Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 13 maja 2014, 13:00

autor: Luc

Tales from the Borderlands - kolejna opowieść twórców The Walking Dead - Strona 2

Miliony broni, setki przygód i kilkadziesiąt godzin zabawy w kooperacji – właśnie tak do tej pory wyglądała seria Borderlands. Telltale Games, twórcy m.in. The Walking Dead, już wkrótce zaserwują nam jednak podróż na Pandorę w całkowicie odmiennym stylu.

Rhys nie musi każdej walki toczyć osobiście – zawsze może skorzystać z usług pobliskiego mecha.

Chciwość to nie grzech

Sama rozgrywka oraz system wyborów nie będą różnił się zbytnio od tych, które znamy z The Wolf Among Us oraz The Walking Dead. Oprócz tradycyjnego odkrywania kolejnych lokacji oraz rozmów z poszczególnymi postaciami, regularnie co kilkanaście minut czeka na nas moment, w którym będziemy musieli podjąć istotną dla rozwoju fabuły decyzję. Tym razem jednak twórcy odchodzą od schematu opartego o „wybór pomiędzy mniejszym a większym złem” i chcą postawić na chciwość, czyli cechę, która od lat dominuje w życiu wszystkich mieszkańców Pandory. To właśnie ona towarzyszyć nam będzie praktycznie na każdym kroku, a podejmowane pod jej wpływem decyzje mocniej niż zwykle wpłyną na bohaterów. Powstrzymanie się od kradzieży z moralnego punktu widzenia być może i jest właściwe, oznacza jednak brak jakichkolwiek środków – a już za chwilę możemy z tego powodu wpakować się w poważne kłopoty. Czy warto naprawdę ryzykować w sytuacji, w której kilka podwędzonych kredytów mogłoby spokojnie otworzyć przed nami dalszą drogę? Na podobne wątpliwości natykać się będziemy przez całą rozgrywkę.

Tales from the Borderlands - kolejna opowieść twórców The Walking Dead - ilustracja #2

Studio Telltale Games, choć największy rozgłos zyskało dopiero po premierze pierwszego sezonu The Walking Dead, działa aktywnie w branży gier od blisko 10 lat. Na swoim koncie mają m.in. takie tytuły jak Tales of Monkey Islands, Sam & Max: The Devil’s Playhouse czy choćby Back to the Future: The Game. Co ciekawe, wszystkie produkcje studia, które odniosły komercyjny sukces, były podzielone na epizody.

Jak na grę z Borderlands w tytule przystało, nie unikniemy także elementów walki, które (jeśli wierzyć zapewnieniom twórców) są znacznie bardziej dynamiczne niż w ich dotychczasowych dziełach. Choć nie będzie to wariackie parcie przed siebie w stylu Kriega i o totalnej, intensywnej demolce możemy zapomnieć, to uproszczone sekwencje strzelankowe zagoszczą na naszym ekranie stosunkowo często. W zależności od tego, którym z bohaterów akurat kierujemy, będą się one oczywiście różniły. Rhys doskonale sprawdza się w hakowaniu bojowych robotów, zaś Fiona ze swoimi krasomówczymi umiejętnościami za wszelką cenę będzie dążyła do załagodzenia konfliktu, choć i z pistoletem w dłoni poradzi sobie nienajgorzej.

Nie z każdych tarapatów da się wykaraskać pięknym słowem.

No właśnie, pistolety. Kwestia broni w Tales from the Borderlands wciąż pozostaje w dużej mierze niewyjaśniona, twórcy przelotnie wspomnieli jedynie, że będzie ich znacznie mniej niż do tej pory. Jednocześnie jednak zapewniają, że wciąż możemy liczyć na częste, obfite i (co chyba najważniejsze) zróżnicowane łupy. Bardzo interesująco brzmi także zapowiedź, jakoby znaleziony podczas rozgrywki oręż miał się automatycznie stać dostępny dla naszych postaci w pozostałych grach serii. Pytanie o techniczne szczegóły takiego rozwiązania wciąż pozostają jednak bez odpowiedzi.

TWOIM ZDANIEM

Czy gra Tales from the Borderlands odniesie sukces podobny do The Walking Dead?

Tak, studio Telltale jest w formie.
74,5%
Nie ma na to szans.
15,9%
Nie mam zdania.
9,6%
Zobacz inne ankiety
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.