Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 11 lutego 2009, 13:03

autor: Szymon Liebert

Section 8 - przed premierą - Strona 4

Twórcy Section 8 zamierzają sprawdzić, czy da się wycisnąć coś jeszcze z gatunku sieciowych strzelanek.

Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.

W wersji konsolowej w sieci powalczy ze sobą do 16 graczy, a na pecetach 32, chociaż może to jeszcze ulec zmianie (na plus). Puste sloty uzupełnione zostaną przez boty. Gracze otrzymają też dostęp do rankingów, systemu wyszukiwania pojedynków, dedykowanych serwerów oraz statystyk. Warto zauważyć, że wiele z powyższych elementów w założeniach brzmi świetnie. Pojawia się naturalnie pewna drażliwa kwestia. Wiele pomysłów twórców opiera się bowiem na działaniach sztucznej inteligencji. Odpowiada ona więc za obronę przeciwlotniczą, specjalne misje oraz chociażby za dostarczające sprzęt transportowce. Będzie to naturalnie wymagało stworzenia zaawansowanego silnika, który umożliwiłby sprawne działanie automatycznych pojazdów oraz obiektów. Miejmy nadzieję, że ten aspekt nie zepsuje ciekawej mechaniki zabawy.

Oprócz rozbudowanej rozgrywki sieciowej, która będzie esencją tego produktu (i trybu Instant Action, oferującego najprawdopodobniej walkę z botami), autorzy zapowiadają także kampanię dla pojedynczego gracza. Wcielimy się w niej w bohatera Alexa Corde’a, jednego z członków elitarnego oddziału Section 8. Na razie nie zdradzono zbyt wielu szczegółów fabuły – wiemy tylko, że przyjdzie nam zmierzyć się ze wspomnianą frakcją Arm of Orion. Poznamy też przeszłość głównego bohatera. Autorzy pragną stworzyć swoje własne, wciągające i przekonujące uniwersum, więc zapewne nie zabraknie podniosłych momentów. Jeden z deweloperów przyrównał przygodę dla jednego gracza do obecnej sytuacji w Iraku czy Afganistanie, czyli w miarę zamkniętego, odległego świata, do którego zostaje wysyłana elitarna jednostka. W misjach otrzymamy konkretny zestaw celów do wykonania, chociaż same misje będą dość otwarte.

Duże mapy to dużo camperów.

Otwarte będą także mapy i przedstawione pola bitew, które taką strukturę zawdzięczają między innymi możliwościom silnika Unreal Engine 3.0. Graficznie produkt zapowiada się ciekawie, chociaż na pewno niezbyt oryginalnie – to już kolejna tego typu gra stworzona na bazie tej technologii, więc raczej stylistycznego objawienia spodziewać się nie należy. Twórcom udało się jednak zastosować kilka ciekawych patentów. Po pierwsze, każda lokacja, czy to w trybie dla jednego gracza, czy w sieci, ma być na swój sposób charakterystyczna. Po drugie, z poziomu jednej mapy na horyzoncie będą widoczne kolejne, do których udamy się później. Ma to stworzyć wrażenie obecności na rzeczywistej planecie. Dzięki temu ujrzymy również kilka spektakularnych scen, np. rozbijający się w oddali statek. Spore obszary i duże pole widzenia rodzą słuszne obawy o liczne występowanie camperów (czyli snajperów okupujących jedną bezpieczną pozycję przez całą potyczkę), ale z tym problemem poradzi sobie zapewne sama społeczność, odpowiednio ich piętnując.

Twórcy Section 8 wyraźnie starają się podejść do gatunku sieciowych strzelanek w sposób świeży i otwarty. Już teraz docenić można pewne pomysły i próbę urozmaicenia standardowych elementów rozgrywki. Całość zapowiada się niezwykle dynamicznie, dając graczom sporo swobody i możliwości wykorzystywania rozmaitych autorskich strategii. Bo właśnie strategia, jak już wspomnieliśmy na wstępie, jest tu swoistą inspiracją, jednocześnie nie przejmując palmy pierwszeństwa. Rozmach przedsięwzięcia i poważne ambicje autorów rodzą jednak pytania o powodzenie tego projektu. Nie wiemy więc, czy wystarczy im doświadczenia i umiejętności, aby wprowadzić przynajmniej część tych świetnych koncepcji w życie. Cytowany już Siwiak powiedział, że firma na pewno nie boi się wyzwań. Wobec tak stanowczej postawy, nie pozostaje nic innego, jak trzymać kciuki i szykować się do zrzutu.

Szymon „Hed” Liebert

NADZIEJE:

  • desant zamiast czekania na respawn;
  • oryginalne pomysły i jednocześnie nawiązania do klasyki;
  • swoboda.

OBAWY:

  • standardowy świat odzianych w hełmy żołnierzy przyszłości;
  • rozmach przedsięwzięcia;
  • sztuczna inteligencja obarczona wieloma zadaniami.
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?

Przed premierą

W jednym z „fałszywych” zakończeń gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla bohater wyraża życzenie: „Chcę, by Zona zniknęła”. I rzeczywiście, cykl, który dał nam Strefę, zaginął na lata – aż teraz nagle zapowiedziano jego kontynuację. Czy to może się udać?

Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni
Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni

Przed premierą

Yandere Simulator to jedna z najdziwniejszych i najbardziej niepokojących gier, jakie obecnie powstają. Symulator szkolnej morderczyni powstaje w USA, choć wygląda jak kolejne japońskie dziwactwo.

Valheim to jeden z najlepszych survivali, w jaki kiedykolwiek grałem!
Valheim to jeden z najlepszych survivali, w jaki kiedykolwiek grałem!

Przed premierą

Na rynku jest już mnóstwo gier tego gatunku, ale mało która startując z pułapu Early Access szturmem podbiła serca graczy, uzyskując 96% pozytywnych opinii spośród niemal 17 tysięcy wystawionych recenzji. Czy Valheim zasłużył na ten zachwyt?