Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 23 sierpnia 2012, 18:30

autor: Szymon Liebert

Graliśmy w Dead Space 3 – misja na statku, czyli powrót tego co najlepsze w serii - Strona 2

Na gamescomie przekonaliśmy się, że Dead Space 3 wcale nie zrywa z korzeniami serii. Isaack Clarke ponownie trafi do klaustrofobicznych korytarzy. Teraz wyposażony także we własnoręcznie opracowaną broń.

Pod koniec dema mogłem sprawdzić jeszcze jeden duży dodatek do Dead Space 3zmieniony system kupowania, modyfikowania i – od teraz – tworzenia sprzętu. Wszystkie funkcje będziemy obsługiwać z poziomu jednej „ławki rzemieślniczej”. Za jej pomocą przejrzymy ekwipunek, wytworzymy amunicję i pomyślimy, jak zwiększyć szanse na przeżycie. Każda z czynności produkcyjnych wymaga wykorzystania konkretnego typu materiałów – raczej nie będzie ich wiele, aby nie komplikować sprawy (widziałem trzy rodzaje).

W tym systemie najciekawsze jest oczywiście konstruowanie własnych narzędzi zagłady. Prosta mechanika pozwala dobrać elementy przykładowego karabinu, pistoletu, działka czy wyrzutni – charakter broni zależy od naszej pomysłowości i posiadanych komponentów. Zaledwie kilka sekund zajęło mi zaprojektowanie pierwszego produktu sygnowanego marką Hed. Działając na chybił trafił, otrzymałem dziwaczną wyrzutnię podpalanych granatów, które turlały się wesoło po ziemi, aby ostatecznie eksplodować ogniem.

Gra wprowadza motyw wzorów „rusznikarskich”, które znajdujemy podczas rozgrywki lub kupujemy w sklepie. Dodatkowo każdą autorską zabawkę także można zapisać i zapamiętać. Proces projektowania rozpoczyna się od dobrania głównej części „produktu”, wpływającej na dalsze wybory. Kolejne komponenty określają charakter ładunku podstawowego i drugorzędnego, pojemność magazynku, szybkostrzelność itp. Do tego dochodzą modyfikatory, które da się włożyć do każdej broni – wpływają one na obrażenia, rozrzut i podobne właściwości. Wszystko to było proste do zrozumienia i łatwe w obsłudze. Jeśli kombinacji będzie sporo, dostaniemy sympatyczny dodatek do rozgrywki, dający pole do popisu kreatywnym graczom.

System tworzenia własnych typów broni jest prosty w obsłudze i funkcjonalny.

Dead Space 3 zapewne będzie zawierać sporo scen, które u ortodoksyjnych fanów tej młodej marki wywołają grymas odrazy. Visceral Games nie zmienia jednak całkowicie charakteru swojej produkcji, a jedynie wzbogaca ją o nowe elementy. Część z nich będzie trafiona, inne być może nie. Mnie pomysł ze zbieraniem surowców i produkcją sprzętu przypadł do gustu. W świadomie bezpiecznym stopniu symuluje on walkę o przetrwanie, jaką przecież Isaack Clarke prowadzi w każdej przygodzie. Podsumowując, po gamescomie jestem spokojniejszy o „trójkę” – na pewno nie zabraknie w niej klaustrofobicznych momentów.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.