się handlować. Podejżewam że sporo "zgapili" z systemu LoL-a i bardzo dobrze bo tam mikrosy są nieodczuwalne, darmowy power pass z paroma skinami dla mass i bonusami dla płacących też mi się podoba. Oczywiście poczekać należy aż blizzard dokona wyceny, a tu może być problem jak dowalą zbyt wielkie. Ogólnie mam nadzieję że jeśli chodzi o miodność mordowania mobków D4 będzie przynajmniej tak fajna jak D3 :)
Żeby tylko te boosty xp nie zamieniły się na jakieś premie do magic findu... nawet jeśli byłoby to darmowe i dla wszystkich w ramach przepustki sezonowej to po prostu nie lubię takiej mechaniki, w GW2 też mnie to mierzwi.
Ogólnie nie jestem fanem tej nowomody z battlepassami, ale z dwojga złego lepsze coś takiego, niż lootboxy.
Ale mogę kręcić nosem na system monetyzacji, a kupić i tak kupię i to pewnie na premierę jak mi czas pozwoli.
Póki co, to nie podoba mi się podział na 4 sezony 3-imesięczne. Podyktowane jest to pewnie kwestiami monetyzacji gry. Dla mnie tak krótki sezon oznacza, że tak jak w D3 szansa na dobry drop loot będzie bardzo duża. Co najwyżej szansa na dobre statystyki przedmiotów będzie niska. Monetyzacja, masowość odbiorcy, krótkie sezony i Blizzard – nie widzę tu szans na gameplay, który by się wpasował w moje gusta. Co najgorsze, tu nie ma szans mieć nadzieję, że może będzie inaczej.
Kolejna sprawa, to wspólny gameplay rodem z D:I. Czyli aspekt MMO, który wydaje się bardzoz istotny dla twórców gry. Nie podoba mi się to, wybija mnie z imersji ze światem Sanctuarium. Jest to (wspólne instancje) podobnie jak w PoE podyktowane monetyzacją. Inni graczę muszą widzieć jakie fajne skiny itp. płatny content ma gracz X, by zechcieli je kupić. Też nie ma szans na zmiany.
Jednak całą reszta (w kontekście informacji iz tej aktualizacji) wygląda bardzo dobrze. Chodzi o mechaniki dotyczące dodatkowych aktywności dla gracza. Co prawda są mało oryginalnie, ale są to zapożyczenia bardzo dobrych rozwiązań z innych gier F2P, które od lat są na rynku i do dzisiaj gra w nie masa ludzi – czyli PoE, Warframe itd.
Z tego co zrozumiałem, to przepustka sezonowa zapewnia wraz z postępami sezonu jakieś nagrody, które normalnie będą do okupienia w sklepie plus ewentualnie jakieś unikalne, które tylko w ten sposób uzyskamy oraz walutę za która możemy dokonywać zakupy w sklepie. Chodzi tu tylko o skiny bądz efekty graficzne róznych aspektów gry nie wpływające jednak na gameplay. Nawet biorąc pod uwagę, że D4 nie jest F2P i do tego nie będzie tani, to jest to dobra metoda na zapewnienie wsparcia na wiele lat. Powstaje pytanie, czy te dodatkowe opłaty nie będą przekładać sie na jakieś nieoficjalne modyfikatory ulepszające rozgrywkę. Dotychczasowe praktyki Blizzarda raczej nie skłaniają do zaufania. Warto wspomnieć, że np. PoE też nie jest grą darmową i żeby grać w miare komfortowo, to trzeba wydać ok 300zł.
Czyli w sumie, nie brzmi to źle. Można sobie tylko zadać pytanie, czy za tym słodkim pierdzeniem przed wydaniem gry nie stoją już jakieś demoniczne pomysły mające wydrenować nasz portfel z pieniędzy. :)
Jeśli faktycznie nie będzie żadnego P2W to i tak można powiedzieć, że są na dobrej drodze. Ja osobiście obawiam się, że zrobią coś ala D:I gdzie będzie się fajnie farmiło jakiś content, a oni przypierdzielą -x% dropu bo np. 5 ubiciu danego bossa/zrobieniu konkretnego dungeona. Jeśli faktycznie battle pass to będą tylko skórki i animacje, to ok, niech sobie będą, PoE też wprowadziło swojego battle passa i jest mi tu zupełnie wszystko jedno. Jeśli jednak boostery będą dawały sporego kopa do dropu, albo będą jedynym sposobem na zaczęcie nowego sezonu od lvl x, to podziękuję i pójdę grać w coś innego.
Ogólnie mam wrażenie, że D4 będzie starało się sporo zgapić od między innymi PoE i w sumie to dobrze, niech biorą ile się da od PoE, czy inny gier które wiedzą jak ogarnąć F2P w poprawny sposób. Szczerze mówiąc po cichu liczę na to, że sezony w D4 będą kopią lig z PoE(oczywiście chodzi o sam koncept, a nie 1:1), bo pomimo, że nie gram już w każdą ligę, to czekania na prezentację i nowe pomysły GGG, daje mi sporo radochy. Myślę, że takie ligi pozwoliły by D4 żyć przez wiele lat identycznie jak jest w przypadku patha.
Zdecydowanie nie podoba mi się to przenikanie MP z SP, tzn. nie mam problemu z hubami, czy brakiem pauzy, ale nie podoba mi się pomysł ogromnych bossów których trzeba ubijać w grupie, jak w raidach MMORPG. Wolałbym ubić takiego bossa 1 na 50 podejść, ale móc zrobić to samemu.
Żeby tylko te boosty xp nie zamieniły się na jakieś premie do magic findu...
No raczej szybko się nie zmienią, znajac blizzarda płatne skiny będą o wiele lepsze od tych z dropa/achivy etc. To samo jesst w WoW-ie płatne mounty OP, więc popularność będzie duża, chyba że dojebią ceny z kosmosu :P
Póki co, to nie podoba mi się podział na 4 sezony 3-imesięczne. Podyktowane jest to pewnie kwestiami monetyzacji gry.
Cytując oficjalny news blizzarda, a nie gola :P ma być do 4 sezonów rocznie. Ogólnie to nie zgodzę się z twierdzeniem że 3 miesiące to zbyt krótko. Oprócz nolajfów i casuali, co czasu na granie nie mają, większość graczy odpadnie po pewnym czasie, IMO 2-6 tygodni, tak jak jest w innych grach. Dodając, że ilość paragonów ma być limitowana i koniec power creepa paragonowego, to 3 miesiące wydają się dobrze dobrane, a 4 to już przesada jak dla mnie.
Powstaje pytanie, czy te dodatkowe opłaty nie będą przekładać sie na jakieś nieoficjalne modyfikatory ulepszające rozgrywkę. Dotychczasowe praktyki Blizzarda raczej nie skłaniają do zaufania.
No D:I był zrobiony głównie z myślą o rynku mobile, IMO w ogóle nie powinni tego na PC wydawać, a jak już to kompletne odcięcie od wersji mobile i inne mikrosy. Możemy się nie martwić do momentu, kiedy nie usłyszymy, że D4 wychodzi na mobile i będzie można grać na kompie i na telefonie tą samą postacią.
Zdecydowanie nie podoba mi się to przenikanie MP z SP, tzn. nie mam problemu z hubami, czy brakiem pauzy, ale nie podoba mi się pomysł ogromnych bossów których trzeba ubijać w grupie, jak w raidach MMORPG. Wolałbym ubić takiego bossa 1 na 50 podejść, ale móc zrobić to samemu.
No niestety to rozwiązanie ma plusy, jak i minusy :D, jeśli chodzi o world bossy, to nie będzie problemu, w każdym mmo, jakim grałem to był po prostu zerg i kill bez żadnego wyzwania. Jeśli chodzi o rajdy, to zaczyna się duży problem, bo trzeba mieć gildie, i to z ogarniętymi ludźmi, pugi to koszmar i taki random, że masakra. Po lost arku mam traumę w h&s gra za dużo zwierząt i ciężko robi się trudny content. :)
Cytując oficjalny news blizzarda, a nie gola :P ma być do 4 sezonów rocznie. Ogólnie to nie zgodzę się z twierdzeniem że 3 miesiące to zbyt krótko. Oprócz nolajfów i casuali, co czasu na granie nie mają, większość graczy odpadnie po pewnym czasie, IMO 2-6 tygodni, tak jak jest w innych grach. Dodając, że ilość paragonów ma być limitowana i koniec power creepa paragonowego, to 3 miesiące wydają się dobrze dobrane, a 4 to już przesada jak dla mnie.
