Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 3 czerwca 2009, 14:08

Heavy Rain - Już graliśmy (E3 2009) - Strona 2

Pamiętny Fahrenheit to już odległa przeszłość. Teraz deweloperzy ze studia Quantic Dream pracują nad nowym projektem, który mieliśmy okazję wypróbować w akcji.

Przeczytaj recenzję Heavy Rain - recenzja gry

Zabawa w tej części gry składa się z serii zaaranżowanych scenek, w których należy wciskać prezentowane na ekranie przyciski, a czasem również wykonać inną czynność, np. potrząsnąć padem. Niezależnie od tego, czy uda się poprawnie przeprowadzić daną operację, czy też nie, rozgrywka będzie toczyć się dalej, prowadząc do kolejnych zdarzeń. Istnieje, co prawda, możliwość, że po fatalnym ruchu może nastąpić śmierć bohatera, ale Heavy Rain w wersji demonstracyjnej był wyjątkowo pobłażliwy i dość długo uchodziły mi na sucho błędy w wykonywaniu żądanych działań.

Niezliczona liczba quick time eventów sprawia, że zabawa natychmiast zmienia swój charakter. Na nic zda się tu zapał do łamigłówek, jeśli od użytkownika tak często wymaga się zręczności i szybkości w naciskaniu poszczególnych klawiszy. Pod tym względem produktowi Quantic Dream blisko do tytułów z serii Dragon’s Lair, które podobne rozwiązania forsowały przeszło dwadzieścia lat temu.

Walka z tym dryblasem to jeden wielki quick time event.

Walka z Nevillem na złomowisku ostatecznie kończy się naszym zwycięstwem. Mimo iż Jayden jest skuty kajdankami i zamknięty w samochodzie, który chwilę później zmierza w kierunku zgniatarki. Agentowi cudem udaje się wydostać z opresji i przypadkiem zlikwidować oprawcę. Po śmierci mordercy ze złomowiska, moja przygoda z wersją demonstracyjną gry Heavy Rain również dobiega końca.

Kilkunastominutowa sesja z nowym dziełem Francuzów utwierdziła mnie w przekonaniu, że prace nad Heavy Rain zmierzają w dobrym kierunku, choć nie będę ukrywać, że entuzjazm, jakim darzyłem tę produkcję jeszcze kilka miesięcy temu, troszkę opadł. Cieszy mnie przede wszystkim podobieństwo do Fahrenheita (co jeszcze niedawno wcale nie było takie pewne)i fakt, że oprócz masy quick time eventów, pojawi się też dużo spokojnych, a nie tylko tych szybkich i nerwowych fragmentów. Martwi natomiast oprawa wizualna, która w moim odczuciu trochę straciła na jakości w stosunku do tego, co Quantic Dream prezentowało na początku. Nie ma jednak co narzekać. Heavy Rain: The Origami Killer jest jednym z ciekawszych i oryginalniejszych tytułów ekskluzywnych na konsolę PlayStation 3 i takim pozostanie. Co prawda nie wierzę w to, że produkt ten jest w stanie odnieść spektakularny sukces komercyjny, ale bardziej wymagający fani elektronicznej rozrywki z pewnością go docenią.

Krystian „U.V. Impaler” Smoszna

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.