SWAT: Urban Justice - zapowiedź - Strona 3
SWAT: Urban Justice to kolejna odsłona znanej serii firmy Sierra opowiadającej o działaniach jednostek SWAT. Jednak już na wstępie należy zaznaczyć, że nie należy nazywać tej gry SWAT 4, ponieważ jak twierdzi firma Sierra, jest to coś więcej.
Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.
Autorzy obiecują zwiększoną interaktywność ze światem ale jak daleko się to posunie jeszcze nie wiadomo. Ujawniono natomiast, iż będzie można strzelać przez drzwi, okna a nawet niektóre ściany! Pojawi się również możliwość korzystania z broni naszych przeciwników (oczywiście jeśli wcześniej ich wyeliminujemy). Być może także niektóre elementy otoczenia będą interaktywne ale o tym na razie niezbyt wiele się mówi. Znacznie ulepszone ma zostać AI, które i tak stało przecież na bardzo wysokim poziomie. Autorzy obiecują nawet oddzielne skrypty dla każdej napotkanej postaci ale podszedłbym do tego raczej sceptycznie. Prawdopodobnie to rozróżnienie będzie dotyczyło przeciwników oraz cywili. Kolejna ciekawostka to losowe „rozrzucanie” postaci po planszy co ma zagwarantować unikalne wrażenia podczas każdej rozgrywki. W grze pojawi się również możliwość kucania oraz padania na ziemię co z pewnością ułatwi zabawę, szczególnie na wyższych poziomach trudności. Podobnie jak miało to miejsce chociażby w „Soldier of Fortune” ciało zostanie podzielone na strefy. Pozwoli to w znacznie prostszy sposób np. na odstrzelenie przeciwnikowi trzymanej w ręce broni. I wreszcie to na co czekało wielu graczy: w grze pojawi się możliwość włączenia kobiet do wybranych oddziałów! (do dwóch pań w jednym teamie).
Dodatkowym atutem „Urban Justice” ma być także wbudowany edytor poziomów oraz całych scenariuszy. Jest to miły krok w stosunku do fanów serii, z pewnością tuż po premierze zaczną pojawiać się pierwsze nieoficjalne mapki.
„SWAT: Urban Justice” ukaże się najprawdopodobniej dopiero w okolicach Gwiazdki 2002. Na szczęście już teraz pierwsze opublikowane screeny wskazują na ogromną szczegółowość świata. Miejmy nadzieję, że uproszczenie gry (tryb Jumpstart) nie popsuje zabawy hardcore’owym graczom a gra spodoba się także tym, którzy do tej pory z serią „SWAT” nie mieli do czynienia. Dodatkowym atutem gry mają być rozsądne wymagania w momencie premiery. W tej chwili mówi się, że gra spokojnie ruszyłaby na Pentiumie III 600 a więc nie jest źle (oczywiście będą to wymagania minimalne). Za grę odpowiedzialny będzie ten sam team developerski, który stworzył „SWAT 3” a więc o jej jakość możemy być raczej spokojni. Jeśli autorzy dotrzymają obietnic to mamy szanse liczyć na grę, która zapewni co najmniej kilka wieczorów świetnej zabawy. A w międzyczasie polecam wszystkim, którzy nie grali w „SWAT 3” aby go jak najszybciej skończyli, wtedy radość z premiery „Urban Justice” będzie znacznie większa :-)
Jacek „Stranger” Hałas