Czas ligi determinuje jej mechanikę - szczególnie w przypadku Blizzarda. Trzy miesięczna liga oznacza mechaniki rodem z D3. Dla mnie idealnie to byłoby 6 miesięcy.
Może ciut za wcześnie, żeby się tym chwalić, ale chyba wreszcie udało się mi wkręcić w Grim Dawn!
Naprawdę ogromną ilość razy do gry podchodziłem i za każdym razem się odbijałem, dlatego postanowiłem spróbować swoich szans ostatni raz, wchodząc vabank. Nabyłem edycję definitywną, wybrałem najnowszą klasę kierując się tym, że ma whirlwinda i... coś zaskoczyło wreszcie.
Walka dzięki ragdollom, trzęsieniu się ekranu oraz walających się kończyn wrogów to czysta przyjemność. Muzyka jest ponura, ale nie przygnębiająca, no i grafika nie kłuje jakoś w oczy- chociaż musiałem włączyć grę w trybie dx9, żeby nie było stutteringu.
Wszystko to w połączeniu z ciekawym systemem pasywek- mam na myśli konstelacje, bo drzewka talentów są dość ubogie moim zdaniem, craftu oraz enchantów do zbroi sprawia, że ostatnio nie mogę się oderwać od monitora.
Ciekawe czy to przez detox od poe sprawił, że GD nie wydaje się już takie wolne, czy może Torchlight 3 był takim rozczarowaniem, że Ponury Świt sprawia wrażenie miodnego, a może po prostu w końcu udało mi się docenić tę offlajnową siekankę... jaki by nie był powód, cieszę się, że dałem grze jeszcze jedną szansę, bo bawię się przednio i wszystkim niezdecydowanym również polecam!
GD to jeden z najlepszyych h&s singleplayer. Jedyne co mi tam nie pasuje i bardzo nie podoba, to broń palna, która w ogóle nie pasuje do lore gry i psuje feeling. A dodam, że lubię steampunk. Tylko, że ta gra nie ma nic z tych klimatów. Gra ma świeetniee zrobiony rozwój postaci i dużo ciekawych buildów opartych o konkretne itemy, które trzeba wyfarmić tłukąc konkreetnych bosów lub mobki. Jeżeli chodzi o mechanikę, to jest takie Diablo 2, tylko więcej i lepiej.
Też lubię GD, ale zawsze odbijam się gdzieś na tym średnim poziomie trudności. Po prostu się już nie chce. Z tego samego powodu nie gram w D2. Gdyby to zmienili, czyli tą konieczność powtarzania gry 3 razy żeby dojść do endgejmu, to dla mnie GD byłby grą w top 5. Pozdrawiam
Tak samo nie pasowało mi dodanie broni palnej, przy okazji którejś tam wersji Wolcena, tam to już w ogóle to nie miało sensu.
Dam znać czy i mnie znuży na wyższych poziomach trudności, ale wtedy już zacznę raczej pędzić na endgame, a nie tak jak teraz powolutku odkrywając całą mapę, więc nie powinno być takiej tragedii, bo moim kręciąłkiem bawię się świetnie!
Pytanie do grających, poprzednia i obecna liga faktycznie poszły w złym kierunku? Grałem w 3.17 świetnie się bawiłem, ubiłem nowych bossów, byłem w pełni zadowolony. Teraz wbiłem na reddita, to płaczu nie brakuje, że gra powinna wrócić do patcha np. 3.13.
Dla mnie ostatnie ligi były super, udało mi się pozabijać większość endgejmowych bossów bardzo budżetowymi buildami, co przy mniejszym czasie na grę było ekstra. Pozdrawiam
odniosę się tylko i wyłącznie do Kalandry - na chwile obecną porażka.Niby dodatkowa mapa bo tak ja traktuję ale drop to jakieś nieporozumienie.Heist w jednym runie daje mi 500% więcej rózności (currency,itemy) niż 3 razy dłużej trwająca Kalandra.Reszta została po staremu zmieniła się tylko meta czyli szukamy Divina :)
Ja tam nie kumam reddita. Mamy ciagly powercreep, z biegiem czasu lootu w grze jest coraz wiecej, gra staje sie coraz prostsza, a na reddicie uslyszysz ze gra nigdy nie byla trudniejsza niz teraz. Moim zdaniem gra idzie w dobrym kierunku. Czasami konieczny jest krok w tyl, zeby sie nie skonczylo jak z Diablo 3 ktore zostalo zniszczone przez powercreep.
Nie mialem zbyt wiele czasu, dalej robie kampanie. Zaczalem Tricksterem i probuje cos zlozyc pod nowy Lightning Conduit i gra mi sie naprawde dobrze. Wrocilem sobie do SSF, odswiezajace doswiadczenie probowac sobie poradzic z gra z nieco bardziej ograniczonymi zasobami.
Heist w jednym runie daje mi 500% więcej rózności (currency,itemy) niż 3 razy dłużej trwająca Kalandra
No ale powiedzmy sobie szczerze, heist jest totalnie przegiety pod wzgledem lootu od kiedy tylko go wprowadzili, zadna inna liga dostepna w grze nie moze sie z nim rownac.
Pozwolę sobie ponowić pytanie spod jednego z newsów ponieważ tu jest większy ruch i pewnie ktoś pomoże :) Czy warto ograć Diablo Immortal dla samej historii i czy mikrotransakcje są w jakiś sposób połączone z trybem fabularnym? Słyszałem, że gra wymusza nabijanie poziomów żeby ruszyć dalej?
Czy warto ograć Diablo Immortal dla samej historii
Podobno warto, sam niewiem bo w takich grach w moim wypadku story gra trzecio planową rolę :)
czy mikrotransakcje są w jakiś sposób połączone z trybem fabularnym?
Nie nie są, fabułę można skończyć spokojnie bez płacenia, a czy warto nie mam pojęcia.
Słyszałem, że gra wymusza nabijanie poziomów żeby ruszyć dalej?
Sam nie grałem zbyt wiele bo na PC ui ssie więc poddałem się po paru godzinach, ale podobno są "ściany" gdzie niestety trzeba dobić poziom do odpowiedniego żeby ruszyć dalej z questami. To jak duże i jak często te "ściany" występują to zależy od stylu grania, przy graniu powoli i robieniu wszystkich questów + jakieś dungeony jest tego niewiele, a jak sie mainstory na szybko robi, jest więcej. Jest sposób na te niedopracowanie, robi się zadania z battle pass-a, ale odbiera sie nagrody jak napotkasz "ściane" pomocny link :)
https://youtu.be/D9u6zsiqGtE
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź Persecutorze :) Martwi mnie trochę kwestia tego mobilnego interfejsu, ale ściągnę i sam zobaczę z czym to się je. Bardzo lubię Diablo i nie chciałbym pominąć części historii tego uniwersum.
Dla historii nie warto, to jest praktycznie reskin historii z Diablo 3. Te same motywy, te same postacie. Ogolnie nic ciekawego tam nie ma.
Martwi mnie trochę kwestia tego mobilnego interfejsu
Kark mnie bolał po dłuższej grze, robiłem minimalne ruchy głową w prawy dolny róg monitora zerkjąc co chwile na skille i ich CD. Zagram ponownie jak UI zmienią, a jak nie zmienią to nie zagram :)
Odnośnie POE i nowej ligi oraz totalnym braku lootu:
Ale piękna gównoburza wybuchła na reddicie :) Jeszcze czegoś takiego nie widziałem.
hmm jak na początek czyli te 48 h i w sumie zrobiony 86 lvl większych baboli nie uświadczyłem bo początki są zawsze do d...y.Cała ta gównoburza dotyczy w większości ilości dropu(jakości) do włożonej pracy.Przykładowo drop z Kalandry gdzie finalnie po 8 stagach wyniosłem po 1 ITEMIE ze skrzynek(crap) a z arcanistycznych po 1 orbie (inne nie wypadały).Ilość włożonej pracy w ułożenie stagów Kalandry nijak ma się do zwroty w postaci dropu i tu jest problem.
Fajny wątek - będzie gdzie spamić o Diablo 4.
Pobieram te Diablo i jutro coś pogram to wrzucę jakąś wstępną opinię. Swoją drogą zaskoczyło mnie, że pecetowa wersja jest dalej w becie.
A może Wy macie jakieś swoje ulubione h'n's, które kładą nacisk na historię i mają ciekawy lore? A nuż odkryję coś nowego :)
....h'n's, które kładą nacisk na historię i mają ciekawy lore?
