Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 1 lutego 2002, 13:09

autor: Andrzej Jerzyk

Global Operations - zapowiedź

Global Operations to taktyczna gra akcji przedstawiająca rzeczywiste zadania wykonywane przez oddziały specjalne. Łączy w sobie najlepsze cechy takich swoich poprzedniczek jak: Counter Strike, Rainbow Six i Team Fortress.

Przeczytaj recenzję Global Operations - recenzja gry

Artykuł powstał na bazie wersji PC.

Patrząc z perspektywy kilkunastu lat spędzonych przy różnych grach komputerowych daje się zauważyć pewną dziwną prawidłowość - im gracz staje się starszy i bardziej doświadczony, to bardziej pociągają go gry proste i nieskomplikowane. Na pewno znajdą się wyjątki, jednak w znacznej większości przypadków owa reguła znajduje potwierdzenie. Tak jak kiedyś miło było zagrać w Delta Force czy Seal Team, tak teraz coś (lenistwo ?) ciągnie nas do Return to Castle Wolfenstein. Zdawałoby się, iż czym człowiek starszy, tym więcej potrzebuje do szczęścia - tymczasem jest zgoła odwrotnie. Fenoment ten polega zapewne na tym, że człowiek starszy intensywnie wykorzystuje swój intelekt każdego dnia na uczelni czy w pracy i przez to poszukuje gier, które pozwolą raczej na relaks, niż jeszcze większe zmęczenie umysłu. Gra, o której będzie tutaj mowa, na pewno dostarczy nam wiele mocnych wrażeń przy niewielkim wysiłku intelektualnym, także każdy, kogo męczą zbyt skomplikowane gry, powita ten tytuł z radością. Jednak nie oznacza to, że ta gra to jakaś zwykłą rzeźnia, wręcz przeciwnie - w swojej klasie mierzy znacznie wyżej ponad taki poziom.

Global Operations z Barking Dog Studios (ci Kanadyjczycy to mają głowy do nazw) to kolejna gra typu FPS - najpopularniejszego, nie zawaham się tego powiedzieć, gatunku gier komputerowych od prawie 10 lat. Jak ogromną ewolucję przeszły te gry w tym czasie wie każdy, kto na początku lat 90. zaczynał od Wolfa, przechodząc przez oba Doom'y, zahaczając po drodze o trzy części Quake, wywracając się na Counter Strike i kończąc na nowym Wolfie AD 2001. W roku 2002 znaczącą rolę w tego typu shooter'ach może odegrać właśnie Global Operations. Od razu trzeba zaznaczyć, że gra tworzona jest z myślą o trybie multiplayer, a tryb single ma być jedynie czymś na kształt poligonu do ćwiczeń (co nie oznacza, że gra w tym trybie będzie nudna i nieciekawa !).

Czym więc ma nas przyciągnąć kandydat do detronizacji CS ? Zacznijmy od kwestii zasadniczej, mianowicie samej konstrukcji gry. Otóż mamy tutaj szereg map do wyboru, a każda przedstawia dla nas dwie zupełnie różne zadania. A to dlatego, że na każdej mapie dokonujemy wyboru strony, po której będziemy walczyć - także możemy walczyć albo po stronie różnego rodzaju grup przestępczych, albo w szeregach najrozmaitszych oddziałów grup mających na celu zwalczanie działalności tych pierwszych. W sumie w grze znajdziemy 28 odmiennych drużyn, poczynając od wszelkiej maści anty-terrorystów, a kończąc na rebeliantach-partyzantach. Fabuła gry jest ściśle powiązana z poszczególnymi mapami i nie istnieje żadna, jednolita dla wszystkich map, nić intrygi.

STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?

Przed premierą

W jednym z „fałszywych” zakończeń gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla bohater wyraża życzenie: „Chcę, by Zona zniknęła”. I rzeczywiście, cykl, który dał nam Strefę, zaginął na lata – aż teraz nagle zapowiedziano jego kontynuację. Czy to może się udać?

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni
Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni

Przed premierą

Yandere Simulator to jedna z najdziwniejszych i najbardziej niepokojących gier, jakie obecnie powstają. Symulator szkolnej morderczyni powstaje w USA, choć wygląda jak kolejne japońskie dziwactwo.