autor: Adrian Stolarczyk
Nieśmiertelny - przed premierą - Strona 2
Stać się nieśmiertelnym, walczyć na przestrzeni wieków – od czasów rzymskich aż po współczesność – a wszystko w poszukiwaniu prawdy stojącej za nietypowymi zdarzeniami. Tak w skrócie opisuje ten tytuł Gelles Barril, twórca gry ze studia Widescreen Games.
Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.
Może być tylko jeden!
Highlander wykorzystuje Unreal 3 Engine. Autorzy twierdzą, że przy tworzeniu gry korzystają z pełnego potencjału silnika, dzięki czemu tytuł ma prezentować się naprawdę bardzo dobrze. W trakcie rozgrywki odwiedzimy cztery totalnie różniące się środowiska. Przy opracowywaniu poszczególnych poziomów twórcy uwzględnili sporo faktów z rzeczywistej historii świata. Przykładem mogą być Pompeje ogarnięte płomieniami po erupcji Wezuwiusza. Każda z lokacji ma być bardzo dobrze zbalansowana pod kątem nawigacji, walk i przygody. Świetnie rokuje także obiecywane szerokie spektrum interakcji z otoczeniem.
Kluczowym elementem rozgrywki ma być system walk. Bić będziemy przy użyciu takiego oręża jak: katana, claymore lub dwa miecze. Za pośrednictwem każdego z tych rodzajów broni wykonamy inny, unikalny zestaw ataków i kombosów. Przewidziany jest również szereg efektywnych ciosów wykańczających oraz zdolności wykorzystujących nieśmiertelność Owena. Do tych drugich można zaliczyć chociażby możliwość wyrwania przeciwnikowi broni, kiedy ta zostanie wbita w ciało bohatera, wykorzystanie własnego ciała jako przewodnika prądu i ognia, a także umiejętność skoku, pozwalającą wyjść bez szwanku po upadku z bardzo dużej wysokości. Wiadomo również, że w grze wystąpią różne etapy, w których Owen wykaże się sprawnością nie gorszą niż główny bohater serii Prince of Persia. Jako przykład można podać wspinaczkę po ścianach przy pomocy sztyletu.

Jestem Owen McLeod z klanu McLeod
W trakcie rozgrywki zmierzymy się z różnymi innymi nieśmiertelnymi, a walki z nimi mają być najbardziej efektowne. Jednak by móc uczynić je wyjątkowymi, najwięcej czasu trzeba będzie przeznaczyć na walki ze zwykłymi przeciwnikami – czasami świadomymi zdolności bohatera, jak na przykład ci, którzy wpadają do mieszkania Owena w Nowym Jorku, by go zabić.
W grze występuje jeden element RPG związany z możliwymi upgrade’ami. Eliminując kolejnych nieśmiertelnych, Owen tak jak w filmie zdobywa ich moc i umiejętności. Postać, siłę broni i techniki nieśmiertelnego można będzie dodatkowo ulepszać przez przydzielanie punktów umiejętności, zdobywanych w trakcie gry lub otrzymywanych w przypadku odnalezienia różnych bonusów ukrytych w poszczególnych lokacjach. Punkty umiejętności da się również pozyskać, wykonując bardziej zaawansowane ataki na dobicie przeciwników lub wypełniając drugorzędne zadania.
Według podawanych informacji gra ma pojawić się jeszcze w tym roku. Twórcy nie ukrywają, że bardzo uważnie śledzą poczynania konkurencji. Żyjący około 2000 lat Owen jest nieco starszy niż Książę Persji, jednak wcale nie oznacza to, że będzie mniej sprawny fizycznie. Jak gra wypadnie na tle produkcji właśnie takiej jak np. Prince of Persia? Ciężko przewiedzieć. Zastosowanie idei nieśmiertelności w grze jest naprawdę bardzo dobrym pomysłem, który w świecie elektronicznej rozrywki ma sporą szansę na sukces. Całkiem niedługo przekonamy się, jak sprawnie wyszedł autorom produkt finalny. Pozostaje poczekać kilka miesięcy i przez ten czas nie tracić głowy. Pamiętajcie! Może być tylko jeden...
Adrian „SaintAdrian” Stolarczyk
NADZIEJE:
- zróżnicowanie poziomów;
- system walk;
- pełne wykorzystanie Unreal 3 Engine;
- pomysłowe zastosowanie idei nieśmiertelności.
OBAWY:
- liniowość w rozgrywce.