Istnieje taka gra w ogóle? :D
Mi się podobał Warhammer 40,000 Inquisitor Martyr, fabuła całkiem spoko, rzadko mi się zdarza aby w grze tego typu czytać dialogi itp. Pozdrawiam
Tak, Diablo ;) Sanktuarium to bardzo ciekawy świat, a dobra fabuła przecież nie musi być od razu tak ambitna jak w Planescape Torment. Diabełek akurat stawia dosyć mocno na lore i historię. Wiadomo, że przy tym gameplay jest na pierwszym miejscu, ale jedno nie wyklucza drugiego.
liberateme, dzięki za cynk. Na pewno sprawdzę i również pozdrawiam :)
Jedyne gry z tego gatunku jakie kojarzę z niezłą historią to cykl "Heretic Kingdoms" od Game Farm - w tym Kult-Heretic Kingdom czy Shadows Awakening oraz czeskiego "Inquisitora".
Ten drugi jest niesamowicie siermiężny i bliżej mu do Divine Divnity a poziom trudności ma kosmiczny.
tak, skończyłem go już jakiś czas temu i dał momentami popalić. Najlepiej się grało Kapłanem z łukiem, kompanów brało się jedynie gdy mieliśmy dostęp do Wskrzeszania bo potrafili padać szybko.
Poziom trudności jest wysoki ale i tak ma momenty gdy skacze jeszcze wyżej. Wymaga szczęścia i ekwipunku pełnego mikstur. Pamiętam że końcówka gry miała momenty gdy śmierć była znikąd ale i tak dałem radę. Część skilli działa słabo albo wcale więc łatwo wtopić cenne punkty nie tam gdzie trzeba.
To tyle a resztę porad można znaleźć w poradnikach na Steamie.
Okej, pograłem trochę więcej i loot rzeczywiście jest... dziwny. Nie sądzę też, pomimo tego co napisali w poście na reddicie że to był zamierzony efekt. Loot wydaje się zabugowany. Dropy z archnemesis są ok, ale z całą resztą gry wydaje się coś nie tak. Teraz jest długo długo nic, a potem dostajemy nagły deszcz lootu, podczas gdy kiedyś dostawaliśmy na bieżąco wszystkiego po trochu.
Z tego co czytałem, nadal opłacalny jest heist, blight i ekspedycje. Reszta jest "rozwalona".
Najgorzej sprawa wygląda z lootem z "mapkowania" - praktycznie nic nie leci i o to ludzie mają największe pretensje, że nie mogą progressować. Coś w tym jest, bo pełno jest filmików z robienia full T19 delirium mapek nawet przez 6 osobowe party, gdzie loot nie był, delikatnie mówiąc, imponujący (porównując do poprzednich lig).
Miałem nie grać, ale jednak uzależnienie wygrywa, i planuję spróbować srs bombera.
Pozdrawiam!
Tymczasem na Steamie Path of Exile obecnie posiada recenzje na poziomie "Mixed" i z tego co widzę to spora część jest merytoryczna a nie tanie teksty papugowane do znudzenia.
Bla bla bla reddit zuo jak zawsze się mówi, ale gdy strimerzy i inne obiboki unikające uczciwej roboty zaczynają gryźć rękę, która ich karmi to wiedz, że coś się dzieje...
Wygląda na to, że GGG dokonuje powolnego ubicia swojego dzieła, dając ogromny prezent całej konkurencji. Shitstormy były już wcześniej, ale takiego czegoś co się dzieje teraz jeszcze nie było. Masakra. Najwyraźniej GGG kompletnie się pogubiło i rozminęło z oczekiwaniami. Jeśli się nie ogarną, to będzie już tylko powolna agonia. Nadchodzi Last Epoch, nadciąga nowe Diablo, twórcy tych produkcji dostali niesamowitą szansę na przyciągnięcie masy nowych graczy/zainteresowanych. Środkiem prawdy GGG należy się MOCNO oberwać po 4 literach i oby to się stało właśnie teraz bo inaczej będzie tylko gorzej.
Histeria społeczności jest zdecydowanie przesadzona. Reddit zmienił się w ściek, pełno chamstwa w wątkach i gburstwa.
Ogólnie same pomysły są pozytywne dla gry. Ale GGG kompletnie spartaliło sprawę z cyferkami. Archnemesis był w całkiem dobrym miejscu po kilku patchach w Sentinelu. Niestety dostaliśmy obowiązkowe 4 mody na rarerach i powrócił dokładnie ten sam problem który był wcześniej. Niektóre kombinacje modów są po prostu mało zabawne do grania. Potworek może dostać 4 ofensywne albo 4 defensywne mody i wtedy walka z takim potworem to koszmar, nie wiem, może powinni coś zrobić z grupowaniem pewnych modów np. nie więcej niż 2 ofensywne mody. No i znów powrócił problem skalowania się mobów z istniejącymi mechanikami, więc znowu esencje są beznadziejnie trudne, to samo z paroma innymi mechanikami. Za to zmiana z nagrodami jest zdecydowanie na plus. Rare potworki były najnudniejszą rzeczą jaka była w grze. Nagrody były kiepskie, a walki nieciekawe. Więc fajnie, że próbują to poprawić.
Co do lootu to problemem było to, że podczas zwykłego zabijania potworków w mapce loot praktycznie nie istnieje, a 90% rzeczy, które się podnosi wypada z ligowych mechanik. Core gry był mocno zaniedbany. Obstawiam, że obecne zmiany lootu miały temu zaradzić i nieco wyrównać core gry i ligi. Pomysł jest dobry, ale znów, GGG spartaliło sprawę z cyferkami, nie naprawili problemu, narobili nowych, plus doszedł nerf do dropu.
GGG dało dupy, play testing jak zwykle zawiódł. Ale te problemy nie są niemożliwe do poprawienia, parę patchy i gra w ogólnym rozrachunku będzie w lepszym stanie. Ktoś jeszcze pamięta zeszłoroczny rant za nerf support gemów w Ekspedycji? Minął rok, a jakoś sobie radzimy i to powiedziałbym lepiej niż kiedykolwiek.
GGG również nawaliło z komunikacją, podczas ogłoszenia ligi nie przygotowali graczy na tak ogromne zmiany w systemie lootu.
Warto też wspomnieć, że 99% graczy nie odczuwa tych problemów aż tak jak ludzie grający w 6 osobowym party fully juiced mapy. Tak, dla nich loot został obcięty o jakieś 90%. Ale przeciętny gracz nie gra jak oni. I tak, zgadzam się, że dostali za mocno po dupie. Ale czy widzieliście filmiki porównujące z poprzednimi ligami?
No jak dla mnie to co było poprzednio jest idiotyczne i nie sądzę, że to powinno wrócić. Goście w jednej mapce wydropią więcej lootu niż ja przez połowę ligi. Powinni przywrócić część dropów z fully juiced mapek, ale nie sądze, że powinni przywrócić grę do poprzedniego stanu. I tak, zdaję sobie sprawę jak takie grupy działają, muszą podzielić zyski i zainwestować w mapki, ale nawet biorąc to pod uwagę to ilość lootu jest idiotycznie wysoka.
Niektóre z problemów już są rozwiązane, a czeka nas więcej patchy. Będzie dobrze, nie dygajcie ;)
Przeciętny gracz również dostaje. Zwykle kampanię kończyłem z ~20 chaosami, za które mogłem ubrać się na mapy. Teraz przed ostatnim aktem mam chaosów... pięć. Alchy ze 3, chromaticów z 10 (wcześniej już setka byłaby uzbierana), a jewellerów okrągłe 0.
To nie jest normalne. Ludzie mają problem z sustainem map. Nie full wypas juice, tylko zwykłe alch & go. Bo nie dropią ani alchy, ani mapy. Testowanie własnej gry chyba w GGG nie istnieje, przecież to jest do wyłapania w parę godzin, że zaś przywalili nerfhammerem na odlew.
A jeśli chodzi o tych gości co grupowo farmili, to nie widzę problemu. Inwestowali, poświęcali czas i dzięki temu dropili dużo lootu. I mieli przy tym FUN.
