autor: Marcin Łukański
Need for Speed Shift - już graliśmy na PC! - Strona 4
Seria Need for Speed wykonuje kolejny zwrot o 180 stopni. Wybraliśmy się do Anglii, aby zobaczyć co tym razem zaserwuje nam Electronic Arts.
Przeczytaj recenzję Need for Speed Shift - recenzja gry
Po pierwsze, przeciwnicy faktycznie popełniają błędy. Samochód wylatujący z toru na ostrym zakręcie, to bardzo częsty widok. Co więcej, błędy popełniają również kierowcy, którzy próbują nas na przykład wyprzedzić lub jadą za nami. Może się to skończyć dość przykro, szczególnie gdy ktoś w nas wjedzie podczas pokonywania trudniejszego fragmentu trasy. Na niektórych odcinkach torów zdarzają się istne karambole. Jakież było moje zdziwienie, gdy samochód, który był na pierwszym miejscu, wpadł w poślizg i pociągnął za sobą maszynę, która próbowała go wyprzedzić. Samochody utknęły w wąskiej partii toru i nie minęła sekunda, gdy z impetem wjechały w nie kolejne trzy pojazdy. Czwarty próbował gwałtownie zahamować, ale manewr ten spowodował, że automatycznie wyleciał z trasy. Pozostałe samochody – jako że znajdowały się w pewnej odległości od całego incydentu – zdążyły wyhamować i powolutku wyprzedziły wirujące maszyny. Wszystko to wydarzyło się zupełnie bez mojej ingerencji: jechałem sobie spokojnie w środku stawki.
Co więcej, przeciwnicy nie tylko popełniają błędy, ale też starają się utrzymać swoją pozycję. Gdy na zakrętach walczymy o każdy milimetr wolnego toru, emocji nie brakuje. Co więcej, jeśli zaczniemy się brutalnie rozpychać, możemy być pewni, że inni kierowcy nie pozostawią tego bez odpowiedzi. Gdy wyprzedziłem jedną osobę, po prostu w nią wjeżdżając i powodując, że wpadła w lekki poślizg, zbyt długo nie cieszyłem się prowadzeniem. Dojechałem do kolejnego zakrętu, zwolniłem, aby ładnie go pokonać, ale nic z tego nie wyszło, gdyż przeciwnik, którego przed chwilą wyprzedziłem, z impetem mnie staranował i wyrzucił z toru! Tego typu zachowania doświadczałem do tej pory głównie w czasie rozgrywek sieciowych z żywymi graczami. W Need for Speed Shift, jak w mało której grze wyścigowej, trzeba mieć oczy dookoła głowy i korzystać ze wszystkich lusterek.
Sztuczna inteligencja prezentuje bardzo wysoki poziom i w czasie sesji z Shiftem wielokrotnie mnie zaskoczyła. Przeciwnicy nie zachowują się jak klocki na torze, tudzież zbędne przeszkadzajki. Oni również popełniają błędy, ale – co najważniejsze – również chcą wygrać wyścig i jasno to pokazują.
Wreszcie dobry Need for Speed?
Wszystko na to wskazuje. Seria ponownie odchodzi od idei otwartego miasta i czyni to bardzo skutecznie. Niestety, pozostaje jeszcze wiele nieujawnionych informacji: nic nie wiadomo o strukturze zawodów, o fabule, o pozostałych samochodach, o tuningu – wiemy tylko, że takowy na pewno będzie.
Nie zmienia to faktu, że to, co zobaczyłem, nastraja bardzo pozytywnie. Przyjemny system jazdy, prześliczna oprawa graficzna i genialna sztuczna inteligencja przeciwników. Tej gry chyba już nie da się zepsuć. Mam nadzieję.
Marcin „Del” Łukański
NADZIEJE:
- świetna sztuczna inteligencja przeciwników;
- bardzo realistyczny widok z wnętrza samochodów;
- przyjemny system jazdy;
- bardzo ładna oprawa graficzna.
OBAWY:
- jest jeszcze wiele niewiadomych.