Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Poza grami Programy 6 listopada 2001, 14:57 Soulcatcher

Direct Connect

Direct Connect to kolejny przedstawiciel szerokiej gamy programów do współdzielenia plików przez Internet. Należy on do kategorii „Adware”, tzn. korzystanie z niego okupione jest oglądaniem reklam.

Direct Connect (http://dc.cafe.pl/, http://neo-modus.com/) to jeszcze jeden przedstawiciel szerokiej gamy programów do współdzielenia plików przez Internet. Należy on do kategorii „Adware”, tzn. korzystanie z niego okupione jest oglądaniem reklam, podobnie jak w KaZaA czy też z innej beczki - GetRight. Zasadniczo nie różni się on od konkurencji w sposobie działania. Istotną różnicą (w stosunku np. do zcentralizowanych AudioGalaxy, czy też KaZaA) jest sposób w jaki klienty komunikują się ze sobą. Podczas łączenia się do sieci, wybrać należy nr IP serwera DC, zwanego hubem, do którego chcemy się podłączyć. Poszczególne huby nie komunikują się ze sobą (chyba, że zostanie to wcześniej ustalone a serwery odpowiednio skonfigurowane), dlatego też praktycznie każdy tworzy odrębną sieć wymiany, obsługując jedynie podłączone doń klienty.

Zarządzający serwerami tworzą żelazne reguły, których należy przestrzegać, aby nie zostać odłączonym. Główną z nich jest odpowiednia objętość udostępnianych plików oraz ilość tak zwanych slotów (liczba ta określa maksymalną jednoczesną liczbę transferów do innych użytkowników), co zapobiegać ma „sępieniu” plików. Dla przykładu polskie serwery DC – 1 i 2 Polish Drop Zone – wymagają odpowiednio 5 GB / 4 sloty oraz 20 GB / 7 slotów. Istnieją jednakże sieci, do których dostęp kosztować nas będzie nawet i 40 GB. Praktycznie każdy serwer przestrzega przed udostępnianiem pornografii oraz niedokończonych plików. Niektóre nawet mają określone listy „niedozwolonych” słów (porn, cum, pussy, etc.), których pojawienie się w nazwach udostępnianych plików automatycznie przekreśli nasze szanse dołączenia się. Nad egzekucją tych praw czuwają specjalne programy wyszukiwawcze, które raz na jakiś czas sprawdzają stan naszych zasobów. W razie jakichkolwiek nadużyć jesteśmy odłączani od sieci.

Instalacja Direct Connect nie nastręcza żadnych problemów. Po uruchomieniu programu wpisuje się swoje dane, tzn. ksywkę, krótki opis udostępnianych przez nas plików, adres e-mail (opcjonalnie) oraz określamy sposób dopięcia do Internetu (symbole przy poszczególnych użytkownikach pomogą wybrać osobę z najszybszym łączem). Pozostałe opcje to już jedynie drobna kosmetyka oraz zmiana sposobu zachowania się klienta (np. automatyczne łączenie się z wybranym hubem na starcie). Następnie wybrać należy katalogi do udostępnienia i... dopinać do wybranego huba. 3 zakładki w okienku „Connect” pomagają odpowiednio zorganizować adresy. „Favorites” to tworzona przez nas lista ulubionych hubów, „Public” zawiera natomiast wykaz ogólnie dostepnych hubów, „Recent” natomiast to spis ostatnio odwiedzanych serwerów.

1 2