Mam wrażenie, że niektórym umyka (zwłaszcza Chrisowi i GGG), że gra ma dawać radość, a nie frustrować. Tym bardziej, że to nie jest żadna MOBA czy MMO, nie musi być perfekcyjnie zbalansowana. Mieliśmy fajny harvest, który pozwalał crafcić nawet przeciętnych graczom, to wbiło GGG FUN POLICE i już nie mamy harvesta. Mieliśmy fajne recombinatory, te fusy na szybkie 6-linki, etc. i to samo - zbyt dobrze się bawiliśmy. Nie wiem czego Chris oczekuje, ale narzucanie ludziom jak mają grać i jak się bawić, skończy się dla GGG i PoE bardzo źle.
Cześć,
Ja tam jeszcze kampanii nie skoczyłem, ale jestem w 7 akcie i do tej pory mam 0 chaosów, 5 alchów, 13 fusingów i jednego vaal orba :). Z vaal side'ów to namiętnie wylatuje mi vaal detonate dead (robiłem chyba z 6-7 i za każdym razem leci) - tak jakby się coś zafiksowało.
Na razie jakoś sobie radze, bo często mam "klocek" z esencjami na jeziorze, więc jakiś tam progress gearowy mam - przynajmniej tego nie brakuje :).
Widać gołym okiem, że coś ostro namieszali z lootem i nie ma co tego bronić. Rozumiał bym jakby rzeczywiście lootu było mniej, ale za to jak by dropło, to konkretnie, no ale tak nie jest.
Pewnie zabije Kitavę, porobię jakieś białe mapki, i jak nie będzie progressu bo nie będzie lootu, no to zakończę ligę trochę przedwcześnie :).
Pozdrawiam!
Ja kampanie skończyłem z 3 chaosami, 8 alchami, 1 vaal i 20 jewelelarami + 3 fusingi. Na 69 lvl byłem zmuszony latać wciąż w itemach które mi wypadły na początku kampanii w okolicach 20 i 30 lvl. Kampania szła w miarę dobrze, ale po wejściu na atlas i odpaleniu map tier 1 bez modyfikatorów byłem zdmuchiwany przez 1 białego potworka - 3 dni takiej walki i odechciało mi się skutecznie grać w tę ligę toteż odinstalowałem poe.
A to u mnie aż tak zle nie było, skończyłem z 10 chaosami, exaltem, około 100 jeweler orbow i jakieś 20 fusingow, sporo alchemy orbow. Z tym że możliwe że przeszedłem kampanię już po jakiś patchach.
ano
Gra jest casualizowana od bardzo dawna. To jest koszt dotarcia do szerszego grona i zwiększenia zyskków. Twórcom jednak udało się bardzo zręcznie zbalansować mechaniki pod dwa typy graczy – z lepszym lub gorszym skutkiem. W grze jest na tyle zawartości, że bez problemu zanudzi niedzielnego gracza zanim ten dotrze tego ostatecznego endgejmu – uber bosowie.
Chodź jak widać po przedostatniej lidze i komentarzach tutaj co niektóryych (;), to nawet ten kontent powinien się sam robić – najlepiej już po tygodniu. Druga grupa, to gracze ogarniający meta-gre i ci też tu znajdą coś dla siebie – chodź z każdą ligą coraz mniej. Problemem jest proporcja jednych do drugich. Obecnie każdy krok by uczynić z gry większe wyzwanie spotyka się ze ścianą oburzenia masy graczy typ-1. Oczywiście te gry w coopie na metamorph juiced mapach to całkowity absurd i trzeba bło to usunąć. Mechanika dropu tez wymaga dopracowania, zeby czyszczenie mapek dawało jakąś satysfakcję. Na koniec chciałby jak zawsze dodać, że system mapek w PoE jest całkowicie do bani. :)
No i pograłem już parę godzin w te Diablo Immortal i... ale to jest złe. Interfejs to jest jakiś żart po prostu, skoro tak im zależało żeby powyciskać frajerów również na pecetach to mogli się chociaż postarać by to sprawiało wrażenie natywnego portu, a nie grania na emulatorze telefonu. Sama rozgrywka została spłycona do absolutnego minimum wysiłku, wystarczy trzymać lewy przycisk myszy i posiłkować się klawiszami 1-4. Skille są kiepskie, ekwipunek żałosny - żadnych niemal opisów przedmiotów z czego słynie seria. Po prostu zbieramy sprzęt i jak widzimy zieloną strzałkę informującą o lepszych statystykach to go zakładamy. Zero kombinowania, wszystko jest bardzo prostackie. Fabuła to jakieś naciągane popłuczyny, zero konsekwencji względem pozostałych części, questy są nudne, postacie nieciekawe, a do tego gra bez przerwy nawiguje i prowadzi za rączkę tak żeby nawet idiota się przy niej świetnie bawił. Bo sam gameplay jest nawet przyjemny i to chyba jedyna zaleta tego tytułu. No, może jeszcze grafika, bo ta jest całkiem niezła i trzyma się stylu trzeciego Diablo. Nie spodziewałem się niczego solidnego a i tak się zawiodłem. W grze zdarzają się też niewytłumaczalne błędy np. Xul informuje mnie, że otrzymałem broń, którą powinien obejrzeć Cain, a zamiast tego dostaję naramienniki(xD) i starzec nie ma na ten temat nic do powiedzenia. Masakra, nie wiem czy do niej wrócę. Na razie mam dosyć i nikomu tego potworka nie polecam. Klimatu sanktuarium nie czuć tu w ogóle. Taka trochę chaotyczna opinia mi wyszła, ale naprawdę jestem wkurzony.
Aha, i ktoś wyżej wspominał o głupich ksywkach...
Pisałem przy okazji newsow o D:I to całkiem dobra gra na telefony, ale imo na pc ta beta to gówno i to straszne :) Jakby Blizzard olał werje pc i wydał ją z przynajmniej UI dostosowanym do PC to unikneliby od ch... hejtu :)
Pisałem chyba kiedyś na tym forum, że D:I w zasadzie mi się podoba i nie widzę P2W, ale doszedłem raptem chyba do 34lvl i na nim do dzisiaj zostałem. Prostota i mechaniki gry komórkowej, to nie moje klimaty. A ten interfejs na PC jest faktycznie słaby. Oceniając D:I jako darmowa grę komórkową, to jest to jednak bardzo solidny produkt. Jak to jest z tym P2W w engejmie? Można zrobić wszystko tylko kosztem czasu?
Diablo:Immortal news :D Tak więc blizzard niebawem doda nowy crest, prawdopodobnie zrobią znany z p2w gierek reset gearu i wejdą nowe gemy więc sypanie hajsu od nowa :D
Cały czas cisnę w GD. Już ponad 50 poziomów za mną i już pierwsze legendarki zaczynają lecieć, a ja powoli zbliżam się do końca historii w podstawce.
Ostatecznie zdecydowałem się połączyć mojego Oathkeepera z Soliderem, bo ma kilka fajnych pasywków pod wytrzymałość i obrażenia fizyczne, no i chciałem mieć dwie umiejętności szarżujące.
Cały czas bawię się przednio, chociaż zaczynam się zastanawiać kiedy ubieranie się pod glass cannona wyjdzie mi bokiem, ale póki co wszystko daję radę zabić zanim zdąży zaleźć mi za skórę.
Mega ciekawe informacje z obozu Last Epoch. Tak tego dużo że aż nie wiadomo od czego zacząć https://forum.lastepoch.com/t/september-2022-development-update/49746
Jest hype :)
Last Epoch wygląda ciekawie ale:
- dawno temu straciłem chęć do płacenia za gierki, zwłaszcza teraz gdzie co chwila coś za darmo
- granie w tym roku zwłaszcza to bardziej przymus niż przyjemność, więc chyba generalnie przygoda z grami się dla mnie kończy
- jedyna klasą która wydaje mi się interesująca to apostata i bardzo ewentualnie ritualist
Szczerze mowiac az tak bardzo to mnie ten post nie porwal :P
Multik srednio mnie interesuje, a cala reszta to "tylko" usprawnienia. Nowego contentu brak.
Ja w wolnych chwilach łupie sobie coś podobnego do tego -> https://www.youtube.com/watch?v=fL0qcI8T6bY
Ciekawe, jak coś, co jednej osobie się bardzo podoba, to drugiej może się w równym stopniu nie podobać. :) Mnie szczerze pisząc ten film bardzo zniechęca do tej gry. Zresztą mnie żadne buildy oparte na polimorfii nie jarają – a w mrówkę szczególnie. Wolę klasyczne archetypy klas – ze szczególnym uwzględnieniem łucznika. :)
Oglądając ten filmik i gameplay pierwsze co na myśl mi przyszło to drewno i PoE, jak tak ma to wyglądać to podziękuję. Ja jednak zdecydowanie świetnie zrobioną siekankę nad resztą elementów w grach h'n's, jak widzę drewno to szkoda mi czasu.
