Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 25 października 2011, 10:26

autor: Natalia Berdys

Zapowiedź gry SSX - powrotu wielkiej snowboardowej serii - Strona 2

Choć za oknami próżno wypatrywać jakichkolwiek oznak zimy, panowie z EA Canada wyraźnie dają do zrozumienia, że białe szaleństwo rozpocznie się już niedługo. Powraca SSX – szalona zręcznościówka z deską snowboardową w roli głównej!

Podczas przejazdu zapomnijcie o jakiejkolwiek chwili wytchnienia – gra jest niesamowicie intensywna. Trasy zostały zaprojektowane tak, by gracz nie zaznał uczucia powtarzalności, choć momentami układ topografii mocno przypomina wcześniejsze fragmenty stoku. Pewnym ułatwieniem jest opcja cofnięcia nieudanych akcji i przewinięcia przejazdu do wcześniejszego momentu, co pozwala wyeliminować błędy wpływające na wynik.

Trzeci z trybów, w który miałem okazję pograć, zwie się Avalanche. Jak sama nazwa wskazuje, naszym zadaniem jest ucieczka przed ścigającą nas lawiną śnieżną – kamera w tym momencie pokazuje akcję z lotu ptaka, my zaś wcielamy w życie plan szybkiego zjazdu, przy okazji lawirując pomiędzy skałami i drzewami oraz wykonując szereg różnorodnych trików.

Twórcy nie zapominają także o rozgrywkach wieloosobowych które zostaną poprowadzone za pomocą specjalnego narzędzia o nazwie RiderNet. W założeniu ma być to globalna sieć obejmująca wszystkich użytkowników SSX-a: dzięki niej przejrzymy zarówno statystyki ogólnoświatowe, jak i te obejmujące grono naszych znajomych. Za wygrane w niej pojedynki, jak również za postępy w trybie dla jednego gracza otrzymamy pieniądze, które będzie można przeznaczyć na lepszy jakościowo sprzęt oraz nowe elementy ubioru dla naszej postaci. RiderNet, na wzór podobnych narzędzi społecznościowych znanych z innych produkcji EA Sports, ma również stać się płaszczyzną porównywania naszych osiągnięć z wynikami innych graczy i konkurowania z nimi w celu zdobywania coraz wyższych pozycji w przeróżnych rankingach. Najbardziej efektowne przejazdy, które zdecydujemy się w ramach niej pokazać pozostałym użytkownikom, zostaną zarekomendowane przez innych graczy, pojawi się także możliwość rywalizacji z duchami, które odzwierciedlą najlepsze próby naszych wirtualnych kompanów.

SSX robi spore wrażenie także pod względem oprawy wizualnej. Olbrzymie stoki i malownicze okolice, w których zlokalizowane są trasy, wyglądają majestatycznie i wykonano je z ogromnym rozmachem. Ciężko mieć zastrzeżenia do animacji sterowanej postaci – powietrzne triki i efektowne zjazdy prezentują się naprawdę nieźle i doskonale uwidaczniają jedną z największych zalet tej produkcji.

SSX zapowiada się na udany powrót serii święcącej niegdyś wielkie triumfy. Jestem mile zaskoczony rezultatem prac kanadyjskiego oddziału EA – szykuje się niezwykle efektowna gra ze sporym ładunkiem adrenaliny, otwartym światem i możliwością nieskrępowanego oddania się białemu szaleństwu w malowniczych górskich sceneriach. Wszystko wskazuje na to, że finalny produkt, który pojawi się już za niecałe pół roku, spełni oczekiwania fanów przygotowujących się na wielki powrót śnieżnej zręcznościówki. Czekam z niecierpliwością!

Po co komu nowe Heroes of Might and Magic, skoro nadchodzi Songs of Conquest
Po co komu nowe Heroes of Might and Magic, skoro nadchodzi Songs of Conquest

Przed premierą

W niszy, która powstała po porzuceniu przez Ubisoft serii Heroes of Might and Magic sukcesy odnosić mogą mniejsi twórcy, tacy jak Lavapotion. Ich Songs of Conquest może być najlepszą grą w stylu „hirołsów” od czasów kultowej trójki.

STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?

Przed premierą

W jednym z „fałszywych” zakończeń gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla bohater wyraża życzenie: „Chcę, by Zona zniknęła”. I rzeczywiście, cykl, który dał nam Strefę, zaginął na lata – aż teraz nagle zapowiedziano jego kontynuację. Czy to może się udać?

Graliśmy w My Summer Car – samochodowy survival dla wytrwałych
Graliśmy w My Summer Car – samochodowy survival dla wytrwałych

Przed premierą

Lato, urlop, własna bryka – My Summer Car brzmi jak lekka, wakacyjna przygoda, ale w rzeczywistości to hardkorowy symulator dla wytrwałych.