Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 30 września 2009, 13:26

autor: Piotr Doroń

LEGO Indiana Jones 2: The Adventure Continues - zapowiedź - Strona 2

Więcej, lepiej i ładniej w stosunku do niezwykle popularnej części pierwszej - takie będzie LEGO Indiana Jones 2. Czy jednak wdrożone nowości wystarczą, by po raz kolejny zachęcić graczy do nabycia przygód Indiany Jonesa?

Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.

LEGO Indiana Jones 2 to jednak nie tylko Królestwo Kryształowej Czaszki. W trakcie rozgrywki ponownie odwiedzimy bowiem rejony, które Indiana Jones miał okazję eksplorować podczas trzech poprzednich filmów – Poszukiwaczy Zaginionej Arki, Świątyni Zagłady oraz Ostatniej Krucjaty. Producenci nie oddadzą jednak w nasze ręce klasycznego odgrzewanego kotleta. W grze nie znajdziemy bowiem akcji i misji znanych z pierwszej części. Twórcy stanęli na wysokości zadania i podjęli decyzję o zaprojektowaniu od nowa wszystkich poziomów wchodzących w skład starszych kampanii. Wzięli pod lupę w przeważającej części momenty pominięte, których w „jedynce” nie uświadczyliśmy, przerabiając jednocześnie fragmenty znane a niezbędne do opowiedzenia całej historii. Uzupełnili je również o nowe łamigłówki, przerywniki filmowe, sekrety i walki z bossami (niektórzy będą naprawdę potężni). Przykładem nowego wyzwania może tu być ekscytująco zapowiadający się pościg ulicami Szanghaju z Shorty’m za kierownicą wozu. Uczucie deja vu nie będzie zatem tak mocne, a pomysł spotka się zapewne z aprobatą osób mających już na koncie część pierwszą.

Środki transportu odegrają w LEGO Indiana Jones 2 bardzo ważną rolę.To przy ich pomocy osiągniemy kolejne cele naszych wypraw.

Fabuła nie będzie na szczęście jedyną zmianą. Twórcy spędzili bowiem kilka ostatnich miesięcy na dopracowywaniu i rozbudowywaniu tego, co tak przypadło do gustu wszystkim fanom LEGO Indiana Jones: The Original Adventures. Chodzi tu m.in. o system walki. W części drugiej Indy wejdzie w zdecydowanie dalej posuniętą interakcję z otoczeniem i przeciwnikami. Zaowocuje to choćby możliwością wykorzystywania w starciach elementów środowiska. Na jednym ze zwiastunów widać, jak bohater gry okłada wrogów krzesłami, rzuca butelkami, przechwytuje broń i ochoczo dobiera się do wiszących na ścianach mieczy. Znacznie bardziej interaktywny świat zobligował producentów do ingerencji w zakres ruchów Indy’ego. Słynny archeolog zaskoczy nas dzięki temu wieloma nowymi animacjami. Dotyczy to m.in. bicza, który w LEGO Indiana Jones 2 będzie angażowany do akcji znacznie częściej niż w odsłonie pierwszej. Przy jego pomocy nie tylko wejdziemy w interakcję z otoczeniem, ale również rozwiążemy niektóre zagadki oraz powalczymy z wrogami. Złapanie przeciwnika i ciśnięcie nim w przepaść nie powinno nastręczyć większych trudności.

Największą innowacją ma być jednak udostępnienie edytora poziomów.Wszystko wskazuje na to, że będzie bardzo rozbudowany.

Podobnie sprawa ma się z kontrolą nad wieloma pojazdami i środkami lokomocji. Do naszej dyspozycji oddane zostaną samoloty, spadochron, wielbłądy, różnorakie łodzie, jeepy i inne, równie interesujące maszyny. Postawienie nacisku na ten element wymusiło niejako na Traveller’s Tales przebudowę poziomów. W LEGO Indiana Jones 2 będą one większe i – co zostało już stwierdzone – bardziej interaktywne. Poszczególne lokacje stanowić mają każdorazowo odmienny plac do zabawy. Twórcy zrealizują w ten sposób jedną z najgorętszych próśb miłośników marki LEGO.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Analizujemy Escape from Tarkov – czy The Division ma się czego obawiać?
Analizujemy Escape from Tarkov – czy The Division ma się czego obawiać?

Przed premierą

Podczas gdy wszyscy sugerują ucieczkę, my wracamy do Tarkova, by przeanalizować wysyp informacji na temat tej gry. Informacji wskazujących na produkt imponujący w wielu aspektach, ale i coraz bardziej niszowy, coraz mniej przystępny dla większości graczy.