Ah no bo to wciąż jest drewno w becie, ale względem tego co było jeszcze rok temu to postęp jest niesamowity. Animacje etc będą poprawione, podobnie jak grafika jest systematycznie ulepszana (już teraz niektóre lokacje wyglądają co najmniej bardzo dobrze). Skojarzenie z PoE poniekąd słuszne - jedna i druga gra może pochwalić się stopniem rozbudowania, jakiego na próżno szukać w tzw mainstreamie. Ale na tym podobieństwa się kończą ;) To na pewno nie będzie gra dla mas ale i nigdy taką być nie miała :)
Ja już dawno nie grałem w LE, ale ostatnim buildem był druid zamieniający się w miśka. Fajny był power feeling tej postaci, jak wpadał w środek wrogów i mielił wszystko na miazgę. Na pewno jeszcze zagram. Fajny jest crafting, zdecydowanie prostszy niż w PoE, ale to nie znaczy, że gorszy. Podobało mi się również, że dosyć łatwo można było się respecnac, a levelowanie skilli nie zajmowało tak dużo czasu jak w PoE. Pozdrawiam
Też myślałem nad miśkiem ale finalnie padło na muchę i rój :) Fajnie w LE działają miniony co brzmi dziwnie z moich ust bo ja nigdy za tego typu playstyle nie przepadałem :P No i na przeciwnym biegunie jest melee, które w LE zdaje się działać zaskakująco dobrze i wydaje się być dobrze zbalansowane (nie tylko same skille ale i sama walka, min z szefami). Crafting ostatnio trochę pozmieniali (na lepsze) i moim skromnym zdaniem to najlepszy crafting na rynku w temacie siekanek. Market na obecnym etapie jest IMO zbędny, można spokojnie zrobić content grając solo i robiąc sobie zabawki samemu. Mega czekam na tryb online.
Ja mam właśnie odwrotne oczekiwania, bo bardzo, ale to bardzo czekam na tryb offline, żeby nie musieć sobie robić przymusowych przerw od grania przez pracę :p
Ciekawi też mnie jaki twórcy mają pomysł na przyszłość gry, już po premierze wersji 1.0, bo poe ze swoimi ligami to wzór do naśladowania.
Będą ligi na wzór PoE, chociaż nie oczekuje na początku takiego rozmachu, dodatkowe stałe aktywności na endgame etc. Będzie co robić. System skilli też jest tak obmyślony, że zarówno balans obecnych i wprowadzanie nowych powinny być dużo lepiej zrealizowane niż to ma miejsce np. w poe. IMO dla maniaków siekania i weteranów gatunku LE ma wszelkie przesłanki ku temu, aby być wielkim :)
Wydaje mi się, że mimo wszystko GGG ma łatwiej, jeśli chodzi o wprowadzenie nowych umiejętności do gry, bo każda klasa może się wszystkimi gemami posługiwać.
W przypadku LE wprowadzenie nowej umiejętności dla każdej klasy wraz z drzewkiem talentów, animacjami i sfx'ami z pewnością będzie bardziej czasochłonnym zajęciem.
No właśnie zależy jak na to spojrzeć. W PoE balans jest w zasadzie niemożliwy do osiągnięcia (co ma odbicie w tym co się tam teraz dzieje - GGG już w zasadzie kompletnie olało skille, nowe które wprowadzają to w 99 proc. porażka i cieżar balansu przenieśli na moby etc.), właśnie z powodów o których napisałeś. W LE wprowadzając dany skill masz pełną kontrolę nad tym jak ma działać, jak chcesz robić fixa to robisz go wewnątrz tego konkretnego skilla a nie skilla, supportów, aur etc.
Chyba jesteście zbyt surowi, wiadomo, że takie D4 czy PoE2 zapowaida się mega ładniej(co nie znaczy lepiej) niż LE, ale to już jest naprawdę dobra gra, a przynajmniej takie wrażenie robiła kilka patchy temu, gdy machnąłem jeden build na próbę. Weźcie pod uwagę, że np. takie PoE jeszcze kilka lat temu też trąciło drewnem, a dla wielu dalej tym drewnem trąci. Moim zadniem warto zagrać, chociaż powiem szczerze, żę ten build z wyglądu faktycznie szału nie robi, chociaż to może przez moją niechęć do minionów.
Jeszcze w temacie Last Epoch coś się szykuje, zgarniają najpopularniejszych gości z community poe, nie mogli trafić lepiej z czasem po fiasko z obecną ligą :) Warto będzie sprawdzić strumyk https://twitter.com/Zizaran/status/1568329818126651393?t=CY1_BDE5ViQOU-XeSzMMTw&s=19
Oby tylko nie zaczęli robić gry pod najpopularniejszych gości z community poe, bo widać jak to wyszło bokiem ggg ;)
No właśnie myślę, że obecne systemy funkcjonujące w grze raczej do tego nie dopuszczą. Generalnie w LE jesteś w stanie zrobić wszystko nawet bez względu na drop etc. Tzn. wiadomo, że są przedmioty aktywujące jakieś dodatkowe mechaniki, ale przy aktualnym systemie craftu można się obejść bez nich a one same będą taka wisienką na torcie.
Cześć.
Odnośnie PoE, chciałbym się podzielić fajnym buildem. Ja go trochę przerobiłem pod blok, ale tak jak jest tu "opisany", też działa spoko, tylko jest bardziej "glass'y" ;)
https://www.pathofexile.com/forum/view-thread/3294531
Odnośnie tej ligi, sporo pomyj się wylało na GGG, pewnie w większości słusznie, ale ja tam się dalej fajnie bawię jako causal player. Ten build, którym się dzielę, jest stosunkowo tani (wydałem na niego może z 5 div'ów, ale 3 poszły całkiem niedawno, więc i z gorszym sprzętem działa spoko), ale doskonale sobie radzi również w endgame'ie (została tylko Maven i Elder) jak i przy czyszczeniu mapek. Z blight mapami też radzi sobie bardzo dobrze. W wersji z blokiem można śmiało Heist'ować nawet "żółte kontrakty" z 83lvl'a (nie doświadcza się one shotów)
Jeszcze mi trochę zostało do upgrade'owania, bo niestety nie mam farta w labiryncie do jakiegoś sensownego enchanta na hełm, a robienie lab'a więcej niż raz dziennie doprowadziło by mnie do udaru (co najmniej). No i wypadało by wbić 95 poziom, ale na razie super się bawię robiąc mega deadly mapy (z nadzieją na fajny loot) i farmując bossów :)
Co do samej ligi, to jakoś jezioro nie przypadło mi do gustu i wybieram się tam jeżeli uda mi się zrobić jakiś fajny tablet.
Co do lootu, to w moim przypadku chyba jakiś tam standard w odniesieniu do poprzednich lig. Wyleciały mi w sumie 3 div'y (w tym dwa na raz) i całkiem sporo exów (coś ponad 15, parę razy podwójnie lub nawet potrójnie), resztę udało się zarobić głównie na sprzedaży lifeforce'ów do harvestu :). Nic spektakularnego odnośnie sprzętu niestety nie poleciało. Nie zatrudniałem ani razu żadnego MF culler'a.
Ps. Przez ten cały okres wyleciała mi tylko jedna buteleczka do zbierania mocy do panteonu, więc czyni to ją bardziej rare lootem niż divine orb :)
Ps2. A tu mój profil jakby ktoś miał ochotę zobaczyć mojego nekrusa:
https://www.pathofexile.com/account/view-profile/liberateme
Pozdrawiam serdecznie!
I już po streamie z LE. Bardzo dużo ciekawych informacji, sporo zebranych tutaj: https://www.reddit.com/r/LastEpoch/comments/xf2ttn/compiled_information_from_ziz_and_steelmage_dev/
Tak jak przestałem się "jarać" newsami o poe, tak tutaj przyznam że mam hype. W sumie wszystkie wiadomości na mega plus no i multiplayer już w tym roku :)
Wyciekły filmiki z bety D4 - https://files.fm/u/v5tsr8yeg . Są też już wszędzie na YT. Obejrzałem tak na szybko i wygląda obiecująco. Przypomina mi Grim Dawn. Ta budowa świata w 3 wymiarach nadaje grze bardziej przygodowo-erpegowy charakter. Zapowiada się dobry Diabełek, pytanie jak bardzo. Diablo 3 też miało spory i niewykorzystany potencjał. Gdyby ta gra dała się modować dziś by ją zupełnie inaczej wspominano.
news/diablo-4-screeny-z-wersji-beta-wyciekly-do-sieci
Nie podam pełnego linku, bo chyba nie jest to zgodne z regulaminem... ale wyciekła garść screenów z D4.
