autor: Jakub Kralka
Damnation - zapowiedź - Strona 3
Klimaty steampunku, Stany Zjednoczone borykające się z wojną secesyjną jeszcze w XX wieku i niezbyt doświadczone studio zajmujące się produkcją gry. Czy Damnation podbije serca graczy?
Przeczytaj recenzję Damnation - recenzja gry
Główny bohater nieraz zadziwi swą sprawnością fizyczną i umiejętnością wykorzystywania dobrodziejstw otoczenia. A gdyby te zawiodły – będzie mógł przecież skorzystać z prawdziwego arsenału zabójczej broni. Czeka na nas cała chmara wrogów, a do ich pokonania bardziej przydatna okaże się w tym wypadku finezja i zmysł wojownika niż ściśle przemyślana taktyka walki. Prawdziwym asem z rękawa ma być dla gameplay’u implementacja różnej maści pojazdów mechanicznych. Na podstawie materiałów zaprezentowanych przez producenta bez wątpienia można przyznać, że szczególnie ogniście prezentują się motory. Pozostaje mieć nadzieję, że twórcy w miarę sensownie wykorzystają drzemiący w nich potencjał. Osoby, które poczują się samotne w tak wielkim świecie, będą mogły liczyć na wsparcie partnerki w trybie co-operative. Gra ukaże się pod koniec tego roku na Playstation 3, Xboksa 360, a także komputery. Oprawa graficzna niezależnie od wersji robi umiarkowane wrażenie, ale gra światła i cienia zasługuje na szczerą pochwałę.

Przedsmak Damnation mogli poznać wszyscy, którzy zaopatrzyli się w odpowiedni mod do Unreal Tournament 2004. To właśnie dzięki tej modyfikacji studio Blue Omega dostało swoją szansę na spróbowanie sił w świecie wielkich gier. Czy tak mało doświadczony zespół będzie w stanie stworzyć coś, co wybije się ponad przeciętność? Z samych obietnic twórców niestety trudno wnioskować, że należy oczekiwać produktu wyjątkowego. Ciekawym zagraniem z pewnością są steampunkowe klimaty, jednak czy wojna secesyjna, Dziki Zachód, kilka rozwiązań ze Stalkera i kilka z Tomb Raider wystarczy, żeby stworzyć dobrą grę? Mam spore obawy, czy nie wyjdzie z tego niestrawny zakalec, niemniej trzymam kciuki za młode studio. W końcu oryginalne pomysły są w cenie, a kto nie ryzykuje, ten gier nie produkuje!
Jakub „Kuba” Kralka
NADZIEJE:
- jeśli nie klimat, to co?
- pojazdy mechaniczne;
- akrobacje i dobry system walki z przeciwnikami.
OBAWY:
- naciągana fabuła z namiastką wojny secesyjnej;
- gra może być przekombinowana;
- niezbyt doświadczone studio odpowiedzialne za produkcję.