Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 13 sierpnia 2014, 16:45

Widzieliśmy Might & Magic: Heroes VII – czy kultowa seria zmierza w dobrym kierunku? - Strona 2

Nieoczekiwana zapowiedź Might & Magic: Heroes VII zapewne zaskoczyła niejednego fana serii. Choć prezentacja na targach gamescom nie była długa, to udało nam się z niej wyłowić trochę informacji

Gracz będzie musiał też poświęcać surowce na konstruowanie różnorakich obiektów na mapie świata – za przykład posłużył deweloperom most nad przepaścią, których uszczuplił zasoby bohatera o 500 sztuk złota oraz 3 jednostki kamienia i drewna. Położenie większego nacisku na wykonywanie takich drobnych zadań nasuwa słuszne skojarzenia z rosyjskim King’s Bounty, ale fani klasycznych Heroesów nie muszą mieć powodów do obaw, że seria zanadto odejdzie od swojego strategicznego rodowodu. Zarządzanie zamkami, zbieranie surowców (łącznie ze złotem jest ich teraz siedem) i formowanie armii to nadal kluczowe aspekty zmagań, nic się w tej kwestii absolutnie nie zmieniło. Nie da się jednak ukryć, że teren po którym poruszał się Ivan nie porażał swoimi rozmiarami. Monstrualnie wielkie mapy, które będziemy mogli eksplorować godzinami, w trójwymiarowych odsłonach serii najwyraźniej nie zdają egzaminu.

Widzieliśmy Might & Magic: Heroes VII – czy kultowa seria zmierza w dobrym kierunku? - ilustracja #1

Pewne nowości czekają nas też podczas walki. Na pierwszy rzut oka ten element wygląda łudząco podobnie do tego, co widzieliśmy w „szóstce”, diabeł jednak tkwi w szczegółach. Cieszy dużo większa niż wcześniej liczba nieruchomych obiektów, która zmusza grającego do bardziej przemyślanego przesuwania wojsk po zbudowanej z kwadratowych pól arenie. Umiejętne planowanie posunięć przyda się też podczas ataków z flanki, które gra dodatkowo premiuje – jak nietrudno się domyślić, uderzenie z boku lub od tyłu zadaje dużo większe obrażenia niż standardowe ciosy. Do serii wracają też w glorii i chwale różnorakie machiny wojenne. Podczas prezentacji zobaczyliśmy co prawda tylko katapultę niszczącą okalające zamek mury, ale autorzy obiecali, że do dyspozycji bohatera oddane zostaną także inne wynalazki, np. leczące namioty. Na koniec warto dodać, że autorzy pokusili się o pokaźną liczbę zaklęć, zarówno tych defensywnych, jak i ofensywnych. Fanów ucieszy, że do gry powróci klasyczna gildia magów, która, w zależności od stopnia rozwoju, oferuje coraz potężniejsze czary.

Widzieliśmy Might & Magic: Heroes VII – czy kultowa seria zmierza w dobrym kierunku? - ilustracja #2

To w zasadzie wszystko, co możemy Wam powiedzieć po pierwszym pokazie nowych Heroesów. Kilkanaście minut to niewiele czasu na zaprezentowanie wszystkich aspektów rozbudowanej strategii, deweloperzy z pewnością nie byli też przygotowani na dłuższy pokaz, bo finałowa walka w demie (oblężenie zamku Akademii) urywała się nieoczekiwanie chwilę po jej rozpoczęciu. Wniosek na razie mam jeden: Heroes VII wygląda jak bardziej rozbudowana poprzedniczka. Cieszy uwzględnienie skasowanych wcześniej surowców, wielki powrót gildii magów, interaktywne zdarzenia urozmaicające kampanię (choć średnio widzę je podczas standardowych rozgrywek) oraz nieco większy nacisk położony na taktykę w walce. Jak to jednak wszystko będzie sprawdzać się w działaniu, przekonamy się dopiero w późniejszym terminie. Na razie produkcja Limbic Entertainment wzbudziła moje zainteresowanie, pozostaje czekać na więcej.

Widzieliśmy Might & Magic: Heroes VII – czy kultowa seria zmierza w dobrym kierunku? - ilustracja #3

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.