Pod względem artystycznym naprawdę wygląda to niesamowicie, będzie się świetnie prezentować na telewizorze.
to jeszcze cenzurują linki z nieistniejącej konkurencji? D:
gdzie piszą newsy chyba do powietrza bo forum martwe a komentarzy przypada 0-4 na newsa?
Co do zrzutów - wyglądają generycznie, jest mrocznie ale w miarę czytelnie. Ciekawi mnie czy nowy Diablo wprowadzi coś co potem będzie zgapiać konkurencja?
Szczerze to szału nie ma. Dostosowywanie wyglądu postaci mnie śmieszy (po co to? Przecież tego się nawet nie zauważy). Martwi to, że wyciekają takie typowe pierdoły jak wybór wzoru tatuażu czy koloru gaci, a nie ma nic nt. samego mięcha, mechanik, etc. A to raczej nie wróży za dobrze.
Za wiele to nie ma na tych screenach. Najlepiej nieliczyć na coś super dobrego, mieć niskie wymagania, jeśli okaże się, że D4 jest dobre to będzie miłe zaskoczenie, a jak nie, to cóż, potwierdzi się tylko, że to juz nie jest stary dobry Blizz.
Na horyzoncie nowa siekaczka, Undecember. Na steam jest "demo". https://store.steampowered.com/app/1549250/UNDECEMBER
Przyznam, że wygląda to całkiem ok, ciekawy sposób organizacji skilli etc. Niestety obawy mam takie, że...to koreańskie. Więc f2p ale zapewne i p2w. Będzie dostępne w finalnej wersji w EU jeszcze w tym miesiącu, dostępne jest już natomiast w Korei.
Pogramy na PC i mobilkach.
Demo już jest dostępne pograłem 30 min feeling bardzo podobny do Diablo importal, przynajmniej w mojej opinii.
https://steamcommunity.com/app/1549250/discussions/0/3388420307302919948/
raczej podziękuję za takie bonusy
Witajcie.
Ma ktoś do sprzedania Death's Oath na standardzie? Może być nawet z jednym gniazdem żeby było taniej :)
Oddałbym i za darmo ale nie mam nawet zainstalowanego poe :/ Może ktoś inny pomoże? Może
Ja mam, moge ci oddac za darmo, bede siekal jeszcze z godzinke, jak cos to pisz WiceST
A ja spędziłem godzinkę na walce z Linuxem, czemu mi PoE przestało działać. RIP xD
Jak by ktoś chciał to w skrzynce gildyjnej okienko 1 leży Death's Oath :)
w sumie fajnie się tak przeglądało skrzynkę z iluś tam lig, taka lekka nostalgia :)
Warto sobie zaczynac PoE dla samego skonczenia kampanii/odstresowania czy to na tym etapie juz gra skierowana do maniakow i prosow? Macie jakas gildie widze, pomozecie jak cos?
Ps. Chcialbym pograc rycerzem wiec na pewno wybralbym tego kmiota z mieczem, chyba ok?
To zdecydowanie nie jest gra, która Cię odstresuje, wręcz przeciwnie ;) Dla samej kampanii nie warto, bo gra de facto zaczyna się dopiero po jej ukończeniu :]
Gra przez ostatnie lata stała się o wiele bardziej przystępna i łatwiejsza, więc endgame'owy content nie jest już wyłącznie zarezerwowany dla "maniaków i prosów". Moim zdaniem warto spróbować, jak gra ci się spodoba to na pewno nie poprzestaniesz na kampanii.
Powiedziałbym, że kampania to taki bardzo rozbudowany tutorial, spora ilość buildów w ogóle nie działa w kampanii, a jeszcze więcej jest średnich i pazur pokazują po dotarciu do end-game. Mimo wszystko warto spróbować, bo jak Ci podejdzie to wsiąkniesz na setki/tysiące godzin.
O proszę, do odświeżonego Diabełka wrzucili talizmany pozwalajace na zmagania z odpornymi przeciwnikami?
https://www.wowhead.com/diablo-2/guides/sundering-charms
Może teraz dam grze kolejną szansę...
W Grim Dawn też były odporności ale sobie z nimi poradzono, w PoE odkrywają natomiast koło na nowo jak zawsze na opak...
Ja dałem szanse, pograłem raptem 2h wczoraj, dzisiaj już się nie da. W sumie to trudno się wypowiadać po 2h, ale jakoś średnio mi podeszło, najbardziej chyba drażniła mnie ewidentna mobilkowość gry i te pierdyliardy nagród za wszystko. Szczerze mówiąc, chyba nie dam pełnej wersji szansy, raczej wolałbym zobaczyć co tam u Wolcena po kilku latach.
https://www.pathofexile.com/forum/view-thread/3318226
kolejna obsuwa
us signaling this early is not meant to set an expectation of many and/or severe balance changes
dobijać to oni potrafią...
Hard mode już w następnym dodatku? Ok, duży revamp lootu (zapowiadamy już od jakiegoś czasu) jest pewny. Mam wrażenie że chcą też wprowadzić Smart Loot podobny z talizmanów który przetrwał jedna ligę. Mam nadzieję że nie, to będzie poroniony pomysł i długoterminowo zabije grę podobnie jak to miało miejsce w Diablo 3. Hard mode pozwoli im wprowadzić o wiele więcej ułatwień i buffów do lootu w core game, i chyba chcą to zrobić zwłaszcza po hali hejtu i narzekań z obecnej ligi. Mam złe przeczucia, mam wrażenie, że będą próbowali zadowolić wszystkich, a okaże się że będą to dramatyczne zmiany dla gry długoterminowo.
Podziela grę na dwa tryby, główny będzie prostacki jak Diablo 3, a ruthless będzie mega hardcorowym przeżyciem, nawet cięższym niż POE w początkowych fazach istnienia. A zabraknie czegoś dla graczy co chcą coś pomiędzy czyli mniej więcej tego czym gra jest teraz.
Nie wiem, mam złe przeczucia. Czuje że hard mode będzie dla nich wymówka żeby jeszcze bardziej uprościć grę :/
Mam nadzieję że się mylę
Niezbyt się grą interesowałem i chyba już przestałem podobno p2w level D:I albo nawet większe :D
https://youtu.be/rzHD8kzh2Qo
Mi Torchlight nigdy nie siadł. Pracowałem kiedyś we dwóch z gościem, który niemal codziennie z 1/3 dnia pracy maniaczył w Torchlight 2 na swoim lapku. Próbowałem się wciągnąć, żeby było więcej wspólnych tematów do rozmowy, ale nie dałem rady. Taki typ grafiki mnie odrzuca od gry i nic nie poradzę - to jest silniejsze ode mnie. :)
Wydaje mi się, że ta szaro-bura kolorystyka jest trochę przesadzona. Tak trochę od skrajności w skrajność.
Ktoś gdzieś przypadkiem wspomniał, że projekt The Hell 2 do pierwszego Diabełka dostał finalną wersję a twórca pracuje nad trzecią częścią. Nie wiem szczerze co można jeszcze dodać czy zmienić bo w TH2 jest tego sporo i wychodzi z tego papka.
W pierwszej części poziom trudności był srogi a walka bardziej taktyczna bo AI już takie tępe nie było.
Pamiętam że zamiast biec do piekła czy lochów z Hellfire to próbowałem przechodzić podziemia kościoła na wyższym poziomie trudności by mieć większy poziom i lepsze dropy, szczególnie mikstury podnoszące staty na stałe.
Tutaj jest natomiast wręcz spacerek bo możemy konfigurować co chcemy i jak. Potwory mogą zadawać mniej obrażeń
I najlepszy - przeciwnicy walący na dystans mogą już nie uciekać! Najbardziej irytująca cecha Diablo1 do wyłączenia!
Pojawiły się traity rodem z Fallouta - bonusy w zamian za jakieś kary. Przy opcjach dostępnych w grze te kary mogą być w ogóle nieodczuwalne.
Zagrać raczej zagram i pewnie jak w TH1 HD postaram się zebrać trochę unikatów.
