Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 24 sierpnia 2009, 10:02

autor: Szymon Liebert

Star Wars: The Old Republic - już graliśmy! (gamescom 2009) - Strona 2

Rzesze fanów Gwiezdnych Wojen czekają na nową grę MMO, osadzoną w tym uniwersum. Podczas targów gamescom 2009 w Kolonii nadarzyła się wreszcie okazja do przetestowania Star Wars: The Old Republic.

Drugą zaprezentowaną klasą jest przemytnik Franz, czyli dość dwuznaczna moralnie osoba, która jednak opowiada się po stronie Republiki. Ta postać jest równie ciekawa jak łowca nagród, bo starano się oddać jak najlepiej jej charakter. Przemytnik korzysta z blasterów, granatów i ładunków paraliżujących, ale może też rozdawać kopniaki. Najciekawszy jest jednak system chowania się za przeszkodami. Bohater przemierza otwartą przestrzeń i w pewnych miejscach może ukryć się za głazami czy innymi obiektami. Potencjalne miejsca zostają wskazane przez uproszczone ikonki postaci. Będąc w ukryciu, bohater wykorzystuje pewne niedostępne wcześniej umiejętności (jak np. szybka seria z pistoletu). Brzmi to interesująco i w praktyce okazuje się funkcjonalne.

Zdecydowanie bardziej dynamiczne podejście do życia prezentuje Sith – trzecia z przedstawionych postaci, wypełniająca ważną misję na planecie Korriban. Mroczny wojownik wykorzystuje w walce podstawową umiejętność skoku, dzięki której może w błyskawicznym tempie znaleźć się obok przeciwnika, a potem wyprowadzać kolejne ciosy, pogrupowane na pasku zdolności. Ataki są w miarę standardowe – niektóre z nich ogłuszają, inne zadają zwiększone obrażenia. Naturalnie pojawiają się także zdolności związane z Mocą. Mogliśmy zobaczyć przede wszystkim chwytanie przeciwnika na odległość i duszenie go. Zupełnie obezwładnia to wybrany cel, więc na pewno technika będzie przydatna. Szczególnie jeśli w naszej drużynie są postacie poboczne prowadzone przez komputer lub po prostu inni gracze.

The Old Republic to nie tylko walka, ale i odgrywanie postaci.Pomagają w tym dialogi i decyzje, które trzeba podejmować.

Równie ważną częścią pokazu była prezentacja fragmentu jednej z instancji, przenoszącej nas na statek. W tej scenie udział wzięło dwóch przedstawicieli LucasArts, którzy wcielili się w Sitha i łowcę nagród. Ich zadaniem było dorwanie pewnego Jedi, ale przy okazji wyjaśnienie sytuacji kapitana, który odmówił wykonania rozkazów. Na mostku rozpoczął się dialog z dowódcą. Deweloper z BioWare podkreślił, że odpowiedzi są wybierane przez obu graczy. Jak można przypuszczać, „wieloosobowe dialogi” pojawią się w wielu momentach gry. Drużyna postanawia oszczędzić kapitana i przekonać go do powrócenia do przerwanej misji. Nie jest on zbyt chętny, ale wobec silnej perswazji nie może odmówić. Rozkazuje wyruszyć w drogę, lecz po chwili statek zostaje zaatakowany.

Wszystkie wydarzenia są dość ważne, bo później, gdy będziemy mieli sposobność sami odpalić grę, okaże się, że oferuje ona zupełnie różne drogi, gdy podejmiemy inne decyzje. Na prezentacji kapitana oszczędzono, więc podczas ataku na jego statek wydaje on błyskawiczne rozkazy. Dowiadując się o wystrzelonych pojazdach transportowych, każe wykonać szybki manewr. Chwilę później zbliżają się trzy promy, zapewne z załogami szturmowymi na pokładzie. Gracze postanawiają udać się do ładowni i odpowiednio przywitać żołnierzy Republiki. Już po drodze trzeba zmierzyć się z pierwszymi grupami przeciwników. Widać, że gracze mogą ze sobą współpracować na różne sposoby i walka jest znacznie bardziej dynamiczna niż zwykle w grach MMO. Sith łapie Mocą wroga za gardło, a łowca nagród wykańcza go strzałami z blastera.

Standardowi żołnierze nie stanowią problemu dla naszej dwójki. W końcu pojawia się jednak ktoś uzbrojony w miecz świetlny. Walka z Padawanem Jedi jest nieco dłuższa, ale także niezbyt wymagająca. Po przedostaniu się bohaterów do hangaru w tle pojawia się trzeci statek, który ląduje nieco dalej. Wybiega z niego następna grupa, tym razem dowodzona przez Rycerza Jedi, którego bohaterowie mieli za zadanie zabić. Potyczka jest bardzo widowiskowa, chociaż dobry Jedi nie ma większych szans z dwójką przedstawicieli ciemnej strony galaktycznego konfliktu. Tak kończy się otwarty targowy pokaz The Old Republic, zwieńczony owacją widowni. Chwilę później mieliśmy okazję zagrać w tę samą przygodę osobiście oraz sprawdzić, jaki byłby scenariusz wydarzeń przy inaczej poprowadzonej akcji. Twórcy z BioWare rzeczywiście stawiają na fabułę i związane z nią możliwości.

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4

Przed premierą

Największy rywal Diablo obrał kurs kolizyjny i planuje pokrzyżować plany Blizzarda. Path of Exile 2 to w zasadzie całkiem nowa gra i wygląda na to, że na rynku gier hack’n’slash dojdzie do pojedynku samców alfa o przewodnictwo w stadzie.

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?