Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Poza grami Komputery PC 1 lutego 2007, 16:20 RebooT

Jak szumi Radeon X1950 XTX

Jak szumią wentylatory montowane na współczesnych kartach graficznych? Na takie pytanie postanowiliśmy odpowiedzieć, mając wciąż w pamięci dźwięki, jakie jeszcze nie tak dawno wydawały z siebie systemy chłodzenia kart graficznych.

Jak szumią wentylatory montowane na współczesnych kartach graficznych? Na takie pytanie postanowiliśmy odpowiedzieć, mając wciąż w pamięci dźwięki, jakie jeszcze nie tak dawno wydawały z siebie systemy chłodzenia kart graficznych.

Coraz większa moc, coraz większe ilości wydzielanego ciepła, które trzeba jakoś odprowadzić. Wydawać by się więc mogło, że osoby szukające maksimum wydajności skazane są na okrutne dźwięki wydobywające się z wnętrza ich komputerów. Okazuje się jednak, że wcale tak być nie musi. I nie mamy wcale na myśli rozwiązań polegających na demontażu oryginalnych systemów chłodzących i zastępowaniu ich drogimi, w większości przypadków powodującymi utratę gwarancji, rozwiązaniami innych producentów, zajmujących się tuningiem komputerów.

Wystarczy spojrzeć na coraz popularniejsze systemy chłodzenia pasywnego. Karta znacznie wydajniejsza od pierwszych „suszarek”, na przykład taki GeForce 7950 GT, w zupełności zadowala się dużym bo dużym, lecz całkowicie bezgłośnym radiatorem.

No dobrze, ale jaki mamy wybór, gdy szukamy czegoś z jeszcze większym kopem? Postanowiliśmy w tym celu przyjrzeć się dokładniej karcie, która do momentu pojawienia się na rynku nowego dziecka nVidii – GeForce’a 8800 – uważana była za jedną z najszybszych dostępnych na rynku: Radeonowi X1950 XTX produkcji firmy Connect 3D z 512 MB najnowszej, bardzo szybkiej pamięci GDDR4. Bardzo nas ciekawiła ta karta, bo jej starszy i nieco wolniejszy brat, Radeon X1900 XTX, był w ubiegłym roku najszybszą, ale równocześnie jedną z najgłośniejszych kart na rynku. Prosta logika sugeruje, że skoro X1950 XTX jest jeszcze szybszy, to będzie jeszcze głośniejszy. Za bazę do porównania posłużyły nam dwie karty GeForce 7950 GT – jedna posiadająca chłodzenie pasywne, druga z chłodzeniem Zalmana (firmy znanej z cichych a przy tym wydajnych rozwiązań chłodzących). Dlaczego takie porównanie? Mamy nadzieję, iż pojawienie się w sprzedaży GeForce’a 8800 spowoduje spadek cen innych kart i taki Radeon 1950 XTX spadnie mniej więcej do dotychczasowego poziomu cenowego kart z serii 7950 GT. Czyli za tę samą cenę dostaniemy coś lepszego.

Przygotowani na sporą dawkę decybeli włożyliśmy kartę ATI do jednego z naszych komputerów, odpaliliśmy system i tu pierwsze zdziwienie: nic nie słychać! Okazało się, iż zamontowana na nim turbinka w ogóle się nie kręci i wcale nie dlatego, że jest zepsuta. Dopiero po chwili zaczęła się leniwie kręcić, ale nawet po godzinie przeglądania stron WWW dźwięki, które z siebie wydawała były niemal niesłyszalne. Uważany za cichy GeForce 7950 GT z chłodzeniem Zalmana jest w trybie „desktop” wyraźnie głośniejszy, gdyż jego wentylator kręci się cały czas z tą samą, dość znaczną prędkością. Radeon reguluje ją sobie w miarę potrzeb, zaczynając od „zera”.

Nie po to jednak kupujemy szybką kartę graficzną, aby odpalać na niej edytor tekstu czy przeglądarkę WWW. Nadeszła pora na pomiary pod obciążeniem, czyli w grach. Wszystkie suwaczki przesunęliśmy na pozycję „max”, a rozdzielczość ustawiliśmy na 1280x1024. Do testów posłużyliśmy się grami, w które obecnie gramy. Naszym celem nie było dokładne zmierzenie wydajności kart w takiej to a takiej grze, lecz wysoce subiektywne sprawdzenie, czy naszym zdaniem jest szybciej i lepiej? Widać różnicę? Czy warto dopłacić i zmienić?

1 2