A i można aktywować wszystkie questy zamiast dać grze losować parę z dostępnej puli na sesję.
https://www.patreon.com/thmod
https://www.moddb.com/mods/diablo-the-hell-2/downloads/update17
Ciężko podciągnąć tę grę pod gatunki, które są reprezentowane w tym wątku, ale jestem ciekaw czy ktoś o tej grze słyszał i może czeka na nią tak jak ja?
https://youtu.be/rPbUBmx7A18
To co napawa mnie nadzieją i optymizmem, że wyjdzie z tego solidna gra to fakt, że jej głównym twórcą jest gracz, który sporą część produkcji opłacił z własnej kieszeni, więc to nie scam pokroju Star Citizena i widać, że gra z aktualizacji na aktualizację robi się coraz lepsza, tak jak Last Epoch.
Oby gatunek mmorpg dzięki Ashes of Creation dostał swoją małą perełkę zrobioną z pasji, taką jak kiedyś było poe.
21:06 - zupełnie jakbym sam to napisał. Ta masa gówniaków i januszy wybijająca cię z imersji. Już to widzę oczami wyobraźni. ;))
No grając w Lost Ark z imersji wybijały mnie tylko sznurki botów w open world :D Ogólnie w takich grach przez open world to sie poprostu przemieszczamy, żeby dotrzeć do celu wejście na dunga/rajd itp. Absolutnie każdy ma na moby wyj..... no chyba że ktoś zbiera skałki, ziółka czy co tam jest do zbierania i mu przeszkadzają :).
No mi przeszkadza sama świadomość obecności innych ludzi blisko mnie. :)
Tu jest jest całkiem sporo rzeczowych informacji z bety - polecam. https://netwars.pl/temat/181106
Ruthless zapowiedziany
https://www.pathofexile.com/forum/view-thread/3320651
zero szans bym to tknął
movement skills disabled? D:
Fajnie, że wymyślają nowe tryby gry wpasowujące się w różne gusta graczy. Mogliby je dodatkowo promować oferując jakieś ciekawe nagrody i wyzwania. Chociaż mnie do gry PoE już raczej nic nie zmusi. Czekam na PoE 2.0.
Ja myślę, że jest ciekawy tryb do spróbowania w trade. Jestem ciekaw jak ekonomia by tam wyglądała. Chętnie bym spróbował, ale wiem, ze będzie też kupę innych fajnych rzeczy zapowiedzianych, których nie będę mial szans spróbować w Ruthless. Więc chyba zostaję przy SSF.
Manifesto nadciąga
https://www.pathofexile.com/forum/view-thread/3321648/page/1#p24803903
News about our upcoming 3.20 expansion is imminent! In the next couple of weeks, we'll be revealing the expansion's name, launch date, announcement date and we'll post five balance manifestos, each of which cover various topics.
Starting early next week, we'll be starting to post each balance manifesto one by one, usually with at least a day between each manifesto to make time for processing the information that's shared. Each manifesto will cover one topic in depth to provide insight into our thoughts and reasoning behind each change.
To give you an idea of what to expect, we're planning to cover these topics:
-(rip) Jewels and Ailment Mitigation
-(rip) Curses
-(rip) Eldritch Altar Revamp
-another Archnemesis buff because fuck you that's why
Plus potentially a fifth post about other changes if needed at the time
This list isn't a fully comprehensive list of all topics that are being reviewed in our development, just those we plan to write manifesto posts about. Other changes (for example, some tweaks to melee) may be hinted at in these manifestos or covered in the 3.20 announcement livestream and/or patch notes.
We're looking forward to the 3.20 expansion and discussing what changes and new content are coming. In the meantime, we hope you continue to enjoy playing or watching the November Events!
Jewels and Ailment Mitigation:
Jewels are too powerful - nerfed
Ailment Immunity is something that we don't like, so we're going to nerf all ailment mitigation values currently and make it so that you can only be 90% less frozen. This applies to potions, all items, and all values of ailment immunity.
We don't want endgame builds to get ailment immune so everyone suffers now.
Curses:
It's too easy to get curse immune now so we're going to make it so that there is no more curse immunity.
Eldritch Altar Revamp:
We are increasing the damage taken by characters because it wasn't enough.
Archnemesis:
We are going to explain to you, for the 6th time, that we are not changing Archnemesis and we feel like this is in the right place
Plus potentially a fifth post about other changes if needed at the time:
Loot is fine, get your magic find characters ready
HAHA :)
Raczej bym się jakiś strasznych nerfów w tych aspektach nie spodziewał. Rok temu przy ekspedycji był podobny outrage po nerfach support gemów i w następnej lidze dostaliśmy choćby solidny rework defensyw i rework flaszek. Obstawiam że w tej lidze będzie podobnie i będą raczej pushować zmiany, które się graczom spodobają.
https://www.pathofexile.com/forum/view-thread/3322027
No nic strasznego jak na razie. Buff rare jeweli i więcej źródeł ailment immunity. Nerf w dropie unique jeweli, ale ma byc spory rework ich powerlevelu. Trudno się nie zgodzić z tym, że obecnie dropnięcie unikatowego jewela nie jest zbyt ekscytujące, większość z nich to śmieci, a te warte uwagi jewele dropi się z bossów, domain of timeless conflict, delirium i uber lab.
Kontynuują tutaj drogę z poprzedniego patcha, gdzie unikatów ma dropić mniej, ale ma być też mniej śmieciowych unikatów. Moim zdaniem jest to dobry kierunek, ale dalej czeka ich duzo pracy w tym aspekcie. Ostatnio pograłem trochę w weekend i dalej unikatów leci mnóstwo no i dalej większość z nich to crap nie nadający się do niczego. Gra ma ponad tysiąc unikatowych przedmiotów, ostatni revamp około 100 z nich nie zrobił rażącej różnicy.
burdened with predictable
https://twitter.com/pathofexile/status/1592334990708469762
Right, it's per ailment.
kolejna porcja memów...
Ja serio nie kumam czemu ludzie mają problem z ailmentami. Kiedyś wszyscy korzystali z flaszek, bo reszta źródeł na ogół nie miała sensu. Teraz mamy purity of elements które daje immune na wszystko i jest mega pomocne jak się zacznie pierwsze mapki. Dalej mamy flaszki. Mamy lepsze affixy niż kiedyś na gearze, mamy całkiem sporo zródeł na poradzenie sobie z ailmentami na drzewku, teraz dochodzą jeszcze nowe affixy w jewelach. No ja serio nie rozumiem czemu ludzie narzekają, kiedyś się wszystko na flaszki wrzucało i nikt nie narzekał, od paru lig mamy parę alternatywnych źródeł i nagle jest problem. Z czego to wynika?
Dla mnie ailmenty są w dobrym miejscu. Na początku się daje aurę, a w miarę progresowania w lidze można sobie zebrać avoidance z innych źródeł i wymienić sobie purity of elements na ofensywną aurę.
Dużo też pomagają mocno buffniete w niedalekiej przeszłości moce z panteonu. Łatwo jest tymczasowo zredukować najwieksza słabość buildu (np corrupted blood) do czasu aż się znajdzie jakąś lepsza alternatywę.
https://www.pathofexile.com/forum/view-thread/3322245
OMG, tego się nie spodziewałem. Spora część Archnemesis idzie do kosza. W skrócie
- mody już nie dają żadnych grupowych statystyk defensywnych ani ofensywnych (rozwiąże to problem ze skalowaniem trudności potworów)
- mody dają tylko to co mówi nazwa, czyli magma barrier daje tylko samą umiejętność, bez statystyk typu physical res, fire res czy extra fire damage, extra crit to po prostu extra crit i nic więcej itd.
- conversion nagrody dalej są, dodano też nowe nagrody, ale tym razem nie będą one powiązane z modami, a będą kompletnie losowe i rezultat zobaczymy dopiero po zabiciu potwora.
No chyba kompromis idealny :D
Szczerze, to ja jakoś nigdy nie miałem problemu z tym całym archnemesisem, ot jak trafiłem na jakiegoś "nie do ruszenia", to olewałem i tyle.
Tak czy siak, fajnie, że już nie będzie tych takich przegiętych kombosów.
Mogli by po prostu poprawić sposób wypadania lotu i byłoby super, nic więcej by nie musieli robić, no może jeszcze zmniejszyć wymaganą ilość tych splinterów do złożenia zaproszenia od Maven, bo chciałbym ja w końcu uciupać.
Pozdrawiam!
Jak dla mnie też było ok w sentinelu po paru patchach jak był cap na 3 mody, a na czwarty mod był keystone w atlasie. W Lake od Kalandra powróciły cztery mody i znów się pojawił problem z potworami które zdecydowanie miały za dużo HP.
