autor: Andrzej Jerzyk
Global Operations - zapowiedź - Strona 2
Global Operations to taktyczna gra akcji przedstawiająca rzeczywiste zadania wykonywane przez oddziały specjalne. Łączy w sobie najlepsze cechy takich swoich poprzedniczek jak: Counter Strike, Rainbow Six i Team Fortress.
Przeczytaj recenzję Global Operations - recenzja gry
Warto poświęcić kilka zdań mapom, na których będziemy walczyć. Postaram się nieco przybliżyć wam kilka z nich. Po pierwsze - Meksyk. Akcja tutaj opiera się na rywalizacji meksykańskiej armii i kartelu nijakiego pana Gallardo - narkotykowego bossa. Jednostki armii, szkolone przez Amerykanów zainteresowanych zerwaniem kanału przepływu narkotyków do ich kraju, muszą zniszczyć pewien przedmiot ukryty w ciężarówce należącej do przestępców Gallarda - a więc podkładanie bomby. Po drugie - Kanada i starcie TDL (Turkish Devense League - ugrupowanie pod przywództwem ściganego w Turcji przestępcy, odpowiedzialnego za liczne ataki na tureckie władze) z JTF-2 (Joint Task Force Two - elitarny oddział armii kanadyjskiej, o dziwo nie poruszający się na koniach). Po trzecie - Stany Zjednoczone i sabotaż grupy pod nazwą Black River Brigade polegający na odcięciu energii elektrycznej dla znacznych obszarów zachodniego wybrzeża USA. Do walki o powstrzymanie grupy i uchronienie USA przed ogromnymi startami ekonomicznymi zostaje wysłany oddział SWAT (Special Weapons And Tactics). Po czwarte Antarktyda - rywalizacja „przemysłowa” - jedna strona chroni niezwykle cenny, nowo wynaleziony lek „przeciw wszystkiemu”, podczas gdy konkurencja musi go zniszczyć dla uratowania swojej egzystencji na rynku. Tak więc na przeciw siebie stanie personel ochrony Krongena i najemnicy-weterani z różnych stron świata. I po piąte - Morze Południowochińskie. Tutaj do walki staną ASOF (Australian Special Operations Forces - czyli komandosi z antypodów) i piraci z międzynarodowych grup przestępczych celujący w wyjątkowo cenne towary transportowane drogą morską. W tych wszystkich misjach (wymienionych i nie), znajdą się zadania takie, jak: ratowanie VIP-ów, opanowanie terytorium, przejęcie obiektu, morderstwo czy podłożenie ładunku wybuchowego.
Jednak na wyborze mapy i strony konfliktu możliwości GO się nie kończą. Dokonujemy tu także wyboru jednej z siedmiu klas, do których ma należeć nasza postać. Klasy te to: komandos, medyk, oficer wywiadu (taktyk), snajper, zwiadowca, „człowiek demolka” i wielbiciel ciężkich karabinów. Każda postać ma inną szybkość i siłę, ale też każda wykazuje przywiązanie do danego typu broni, także chociaż nawet medyk może podnieść jakieś potężną broń, to nigdy nie będzie tak sprawny w jej obsłudze, jak specjalista do niej przeznaczony. Oznacza to, że dostępna nam jest każda broń, jednak tym bardziej odbiega ona od naszych predyspozycji, tym gorzej będzie z celnością naszych strzałów i prędkością przeładowania broni.