Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 13 maja 2008, 10:57

autor: Adrian Stolarczyk

Nieśmiertelny - przed premierą

Stać się nieśmiertelnym, walczyć na przestrzeni wieków – od czasów rzymskich aż po współczesność – a wszystko w poszukiwaniu prawdy stojącej za nietypowymi zdarzeniami. Tak w skrócie opisuje ten tytuł Gelles Barril, twórca gry ze studia Widescreen Games.

Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.

Artykuł powstał na bazie wersji PC.

Z pewnością wielu zna lub kojarzy wyreżyserowany przez Russella Mulcahy'ego w 1986 film „Nieśmiertelny” (Highlander). Opowiadał on historię tytułowych ludzi, którzy mogą zginąć jedynie, kiedy stracą głowę – w dosłownym tego słowa znaczeniu. Ta grupa osób od wieków walczy ze sobą. Wszystko zgodnie z zasadą: nieśmiertelny może być tylko jeden… („there can be only one”). Wygrany przejmuje moc przeciwnika.

Posypią się głowy...

Już kilka lat temu mogliśmy przeczytać informację o wykupieniu praw do tworzenia gier komputerowych na bazie serii „Nieśmiertelny”. Jednak dopiero w tym roku Eidos oficjalnie zapowiedział powstanie takowej gry na na PC, Xbox 360 i PlayStation 3. Pracę nad komputerową i konsolową wersją prowadzi studio Widescreen Games.

Nigdy nie trać głowy!

Do gry autorzy zaimplementowali tylko i wyłącznie ideę nieśmiertelności, która – jak twierdzą – daje spore spektrum możliwości. Co do samej historii, to nie ma ona mieć nic wspólnego z tą z dużego czy małego ekranu, dlatego liczący na powielenie przygody filmowego Conora lub serialowego Duncana mają od razu jasny obraz sytuacji. Prawdopodobnie wszystko oprócz nazwiska bohatera i celu nieśmiertelnych – będzie dla nas niespodzianką. Myślę jednak, że nie aż tak wielką, bowiem fabuła gry została wymyślona przez Davida Abramowitza, który współtworzył serial „Nieśmiertelny”.

Akcja gry rozpoczyna się w Nowym Jorku. Znaczna część miasta jest ewakuowana i nikt nie wie dlaczego. Kiedy Owen przygotowuje się do opuszczenia miasta, nagle do jego apartamentu wpada grupa uzbrojonych przeciwników. Jak się później okaże, za atakiem tym stoi potężny nieśmiertelny. W pokonaniu przeciwnika pomóc może tylko odnalezienie trzech fragmentów tajemniczego kamienia, które złożone w całość dadzą olbrzymią moc temu, kto je posiadł. Przedstawione z rozmachem wydarzenia obejmą okres około 2000 lat. Ponieważ startujemy we współczesnym Nowym Jorku, do wcześniejszych zdarzeń Owen będzie powracał na zasadzie wspomnień.

Sama historia głównej postaci sięga okresu rzymskiego. Tytułowy bohater urodził się w Galii i jest synem wodza plemienia, którego wioska pada łupem Rzymskiego Imperium. MacLeod zostaje odpowiednio przeszkolony w zakresie bojowym i ostatecznie trafia na arenę gladiatorów w Pompejach. W jednej z walk otrzymuje śmiertelny cios i w ten sposób odkrywa prawdę o sobie. Jego mentor Methos przekazuje mu wiedzę o naturze nieśmiertelnych i o zasadach gry toczącej się pomiędzy nimi. Oprócz Pompei Owen odwiedzi szkockie wyżyny (XIX wiek), gdzie zbrata się z nieśmiertelnym o imieniu Ryan i razem stawią czoła Wikingom sprzymierzonym z czarnoksiężnikiem Barakiem. Fabuła zaprowadzi bohatera również do czternastowiecznej Japonii, gdzie wraz ze swoim nauczycielem Methosem stanie w obronie sanktuarium Kusanagi-no-tsurugi.

STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?

Przed premierą

W jednym z „fałszywych” zakończeń gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla bohater wyraża życzenie: „Chcę, by Zona zniknęła”. I rzeczywiście, cykl, który dał nam Strefę, zaginął na lata – aż teraz nagle zapowiedziano jego kontynuację. Czy to może się udać?

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni
Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni

Przed premierą

Yandere Simulator to jedna z najdziwniejszych i najbardziej niepokojących gier, jakie obecnie powstają. Symulator szkolnej morderczyni powstaje w USA, choć wygląda jak kolejne japońskie dziwactwo.