No ale system który teraz zaproponowali wydaje się że rozwiąże wszystkie problemy. Przynajmniej na papierze, zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce.
nie miałem problemu z tym całym archnemesisem, ot jak trafiłem na jakiegoś "nie do ruszenia", to olewałem i tyle.
no fajnie tyle że ludziom często trafiał się taki mobek od którego nie dało się często uciec i albo szybko ich kasował albo jego HP było zbyt duże i ew. z przesadzoną regeneracją i innymi uprzykrzaczami
Wszystkie te zmiany wyglądają bardzo dobrze…na papierze :) Jednak jestem optymistą, ostatnia liga chyba mocno dała GGG po 4 literach i muszą coś zmienić, zarówno w samym core jak i w komunikacji, bo ta ostatnio leżała jak nigdy.
Piękne :D
spoiler start
Jedynka najlepsza
spoiler stop
Dopiero środek tygodnia a ostatni manifest na początek nowego
Idę szuflować śnieg w międzyczasie
https://www.youtube.com/watch?v=NM9LCQosklU
Nowa liga w poe, a tutaj w Last Epoch nareszcie data startu multiplayera i garść innych ciekawych informacji. https://forum.lastepoch.com/t/december-development-update-0-9-0-date-locked/51141
Mam spory hype i jeszcze większe oczekiwania :]
Całkiem spora lektura, trzeba będzie przysiąść na spokojnie i zobaczyć co to za nowości szykują!
Szkoda tylko, że pewne nie będzie mnie na premierę multika...
Ładnie to wygląda.
Szkoda tylko, że nie zdążyłem z kupnem gry w promocji bo już podnieśli bazową cenę :/
Wiedziałem o podwyżce ale sądziłem, że będzie to dopiero jak wyjdzie z Wczesnego Dostępu jak to czynią inni producenci gier w EA...
Cześć
Prasa pieje z zachwytu odnośnie D4:
https://www.gry-online.pl/newsroom/diablo-4-w-rekach-prasy-zapowiedzi-wychwalaja-blizzard/z0238b1
Ja jednak jestem lekko sceptyczny czy to będzie miało jakiekolwiek podejście do POE - ale ja tak mam z natury :) Lepiej się mile zaskoczyć niż gorzko rozczarować.
A propos POE, będzie grane w nową ligę?
Bardzo mocno trzymam kciuki za nowego diabła. Co prawda obawiam się, że kolejny raz zrobią płytką grę dla mas bez żadnego polotu, ale gdzieś tam mam nadzieję, że jednak da się w to pograć bez ziewania i zażenowania, które towarzyszyło mi przy trójce.
Jeśli zaś chodzi o nową ligę to z dziką chęcią bym sprawdził, ale obawiam się że życie nie pozwoli - czasu brak :(
Jak będzie mechanicznie lepsze od D3 to może spróbuję.
W nową ligę PoE postaram się coś ugrać bo do zdobycia są nowe pancerze a po ostatnich zmianach nie mam waluty w Standardzie do eksperymentów...
https://www.youtube.com/watch?v=EGvvT8rtnFc
Obejrzałem filmik Rhykkera i z tego co mówi to D4 zapowiada się całkiem nieźle, zarówno pod względem możliwości buildowych oraz ubierania postaci.
Niepokoi jedynie fakt, że twórcy celują w mniejszą ilość potworków na ekranie, bo chcą by każda potyczka miała znaczenie i wymagała w większym lub mniejszym stopniu taktyki. Z jednej strony się to chwali, bo czasem w poe nie wiadomo co nas zabiło, ale z drugiej wolałbym jednak większe ilości podstawowych wrogów, przez których można się przedzierać jak przez masło z zachowaniem elementów taktycznych na trudniejszych przeciwników oraz bossów... ale zobaczymy jak to będzie, jutro o 1:30 targi to może zapowiedzą otwartą betę.
https://www.youtube.com/watch?v=vLdukedZy8g
Handel w LE https://forum.lastepoch.com/t/item-gifting-development-update-from-our-principal-game-designer/51175/15
Przyznam, że trochę mi szkoda. Z drugiej strony LE ma chyba najfajniejszy, najbardziej fair mechanizm craftingu ze wszystkich znanych mi ARPG i sam zachodziłem w głowę, jak oni chcą rozwiązać handel, skoro wszystko możesz osiągnąć po prostu grając. Z jednej strony zgadzam się z argumentacją, ale z drugiej zawsze to jakaś wartość dodana, która mimo swoich często masakrycznych wad (poe) sprawia jednak radość i daje jakieś dodatkowe cele. Niemniej im dłużej nad tym myśle tym bardziej dochodzę do wniosku, że podejście zaserwowane przed designerow LE ma jednak sens. W PoE dropy są sprzężone z handlem i ekonomią, przez co handel jest niejako wymuszony co psuje doświadczenie. Tak czy inaczej mam lekko mieszane uczucia z przewaga na „tak” ;)
No kur.... cena D4 właśnie mnie powaliła na ziemię, przecierz tam będą microsy, jednak chciwość blizztardów jest przysłowiowa :P
Nowa liga w poe wystartowała, ktoś coś gra? Jak wrażenia?
Coś tam gram, choć idzie jak po grudzie, głównie ze względu na brak czasu. Może do końca tygodnia dobiję do map.
Nowa mechanika bardzo fajna, nie inwazyjna, można olać jak się nie podoba.
Jak ktoś jest dobry w wymijanie ciosów/strzał/czarów, to będzie kosił. Mi się udało najdalej dojść do połowy drugiego piętra. Jak dla mnie trochę za łatwo można się pozbyć tego paska pozwalającego na kontynuację, traci się go jak dostanie się strzała od mobka czy pulapki.
Moim zdaniem, powinien się resetować po przejściu piętra, albo powinno się móc go uzupełnić trochę łatwiej niż obecnie. Słabo lecą też relikty z perkami, ja mam tylko jeden. Może się to zmieni na mapach.
Pierwszy raz w życiu gram na cold dot'y i na tą chwilę jestem zachwycony:). Pozdrawiam serdecznie
https://www.youtube.com/watch?v=0WC60aD4Msk
Nowe core supp packi.
Podoba mi się to co robią z efektami oraz to w jaki sposób się aktywują,, nie jest tak statycznie jak dawniej.
Blizzard zaskakuje nowy sezon w d3 wygląda świetnie :D ofc jakto d3 z 50h grania max :D
Zapomniało mi się linka załączyć :D
https://news.blizzard.com/en-us/diablo3/23893119/diablo-iii-ptr-2-7-5-preview
https://www.youtube.com/watch?v=JdIE1HCLaCo
Coraz większy hype u mnie. Strasznie już bym chciał 6 czerwca :)
Swoją drogą polecam gościa, ma całkiem ciekawe filmiki o D4.
Wyszedł ostatnio ciekawy mod do D2:R - nazywa się BT Mod. Wprowadza end-game do gry i ma masę fajnych, przydatnych ulepszeń. Taka ulepszona edycja D2:R, która powinna zawitać w oryginalnej wersji gry. Choć może w trochę łagodniejszej formie, ponieważ obecna mocno zawyża poziom trudności i by się pewnie podniósł lament. Z ważniejszych rzeczy to wprowadzenie mechanik end-game do gry, których brak jest obecnie chyba największą bolączką starego diabełka dwa. Poza tym zmian jest ogromna ilość – to mod, który gruntownie przebudowuje mechanikę gry. Ciekawych polecam do zapoznania się w poniższymi filmikami.
https://www.youtube.com/watch?v=ksFS4sBhGwY
https://www.youtube.com/watch?v=MPpFsQNWtuM
Jak ktoś chce pochowwać trupa :D znaczy pograć w ostatnim sezonie D3 to w piątek startuje, bo gra trafi do szafy z trupami po wyjściu D4 :)
Tymczasem nadal zdarza mi się od czasu do czasu odpalić pierwszego Diabełka z modem The Hell (którego wyszły trzy części przy czym ostatnia jeszcze jest w fazie alfa) to wolę nie wiedzieć jakie miano może mieć taki staroć. Może skamielina?
Nowy sezon w D3 wygląda naprawdę fajnie, ale nie wiem czy będzie chciało się mi do gry wracać. Swego czasu mocno ją wymęczyłem i pomimo ogrywania na konsoli nekromanty to szybko się mi znudziło Sanktuarium.