autor: Jakub Kralka
Damnation - zapowiedź - Strona 2
Klimaty steampunku, Stany Zjednoczone borykające się z wojną secesyjną jeszcze w XX wieku i niezbyt doświadczone studio zajmujące się produkcją gry. Czy Damnation podbije serca graczy?
Przeczytaj recenzję Damnation - recenzja gry
Co ciekawe w konflikcie tym – obok sił Unii i Konfederacji – pojawia się zupełnie nowa, trzecia strona w postaci bogatego przedsiębiorcy W. D. Prescotta oraz wszystkiego tego, co może on kupić za posiadane pieniądze. A ma ich niestety dość sporo, dzięki czemu dość szybko wysuwa się na czoło tej rywalizacji, dążąc przy pomocy cyborgów do zjednoczenia Stanów Zjednoczonych pod własnym berłem. I właśnie w tym momencie na arenie zmagań pojawia się także nasz bohater – niejaki Hamilton Rourke, sprzymierzony z grupą rebeliantów o nazwie Peacemakers. Tradycyjnie już gracze mają przechlapane – muszą bowiem w pojedynkę uratować Amerykę, świat, ludzkość, no i przede wszystkim Królową.

Sami twórcy podkreślają, że akcja ich gry umiejscowiona jest w typowo steampunkowych realiach, do czego zresztą znakomitą przesłanką jest fakt przedstawienia historii w mocno alternatywnym tonie. Nie zabraknie oryginalnych machin napędzanych parą (ang. steam – stąd między innymi nazwa), a nawet nieracjonalnych krzyżówek fantazji z rzeczywistością czy dziwnych zastosowań z niespotykaną w dzisiejszych czasach techniką. Takie klimaty nie są szczególnie popularne wśród twórców gier. Wprawdzie można by wymienić kilka przygodówek bazujących na twórczości Verne’a, jednakże najbardziej charakterystycznym i typowym przykładem wydaje się być często niedoceniany cRPG o nazwie Arcanum, gdzie krasnoludy jeździły koleją... a w każdym razie coś w tym stylu.

Wybranie takich, a nie innych realiów naturalnie przełoży się na warunki rozgrywki. Lokacje pojawiające się w Damnation mają być naprawdę spore, by gracz mógł poczuć ogrom otaczającego go świata. Sama architektura tegoż jest dość specyficzna, oprócz drewna i kamienia pojawia się dużo konstrukcji zbudowanych z różnego rodzaju metalu, a również ich kształt zdaje się gwarantować sporą różnorodność rozgrywki, pozwalając na różne akrobacje, zjeżdżanie po linach, wspinaczki, a nawet realizację talentów zahaczających o le parkour.