autor: Kacper Kieja
Master of Orion III - zapowiedź - Strona 2
Master of Orion III to trzecia implementacja jednej z najlepszych w historii strategicznych gier turowych rozgrywanych w scenerii science fiction, gdzie zadaniem gracza jest rozwój i ekspansja na całą galaktykę.
Przeczytaj recenzję Master of Orion III - recenzja gry
W Master of Orion III gracz nadal będzie pracować nad projektami własnych statków, składając je z dostępnych modułów (pancerz, broń pokładowa, specjalne właściwości itp.). Co więcej w tej chwili zdecyduje również jak poszczególne elementy zostaną rozmieszczone, czyli które moduły znajdą się bliżej pancerza, a które zostaną ukryte w głębi. Zrozumiałe, iż te pierwsze staną się bardziej narażone na uszkodzenia w czasie trwania walk.
Wynalazki naukowe będą dzielić się teraz na teoretyczne oraz wdrożenia. Odkrycie nowych teorii fizycznych nie zaowocuje od razu zmianami technologicznymi, gdyż będziesz musiał umieć je również wykorzystać w praktyce. To także wydaje się ukłonem w stronę realizmu. Przecież to, że nasi naukowcy umieją definiować grawitację nie oznacza, że potrafimy wykorzystywać ją np. do pozyskiwania energii, czy w celach transportowych. Oprócz typowych odkryć naukowych gracz dokona również przemian społeczno - kulturowych, korzystając z dobrodziejstw oświaty, filozofii, ekonomii czy psychologii, a więc poruszać się będzie na polu nauk humanistycznych. Dbałość o gospodarkę i handel, powołanie prężnej administracji i zapewnienie obywatelom maksimum życiowego komfortu będą warunkami koniecznymi stworzenia imperium. Niezadowoleni poddani mogą bowiem stanowić równie poważne zagrożenie jak obce imperia, a żaden z rządzących nie przepada przecież za sytuacją, kiedy do kłopotów związanych z wojną z zewnętrznym agresorem dochodzą kłopoty związane z pacyfikacją zrewoltowanych poddanych. Tak jak w prawdziwym państwie ważne staną się wszystkie elementy zarządzania, poczynając od wojska i policji, a kończąc na efektywnym systemie oświatowym.
Zapewne ogromnym szokiem dla wielu miłośników serii stanie się fakt, że walki potoczą się w tej chwili na planie 3D i prowadzone będą w czasie rzeczywistym (co ma przypominać Homeworld). Twórcy zdecydowali się na taki zabieg, głównie po to, aby usprawnić i uatrakcyjnić rozgrywkę w trybie wieloosobowym. Ale też z uwagi na fakt, że kosmiczne armie będą ogromne i ręczne sterowanie w trybie turowym zabierałoby mnóstwo czasu. W trakcie walki gracz skorzysta z pomocy kapitanów, dowodzących całymi zgrupowaniami wojsk. Pomoc specjalistów nie zostanie ograniczona jedynie do sfery militarnej. Również w dziedzinie administrowania imperium gracz wykorzysta pomoc fachowców, po to np. by poprawić stan nauki państwa lub zdobyć lepszą wiedzę na temat przekształcania i kolonizowania planet.